Zdjęcie w tle
HmmJakiWybracNick

HmmJakiWybracNick

Tytan
  • 156wpisy
  • 645komentarzy
HmmJakiWybracNick userbar
Myślę, gdzie polecieć na wakacje wiosną (maj) na ok. tydzień.
Myślicie, że Zadar (Chorwacja) to ciekawe miejsce?
Ktoś poleca?
Odradza?
Przestrzega przed czymś?
Jakieś inne przemyślenia/wskazówki?

Wstępnie myślałem, że wynajmę samochód, podjadę do dwóch pobliskich parków narodowych (2 dni), może do Splitu (1-2 dni), sam Zadar (1-2 dni) - generalnie to nie chciałbym siedzieć dużo dupą na piasku, tylko aktywnie zobaczyć, co jest do zobaczenia i zjeść, co jest do zjedzenia :>.

#kiciochpyta #chorwacja #podroze
HmmJakiWybracNick userbar
roadie

@HmmJakiWybracNick ja polecam. Akurat jestem w Zadarze, można zadawać pytania xD

ciszej

@HmmJakiWybracNick jeśli nie byłeś to Kreta - wspaniałe muzeum historyczne w Heraklionie, wykopaliska przez które można wędrować godzinami, spokojne morze i mało turystów (południe wyspy), ciekawe wąwozy do spacerowania. No i relatywnie tanie oraz krótkie loty.

WolandWspanialy

@HmmJakiWybracNick O samym Zadarze za wiele nie powiem ale na pewno nie wyleżysz się w Chorwie na piasku bo plaże w większości kamieniste. Sama Chorwacja kojarzy mi się z dojazdami samochodem (Jeziora Plitwickie, Park Krka, Brjuni). Z miast to kojarzę że Split był ładny, do Dubrovnika nigdy nie dojechałem.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj napisałem jak zjebałem tydzień temu swoją pierwszą pickę na kamieniu (oraz sam kamień XD).
A dzisiaj trochę #chwalesie, bo placek wyszedł bardzo smaczny i został już skonsumowany.
Wprawne oko może dostrzec jeden plasterek salami, ale faktycznie jest na bogato, bo są dwa! Drugi ukryty jest prawdopodobnie pod rukolą.

A i kamień udało mi się trochę doczyścić watą stalową, ale i tak po nagrzaniu szczypie w oczy XD Jak się bardziej wprawię, to kupię nowy.

#pizza #jedzenie
HmmJakiWybracNick userbar
c7faf430-7647-4ff4-9a70-4318ec9b8336
KierownikW10

@HmmJakiWybracNick jak widzisz pieczenie pitcy na kamieniu względem zwykłej blachy? Duża korzyść w smaku i strukturze ciasta?


Mam dobry piekarnik, nagrzewa się do ponad 250 stopni z termoobiegiem i chyba właśnie jedyne, czego do szczęścia mi brakuje to kamień. Nawet bez kamienia pitca wychodzi zajebista, ale wydaje mi się, że osiągnąłem sufit w tym względzie i mogłoby być jeszcze lepiej.

Zaloguj się aby komentować

Zdecydowałem, że to już czas z picką, żeby przejść na wyższy etap i zakupiłem kamień do picki.
Zrobiłem picke, wrzuciłem składniki i ni chuja nie chciała się zrzucić z tej łopaty pickowatej - ekm, teraz po szkodzie wiem, że mogłem dać więcej monke. W każdym razie wkurwiłem się i ulepiłem z tego pieroga na szybko, że może wyjdzie calzone XD
No to kurwa nie wyszło, ale przynajmniej ujebałem nowy kamień od picki, tak konkretnie.
#pizza
HmmJakiWybracNick userbar
VonTrupka

poziom wʞurwienia 1000 ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

emdet

@HmmJakiWybracNick polecam kaszę mannę zamiast mąki na spód, to się nie spali tak wtedy i prościej schodzi

General_Kenobi

@HmmJakiWybracNick też tam byłem kiedyś


ale na pocieszenie - po kilkudziesięciu razach człowiek się nauczy

Zaloguj się aby komentować

Pytanie do #hejtokoksy
Ile w tygodniu robicie ćwiczeń na biceps?

Ja dotychczas na każdym treningu robiłem: klata, nogi, plecy, barki, triceps, biceps, brzuch. Innymi słowy, na każdym treningu robię jedno ćwiczenie na biceps, ale nie skupiam się na nim specjalnie. Staram się uzyskiwać rezultaty na klacie, nogach i plecach - a resztę ćwiczeń traktuje jako dodatkowe.

A teraz byłem na konsultacji u trenera na siłowni i rozpisał mi plan, że biceps mam tylko raz w tygodniu i trochę mi smutno z tego powodu XD
HmmJakiWybracNick userbar
kodyak

Biceps jest mało ciekawym mięśniem. Dużo ciekawszym jest triceps albo naramienne. One dają dużą poprawę sylwetki.


