Zdjęcie w tle
mkbiega

mkbiega

Kosmonauta
  • 159wpisy
  • 386komentarzy
8 953,62 + 9,84 + 1,84 = 8 965,30

Nocny bieg wiosenny już za mną! Bieg w zasadzie w pełni pod kontrolą. Leśny cross planowałem ukończyć w 42 minuty. Ostatecznie wyszło 41.37, a więc pobity czas z zeszłego roku o jakieś 3 minuty. Trasa tym bardziej bardziej wymagająca - było sporo podbiegów i zmiany terenu, ale największym wyzwaniem było to co zostawiła pogoda - czyli mnóstwo błota, kałuże i lekki deszczyk przez pierwsze 2km biegu. No tańcowałem jak baletnica dzisiaj i cieszę się że bez kontuzji się obyło. Trochę szkoda, bo średnio obsadzony bieg, ale liczy się wykonanie planu.

A plan był prosty: pierwsza próba negative split - rozpocząłem w środku stawki, co mnie skutecznie przyhamowało, potem wyprzedzałem wchodząc na docelowe tempo. Był zapas, ale nie przemeczalem się dziś nadmiernie - stałe tempo bez wyrwania na ostatnich metrach. Trochę pomogło chyba to że mi zegarek zgubił ponad 100m i miałem zapas.

Open: 6/73

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
ab4decad-caf8-4437-afaf-22a40db1a10a
mkbiega

@scorp @Mjelon średnie HR 178, więc nie mało, ale trochę się cykam biegać z paskiem piersiowym bo widzę jak mi zjeżdża przy szybkim hasaniu


Sub 40 to pewnie pójdzie atak w drugiej części roku, bo nic sobie nie planowałem ulicznego co najmniej do czerwca.


Teraz za 2 tygodnie inną trasą po tym samym lesie i za dnia kolejne 10km. Powinien być lepiej obsadzony wiec może pod kogoś się podepne i kto wie

Zioman

@mkbiega mega, nie dam rady takim tempem piątki zrobić a co dopiero dychę - gratki!

mkbiega

@Zioman dzięki! Obiecałeś dobre tempo w tym roku na 5km, więc ja trzymam za slowo!

Zaloguj się aby komentować

8 633,92 + 16,90 = 8 650,82

Trening trochę inny niż wszystkie. A to głównie dlatego że byłem przekonany że interwały mam 7x400m... A nie 7x4min xD

Na ostatnim zdychalem bo akurat na długi podbieg wypadł.

6km rozgrzewki

3x20s w tempie 3.45-4.05 na 30s wolniej

2 minuty spokojnego biegu

7x4minuty w tempie ok. 4.00 na 2 minutach truchtu

I schłodzenie do domu

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
4edf0b1e-278c-4305-b947-858029a8908c

Zaloguj się aby komentować

8 422,32 + 24,05 + 11,29 = 8 457,66

Krótkie interwały (8km rozgrzewki i 4x 200m w tempie 3.15-3.35) na 200m przerwy i wczorajszy long w chłodniejszej aurze.

Na longa znowu nie wziąłem paska, po kilku kilometrach tempem 5.00-5.10 patrzę na zegarek a tam 170 xD przeczyscilem czujnik, ślina na palec i spadlo na 150. Po jakimś czasie znowu podskoczyło nieco wyżej w stosunku do mojego odczucia, ale nie była to już różnica 20 uderzeń na bank. Podczas schłodzenia w zasadzie całość to rozciąganie, bo udało mi się zakończyć trening niemal pod domem.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
2280682f-e185-4a0a-93a3-fc09a655f486

Zaloguj się aby komentować

7 602,63 + 26,61 = 7 629,24

Zabawa biegowa #2

De facto powtórzony trening z zeszłej niedzieli, ale tym razem nocka przespana. No i są efekty.

Jedynym mankamentem było to, że szykuje się na jakieś 26km a mam 10% baterii xD coros jest mocarny, ale nie sądziłem że to wytrzyma więc powerbank w dłoń i lecimy kilka kilometrów.

Było ciężko, ale tym razem weszło jak w masło, ciasto wczoraj przetworzone.

Ok 11km rozgrzewki,

13x500m w tempie 3.47-4.07 na 500m przerwy

2km w tempie rozgrzewkowym i 5 minutek schłodzenia ( trochę rozciągania q marszu i trucht).

