Halo Łódź, mamy to! Nadchodzi nocna cisza alkoholowa, teraz pozostaje już tylko czekać na pozytywne efekty tej regulacji, choć to dopiero początek.


Warszawa jeszcze się opiera, ale tej siły już nie da się zatrzymać, 0% to przyszłość ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


#lodz #alkoholizm #alkohol #polska #ciekawostki #zdrowie #ankieta

c73e93e2-ff31-418f-9887-05d83a14880a

Czy nocna cisza alkoholowa powinna obowiązywać w całym kraju?

535 Głosów

Komentarze (97)

WatluszPierwszy

@cyber_biker Jako, że jestem abstynentem to kompletnie mi wszystko jedno w tym temacie. Jedne plus, że alkusy będą miały ból d⁎⁎y, a to zawsze fajnie się obserwuje.

cyber_biker

@WatluszPierwszy To będzie miało pozytywny wpływ na całe społeczeństwo.

artu3131

@WatluszPierwszy

Ja cały czas czekam za zakazem sprzedaży alkoholu na Wiejskiej 6 w Warszawie.

Chlanie w miejscu pracy?

d3382758-27cd-4d5f-b6cc-e4f61b793a93
TheCaptain

@cyber_biker tej siły już nie da się zatrzymać, 0% to przyszłość ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


To też zmiana kulturowa. Młodzież nie jest tak chętna do picia, jak poprzednie pokolenia.

Proszek i tabletki górują.

koszotorobur

@TheCaptain - ach ta nieznośna liczba szarych komórek uwierającą mózgi młodzieży - każdy środek dobry by obniżyć ich liczbę - bo każdy wie, że można się dobrze bawić tylko jak się jest otumanionym... albo naturalnie głupim

TheCaptain

@koszotorobur albo dobrze bawić, albo zagłuszyć ciężką codzienność

GazelkaFarelka

@TheCaptain raczej telefony i tiktok

frondeus

@TheCaptain Młody jestem (30 lvl hehe) - praktycznie wszyscy moi znajomi preferują piwo 0% zwłaszcza od momentu gdy pojawiły się fajne pozycje na półkach sklepowych. I wiem, może jest to bańka w jakiej się znajduję ale wciąż uważam to za ciekawy fenomen.

tellet

@frondeus coś w tym jest. Mam dwa zespoły w robocie, jeden to admini tak przeważnie 40+, drugi programiści i tam to jest takie górne 20. Integracje z adminami są cięższe, bo tam się nie bawią w półśrodki, tylko jest od razu czysta, zgodnie ze stwierdzeniem "nie no jakby dali tylko piwo to się przecież przy kiblu pozabijamy".

Programiści tam przeważnie zerówki albo jakieś lekkie piwka. Generalnie z nikim nie mam problemu, ale jednak imprezy z administratorami paradoksalnie trwają dłużej, bo młodzi przeważnie o 22 to na skuterek czy do auta i do domu, zaś administracja baluje do brzasku xd

dradrian_zwierachs

mamy to wprowadzone w Pyrusowie. czy pomogło? nie wiem. czy jestem w stanie sobie policzyć i kupić odpowiednią dawkę? żaden problem.

globalbus

@cyber_biker pytanie co to znaczy nocna prohibicja. W Krakowie jest od północy i chyba poza imprezowiczami nikomu to nie przeszkadza. Na Litwie w niedzielę od 15 już piwa normalnie nie kupisz, więc xD

globalbus

@cyber_biker regulacje do wymuszenia zdrowego stylu życia, np. zakaz małpek to jednak coś innego niż prohibicja wprowadzana przez samorządy, żeby ograniczyć problemy generowane przez imprezowiczów.

tellet

@globalbus ach ten zdrowy styl życia. Może jeszcze zabronią jeździć zbiorkomem bez klimy i rowerkiem w słońcu, nakazując klimatyzowany transport?

