Zdjęcie w tle
HmmJakiWybracNick

HmmJakiWybracNick

Osobistość
  • 267wpisy
  • 1242komentarzy

Kupiłem kotu 10kg karmy suchej XD

Biorąc pod uwagę, że mój kot zjada sporo saszet, to obliczyłem, że ta karma wystarczy mu na prawie rok.

Ale warto było, bo opakowanie 4kg wychodziło 70zł/kg, a opakowanie 10kg 29zł/kg.

Teraz będę rozdawał na prawo i lewo karmę po rodzinie.



#koty

Wrzoo

@HmmJakiWybracNick my mieliśmy taki worek soli do zmywarki. Rozdawaliśmy komu popadnie xD

GazelkaFarelka

@HmmJakiWybracNick ja kupuję 6 kg na dwa koty to schodzi nie wiadomo kiedy, a jedzą też mokrą

Compositum

@HmmJakiWybracNick Jaka karma?

Zaloguj się aby komentować

Przejeżdżałem dzisiaj przez jakąś wioskę, snując się za innym samochodem, oczywiście przepisową prędkością. Gdzieś za mną do ruchu włączył się typ, chyba porsche z lat 70/80, ale został mocno z tyłu. że straciłem go z oczu (a specjalnie patrzyłem w lusterko, bo ciekawe auto). Wyjechaliśmy z terenu zabudowanego, ale było jeszcze ograniczenie prędkości do 70km/h, bo jest tam stacja paliw. Dopiero za stacją paliw dochodzi drugi pas ruchu i odwołanie ograniczenia. Więc od razu przy znaku odwołania zerknąłem w środkowe lusterko, nic nie miałem za sobą, wiec przyspieszając, wrzuciłem kierunkowskaz i chciałem zacząć manewr wyprzedzania, już zacząłem zjeżdżać na lewy pas i jeszcze zerknąłem dla pewności w ostatnim momencie w lewe lusterko i patrzę, a tam to porsche zapierdala - nawet nie zobaczyłem go w lusterku, tylko praktycznie obok siebie XD. W ostatnim momencie odbiłem na swój pas, bo bym się w typa wjebał. Później jechałem obsrany ze strachu i rozkminiałem jakim cudem typ się znalazł w tym miejscu tak szybko i jedyne co mi przychodzi do głowy to:


  • nie zobaczyłem go w środkowym lusterku, bo jechał po pasie wyłączonym z ruchu, który dopiero po chwili zamieniał się w normalny pas (chyba najbardziej prawdopodobne),

  • typ tak bardzo zapierdalał, że dogonił mnie pomiędzy zerknięciem w środkowe lusterko, a zerknięciem w lewe lusterko, ale nie wiem ile musiałby tam jechać, bo droga była kompletnie prosta, typ jechał pewnie około ~180-200km/h (na ograniczeniu do 70km/h),

  • zwyczajnie go nie zauważyłem.


#samochody

dradrian_zwierachs

powinni sobie tacy od razu obklejać samochód "uwaga debil".

radidadi

@HmmJakiWybracNick te samochody są dość niskie, niedawno mi się chciał wciąć taki na rondzie to zobaczyłem go w ostatniej chwili bo był poniżej linii okien mojego samochodu.. W Twoim wypadku zapewne opcja nr 2

Zaloguj się aby komentować

LondoMollari

@HmmJakiWybracNick To się jedzie prawym pasem... ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Jestem u rodziców i jeden z ich kotów był naszpikowany kleszczami.

Chciałem je powyrywać pęsetą, jak robiłem to w poprzednich latach. Okazało się, że rodzice odłożyli taką bardziej płaską pęsetę do pudełka, a ta dobra do wyrywania kleszczy leżała gdzieś na lodówce pod papierami - jak zwykle syf i niedbalstwo.

W każdym razie, nie miałem pojęcia, że mają dwie pęsety - dobrą i chujową, więc dwa małe kleszcze wyciągnąłem bez problemu, ale dwa większe strzeliły i to z dużym prawdopodobieństwem, że jeszcze będąc w kocie...

Kota w miarę zdezynfekowałem spirytusem, pęsetę też, ale generalnie dość martwię się, że kotuchowi się coś stanie.