Dobrej niedzieli!

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
955fa88e-114c-4c54-b686-4a5eb483e88e
mkbiega

I życiowe parametry + odcinki

b79cf459-d93b-4ecf-a15f-c9512085b141
427e7a64-d777-4ffc-a6b0-5a14762eb417
TheCaptain

Elegancko z samego rana

Nic gorszego już nie powinno się dziś przytrafić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

mkbiega

@TheCaptain powiedzenie, które mi towarzyszy cały czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

duk

@mkbiega ale zaiwaniasz

78391a9c-7fe8-41d5-bf0e-289bff8d27c7
mkbiega

@duk do naczelnego dzika to jeszcze fiu fiu ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzięki za dobre słowo!

Zaloguj się aby komentować

7 368,04 + 8,69 + 14,24 + 8,88 = 7 399,85

Trochę nie dospany jestem ostatnio - żona ma poranna zmianę i zawalone popołudnie więc jak nie wyjdę rano to nie ma opcji na bieganie w tym tygodniu.

Więc cyk, budzik o ponad godzinę do tyłu.

CZWARTA TRZYDZIEŚCI TO DOBRY CZAAAAS!

NAPIJMY SIE WÓ.. KRANÓWKI JESZCZE RAAAZ!!

no ale do rzeczy co robiłem:

Pierwszy bieg - to w sumie miało być więcej, ale wstałem o 5 i czas gonił,

Potem kolejny to już krótki trening interwałowy, budzik na 4.20 i jedziemy. Przymrozilo rano, aż musiałem kurtkę z olecaczka wyciągnąć. 11km rozgrzewki a potem 8x200m na 200m przerwy i coś tam potuptac do domu. Interwały miały być w tempie 3.20-3.42 i weszły aż miło oprócz ostatniego - bo nogi klocka dostały w biegając pod górkę.

No i dzisiejsza 8 to tak żeby coś do kilometrażu dorzucić. I wczoraj i dzisiaj dość zamglona okolica.

Cieszy poprawiona ekonomia biegu, bo HR mi spadło znacznie - z biegów spokojnych wyszło mi średnio 147 przy 5.12 tempie.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
08779096-8ee7-437c-8984-fa3545269806
7 139,49 + 20,56 = 7 160,05

Fartlek, na zmęczeniu, więc wyszło troche inaczej i krócej niż to sobie zaplanowałem.

Miała byc rozgrzewka, potem 10km w spokojnym tempie, a potem 13x500m na 500m przerwy w tempie ok. 4.00-4.05.

No tak średnio wyszło. Po 6 tym chłopa złożyły jelita, to się nie mogłem wyprostowac. Udało mi się jeszcze 4 dowalic. Więc plan to tak na 75% może wykonany. W zasadzie do samego konca udawalo mi sie trzymac w tym przedziale pomimo kiepskiego samopoczucia - winą był tylko i wyłącznie za krótki sen, bo mi powieki same w trakcie biegu gasły :D

Dupa ruszona, a to sie liczy. Dobrego dzionka!

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
8caaec3a-4644-4838-9478-068b4d27a656
Yes_Man

@mkbiega Świetny wynik! Ale....

39261b1d-1556-4e51-800b-e9d24ed3ae04
mkbiega

@Yes_Man wiedziałem że ktoś zauważy. Za mało rzultego!

f4fd0cdd-263f-48a5-88fb-ac9d95e80206

Zaloguj się aby komentować

6 250,61 + 5,14 + 1,90 + 4,99 + 2,09 + 11,09 + 8,29 + 1,92 + 4,88 + 17,52 + 13,57 + 16,44 + 7,86 + 14,89 = 6361,19

Czołem sztafeta!

Nadrabiam braki w hejtowym pamiętniczku, a troche się zebrało, więc tak po krótce opiszę co tam mkbiega porabiał ostatnio.

Wpadły 2 parkruny: 20:25 a tydzień później 20:03. c mocno, ale wciąż z rezerwą. Wiec bieganie w okolicach maksa to bym szacowal obecnie na 19:40.
Wpadł też służbowy wyjazd do Warszawy, więc ubrałem butki i przeleciałem się na turbozwiedzanie okolic centrum, ale skupiłem się na Parku Ujazdowskim - fajnie się tam wybrac rano!
Wiekszosc mojego treningu skupiala sie na easy runach, przelamanie nastapilo w tym tygodniu w koncu - 10km rozgrzewki i interwaly 8x200m na 200m przerwy w tempie 3.20-3.40. 6 interwalek wyszedl mi wolniejszy bo mialem skakania po kalużach.
No i w sumie dzisiaj jeszcze 10km easy + 6 rytmów - ale tym razem hasałem troche za szybko w stosunku do swojego planu.