No i oczywiście "legalize marjułana" to przecież nie używka xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@cyber_biker taa, wprowadzajmy chorą prohibicję, najlepiej 24 godziny na dobę, albo dobra, 23 godziny 59 minut. To przecież nie tak, że nagle szara strefa wyrośnie czy coś.

Syster

@cyber_biker Brakuje ważnej informacji - to dotyczy TYLKO centrum. Poza centrum nie będzie nocnej prohibicji.

Żeby ktoś nie pomyślał, że prohibicja będzie w całym mieście

Komenda_Miejska_Polucji

@Syster Jakie centrum?

Prohibicja obejmuje osiedla Katedralna, Śródmieście Wschód, Stary Widzew, Stare Polesie, Górniak, Bałuty-Doły i Bałuty Centrum.

Syster

@Komenda_Miejska_Polucji no katedralna i Śródmieście z polesiem to dla mnie centrum.

Ale i Bałutach i górniaku pierwsze słyszę, podziel się świeżym linkiem?

Syster

@Komenda_Miejska_Polucji lol a z innego profilu podali, że centrum i tyle. No to trochę zmienia. Dzięki!

mannoroth

@cyber_biker Raptem kilka razy mi się zdarzyło w obcych miastach, że "nadziałem" się na nocną prohibicję. Trudno, rozłożyłem ręce i sobie poszedłem. W Lublinie jeszcze tego nie ma, ale nie widzę słabych stron tego rozwiązania a doświadczenia innych miast pokazują wyłącznie pozytywy.

Hejto_nie_dziala

@mannoroth otwarcie ponowne melin też zaliczasz do pozytywów? Mnie ten przepis ciągle bawi, widziałem jak działa coś takiego w Skandynawii i powiem wprost, NIE DZIAŁA. Tworzy tylko meliny

mannoroth

@Hejto_nie_dziala przemawiają do mnie statystyki związane ze spadkiem przestępczości i brakiem pijaczków pod sklepami nocnymj

hist4min4

Czemu nie mozna kuoic sobie piwa do domu w markecie wieczorem? Wolalbym zeby karac tych co odpierdalaja po alko niz zakazywac zakupow wszystkim...

emdet

@hist4min4 bo prościej zapobiegać niż naprawiać skutki.

hist4min4

@emdet zawszej bedzie prosciej wrzucic wszystkich do jednego wora

GazelkaFarelka

@hist4min4 A czemu nie mogę kupić marchewki o 11 wieczorem w niedzielę?

Kup sobie wcześniej na zapas.

hist4min4

@GazelkaFarelka typowy argument, kup sobie na zapas. Nie mam problemu, że sklep jest zamkniety o danej porze tylko że ograniczony jest asortyment o danej porze. Wyobraź sobie, że niektórzy robią zakupy po 22 wychodząc z pracy.

GazelkaFarelka

@hist4min4 Serio, wiesz że sobie lubisz wypić piwko, to taki problem kupić trzy zgrzewki na zapas? Jakoś podobnego problemu nikt nie ma z kawą, szkłami kontaktowymi czy cebulą.

hist4min4

@GazelkaFarelka nie lubie sobie wypic, raz na ruski rok kupie bo akurat mam ochote w tej chwili. Cebuli nikt mi nie odmawia w sklepie po 22. Ot caly problem. Nie lubie kupować na zapas żeby trzymać po szafkach.

GazelkaFarelka

@hist4min4 Ja raz na ruski rok mam ochotę pojechać do IKEA, też po 22, jak akurat mam czas i ochotę jest zamknięte XD


No serio, całej masy rzeczy nie można kupić po godzinie 20 i w niedzielę, bo są sklepy z tego typu asortymentem pozamykane, jakoś się żyje mimo to. Kupi wcześniej, kupi później, kupi na zapas, zamówi przez neta. Tylko alkohol, jak go nie można kupić o każdej porze dnia i nocy to wielki problem.

cyber_biker

@hist4min4 Większość społeczeństwa nie chce płacić za wybryki/ pilnowanie pijanego bydła, a to że Ty masz jakiś kaprys to nie bardzo nas interesuje. Ktoś inny ma kaprys zakupu heroiny w aptece, nie można jednak mieć wszystkiego.