Normalnie byłbym już u weta, ale dzisiaj wet zamknięty, jutro mnie już nie będzie, a wrócę pewnie za trzy tygodnie... Rodzice mają podejście, że "c⁎⁎j tam nic nie będzie kotu, szkoda pieniędzy tracić", więc to będzie większe przedsięwzięcie sprawić, aby pojawili się jutro u weta... bo będę musiał im dzisiaj tłuc do głowy, że mają jutro pojechać, wciskać im kasę i jutro, a może nawet pojutrze kilkukrotnie dzwonić i dopytywać, czy na pewno byli.

To pierwsza taka sytuacja, że strzeliła mi gum... że strzelił mi kleszcz, więc nie wiem, czy warto niezwłocznie udać się do weta, czy wystarczy głaskać i obserwować?


edit, czemu nie działa markdown? "że strzeliła mi guma" miało być przekreślone :c


#koty #zwierzeta #weterynarz #kleszcze

e4e15932-8a13-4d3c-8819-138ce8b3ca83
Jarem

@HmmJakiWybracNick

Raczej nic nie będzie, ale za słowo mnie nie łap.

Zakażenia od kleszczy zdarzają się rzadko. Myślisz, że na wioskach, ktoś na to uważał? A rzadko zdarzało się, żeby pies czy kot zmarł nie ze starości.


Sam miałem w życiu kilkanaście kleszczy i nic się nie stało. Prawdopodobieństwo niskie, choć niezerowe

wiatrodewsi

Nie szalej, chyba że bardzo lubisz marnować pieniądze, to weterynarz chętnie weźmie. Koty są twardsze niż myślisz - praktycznie nie chorują na choroby odkleszczowe, a łapią tego w c⁎⁎j. Weź pod uwagę że widzisz tylko jakiś procent łapanych przez zwierzaka kleszczy - większość jest wydrapywana, wygryzana albo odpada sama po napiciu się i... nic się nie dzieje. Ogromny procent kotów u nas żyje dziko lub półdziko i jak zapewne zauważyłeś wcale nie padają jak muchy. Także w tej sytuacji Twoi rodzice mają trochę racji. Wiadomo że kotu warto powyciągać kleszcze i dać coś żeby tyle ich nie łapał, bo to nic fajnego, ale fakty są takie że raczej nic mu będzie i bez tego.

GazelkaFarelka

@HmmJakiWybracNick mają rację, c⁎⁎j tam, nic kotu nie będzie

kup sobie lasso do wyciągania kleszczy

Zaloguj się aby komentować

Opornik

@HmmJakiWybracNick pierwszy raz słyszę o czymś takim jak potrawa Gomułki

Zaloguj się aby komentować

Rodzice mi wczoraj mówią, że powinienem pieniądze z banku wybrać, bo zła łunia wprowadza pieniądz cyfrowy, który będzie miał określoną ważność i nie będzie można płacić jak upłynie jego termin ważności. A jak się zapytałem po co mam wybierać, skoro jak będzie elektroniczny, to nie będzie fizycznego, to po co mi ten fizyczny, którym nigdzie nie zapłacę. Nagle pojawiło się spięcie w głowie i "no ja nie wiem, ale tak mówili, żeby wybierać pieniądze kto ma, bo banki pozabierają". A jak się zapytałem kto mówił, to albo na filmiku, albo w robocie koleżanki, które pewnie też naoglądały się podobnych filmików.

Niesamowicie smutne jest, jak moi rodzice przeżywają te wszystkie fejkowe newsy, którymi kami ich algorytm facebooka, czy innego tiktoka. Jak można tak bezrefleksyjnie wszystko traktować jako prawdę, bo "KTOŚ" na filmiku tak powiedział.

Próbowałem im tłumaczyć, że też mogę nagrać taki filmik na jakikolwiek temat, mówiąc totalne głupoty, że każdy tak może, a co więcej, te filmiki pewnie są wygenerowane przez jakieś AI.


#zalesie

Nighthuntero

@HmmJakiWybracNick Przecież CBDC w unii to fakt, a rodzice jak widać mają jeszcze resztki rozumu w porównaniu do najmądrzejszego synka, który będzie szedł jak baranek za tym co powiedzą w internecie, że to dla jego dobra

7f939e7f-6d86-4ce0-99b0-41d999da9cd9
Naczelnyhejterkacapow

@Nighthuntero odróżniasz obawy jego rodziców od wypowiedzi Lagarde czy na prawdę musimy ci to rozrysować że to są dwie różne i odległe w czasie rzeczy 🤣

Catharsis

@HmmJakiWybracNick Aaaa to wszystko jasne dlaczego moja matka ostatnio cały czas o tym powtarza xD.