Ale zaraz. Piszesz że ładujesz w klata nogi plecy a martwisz się o biceps. Gdzie tu sens?

Kronos

Ale zdajesz sobie sprawę że jak robisz plecy to ćwiczysz też biceps? Dlatego trener - słusznie - zapisał ci izolowany biceps tylko raz, bo masz 5 x plecy w tygodniu. Ja sam sobie zrobiłem plan treningowy i biceps mam 2 x w tygodniu ale plecy mam 4 x więc wychodzi podobnie.

Mor

Dobrze Ci rozpisał.

Zaloguj się aby komentować

W #banki fundusz gwarancyjny wynosi do 100k euro, tak?
Jeżeli taki bank by sobie upadł, to cała nadwyżkę tracę?
Jeżeli zbliżam się do tego limitu 100k euro, to dobrą opcją jest założyć konto w innym banku i wtedy moja kasa jest bezpieczna?

Może niezbyt mądrą decyzją jest trzymać tyle kasy w banku i lepiej pewnie wepchać to w złoto, ale przekroczenie limitu w najbliższym czasie mi nie grozi, pytam trochę z ciekawości i ewentualnie na przyszłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kiciochpyta#pieniadze
HmmJakiWybracNick userbar
LondoMollari

to dobrą opcją jest założyć konto w innym banku i wtedy moja kasa jest bezpieczna?


@HmmJakiWybracNick Tak, i dywersyfikacja jest zawsze dobrą opcją, nawet jeśli nie zbliżasz się do limitu. Problemem nie musi być nawet upadłość banku - wystarczy usterka techniczna, albo jakaś błędnie założona blokada.

SuperSzturmowiec

u mnie bedą bezpieczne. Jak co mogę podać nr konta.

Proponuje coś w złocie, a i gotówkę też warto . W razie W. Bo jak by do szło do jakiegoś konfliktu to pierwsze co może padnąć to internet. I będzie się w dupie.

Złoto i inne kosztowności nie raz ratowały duże ludziom podczas wojny.

Zaloguj się aby komentować

Przypominam, że 21/22 stycznia jest dzień babci/dziadka, jest jeszcze czas zamówić coś na necie, żeby przyszło.
W samym przypomnieniu mam ukryty cel ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kompletnie nie mam pomysłu na prezent, może inni mają podobny problem, dawajcie swoje typy co kupujecie swoim babciom i dziadkom
HmmJakiWybracNick userbar
Tylko_Seweryn

@HmmJakiWybracNick Dziadkowi znicz, a babci 20 paczek prażynek bekonowych, bo bardzo je lubi A drugiej babci nie wiem, bo jej nie lubię, ale pewnie coś dostanie.

Nemrod

Mojej to raczej nowy procesor, albo więcej ramu, a ostatnio myślałem nad kartą graficzną (ssd już dawno jest). Ma 84 lata, ale niech komputer choćby na chwilę zamuli, to od razu marudzi, że już jest do wymiany.

Zaloguj się aby komentować

O jeżu, sierściuch się na mnie obraził.
Nie daje się pogłaskać, jak próbuję to atakuje ;v
Jak mówię do niego to warczy XD
Eh... Co robić? Jak żyć?

#koty #gownowpis
HmmJakiWybracNick userbar
345c5dd3-f5cd-4e5b-a735-765cf9e70b6e
smierdakow

Próbowałeś pociągnąć na ogon?

Semicolon

Tuńczyk załatwi sprawę

Taxidriver

@HmmJakiWybracNick “najdalej po 3 locie, kot orientuje się o co chodzi”

Zaloguj się aby komentować

Hej, byłem przeziębiony i poszedłem do lekarza.
Sprawdził mi przy okazji wagę i powiedział, że wg. BMI mam otyłość I stopnia. Dodatkowo sprawdził też ciśnienie - ale super niepoprawnie, siedziałem bokiem, nachylony, powykrzywiany, bo nie było jak inaczej i wyszło 160/90 - kazał mierzyć ciśnienie przez dwa tygodnie po 2-3 razy, zrobić badanie krwi.

Ale mam pewne zastrzeżenia. Bo wagę mam dużą w stosunku do wzrostu, tylko nie wynika ona tylko z tłuszczu, bo od około 10 lat chodzę 2-3 razy w tygodniu na siłownię - jasne mam z 5-10kg do zrzucenia.
Wyniki wszystkie wyszły mi w normie (Triglicerydy, Cholesterol HDL, Cholesterol całkowity, Cholesterol LDL)

A co do ciśnienia, to mierzyłem w domu i średnia wyszła mi 129/79, przy pulsie 58 i dostałem leki na nadciśnienie. Dodam, że nie było jakichś odchyleń, najczęściej to były wyniki 128-132/77-82 i się zastanawiam, czy to już tak bardzo złe ciśnienie, które kwalifikuje się do leczenia? Przecież realnie gdybym zrzucił 2-3kg i trochę lepiej się wysypiał i nawadniał, to pewnie miałbym idealne ciśnienie. Bo mało sypiam, 5-6h dziennie i mało piję wody.