Szkoda, że nie przeszkadzają Ci koszty, które generuje mała grupa użytkowników etanolu w skali całego społeczeństwa:


Społeczne koszty picia alkoholu w Polsce szacowane są na 93,3 miliarda złotych rocznie według raportu PARPA z 2021 roku. Stanowi to około 3,45% polskiego PKB z 2020 roku wynika z badania przeprowadzonego przez Robert Rutkowski. Wpływy z akcyzy od alkoholu pokrywają jedynie 25% tych kosztów Puls Medycyny informuje.

hist4min4

@GazelkaFarelka chodzi mi nie o zamkniety sklep w danych godzinach tylko wylaczenie asortymentu w czasie jego otwarcia. Masz problemy z czytaniem? Np ide do IKEA we wtorek o 15 i wtedy nie można kupić sofy tylko od 17. Jak mam Ci to wyjaśnić? Dobrze to rozumiesz tylko trollujesz

hist4min4

@cyber_biker a gdyby przerzucic koszty na uzytkownikow etanolu hmmm? Czy to jest moj kaprys? A za wybryki ludzi pod wplywem heroiny kto placi? Przeciez jej nie mozna kupic w sklepie prawda?

emdet

@hist4min4 no będzie prościej, to się do tego właśnie sprowadza. Jest to bardzo drogie i nieskuteczne żeby "karac tych co odpierdalaja ".

Oczywiście, że było by lepiej gdyby czegoś takiego nie trzeba było wprowadzać, ale wolę raz na jakiś czas mieć problem z dostępem niż regularnie mieć problem z patonajebusami.

GazelkaFarelka

@hist4min4 Nie trolluję, nie mam problemu z robieniem zakupów z wyprzedzeniem tego, co jest mi potrzebne, w godzinach w których można to zrobić. Powtarzam, całej masy potrzebnych do życia rzeczy nie można kupić po 22.00 (u mnie na wsi na przykład zupełnie niczego bo wszystko zamknięte), dlaczego akurat alkohol to taki wielki problem i musi być możliwość zakupienia go przez całą dobę, a już nie wiem, świeże pieczywo, paracetamol czy tampony to spokojnie można poczekać do następnego dnia do rana?


W sumie, tak, trolluję, to retoryczne pytanie. Ludzie to najebusy uzależnione od alkoholu i nie przeraża ich brak możliwości kupienia jedzenia czy środków higieny osobistej, ale alkoholu już tak

solly-1

@hist4min4

Wolalbym zeby karac tych co odpierdalaja po alko niz zakazywac zakupow wszystkim...

Kurwa, ze tez takich geniuszy nie spotyka sie na calym swiecie. Po co zakazywac ostrych przedmiotow, albo broni palnej na koncertach, skoro mozna zwyczajnie karac tych, co popelnia zbrodnie?

artu3131

@hist4min4

A, po co policja ma się męczyć?

Lepiej zakazać wszystkim równo tok od serca komunistycznie, solidarnie i po sprawie.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Jakoś podobnego problemu nikt nie ma z kawą, szkłami kontaktowymi czy cebulą.

@GazelkaFarelka i papierosami skoro już tak się spuszczamy nad szkodliwością używek nie?

GazelkaFarelka

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Po papierosach nie drzesz ryja i nie zaczepiasz ludzi na ulicy.