Zaloguj się aby komentować

Wracam właśnie z wymiany kół na letnie i 300m od domu wyprzedził mnie stary opel, który po 200m skręcił do sklepu (oczywiście lewoskręt, więc sobie poczekałem) xd typ mnie chyba wyprzedził specjalnie, żebym mu kolejki nie zajął w sklepie, albo tak bardzo go suszyło xd Zaoszczędził tym manewrem na podwójnej ciągłej i sporym przekroczeniem prędkości całe, okrągłe 0 sekund, bo przede mną jechały auta.

I tak to się żyje na tej wsi.


#samochody

slawek-borowy

raz z ziomkiem jechałem trasę, no i tam wiadomo trochę dociskał (czego nie lubię), ale zajechaliśmy na opłotki Krakowa i tam już wąsko ciasno, a ten ciągle, co widzi że gdzieś wbije, to się wbija, chociaż aut sznurek.

Pytam go grzecznie "a c⁎⁎j Ci to dają te szachy na drodze", bo chłop niegłupi jednak, a ten totalnie zaskoczony mówi "wiesz co, sam nie wiem, no odruchowo widzę miejsce to trzeba wskoczyć :D".


#wszyscytakjezdza

30ohm

To ten sam typ ludzi co cisną po autostradzie czy innej ekspresówce a jadąc równo na tempomacie doganiasz ich na pierwszych światłach w mieście. Inteligencja nie jest mocną stroną tego narodu.

adamszuba

Jeżdżę rowerem na codzień i już przywykłem. Prawie wszyscy tak robią. Wyprzedzają mnie a później zajeżdżają drogę/hamują i skręcają. Można się przyzwyczaić.

Zaloguj się aby komentować

#zdrowie #kiciochpyta #badania #hejto30plus


  1. Jakie badania warto robić regularnie w wieku 30 lat?

  2. Regularnie, to znaczy co ile?

  3. Czy są badania, które pozwalają wykryć nowotwór/raka? Jeśli tak to jakie?


Generalnie nic mi nie jest... ale mam ochotę się przebadać.

bojowonastawionaowca

@HmmJakiWybracNick zależy jaka jest historia chorób w Twojej rodzinie. Popytaj o to, co dolega Twoim rodzicom czy dziadkom/babciom, czasem te same problemy przenoszą się między pokoleniami i na tym się skup w pierwszej kolejności.


Poza tym takie oczywiste to dermatolog i badanie znamion i zmian skórnych czy badanie krwi. Poza tym być może miałeś coś w dotychczasowym życiu, co wymaga obserwacji (u mnie to np. USG jamy brzusznej), no i też może być coś związanego z Twoim trybem życia (używki, otyłość, etc). Każdy człowiek jest inny i nie sądzę, żeby ktoś Ci dał jakąś taką uniwersalną listę

Budo

@HmmJakiWybracNick ja nie robię żadnych, ale krew (nerki, wątroba) warto. Do tego brać pod uwagę ciśnienie krwi i przede wszystkim zdrowo się prowadzić. Po trzydziestce organizm wybacza mniej i już nie można tak odwalać jak wcześniej. Zadbaj o zdrową dietę, ogranicz cukier i używki, ruszaj się, trenuj coś i zadbaj o sen i regenerację.

Marcus_Aurelius

Markery nowotworowe możesz zrobić w diagnostyce

Zaloguj się aby komentować

#hejtokoksy

Dzisiaj klata na płasko, zamyśliłem się i na ostatnią serie rozgrzewką założyłem 110kg zamiast 90kg.

Zdziwiłem się, że coś ciężko idzie, ale zwalilem to na słaby sen od kiedy zmienili czas na letni i, że mega słabo jak 90kg takie ciężkie.