Ogólnie - w końcu czuc ze chłop coś tam zaczął kręcic noga, interwały lepiej znoszę i mniej mnie męczą. Wcześniej też za mało spałem, w sensie raczej w okolicach 7h a czasem mniej. W tym tygodniu trzymam się blizej 8h (takie 7.30-7.45) i co zauwazylem - po srednio przespanej nocy easy run (ta sama trasa zeby nie bylo) w tempie 5.29 i sr HR 154, a po 40 minutach snu wiecej tempo 5.32 i sr HR 146. Wnioski nasuwaja sie same!

Teraz przede mna 2 dni odpoczynku i bawimy sie w niedziele ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Luty sie konczy wiec wpisujemy zaległości!!

Kilka fotek z wycieczki i dla kontrastu - biały duch mojego lasu
8b73674f-5995-4754-890c-e42d03abab81
0461422d-5754-423e-a223-0bf297e3dc46
55c4736a-5c89-4dfb-9e7f-fdb477a690ef
831fc4a6-3a4a-44d3-97f3-fecea30af29d
5d90e1f8-61e8-4b08-a6b4-1e783ace70b9
Mjelon

@mkbiega mega forma 💪 mocny sezon Ci się szykuje

mkbiega

@Mjelon rośnie rośnie, ale powolutku i spokojnie. Trzymam sie swojego planu a mam nadzieje, ze zdrowie tez bedzie mi dopisywac Idea jest jedna - nie przemęczac sie

Zaloguj się aby komentować

4 612,75 + 13,05 = 4 625,80

Aśwyebalem xD

Przeszkodą dziś nie do pokonania był ten palik. Na wykresie widać gdzie jedzony gruz był xD

A ogólnie to 11km spokojnego + 6 przebiezek 20s. 2 mi wypadły na podbiegu 7-11% więc zamiast 3.45 wyszło 4.00 na tych odcinkach.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
828f2a67-a150-4aa5-8658-1c4e21f20840
Yes_Man

@mkbiega Jeśli obyło się bez protetyka to gratuluję

mkbiega

@Yes_Man Fikołek piękny, aczkolwiek postawy gimnastycznej brak to maksymalnej noty nie było

Zaloguj się aby komentować

4 532,80 + 14,25 = 4 547,05

Jednak udało mi się wczoraj wyjśc jeszcze przed 20.

Wcześniej planowałem sobie 8-10km easy, ale że bolały mnie piszczele, to odpaliłem protokół BNP i skończyło się na 14km.

7km w tempie 5.20

4km w tempie 4.48

2km w tempie 4.10

Chłop co szuka formy jeszcze jej nie znalazł, ale za to sapie jak ma szybciej nogą ruszac. Bedzie zdrowie to i progres przyjdzie!

Zapisany juz na nocne 10km w marcu to zadam tez pytanie - macie jakieś czołówki do polecenia? Bo obecnie latam z latarka Convoy S2+ i takim gumowym czymś na głowę, ale ta guma się już trochę wyciągnęła i już nie spełnia tak dobrze tej roli.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
75622f1f-bc56-47b2-a561-bbabb86506f8
Zioman

@mkbiega polecam Petzl Actik Core - teraz wyszedł jakiś nowy model, mam ten starszy i mała lampeczka, ale daje radę

Zaloguj się aby komentować

4 364,29 + 10,02 + 13,20 + 16,42 + 7,72 = 4411,65

Kurła, troche mnie nie było bo najpierw sobie znowu pochorowałem i mnie totalnie rozbiło, a potem założyłem kaganiec na społecznościówki i nie wchodziłem tutaj wcale.

Wpisy z treningów z poniedziałek-czwartek (05-08.02).

Dyszka - to tak wiecie, zobaczyc czy po chorobie biegac jeszcze umiem, nogi bolały, takie 2/10 samopoczucie,
Wiec nastepnego dnia dowaliłem 3x3km z przerwą kilometrową w progu. Odcinki odpowiednio 4.26, 4.18 i 4.27 - wywaliło mnie z butów, tak myślałem że będzie, ale teraz myślę że mogłem nie dawac do pieca w kiepskich warunkach tego dnia.