Muszę popytać, jak też ci ludzie u mnie na wsi żyją bez możliwości kupienia piwa o każdej porze, skoro u mnie też nocna prohibicja jest - co prawda wynikająca z faktu że Dino zamykają o 22.30

Orzech

@cyber_biker Te koszty to w większości koszty obsługi medycznej - dałoby się łatwo to ogarnąć wprowadzajac wyłączenia gdy jest się pod wpływem alkoholu albo narkotyków

Orzech

@hist4min4 Widzę że toczysz ciężka batalię żeby wytłumaczyć ludziom podstawy, podziwiam

artu3131

@GazelkaFarelka @cyber_biker

1aff2137-2565-40c9-9912-c0e659932b93
JanPapiez2

W tym kraju powinno się ograniczyć ilość miejsc w których można kupić alkohol a nie tylko samą godzinę

deafone

@cyber_biker powrót melin się szykuje

Pawelvk

Bardzo dobrze, we Wro jest od dawna i się sprawdza.

Lemon_

@cyber_biker Ktoś chyba na bani opisywał ten obrazek: WSTRZTMUJĄCYM? SPEZEDAŻY?

PanNiepoprawny

Jak zwykle jestem na nie. Nie lubię gdy Kenii narzucają drugim jak mają żyć. Sam piję bardzo mało, ale to nie ma znaczenia.

KierownikW10

@PanNiepoprawny a ja patrząc na Wrocław jestem na tak. Zakaz sprzedaży poprawił bezpieczeństwo oraz zmniejszył ilość bydła w centrum. Myślałem, że jestem przeciwko takim zakazom, ale najwidoczniej tylko one działają.

PanNiepoprawny

@KierownikW10 gdyby prawo i policja w tym państwie działały jak trzeba nie trzeba by było takich zakazów. Zakłócający porządek publiczny po alkoholu dostaliby takie kary żeby się nie pozbierali. No ale jest jak jest

poprostumort

@PanNiepoprawny Tylko czy jesteś gotowy płacić tyle żeby 'działało jak trzeba'? Bo problem jest taki że musiałbyś mieć rzędy wielkości większe zatrudnienie w służbach żeby mieć odpowiednio dużo patroli do reakcji i prewencji, a pewnie i otworzyć od cholery wytrzeźwiałek. W końcu sklepów z alkoholem jest od cholery, pijących też.


Bo twarde prawo nie działa jak nie ma mocy przerobowej żeby je skutecznie egzekwować.


A tak to problem ucięty w zarodku - nie ma łażenia po dolewki, pijesz co zaplanujesz i kupisz. To redukuje pewnie z 90% problemu gdzie najebani jak szpadel stwierdzają 'szzzeba dokupić bbo sie kooończy'.

PanNiepoprawny

@poprostumort już płacę za to żeby działało jak trzeba. Także możesz to uznać za reklamację obecnego stanu.


Generalnie nieprawda to co piszesz z nowymi inwestycjami.

boogie

@PanNiepoprawny ale nikt Ci nie borni pić o północy, tylko nie będą sprzedawać o północy. Problemem nie jest handel czy spożywanie, tylko debile, którzy po pijaku nie dają żyć innym.

pacjent44

@PanNiepoprawny najwyraźniej, płacisz za mało

PanNiepoprawny

@pacjent44 najwyraźniej kradną za dużo.

PanNiepoprawny

@boogie nieważne. Jest ograniczenie swobody

pacjent44

@PanNiepoprawny może nie wiedzą, że za dużo? Ktoś im powinien powiedzieć.

boogie

@PanNiepoprawny w którym miejscu? Że nie będziesz darł pijanego ryja mi pod oknami? Czy fakt, że nie będę musiał pracować na nocną zmianę, aby Ci to sprzedać?

PanNiepoprawny

@boogie ja i tak bym nie darł pijanego ryja, ale chciałbym móc sobie kupić.