Dopiero po serii ogarnąłem, że więcej miałem i wszystko w normie xd

Kiedyś tak w martwym założyłem o 20kg więcej i zrobiłem całą serię większym ciężarem od maksymalnego xd

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@HmmJakiWybracNick było sporo badań na ten temat, że świadomość ciężaru i postrzeganych ograniczeń w dużym stopniu wpływa na nasze wyniki siłowe. Też kiedyś tak randomowo wbiłem maks w martwym, bo mi się matematyka źle pomatematykowała w głowie xD

Zaloguj się aby komentować

#cukrzyca #zdrowie


"Ministerstwo Zdrowia nie planuje refundacji pomp insulinowych dla dorosłych pacjentów (po 26 roku życia) z cukrzycą typu 1, mimo apelu Rzecznika Praw Obywatelskich. Osoby powyżej 26. roku życia wciąż będą musiały samodzielnie ponosić koszty terapii, które mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dla wielu oznacza to konieczność rezygnacji z leczenia, co niesie poważne konsekwencje zdrowotne. Resort tłumaczy swoją decyzję brakiem dowodów naukowych na wyższą skuteczność i bezpieczeństwo pomp insulinowych w porównaniu z wielokrotnymi wstrzyknięciami insuliny. Tym samym wniosek o zmianę przepisów nie spotkał się z akceptacją."

https://www.mojacukrzyca.org/?a=text&id=6764&des=jest-odpowiedz-ministra-zdrowia-dla-rpo-refundacja-pomp-insulinowych-nie-dla-osob-po-26-roku-zycia


Dziwna sprawa, że nie ma dowodów naukowych na wyższą skuteczność i bezpieczeństwo pomp insulinowych w porównaniu z wielokrotnymi wstrzyknięciami insuliny, ale jednak ten sprzęt otrzymują za darmo osoby poniżej 26 roku życia - jeżeli nie ma różnicy, to po co przepłacać?.

A właśnie sam limit wiekowy w cukrzycy typu 1 jest śmieszny sam w sobie i nie ma (chyba) takiej innej nieuleczalnej choroby, gdzie chorujesz całe życie, ale tylko do 26 roku życia możesz chorować taniej.

Aby było jasne, nie hejtuję MZ, bo w ostatnim czasie naprawdę sporo zmieniło się na plus w Polsce, jeśli chodzi o refundowany dostęp do wyrobów medycznych. Mogli natomiast normalnie powiedzieć, że w ostatnim czasie załatwili sporo i nie ma więcej kasy.

jmuhha

Najgorsze w tym wszystkim jest, że te urządzenia są tak drogie cały czas. Wiadomo, że producent musi swoje zarobić, natomiast szkoda, że nie mamy własnych pomp, bo te urządzenia nie są nie wiadomo jak bardzo skomplikowane.

Zaloguj się aby komentować

Od kiedy z wyszukiwarki Google zniknął przycisk przekierowujący na Google Maps, to zawsze się wkurwiam, jak szukam coś w Googlach, w kontekście map.

No i dzisiaj zadałem sobie pytanie "ciekawe, czy istnieje jakiś dodatek, który przywraca ten j⁎⁎⁎ny przycisk". No i oczywiście, że istnieje XD Nie rozumiem, czemu nie wpadłem na to wcześniej.


Z tego co widziałem, to do Firefox są przynajmniej dwa takie dodatki, ja zainstalowałem "Google Search Maps Button", po jednym teście wydaje się działać


#firefox #google #googlemaps

DEAFCON_ONE

ddg pozwala ci się przenieść bezpośrednio do map wpisując `!gm <hasło wyszukiwania>` albo `!osm <szukana lokalizacja>` (open street maps, polecam).

sebie_juki

@HmmJakiWybracNick o dzięki! Mnie tez wkurwiało, ale nie tak mocno by szukać dodatku

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Stoję dzisiaj przed rondem jednopasmowym, przepuściłem dwa samochody, które już znajdowały się na rondzie. Nic więcej nie jechało to zacząłem włączać się do ruchu. Zaraz po wjechaniu na rondo zaczął na mnie trąbić samochód. No i tak - ten samochód nie znajdował się na rondzie w momencie, gdy zacząłem ruszać. Wydaje mi się, że albo rozpędzony wjechał na rondo poprzednim wjazdem, a bardziej prawdopodobne jest to, że czekał na poprzednim wjeździe i zaczęliśmy jednocześnie wjeżdżać na rondo, tylko że facet miał szybszy i lżejszy samochód, to bardzo szybko do mnie podjechał.