No i stwierdziłem, że nie będę wykupywał tych tabletek, tylko może zadbam o siebie trochę i sprawdzę, czy się poprawią wyniki. Pytanie, czy robię dobrze, czy raczej głupio i powinienem brać tabletki?

#medycyna #kiciochpyta #lekarz #cisnienie
HmmJakiWybracNick userbar
RzecznyWunsz

@HmmJakiWybracNick Olej BMI, jak tylko dotkniesz hantla to przestajesz pasować do modeli. Sam mam "1 stopień otyłości" a bf ~20% i w miarę płaski brzuch (przez koszulkę xD).

Za to ciśnienie trzeba kontrolować, ale potrzeba więcej pomiarów niż jeden żeby coś stwierdzić. Kup sobie sprzęt do mierzenia i sprawdzaj co jakiś czas.

Thomash80

Bierz tabletki, nadciśnienie to cichy i powolny zabójca

Enzo

@HmmJakiWybracNick Obraz sytuacji byłby pełniejszy gdybyś podał wzrost i wagę.

Zaloguj się aby komentować

Po ostatnim update Forza Motorsport miałem spore problemy, aby uruchomić grę - albo wywala się w trakcie uruchamiania zaraz po filmikach, albo zawiesza się na ładowaniu do menu - ale zawiesza się nie jest odpowiednim słowem, bo wprawne oko może zauważyć, że przeskakuje po jednej klatce co 2-3 minuty...
I znalazłem rozwiązanie.
Wystarczy odpalić Firefoxa XD
Wtedy odpalić grę, przełączyć alt+tab na firefoxa, zmniejszyć trochę jego rozmiar okna, tak aby w tle było widać ładującą się Forze. Następnie załapać myszką okno firefoxa i poruszać nim po monitorze - w momencie ruszania, Forza się ładuje, a jak już dojdzie do menu, to działa normalnie XD
Kurwa nie wiem jak na to wpadłem.

#gry #forza
HmmJakiWybracNick userbar
maximilianan

@HmmJakiWybracNick co do xD nie znam się zbytnio, ale brzmi jakby po aktualizacji program szukał odpowiedniej rozdzielczości czy coś.


Kiedyś jak miałem tego typu problemy z grami to od razu próbowałem klikać alt+enter, bo to wtedy (nie wiem jak teraz) zmieniało tryb pełnego ekranu w tryb okna, może zadziała i tym razem?

Zaloguj się aby komentować

#zalesie
Czemu starzy ludzie nie ogarniają tak bardzo komputerów.
Ojciec mnie poprosił mnie, żeby mu skonfigurować oone drajwa, bo chciałby mieć te same pliki na telefonie i na komputerze. Od razu padło "weź tam laptopa i to zrób", a ja od razu "nie ma weź laptopa i zrób, tylko siadaj ze mną, bo trzeba się logować na Twoje konto i zobaczysz od razu jak to zrobić i jak używać".

No i zaczyna się "nie pamiętam hasła", no ale po pół godziny udało się w końcu zalogować. Okazuje się, że na telefonie konto xyz@gmail.com, a na kompa zalogował się na xyz@wp.pl XD No i zdziwienie, że to muszą być te same konta. No to cyk, kolejne pół godziny przypominania sobie hasła na xyz@gmail.com.
Udało się przetestowaliśmy, że działa synchronizacja i kolejny problem, bo nie można otworzyć tych plików w excelu. To mówię mu, że na laptopie masz Excel 2003, który wspiera .xls, a Ty masz plik .xlsx, który działa w excelach 2007+, czyli nowszych wersjach exela. Już chciał kupować Office 365 za 300zł rocznie, żeby dwa razy na miesiąc edytować jednego excela z roboty XD No to mówię mu, że te nowe exele też mogą zapisywać chyba pliki z jako .xls i że jak sam sobie tworzył tego excela, to żeby go spróbował zapisać jako .xls. Ale on nie wie czy on sam go tworzył, czy go dostał z roboty, czy co to za plik, on zapłaci 300zł i będzie spokój na rok (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻ Finalnie zainstalowałem mu LibreOffice i działa :V