DanielYT

@PanNiepoprawny A nie sądzisz że kultura picia została nam narzucona? Ostatnio byłem w Chinach i tam pijaństwo nie istnieje, pomimo że alko normalnie można kupić.

solly-1

@PanNiepoprawny

już płacę za to żeby działało jak trzeba

A skad mozesz wiedziec? Moze placisz za malo?


gdyby prawo i policja w tym państwie działały jak trzeba nie trzeba by było takich zakazów

Slowo klucz: gdyby. Zdradze ci sekret: latwiej zapobiegac, niz leczyc, zwlaszcza w tym przypadku. Tak samo jakos tak wychodzi, ze latwiej jest ograniczyc dostep do broni, niz karac sprawcow strzelanin. Szalona sprawa, ale tak jest.


Zakłócający porządek publiczny po alkoholu dostaliby takie kary żeby się nie pozbierali

Jakie? Jesli ktos np. drze morde po alkoholu, to dac mu dozywocie, albo pol miliona grzywny brzmi na jakis zart. No ale zalozmy scenariusz - ktos robi halas na ulicy, bo sie najebal. Ktos to zglasza policji. W jakims cudownym scenariuszu, paly przyjezdzaja po 10 minutach, nikogo juz nie ma, albo koles sie uspokoil. I co dalej? W miedzyczasie na drugim koncu miasta ktos zostaje napadniety. Jak chcesz, to mozemy produkowac setki artykulow o libacjach na skwerkach, no ale badzmy powazni XD

Policja jest slaba, brakuje personelu, wiec zejdz na ziemie i nie pajacuj xD

boogie

@PanNiepoprawny a nie możesz kupić w południe i wypić w nocy?

PanNiepoprawny

@solly-1 ano wiem, bo mamy jedne z wyższych podatków w EU, wbrew temu co tu niektórzy pierdolą Przepala się kasę na głupoty to nie ma. Nie muszę Ci chyba wymieniać tego co jest spuszczane w kiblu regularnie przez kolejne rządy, nie? Reszta Twoich koślawych prób usprawiedliwiania ułomności państwa nie wymaga komentarza.


A nie sądzisz że kultura picia została nam narzucona?

@DanielYT nie sądzę. Zresztą trend jest odwrotny niż piszesz.

PanNiepoprawny

a nie możesz kupić w południe i wybić w nocy?


@boogie ja niczego nie wybijam

boogie

@PanNiepoprawny poprawiłem:-)

PanNiepoprawny

@boogie no i w sumie gdzie jest logika w tym co piszesz? Bo dla mnie to jest zakaz dla samego zakazu skoro za chwilę mówisz, że można kupić na zapas. W takim razie jeśli alko i tak będzie to co ma się niby zmienić?

Orzech

@solly-1 Chodzi o nieuchronność kary, ona może nastąpić później. Jak jest np. odcinkowy pomiar prędkości to wszyscy, nawet ja, jeżdżą grzecznie, bo wiedzą, że będzie kara. 5m za pomiarem gaz w podłogę.


Może być np. niewielka kara - 200, 300, 500zl? Ale przyznawana na tyle często, żeby ludzie zamknęli mordy.

boogie

@PanNiepoprawny tylko zakupy w południe są planowane i ograniczone, a jak pójdziesz w tango i zakupy południowe się skończą to będziesz zmuszony przerwać. Poza tym, zakupy południowe będą Cię ograniczać miejscem. Jeżeli chcesz wypić pod chmurką to coś zmieścisz do plecaka, kilka piwek, może butelkę whisky na ciepło XD Nie będziesz w stanie dokupić więcej. Poza tym, skoro mało pijesz, albo wcale to nie powinien to być problem dla Ciebie

PanNiepoprawny

@boogie pisałem już, że przeciwstawiam się każdemu ograniczeniu swobody obywatelskiej. W odróżnieniu od niektórych patrzę trochę dalej niż to co mnie dotyczy. Dziś wymyślą jedno, co mnie nie dotyczy a jutro wprowadzą limit kg lego na obywatela. Jedno wiem - urzędasy nigdy się sami z siebie nie zatrzymają. Zakończę tym, bo w takich dyskusjach i tak nikt nikogo nigdy nie przekonał:


"Tak, tak, tak, każden jeden otaczany

System każde życie chciałby włożyć w swoje ramy

Nieustanna opresja w każdym bytu aspekcie

Stała obserwacja przy każdym obiekcie


Egzekucja każdej sfery życia człowieka wolnego

Prowadzi do stworzenia niewolnika posłusznego

Nagrodą, dla którego są chleb i igrzyska

Aparat systemu humorem tryska


Idea bycia wolnym cała pełna ograniczeń

Tworzona wobec Ciebie cała długa lista życzeń

Nakazów, zakazów, wszelakich powinności

Prawo decyzji to sobie tak rości


Tworzy pędy zależności dużej i małej

Zabijana indywidualność w rzeczy samej

Idealna postawa jest słaba i chwiejna

Sytuacja nie jest jednak zupełnie beznadziejna"

boogie

@PanNiepoprawny i wróćmy do tego dlaczego to wprowadzili? Bo komuś przeszkadzał alkohol, czy nieodpowiedzialni ludzie? Jakbyś mieszkał pod żabką czy innym monopolowym otwartym 24/7 i miał na 5 do roboty, chyba byś nie był zadowolony z conocnych "imprez" na chodniku.


Podam Ci inny przykład takiego "społecznego zakazu": w Edynburgu, gdzie mieszka, dudziarze nie mogą grać na wszystkich ulicach bo to najnormalniej w świecie przeszkadza mieszkańcom. Dla turysty to może być fajna rzecz, zatrzymają się na 10 min i posłuchają, ale dla kogoś kto musi tego rzępolenia słuchać przez kilka godzin, kilka miesięcy sezonu (a sezon tutaj trwa dobrych 10 miesięcy) to jest mordęga. To chyba Churchill powiedział, że Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja. Moja kończy się tam, gdzie zaczyna się Twoja.

PanNiepoprawny

@boogie do niczego nie będę już wracał bo zakończyłem kulturalnie dyskusję. Podpowiem, że pierwsze zdanie jest już w mojej opinii błędne, ale nie musimy się we wszystkim zgadzać

boogie

@PanNiepoprawny i masz za to pioruna, choć nie masz racji

solly-1

@PanNiepoprawny

Reszta Twoich koślawych prób usprawiedliwiania ułomności państwa nie wymaga komentarza.

OK, widze, ze bardzo wygodnie zignorowales reszte mojego komentarza, wiec powtorze:


Jesli ktos np. drze morde po alkoholu, to dac mu dozywocie, albo pol miliona grzywny brzmi na jakis zart. No ale zalozmy scenariusz - ktos robi halas na ulicy, bo sie najebal. Ktos to zglasza policji. W jakims cudownym scenariuszu, paly przyjezdzaja po 10 minutach, nikogo juz nie ma, albo koles sie uspokoil. I co dalej? W miedzyczasie na drugim koncu miasta ktos zostaje napadniety.

To jest dla ciebie cacy? A moze wg ciebie, jesli damy podwyzki policjantom, to beda potrafili przebywac w dwoch miejscach na raz? Powiem ci, ze ogolnie boruty po alkoholu zdarzaja sie tez i w panstwach mniej skorumpowanych, ktorym trudniej zarzucic "przewalanie pieniedzy". Moze nie do wiary, ale w UK problem z najebanymi patusami tez istnieje. Nawet nie musze sprawdzac, zeby to wiedziec.


no i w sumie gdzie jest logika w tym co piszesz? Bo dla mnie to jest zakaz dla samego zakazu skoro za chwilę mówisz, że można kupić na zapas. W takim razie jeśli alko i tak będzie to co ma się niby zmienić?