Kolejny dzień to 12km w tempie 5.15 a potem 7 odcinków 20 sekundowych w tempie 3.50 na minucie przerwy - weszło lekko, planowałem 6 odcinków i zdziwiłem się czemu ten 7 mi już nie wypikał przerwy - a biegałem to szybsze już na wybieganiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym razem weszło dobrze, bez żadnego wyczerpania jak dzień wcześniej.

A prawie spocona ósemka - wypełniacz. Wycieczka po pączki po okolicy.

W weekend nie biegałem, takie plany niestety wyszły. Dziś też raczej przymusowy fajrant, więc jutro jakieś easy pewnie wpadnie.

Dobrego tygodnia!

PS: Zaraz zaczne nadrabiac braki w piorunowaniu!

#sztafeta
mkbiega

No bym zapomniał prawie o jakimkolwiek obrazku

2326b3fa-7e37-4190-b04d-0c47b850845b
Zioman

@mkbiega RIP studnia

Zaloguj się aby komentować

41 359,55 + 15,51 + 10,02 + 1,76 + 5,06 + 1,88 = 41 393,78

Trochę zaległości.

Parkrun wciąż bez spiny, ale zwiększamy prędkości - teraz 21min.

Wczoraj i dzisiaj spokojne tutpania co by trochę kilometrażu narobić - ale dziś podbiłem nieco swoją kadencję.

A no i dzisiaj pasek sobie poprawiłem dopiero po godzinie, bo głupoty pokazywał xD

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
15f31b8d-cd5c-4c06-8bff-48853f2042cc

Zaloguj się aby komentować

Kontynuacja historii z moimi sąsiadami (poprzednia tutaj https://www.hejto.pl/wpis/kiedys-pisalem-na-hejto-o-problemach-z-moimi-zwariowanymi-sasiadami-bo-przeszkad)

Ochłonąłem po tamtym weekendzie, wysłałem smsa do dzielnicowego po całym zajściu ale nie udało mi się go złapac i jakoś rozeszło się po kościach.
No i przechodzimy do ostatniego poniedziałku. Dzwoni telefon ze spółdzielni.
-Dzień dobry, słyszeliśmy że przeprowadzał Pan ostatnio jakiś większy remont, o którym pan nas nie informował.

Myślę sobie, jaki remont do cholery, kuchnie robiłem 2 lata temu, ale to zmiana mebli + płytki położyłem no i odmalowałem, ale nawet nic nie kulem.
-Dzień dobry, jakiś remont ostatnio? Nic takiego nie było... (chwila namyślenia) ahh, już wiem, pewnie sąsiedzi się do Państwa zgłosili. Czy chodzi o zburzenie ściany działowej?
(poprzedni właściciele wyburzali jedna ściane działową 10 LAT TEMU!)
-Tak tak, możemy przyjśc i zobaczyc?
-Pewnie

Zaprosiłem ich do mieszkania od razu po telefonie, więc zjawili się za jakieś 15 minut. W tym czasie przygotowałem dokumentację którą posiadałem - zgodę ze spółdzielni, pozwolenie na budowę, dziennik budowy i takie tam. Przyszli popatrzyli, wszystko się zgadza, remont zrobiony zgodnie z projektem, nie mieli w swoich dokumentach planu po remoncie więc nanieśli na nie zmiany i gituwa.
Razem z żoną wytłumaczyliśmy o co chodzi, jak się zachowują też względem nas i co się dzieje za dnia. Pani inspektor ze spółdzielni z powagą przyjęła te informacje. Powiedziała, że takie zachowanie nie powinno mie miec miejsca (walenie w kaloryfer i grozby) i mamy sobie normalnie życ a w przypadku jakiegokolwiek pukniecia - dzwonic na straż miejską albo dzielnicowego - i to każdorazowo. Powiedziała, że zrobi sobie na ten temat notatkę i zajdzie jeszcze do sąsiadów na dole porozmawiac. Podziękowaliśmy i sobie wyszli.

Po około godzinie dostałem kolejny telefon ze spółdzielni (od tej Pani, która u nas była) z informacją, że spotkała akurat dzielnicowego i przekazała informację o nas i sąsiadach, dzielnicowy sporządził swoją notatkę i też potwierdził, żeby dzwonic do niego albo na straż miejską.