Albo z dwa tygodnie temu mama chciała zmienić hasło w banku, bo mi je kiedyś wysłała przez facebooka i jej powiedziałem, że nie powinna wysyłać haseł, szczególnie przez messengera kurwa XD
No i mówię, że przecież nie zmienię Ci hasła jak nie przyjdziesz i się nie zalogujesz i przepiszesz kodów sms. No i od razu zaczęła się gadka, że to trudne, że ona nie wie jak to zrobić. Siadamy i pytam "no dobra ale chcesz zmienić hasło i jak myślisz co powinnaś kliknąć: Nowy przelew, Konta, Karty, Ubezpieczenia, czy Ustawienia?". Dostaję odpowiedź, że ustawienia. ". A w ustawieniach, co powinnaś wybrać? Moje dane, kwestionariusz oceny, zgody i oświadczenia marketingowe, bankowość elektroniczna, usługi blik, zmiana hasła, czy motyw jasny/ciemny?" Dostaję odpowiedź, że zmiana hasła. Kurwa. Nic nie jest trudne, tylko się nie chce wejść i zobaczyć, bo łatwiej przesuwać te bezmózgie shorty/rolki czy chuj wie jak nazywają się te "śmieszne" filmiki na facebooku/youtube czy innym tiktoku. Jeszcze, gdyby to było podejście "pokaż mi jak zrobić", ale tu jest zawsze "weź zrób". Wyskakują różne komunikaty, które precyzyjnie informują co trzeba zrobić, ale oni ich nie czytają, tylko coś losowo klikną i potem "i co już zmienione?". A co było napisane na komunikacie? "a nie wiem coś klikłam od razu" - no było napisane, że kurwa trzeba potwierdzić zmianę hasła kodem sms. "No przyszedł i co z tym kodem zrobić" - no masz na stronie pole do wpisania tego kodu i masz napisane, żeby przepisać kod do tego pola. Przepisała, kliknęła i pytanie "i co już zmienione?" - a co masz napisane na stronie. "no, poprawnie zmieniono hasło" - no i jak myślisz? zmieniło się czy nie?

I nie są to emeryci, tylko normalne osoby, które w pracy od wielu lat korzystają z komputera, od wielu lat mają smartfony. Można im milion razy tłumaczyć, że internet nie jest facebookiem, a za tydzień będą dokładnie te same pytania.
HmmJakiWybracNick userbar
LewisHaumilton

@HmmJakiWybracNick to jest dokładnie to samo co na tym memie, tylko że to Ty pytasz starych o te najprostsze możliwe rzeczy, które są napisane czarno na białym w krótkich i zrozumiałych komunikatach, w większości nad którymi pracują inteligentni ludzie żeby aplikacja była jak najłatwiejsza w użyciu z jak najniższą krzywą uczenia (są wyjątki oczywiście). To mnie załamuje za każdym razem, tym bardziej, że kiedyś matka się darła "zostaw ten konkuter, pieniędzy z tego nie będzie", a teraz sama z mordą w telefonie w każdej wolnej chwili i wysyła mi codziennie jakiś grażyński gównocontent na 3 komunikatorach xD

4d13cbb9-ff92-4d38-95d7-4e50e3ae0397
VanQuish

Proste. Neurony w mózgu szybko tworzą się tak do 25 roku życia. Dzieki czemu uczysz się szybko. Jednak po tym okresie proces spowalnia i uczenie się nowych rzeczy jest trudniejsze. Więc doświadczysz tego jak będziesz starszy, że przyjdą nowe technologie i już nie będziesz ich tak łatwo przyswajał.

Zaloguj się aby komentować

Mam propozycję.
Propozycję, aby przebudować szukajkę #hejto.
Sam w 99% szukam tylko tagów. Za każdym jebanym razem przechodzę przez te kroki cierpienia i chyba nigdy się nie nauczę:

  1. wpisuję szukaną frazę
  2. orientuję się, że jest wybrana domyślnie społeczność
  3. zmieniam na tag i kasuje mi się, to co wpisałem
  4. poirytowany wpisuje drugi raz to samo
  5. szukam

Wydaje mi się, że na początku roku dodawałem wpis z identyczną propozycją, ale nic się nie zmieniło. Jako, że nie otrzymałem żadnej odpowiedzi przeczącej, to zakładam że nikt tego nie widział, albo widział i olał.

Więc moja propozycja jest następująca, aby był tylko jeden input, a to czego szukamy definiował prefix, np.

  • @Użytkownik
  • #Tag
  • $Spoleczność

Oczywiście poniżej/powyżej dodana legenda jak z tego korzystać. Można by ewentualnie dać wybór użytkownikom, aby w opcjach wybrać: klasyczna szukajka, hmmjakiwybracnick szukajka.

Pozdrawiam.
HmmJakiWybracNick userbar
09908cff-1598-4c06-8cf4-ecf975b311ad
Cybulion

@HmmJakiWybracNick wolaj pod takie rzeczy @kris jako mordke z administracji, i dawaj tagi #bughunter #hejtobugi

VonTrupka

@HmmJakiWybracNick mnie to by się widziało wdrożenie wyszukiwania pełnotekstowego

to jest niestety w cholerę zasobożerne, ale są gotowe rozwiązania floss i można mielić dane co kilkanaście lub dziesiąt godzin.