I teraz wychodzi, że bardzo prawdopodobne jest, że wymusiłem pierwszeństwo, tylko, że w momencie ruszania na 1000% nie miałem żadnego samochodu z lewej strony, więc byłem przekonany, że mogę bezpiecznie wjechać. Facet jechał bmw, strzelam, że z lat 80, zrobione pod drift. Więc dynamicznie ruszył, zaczął przyspieszać, aby wprowadzić auto w poślizg i niestety znalazłem się na jego drodze i musiał przerwać swoje popisy - dodam, że nie musiał nawet chyba hamować, wystarczyło, że odpuścił gaz, bo ja również staram się dynamicznie włączać do ruchu - na ile pozwala mój samochód. A po czym wnioskuję, że chciał wprowadzić auto w poślizg? Bo jechał za mną jakaś minutę i w tym czasie wprowadził samochód trzy razy w poślizg (nawet zjeżdżając na przeciwny pas ruchu, po którym poruszały się samochody XD), a później spacerując również widziałem go w podobnych okolicznościach.


Z jednej strony czuję się naprawdę źle, że wymusiłem pierwszeństwo i zawsze jak coś odwalę na drodze, to staram się przeanalizować sytuację, żeby nie powtórzyć swojego błędu. Z drugiej strony, nie wiem jak miałem przewidzieć taką sytuację, a dodatkowo chłop mnie strąbił chyba z 5 sekund, machał łapami jak małpa, czym mnie niesamowidzie wkurwił, że chętnie wyjebałbym mu lepę na ten łysy pusty łeb.


#samochody #przepisyruchudrogowego

Gustawff

Ale się odpaliłeś na końcu. Rewelacja

TenTypTakMa

@HmmJakiWybracNick nie warto przejmować się burakami

Zaloguj się aby komentować

Czy wasi rodzice też są tacy uparci/złośliwi? Proszę ich o coś, a oni robią dokładnie coś na odwrót.


Taką pierwszą kwestią niech będzie pleśń. Moja mama uważa, że jak np. jakieś warzywo jest spleśniałe, to wystarczy odkroić tą część z pleśnią i jest git. Kilka razy tłumaczyłem jej, pokazywałem artykuły, filmiki. Nawet na stronie gov.pl jest artykuł, cytuję "(...) Substancje te obecne są nie tylko w widocznej, zepsutej części potrawy, ale znajdują się również w całym zaatakowanym pleśnią warzywie czy owocu. Wnikają one bowiem w głąb produktu, a widoczna na powierzchni pleśń jest jedynie wykwitem grzybni, której niewidoczne gołym okiem „korzenie” są w środku owocu czy warzywa. Nie wystarczy więc odkroić zepsutą część, ponieważ zjedzenie takiego produktu zagraża twojemu zdrowiu i może spowodować zatrucie."

No i co moja mama robi 10 minut później? Usuwa część selera z widoczną pleśnią i używa go jako składnik do rosołu. Potem męczy mnie pytaniami, czemu nie chcę jeść, że ona się tak starała specjalnie dla mnie i na końcu się jeszcze obraża.


Inna sytuacja z kotami. Mówiłem rodzicom, żeby nie dawali kotom żarcia obok wody, bo karma może wpaść (i często wpada) do miski z wodą i potem woda robi się zanieczyszczona. Jeszcze nie byłoby problemu, gdyby im wodę wymieniali raz dziennie, ale ta woda stoi po kilka dni... Dzisiaj przyjeżdżam w odwiedziny i oczywiście miska obok karmy, w wodzie pływa rozmokła chrupka. I to nie pierwsza taka sytuacja, bo często jak przyjeżdżam, to pierwsze co robię to kotom wymieniam wodę, bo pływają w niej chrupki. Przecież postawić tą j⁎⁎⁎ną miskę 20 centymetrów dalej jest darmowe i ręki im nie upierdoli.


Z domu wyprowadziłem się już dobre kilka lat temu, ale im więcej czasu mija, tym więcej zauważam nieakceptowalnych zachowań.


#gownowpis #zalesie #rodzice

cebulaZrosolu

@HmmJakiWybracNick od spleśniałego selera w rosole jeszcze się nikt nie posrał, tak mówię ja ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

strzala666

@cebulaZrosolu wszystko zależy od cebuli.