Jeszcze tylko wspomnę na koniec, że kilka razy zaczepili mnie sąsiedzi z innych mieszkań i dali pokaz solidarności z nami, że mamy się nie dawac zastraszyc i jak zadzwonimy po policję i przyjdą na wywiad, to nas wesprą i powiedzą jak też przebiegały ostatnie pogróżki (bo tak darli mordę że wszyscy w klatce słyszeli). Nawet usłyszałem słowa typu "ta baba jest jakaś nienormalna" i inne historyjki, które potwierdzają że coś jest z nimi nie tak.

A ich syn kontynuuje "tradycje" rodzinne.

Rozmawiałem też z prawnikiem i mówił, że tego typu sytuacje podchodzą pod stalking, ale potrzeba więcej dowodów, żeby to ruszyc. I że taki proces trochę potrwa.
Sytuacja wciąż rozwojowa, bo spodziewamy się z małżonką wizyt z innych instytucji, ale wygląda na to, że bata na siebie sami ukręcili.

#zalesie #sasiedzi
Hasti

@mkbiega Współczuję bo jeśli są psycholami to pozostaje tylko dokumentowanie wszystkiego i oficjalna droga. Znajomi mieli kiedyś w bloku starą złośliwa prukwę, uspokoiła się jak ktoś jej w nocy drzwi wkrętami zablokował i nie mogła wyjść.

AndrzejZupa

Karwa, kopia mojej sytuacji sprzed dwóch lat…pierdolniety synalek-banan i zapracowana matka, która go kryje i broni…wrzaski , krzyki, wyzwiska, policja, fałszywe zeznania itd.

emdet

@mkbiega bardzo współczuję i trzymam kciuki żeby więcej problemów nie sprawiali.


Aczkolwiek wizytacja ze spółdzielni w kwestii usunięcia ścianki działowej to jakieś solidne iks de xD

mkbiega

@emdet było pozwolenie na budowę, kierownik budowy, no grubo jeżeli chodzi o papierki, więc w tej kwestii nie dziwię się w pewnym sensie. Ale wyszło na dobre

emdet

@mkbiega no właśnie o to mi chodzi - takie rzeczy nie są potrzebne w przypadku ścian działowych więc kogoś spółdzielnia grubo nastraszyła i się wykosztował i skomplikował niepotrzebnie.

Zaloguj się aby komentować

40 566,27 + 14,26 = 40 580,53

Dzisiejszy easy run. Spotkałem kolegę który walczy z kontuzją i tak chyba z 10 minut gadaliśmy a ja zapomniałem zegarek zatrzymać. Nogi wciąż ciężkie, ale było dzisiaj sporo zwierzyny w lesie. Na zdjęciu biały byczek który na mnie spoglądał i nie był płochliwy, to i foteczka na sportowo z Asics MetaRun.

Butki zakupiłem już jakiś czas temu, ale też się nie dzieliłem wrażeniami. To but zdecydowanie nie spod szyldu "demon prędkości". Jest w moim odczuciu dość toporny, ale takie easy runy, zwłaszcza w lesie to miejsce w których się w nich odnajduje. Są bardzo wygodne (często nawet w nich sobie spaceruje po osiedlu) i pierońsko stabilne - noga totalnie nie ma prawa uciekać. Piszę to po ok. 100km w nich przedreptanych. Na szybsze tempa bardzo mnie męczą.

Z fartem!

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
473851b3-9435-4b12-8747-3d03fcb64e85
Loginus07

Ale fajnego kolegę spotkałeś ^^

mkbiega

@Loginus07 bo to dobry byczek byłᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować

40 218,96 + 1,70 + 5,03 + 1,96 = 40 227,65

Parkrun z rana jak śmietana.

Nogi ciężkie po czwartku wciąż, ale fajnie było pobiegać z innymi w końcu. Świeży śnieg spadł w nocy więc była slizgawica. Zacząłem w połowie stawki i w miarę równym tempem przesuwałem się do przodu. Ostatni kilometr nieco mocniej, ale to jak zawsze. Tętno zadziwiająco niskie - wyszło 164 średnie. Czyżby nadchodziło nowe? Na pewno wróciła radość z biegania, a to dobry prognostyk!

Dobrej środy!

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
3581cb56-b82a-4c39-927c-fb927a629835

Zaloguj się aby komentować

Następna