No, ale to nie na 2 ręce hejtoprogramisty


> Kurde napisałem fajną odpowiedź, ale mi się skasowała, a jest późno w nocy i mi się nie chce drugi raz się tak rozpisywać :c


już proponowałem kilku użytkownikom tutaj must have wtyczkę do przeglądarki co się nazywa form history control

czy się wypieprzy przeglądarka, czy odświeży strona, czy przyblokuje textarea, nie ma znaczenia

ratuje dupę i ... no cóż, sprawa wygląda w zasadzie tak samo jak backupy

kris

@HmmJakiWybracNick dzięki za sugestię! Przemyślimy temat i damy znać jaka decyzja

Zaloguj się aby komentować

Mam pytanie o #japonia.
Wybierając się na 14-18 dni - co warto zobaczyć, jakie miasta odwiedzić i jakie atrakcje są 'obowiązkowe'?

Moim marzeniem od najmłodszych lat, było wybrać się do Japonii. Obecnie jestem na etapie, że stać mnie finansowo na taki wydatek (za dwie osoby robi się już spora sumka), ale ciężko mi przysiąść i zrobić konkretny plan wyjazdu, żeby z tej wycieczki wynieść jak najwięcej, dlatego z roku na rok przekładam realizację tego marzenia. Przez 'wynieść jak najwięcej' nie mam na myśli, że muszę obskoczyć każdą atrakcję, każde muzeum - a raczej poczuć klimat danego miejsca, pobyć też trochę w mniej turystycznych lokalizacjach i spróbować lokalnego żarcia, niekoniecznie skrojonego pod turystów.

Trochę obawiam się, że sama Japonia mnie rozczaruje, bo mam zbyt duże oczekiwania. Odwiedziłem w swoim życiu tylko kilka krajów, do każdego miejsca jechałem z lekkimi obawami, że będzie średnio - ale 100% wyjazdów kończyła się myślą, że było 10/10 i muszę tam jeszcze wrócić.

Może ktoś z was był i może podzielić się myślą, że np. taka atrakcja była niewarta ceny/czasu, a coś pozornie nieciekawego zrobiło ogromne wrażenie. W Japonii jest chyba sporo zamków i świątyń, ale czy np. odwiedzając trzecią, czy czwartą świątynię, będzie ona robić na mnie takie wrażenie?
Może macie sprawdzone restauracje? Ja np. z każdego wyjazdu zapisuję sobie restauracje, w których jedzenie było smaczne i znośne cenowo - liczę, że jak kiedyś wrócę w dane miejsce to odwiedzę tą restaurację, ewentualnie ze smutkiem trafię w miejsce, w którym kiedyś była restauracja :c

Jeszcze tagi #kiciochpyta #podroze #zwiedzajzhejto
HmmJakiWybracNick userbar
199c853e-dd1a-46ba-bf2c-dc76cd5321e3
SuperSzturmowiec

Też bym jechał ale szkoda mi kasy

Tomekku

@HmmJakiWybracNick byłem z 6 lat temu w okresie hanami, mimo że oczekiwania miałem wysokie to i tak dla mnie 10/10 i jeszcze wrócę.

Tokio to podstawa, ale skup się na dzielnicach które Cię interesują. Shibuya jak dla mnie ok ale wolę Akihabarę. Muzeum Tokijskie super, fajnie bo mają przewodników angielksojeżycznych w ramach wolontariatu. Starszy Pan nas oprowadzał, przesympatyczny z bardzo dobrym angielskim. Sporo po parkach chodziliśmy i niby świątynie podobne to każda ma swój osobny urok. W tym rejonie warto jechać do muzeum ramenu w Yokohamie, super miejsce, genialne jedzenie, tylko masa ludzi.

Osaka - fajne miasto w szczególności zamek w centrum, wieczorem sake i siedzenie tam i mega chill.

Mijajima - super wyspa na 1 dzień, zobaczenie Tori na wodzie i świątyń w koło to taki must have dla mnie

Nara, Kyoto - fajne jednodniówki z Osaki robiliśmy


Jako, że to dawno było to już pamięć nie ta :), ale nie zawiodłem się tam chyba na niczym, ew pamięć już coś wyparła,

Catharsis

@HmmJakiWybracNick Generalnie nie da się zwiedzić całej Japonii na jeden wyjazd. Ludzie tam mieszkają latami i dalej nie zobaczyli wszystkiego czego warto zobaczyć. Sam jeszcze osobiście nie byłem, ale dla mnie to obowiązkowo byłoby obejść wszystkie największe i najbardziej znane świątynie/zamki. Bardzo bym też chciał wyjść na Fujii ale to trzeba by się przygotować i nie wiem czy dałbym radę czasowo i siłowo za pierwszym wyjazdem.