Nie wiem, jaka w tym logika, ale statystyki o czyms mowia:

https://oko.press/zakaz-sprzedazy-alkoholu-krakow

Dla przykładu: Katowice w 2018 wprowadziły zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Śródmieściu (przepisy obejmują obecnie również inne dzielnice). Porównując dane z września 2017 do końca sierpnia 2018 z analogicznym okresem w latach 2018/2019, widać wyraźny spadek liczby interwencji dotyczących osób nietrzeźwych.

Policja i straż miejska zanotowały 747 interwencji mniej (spadek o 46 proc.). Liczba osób, które trafiły do izby wytrzeźwień również spadła - aż o 66 proc.

https://ibs.org.pl/ograniczenia-w-sprzedazy-alkoholu-spoleczny-koszt-czy-korzysc/

Po wprowadzeniu nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w Krakowie, urząd miasta opublikował dane na temat interwencji służb porządkowych. Odnotowano spadek liczby interwencji policji o 47% oraz spadek liczby interwencji straży miejskiej o 40% w porównaniu z okresem sprzed wprowadzenia zakazu.


W odróżnieniu od niektórych patrzę trochę dalej niż to co mnie dotyczy. Dziś wymyślą jedno, co mnie nie dotyczy a jutro wprowadzą limit kg lego na obywatela. Jedno wiem - urzędasy nigdy się sami z siebie nie zatrzymają.

Ciesze sie w chuj, ze mamy takich dalekowzrocznych uzytkownikow na tym portalu. Jestes sola tej ziemi. Powiem szczerze, ze nigdy nie patrzylem poza czubek wlasnego nosa, ale zdarzylo mi sie pare razy nieco zdenerwowac, ze bedac pijany z ziomkami nie moglem dokupic piwka. Straszny bol, do tej pory placze.


pisałem już, że przeciwstawiam się każdemu ograniczeniu swobody obywatelskiej.

Wiemy, swiat jest szalony. W jednym kraju wymysla ograniczenia dot. dostepu do broni palnej, w innym kraju wymysla jakis wiek zgody, w innym zakaza cpania heroiny, a w innym - ogranicza dostep do alkoholu w nocy. Popierdolone, ale serio sie zdarza. Rozumiem, ze zwolennik zniesienia wieku zgody, ograniczen do broni palnej oraz narkomanii - bo koniec koncow, jestes przeciwnikiem ograniczenia jakichkolwiek swobod obywatelskich, co nie?

solly-1

@Orzech

Chodzi o nieuchronność kary, ona może nastąpić później. Jak jest np. odcinkowy pomiar prędkości to wszyscy, nawet ja, jeżdżą grzecznie, bo wiedzą, że będzie kara. 5m za pomiarem gaz w podłogę.


Może być np. niewielka kara - 200, 300, 500zl? Ale przyznawana na tyle często, żeby ludzie zamknęli mordy.

Jestem bardzo zainteresowany, jak wprowadzisz nieuchronne kary dla najebanych patusow, ktorzy np. dra mordy na osiedlu. Albo ktorzy kogos przekopia w ciemnym zaulku. To sa problemy na calym swiecie i nikt jakos tego nie rozwiazal.

artu3131

@boogie Nie wiem, który jesteś rocznik, ale ja pamiętam sprzedaże alkoholu od 13:00, sklepy otwarte do 18:00, a w soboty do 13:00 z bardzo małymi wyjątkami.I jakoś nie wydaje mi się, że ludzie mniej pili.

Może było trochę spokojniej na ulicach.Ale nie dlatego, że alkoholu nie można było kupić ( od tego były wszechobecne meliny), tylko dlatego, że jak podjechała „suka” i wyskoczyliby z niej panowie z pałami to najpierw był wpierdol, a dopiero później „dalsze czynności”.

hist4min4

@pacjent44 typowe rozwiazywanie problemow w PL. Dosypac kasy i samo sie na pewno poprawi XD

solly-1

@hist4min4

typowe rozwiazywanie problemow w PL. Dosypac kasy i samo sie na pewno poprawi XD

Znalazl sie oswiecony

>lol ale przeciez wystarczy, ze bedziemy karac ludzi, ktorzy sie zle zachowuja po alkoholu????