Ragnarokk

@HmmJakiWybracNick

Pamiętam jak parę lat temu moja matka tłumaczyła którymi ulicami jest wjazd do Warszawy jak się jedzie od Wrocławia. Ja mieszkam w Warszawie, ona nie. Oczywiście jej informacje są od kilkunastu lat nieaktualne, ale co ja mogę wiedzieć, tylko codziennie tymi ulicami jeżdżę. XD


Z teściami zaś zawsze ciekawa dyskusja o zagranicy, jak oni całe życie mieszkają w promieniu jednego kilometra, nie znają chyba ani jednej osoby urodzonej poza Polską, ale wiedzą lepiej od ludzi jak ja czy moja małżonka co pół Europy zjeździli a 1/4 znajomych na fejsie nie jest Polakami


Niestety to chyba cecha tego pokolenia, nigdy nikomu nie przyznaj się, że młodsi coś mogą wiedzieć lepiej,

wiatrodewsi

@HmmJakiWybracNick Warto się starać wykrzesać jak najwięcej wyrozumiałości względem rodziców, bo choć ciężko w to uwierzyć i zaakceptować - będziesz pewnie taki sam...

W pewnym wieku się po prostu tak robi, jeśli nie każdemu, to większości. Stajesz się niewolnikiem rutyn i przyzwyczajeń. Potem młodzi się śmieją że stary czy dziadek ma ciągle te same teksty i żarty, bo wydaje im się że jak oni tacy nie są, to na pewno nie będą. A bardzo często będą, tylko jeszcze o tym nie wiedzą. Staraj się więc wybaczać takie upierdliwe "smaczki", bo bardzo prawdopodobne że też będziesz kiedyś potrzebował tego wybaczenia, albo będziesz robił za obiekt niechęci, kpin, pośmiewiska.

koszotorobur

@wiatrodewsi - od lat wiem, że tak będzie i od lat mi jest ciężko zaakceptować, że taki będę

michal-g-1

@koszotorobur nie będziesz


@wiatrodewsi będziesz pewnie taki sam...


No właśnie jak ktoś głupio i bezrefleksyjnie podchodzi do życia to tak właśnie jest. Znam masę przypadków ludzi, którzy postanowili nie być tacy jak ich starzy i im się to udało

Zaloguj się aby komentować

Opornik

Nie działa na telefonie.

Odczuwam_Dysonans

@HmmJakiWybracNick coooooooo jak tak teraz myślę to zdarzało mi się to przypadkowo, i nigdy nie powiązałem faktów. Mój mózg widocznie odrzucał opcję, gdzie MS przewidział taką możliwość i to działa.

Zaloguj się aby komentować

Przed momentem jechałem na czołówkę z #bmw, bo typowi się zachciało wyprzedzać na moście. Most niecałe 200m długości, ale panicz nie będzie jechał przecież z normalną prędkością, trzeba zapierdalać.

Nie wiem, czy debil nie widział, że jadę z naprzeciwka, ale musiałem hamować, wyprzedzane auta musiały hamować, bo c⁎⁎⁎ek by się wjebał na czołówkę jak nic - a przypomnę tylko, że cała akcja na moście, więc nie miałem gdzie uciekać. Warunki też nie były zbyt idealne - noc, deszcz, temperatura bliska zera.

Nawet ostatnio prowadzący z MotoNEWS 12:15 zwrócił uwagę na tych bezmózgów w bmw.


Możecie pisać, że nie ma co powielać stereotypów, że wcale tak nie jest, ale prawda jest taka, że udają się wam te wszystkie krzywe manewry, tylko dlatego, że inni kierowcy trzymają się zasad i ustępują takim spierdolinom bez wyobraźni. Jak macie odpierdalać takie syf, to znajdźcie najbliższego słupa i przetestujcie vmax.

nie pozdrawiam k⁎⁎wa #zalesie #motoryzacja #samochody

809f49fd-406e-4bf9-84be-05e42ea8ac58
b7740196-f61a-4ad6-b286-0cd2ee2f7ab5
ErwinoRommelo

To na pewno nie byl @bartek555, on by przyspieszyl widzac ze jedzie na czolowke

bartek555

@ErwinoRommelo pizda ogien

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@HmmJakiWybracNick Dzięki, to jest piękne! Widzę to po raz n+1 i dalej śmieszy

hellgihad

@mordaJakZiemniaczek Oo, tego chyba widziałem kiedyś na którymś przystanku Metra w Londynie. Znaczy, z twarzy nie poznam, ale ruchy miał identyczne xD

mordaJakZiemniaczek

@hellgihad Bardzo możliwe. W bodajże NYC grał od lat z zespołem Lucky Chops, ale to tylko z YT kojarzę, bo najdalej to byłem w Rzeszowie

Zaloguj się aby komentować

#acura #motoryzacja #samochody #honda

Wczoraj całą trasę jechała za mną Acura tlx. Doszedłem do wniosku, że bardzo fajne autko, a do tego można sprowadzić w całkiem rozsądnych pieniądzach i zastanawiam się tylko, czy nie będzie problemu z dostosowaniem tego do naszych wymogów i zarejestrowaniem? Jak potem z dostępnością części?