Unikałbym takich typowo nastawionych pod turystów bezsensownych atrakcji typu tej "Tokyo Robot restaurant" (choć ona się chyba jakoś zamknęła już idk). No i jak chcesz zjeść bardziej autentyczne jedzenie to słyszałem, że raczej unikać tych największych restauracji przy głównych ulicach gdzie mają menu i wszystko po angielsku bo one też są nastawione typowo pod turystów z mniej autentycznym jedzeniem i powalonymi cenami. Lepiej pójść gdzieś w jakieś mniejsze uliczki i wbić do małej restauracji, jakiegoś rodzinnego biznesu itp. Tylko może być ciężko językowo to warto się nauczyć paru słów + lecieć na tłumaczu google.


Na youtubie jest masa materiałów na temat tego co zwiedzić w Japonii. Mogę polecić na pewno kanał "Aiko i Emil", prowadzi go polsko-japońskie małżeństwo i ten polak w sumie przez większość czasu zajmował się tematem około wycieczek po Japonii właśnie. Pracował jako przewodnik, pisał plany wycieczek, chyba nawet sprzedaje jakiś przewodnik turystyczny w pdfie itp. Ma masę filmów na kanale z podróży oraz poradników co warto zobaczyć. Jakiś jego pierwszy lepszy film z brzegu w temacie: https://www.youtube.com/watch?v=TcZh-1iRIb8

Zaloguj się aby komentować

Czasami nie rozumiem czemu w moim zespole #programowanie podejmowane są takie decyzje, a nie inne.
Pisaliśmy kilka funkcjonalności, korzystając z dwóch serwisów, napisanych przez inny zespół. Do obu serwisów dostaliśmy api, które było w miarę dobrze udokumentowane. Napisaliśmy cały kod używając api, po czym okazało się, że do tych serwisów istnieje biblioteka/klient, który zawiera modele + metody wywołujące endpointy.

Dla wszystkich w zespole było to takie oczywiste, że teraz trzeba to wszystko przepisać na tego klienta, co dla mnie jest niezrozumiałe, bo wydaje się być to stratą czasu. Do tego już od początku okazało się, że modele są z dupy, zjadane są błędy, więc nie wiadomo do końca co się wywala. Dodatkowo używając endpointów mogliśmy o wiele więcej, a ten klient mocno wycina różne rzeczy, a wielu endpointów po prostu brakuje i trzeba teraz zmieniać sporo rzeczy, robić coś naokoło. Taki przykład api pozwala szukać użytkownika po emailu, username lub id, a klient tylko po username.

  • Takim największym argumentem było to, że nie trzeba tego pisać, ale mieliśmy już wszystko napisane.
  • Drugim argumentem było, że jeżeli coś zmieni się w api, to nie trzeba będzie zmieniać nic u nas, bo wystarczy podnieść wersję klienta. Tylko, że jak zmieni się klient, to może być tak, że i tak będziemy musieli coś zmienić. A druga rzecz, że jeżeli już teraz jest rozjazd pomiędzy tym klientem, a api, to może w ogóle nikt zmian nie zaktualizuje i będziemy musieli my tą bibliotekę aktualizować, albo część rzeczy przepisywać na wywołania api.
  • Trzecim argumentem było to, że jak jest napisane, to na pewno jest dobrze i my nie mamy odpowiedzialności za to na sobie, tylko co można źle napisać wywołując webClient.post().uri(api/x) vs uglyService.Createuser(xxx) - jest to dokładnie to samo, tylko opakowane, a całą logikę wciąż mamy u siebie...
HmmJakiWybracNick userbar
tmg

Zgadzam się w 100%. Skoro ten klient już teraz jest przestarzały to jaka jest gwarancja że kiedykolwiek będzie aktualizowany. No i skoro już macie kod działający bezpośrednio na API to po co powtarzać robotę. Ale często racjonalne argumenty nie docierają z jakiś dziwnych powodów ...

wombatDaiquiri

@HmmJakiWybracNick Ty masz rację, ale jeśli nie jesteś osobą decyzyjną to po prostu rób swoje i patrz jak świat płonie. Z podkładką w formie tekstowej że zwracałeś uwagę na problemy już teraz

Meverth

@HmmJakiWybracNick powiedz, że skoro zaimplementowaliście to API to wypuście modele itp. jako bibliotekę i zróbcie konkurencyjną, lepszą. To twórca tamtej, użyje waszej

Zaloguj się aby komentować

Napiszę swoje odczucia odnośnie używania Google Pixel 8.
Tak kontekstowo to wcześniej miałem Google Pixel 7, a jeszcze wcześniej Xiaomi Mi Mix 2s.