No, juz to robimy. Jak idzie? XD Ludzie juz przestali popelniac przestepstwa? W Stanach tez karaja sprawcow morderstw z uzyciem broni palnej, a co ciekawe, maja dalej problem z przestepstwami z udzialem broni palnej. Powiedz im, zeby po prostu konsekwentnie karali mordercow i problem z glowy.

poprostumort

> już płacę za to żeby działało jak trzeba.

@PanNiepoprawny Nie, płacisz za to żeby konkretny model prawny działał tak jak jest zaprojektowany. A ten konkretny model z założenia nie ma możliwości działania w tej kwestii bez zwiększenia finansowania do granic absurdu.


Bo nawet w małych miejscowościach masz kilka miejsc które alkohol sprzedają, kilka publicznych miejsc gdzie lokalsi wiedzą że można się napić bez ryzyka, kilkadziesiąt mieszkań/domów amatorów suto podlanej imprezy - i od cholery możliwych tras pomiędzy tymi punktami.


I teraz - ilu policjantów myślisz że musiałbyś mieć w takiej małej miejscowości żeby jednocześnie mogli patrolować jako prewencja i mogli reagować na zgłoszenia? Ilu policjantów będzie potrzeba żeby zapewnić to samo w większej miejscowości albo dużym mieście?


Założenie że "płacę za to żeby działało jak trzeba" się po prostu kupy dupy nie trzyma i jest takim typowym "ja płacę i ja wymagam" bez żadnego większego pomyślunku.


Przy skali problemu obecny system po prostu nie wyrabia - więc możesz albo dosypać pieniędzy i płacić jakieś poronione stawki podatkowe, albo dopasować system do realiów.

Furto

@serpentes38


- zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych

- literalnie komunis i całkowita prohibicja xDDDD

solly-1

@Furto kto mowi cos o komunizmie?

kodyak

@cyber_biker nocna cisza może se obowiązywać. Mniej burd pewnie czy coś ale to nie zmieni że juz o 8 na stacjach są kolejki po malpeczki


Tu nie chodzi że będzie mniej alkoholików. Tu chodzi o brak wiszenia pod sklepami o 3 w nocy

krystian-3

Też uważam, że za długi łańcuch mają obywatele, więcej zakazów, nakazów, regulacji. Ani się nie obejrzą i wszyscy w jednym szambie będą uśmiechnięci

WysokiTrzmiel

@krystian-3 Najczęściej uśmiecham się czytając takie komentarze XD

solly-1

@krystian-3 jebany zamach na wolnosc, nie moge kupic piwa po 22, nieludzkie

Afterlife

@krystian-3 Eh, jestem zagubiony. Wiedząc, że Polacy uwielbiają pić nieodpowiedzialnie, ale równocześnie kochają mieć bata nad ryjem i być karanym za wszystko (wannabe german syndrome) czuję, że nie mam jednoznacznej opinii.

aerthevist

@cyber_biker Jakieś info jak ma to konkretnie działać?

wielkaberta

@cyber_biker Wprowadzanie ustawy na poziomie państwa oznacza:


  • uznanie, że alkoholizm to faktycznie problem

  • lobby od alkoholu mało daje

  • samorządy i radni jak zwykle dają d⁎⁎y i nie ogarniają burdelu (tak jak z patodeweloperką)

grzymislaw-mocowladny

Jestem na tak.

'piszę popijając whisky z colą....

Mr88m

Tak powinna ale jesli wprowadza sie zakaz sprzedaży w sklepach w danym rewize powinien on dotyczyć również barów restauracji i klubów.

Zaloguj się aby komentować