Pytam, bo ta, która jechała za mną, to możliwe, że była jakaś troszkę starsza, a mnie by interesował rocznik 2023+.

Kojarzy ktoś, czy warto pchać się w taki samochód?

b7a6be9f-b4e1-4236-bf01-140121eabbde
Ten_koles_od_bialego_psa

@HmmJakiWybracNick światła się teraz programuje, koszt różnie do silverado 900zl, do stelvio 800zl.

cebulaZrosolu

@HmmJakiWybracNick a jakie tam silniki sa? Z hondy?

HmmJakiWybracNick

@cebulaZrosolu Chyba z hondy, V6 3l, j30ac. Przynajmniej tak ai mówi.

cebulaZrosolu

@HmmJakiWybracNick ja ogólnie bym czegoś takiego nie kupił, ale po prostu mamy inne priorytety. Ja oczekuje tanich części, łatwo dostępnych i łatwo wymienialnych, tutaj z tą dostępnością może być kłopot, a czekać aż Ci coś przyślą z USA i do tego płacąc pewnie sporo więcej to bym nie chciał :p

radidadi

@HmmJakiWybracNick teoretycznie to taki accord premium więc części powinny być zamienne ale nie jestem pewien czy amerykański accord nie różni się od wersji eu.. w USA możesz dostać acure z silnikiem z nsx i wtedy to jest fajny sleeper

Aksal89

@radidadi przecież Accorda nie ma już w Europie z 5 lat chyba

Zaloguj się aby komentować

Może napiszecie, że zesrałem się o pierdołę, ale i tak o tym napiszę


Zawsze jak odpalam nową grę, to pierwsze co robię, to wchodzę w ustawienia. Zmieniam opcje graficzne na wyższe i ustawiam język polski, o ile oczywiście jest dostępny.


Od kilku lat zauważyłem, że standardem jest robienie ustawień w grach w sposób jak na pierwszym obrazku, czyli widoczna jest ustawiona obecnie wartość i przesuwając w lewo/prawo zmienia się ją na inną w zapętlony sposób - nie mając pojęcia z jakich opcji wybieramy, oraz ile ich jest dostępnych.


No i zacznijmy od ustawienia języka. Jak w grze dostępnych jest np. 16 języków, to aby sprawdzić, czy polski jest dostępny, to muszę przejść przez wszystkie dostępne języki, aby dowiedzieć się, że nie ma polskiego. Kiedyś częściej opcje języka były w formie, że na ekranie wyświetlały się wszystkie opcje do wyboru (drugi obrazek), lub jako lista do wyboru/select (trzeci obrazek) - była to forma szybsza i wygodniejsza.


Idąc dalej do ustawień graficznych, część ustawień ma wybór LOW/MEDIUM/HIGH, ale czasami są dodatkowe. Wydając te 5k pln na GPU, chcę wykorzystać jej możliwości, więc każdą opcję sprawdzam, czy czasami za HIGH, nie kryje się VERY HIGH, a może za VERY HIGH jest ULTRA, a za ULTRA może być jeszcze k⁎⁎wa ULTIMATE.

Czy tak trudno zaimplementować opcje graficzne jak np. na czwartym obrazku? Nie mówiąc już o doktoryzowaniu się z technologii wygładzania krawędzi, bo mamy SSAA, MSAA, FXAA, SMAA, TXAA i bądź tu mądry co wybrać, bez korzystania z googla.


#gry #grykomputerowe #narzekanie #kiedystobylo

55effe10-607a-4f84-b789-02a0a02d5384
a9ffbdb3-2651-4b12-9068-463c577641b8
4c09f152-daba-42d9-88ab-0d44c91f08ee
cd49657d-68ea-4d09-9f5f-30ff52b58728
jajkosadzone

Specjalnie tak robia,nie tylko w grach.

Zaloguj się aby komentować