Moim zdaniem ósemka jest zdecydowanie lepszym telefonem od siódemki:

  • przez mniejszy rozmiar i zaokrąglone rogi jest spora różnica w wygodzie codziennego używania,
  • czytałem, że w szóstce czytnik linii papilarnych był tragiczny, w siódemce był poprawiony - ale moim zdaniem wciąż słaby - to w ósemce jest zajebisty, praktycznie za każdym razem działa poprawnie,
  • bateria - w pełni naładowany telefon odłączyłem od ładowarki 34h temu i mam wciąż 30% - oczywiście to nic nie znaczy, bo każdy inaczej używa telefonu, dla mnie jest okej
  • w internecie huczało, że w pixelach 8 i 8pro na rogach, są widoczne naciskające śrubki na ekran i faktycznie mogę to potwierdzić, że zaobserwowałem tą "wadę". Ale aby to zaobserwować, trzeba wiedzieć dokładnie gdzie patrzeć, pod mocnym światłem, pod odpowiednim kątem. Gratulacje, że ktoś to wyłapał i mam nadzieję, że nie będzie to w przyszłości powodować problemów z ekranem,
  • siódemka ma aktualizacje przez trzy lata, dodatkowo pięć lat aktualizacji bezpieczeństwa. Ósemka ma siedem lat pełnych aktualizacji - moim zdaniem jest to super sprawa, bo rozwój technologii jednak zwolnił i kilkuletnie telefony działają całkiem dobrze,
  • bez etui siódemka, jak i ósemka jest nieużywalna - są okropnie śliskie

Ósemkę kupiłem za 2.6k na amazon.it i to uczciwa cena, natomiast polskie sklepy oferujące cenę 3.9k są żartem i w takiej cenie nie warto go kupować.

Jeszcze małe podsumowanie. Kupując siódemkę byłem zadowolony, ale jednak trochę rozczarowany, bo spodziewałem się czegoś więcej po Googlu. Mimo wszystko kupiłem ósemkę i jest lepiej, ale patrząc jak działa i wygląda youtube; jak google usuwa opinie z map; jak mało trafna jest ich wyszukiwarka; na siłę wrzucone googlowe apki, których nie da się wywalić + brak wsparcia w Polsce, to jednak wolałbym najnowszego zenfona od Asusa, ale nie w takiej cenie, z taki krótkim wsparciem aktualizacji.

#smartfony #google #pixel #googlepixel
HmmJakiWybracNick userbar
Bigos

@HmmJakiWybracNick rozwój technologii jednak zwolnił i kilkuletnie telefony działają całkiem dobrze

Może nie tyle zwolnił co nie ma raczej sensu wpychania więcej herców i bajtów skoro przeciętniaki chodzą bardzo dobrze.

bez etui siódemka, jak i ósemka jest nieużywalna - są okropnie śliskie

To można chyba powiedzieć o każdym telefonie od jakiegoś czasu

Yossarian

Używam 4, bez etui i trochę za duży dla mnie. Nie ma dla mnie ratunku

gregsonone

Jak ktoś szuka doświadczenia obcowania z Pixelami to polecam poeksperymentować z Custom ROMem Pixel Experience zwłaszcza na starszych telefonach, które potrafią dostać drugie życie dzięki tej modyfikacji.

Zaloguj się aby komentować

Takie przemyślenie mnie naszło.
Dlaczego w Polsce leki w aptekach nie są sprzedawane na sztuki?
Z tego co się orientuję, to w niektórych krajach lekarz wypisuje lek, a apteka wydaje konkretną, przepisaną ilość leku.

Przykład:
Tydzień temu byłem chory i poszedłem do lekarza. Dostałem receptę na tabletki, które miałem brać 2x dziennie przez cztery dni = 8 tabletek.
Poszedłem do apteki, kupiłem opakowanie zawierające 30 tabletek i zapłaciłem ~60zł.
Wykorzystałem 8 tabletek, zostało mi 22 tabletki. Zawsze zostawiam takie pozostałości w domowej apteczce, żeby przeczekały do przekroczenia terminu ważności, żeby je wtedy wywalić. Realnie mógłbym je wywalać od razu, bo na 99.9% wywalę je za rok, ale trochę dziwnie się czuję, wywalając dobry (zdatny do użycia) produkt.

A gdybym od lekarza dostał identyczna receptę z identycznymi zaleceniami, tylko w aptece otrzymał 8 tabletek, zapłacił ~20zł + koszt opakowania zastępczego i zużył wszystkie tabletki nic nie wyrzucając?
Moim zdaniem byłaby to spora oszczędność pieniędzy oraz zredukowanie liczby wyrzucanych leków.

#dyskusja #przemyslenia #apteka #leki
HmmJakiWybracNick userbar
Nemrod

@HmmJakiWybracNick Tak: problem ulotki, jasnego oznaczenia nazwy leku (bo pacjent może ich przyjmować dużo) plus odpowiedzialność farmaceuty, bo teraz po prostu sprzedaje opakowanie leku, a tak musiałby to sortować i liczyć - gdzie pomyłka mogłaby być zgubna.

W USA z filmów wynika, że oni drukują i naklejają naklejki na fiolki (nazwisko pacjenta, rodzaj leku), ale i tak jeszcze byś musiał dostać ulotkę.

smierdakow

@HmmJakiWybracNick zawszę warto zapytać czy można kupić mniej, bo często można, ale sprzedawca sam z siebie nie musi o tym informować

Sauron

W lekach refundowanych jeśli lekarz w dawkowaniu wpisze np. 2x dziennie 1 tabl. Przez 5 dni to dokładnie 10 tabletek jest wydanych, nawet jeśli w pudełku jest 20 :)

Tylko lekarze najczęściej wpisują np. 1x1 nie podając ilości dni, które mówią słownie, bo jest tak szybciej.

Zaloguj się aby komentować

Ło jeżu, przypadkowo przełączyłem hejto na jasny tryb graficzny.
Chyba gorzej niż jasne IDE.
HmmJakiWybracNick userbar
32c1d099-8df5-47f7-8b47-683284bfb182
koszotorobur

@HmmJakiWybracNick - patrzę kiedyś w pracy a tu koleś ma jasny temat w VSC, pełną jasność monitora i bez trybu nocnego by choć trochę tą oczojebność przytłumić - nie wiem czy ma może jakieś problemy ze wzrokiem bo przecież to musiał specjalnie sam tak zmienić...

Enzo

@HmmJakiWybracNick Ja w dzień korzystam z jasnego a w nocy z ciemnego. Tylko jasności w ustawieniach telefonu nie mam nawet do połowy przesuniętej to tak nie razi.

Thomash80

Ja mam astygmatyzm i wszędzie ustawiny tryb nocny

Zaloguj się aby komentować

Jak w praktyce wygląda serwisowanie aut elektrycznych?

W spalinowych raz do roku (albo częściej) wymienia się olej i filtry + dodatkowo co x lat/km zużywające się elementy (albo tylko ich sprawdzenie) określone w instrukcji. Są to rzeczy, które każdy mechanik ogranie. A ten coroczny serwis to koszt powiedzmy 300zł.
A jak to wygląda w elektrycznych samochodach?
Wymienia się regularnie jakieś elementy?
Jeśli tak, to Ile to średnio kosztuje?
Jesteśmy skazani tylko na ASO?

I drugie pytanie, jak sprawa wygląda po jakiejś stłuczce/wypadku? Takie auto od początku do końca naprawia ASO? Czy musi zostać dodatkowo sprawdzone? Jest jakieś większe prawdopodobieństwo, że w elektryku po wypadku zepsuło się więcej, niż to co tylko widać na pierwszy rzut oka?

#samochodyelektryczne #motoryzacja #samochody #kiciochpyta
HmmJakiWybracNick userbar
twombolt

@HmmJakiWybracNick Stłuczka/wypadek w aucie elektrycznym to na mój stan wiedzy największy problem z tymi autami. Praktycznie zostajesz z niczym, bo nikt tego nie chce naprawiać, a czas naprawy jak coś jest bardzo długi.


Z pozytywnych rzeczy w tym temacie to czytałem, że Tesla wypuściła poradnik jakie wgniecenia konstrukcji są dopuszczalne do naciągania, gdzie w razie wypadku coś trzeba dospawac i jakie odkształcenia konstrukcji dyskwalifikują auto do naprawy. Całość w formie kolorowych diagramów

Stashqo

A ten coroczny serwis to koszt powiedzmy 300zł.


@HmmJakiWybracNick 

Cholerka, chyba dawno w ASO nie byłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) U mnie w mercu coroczny serwis to było 2200-3500zł już po zniżkach xD


Co do elektryków to zależy od producenta. Nie wymienia się oleju, ale filtr kabinowy, płyn hamulcowy, serwis pompy ciepła/klimy czy smarowanie jakichś pierdół i tak trzeba zrobić. Producenci próbują zarobić na tym pieniądze i narzucają spore ceny, więc taki przegląd może kosztować niewiele mniej niż spaliniaka. Interwał różny, zależny od producenta, ale 2-3lata lub 20-30k km to zdaje się standard do którego większość dąży.


Co do wypadków to się nie znam na procedurach, ale z tego co wiem weryfikuje się czy naruszona jest obudowa baterii. Jesli jest to zazwyczaj jest też naruszona konstrukcja nośna auta, więc idzie do kasacji (przynajmniej na zachodzie).

SuperSzturmowiec

Póki co ASO

Ale jakie koszta to nie wiem musiałbym łojca spytać

Zaloguj się aby komentować