Zdjęcie w tle
kermelanik

kermelanik

Inspirator
  • 7wpisy
  • 284komentarzy

Poza rzeczy-wistością Nie szukaj już niczego, Bo wistość tych rzeczy Jest nie z świata tego.

[żegnanie]
dłoń z otwartego odlatuje okna
w śniegu szarzyznę - tak się zapomina
jak gdyby ptakiem została girlandą
puchu festonem nocnego powietrza
w głęboki jedwab zatopionym statkiem
na rafie łóżka bezpiecznie osiadasz
i stopa w rybę pośpiesznie przepływa -
straciwszy już pamięć tego czym wciąż jest
w powiewie sennym wrzosem stlą się włosy
pagórki piersi znów wilki wypełnią
po brzucha dolinie będzie w koło biegał
rogacz obnoszący dostojnie swój łeb
ostrożnie ciało stwardniałe wypiętrzy
pod skórą cienką nowe snu pokłady
aby rozbierać mogły ręce głodne
daleki dla mnie umarły krajobraz

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

***

już wyliniałem nieco z wierszy
i siwy włos na łbie nie pierwszy
wyrodził się, a serce psie
wciąż węszy – szuka tropów starych,

w poduszki płacze nad niebyłym;
ciało związane brakiem siły
szamoce się na twardym dnie
mogiły – w marnej dość trumience

przeklina oszukańczą pamięć,
której podszeptem nieustannie
odbywa się, co tylko w śnie
ma trwanie – przeminęło w popiół

i pobudzony głodem wiary
pełznę przez wilgny dzień i szary
do ciebie lgnę, by ogrzać się
w pożary ust twych, lawę piersi

na twoje wyciągnięte ręce
łeb ciężki kładę – nie mam więcej
lękliwie drżę, gdy schylasz się
w podzięce, jakby nad zawiłym

taktem – instrument czuły wzroku
rytm w nim zobaczył, w który-m okuł
samotność tą fakturą złą
i oku dał na świadkowanie

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
Wrzoo

@kermelanik ten jest piękny!

Zaloguj się aby komentować

Ośmielony pozytywnym odbiorem mojej osoby, pozwalam sobie jeszcze coś dorzucić.
Z góry przepraszam, że - będąc osobą aspołeczną - nie udzielam się na tagu i w konkursach.

[anielsko]
nie warte więcej niż drzemka Buffeta
zamki z chinolitu, schrony naszych marzeń
domki na zgłoszenie, nad dachami bazie
a z kuchni swojski aromat kotleta

nagrody w wyścigu, nie biec w nim to nietakt
w tłumie potajemnie układamy twarze
w wyraz szczerej dumy i z dala można rzec,
że szczęście w trawnikach na każdego czeka

tylko czemu smutno tak śpiewają ptaki
pośród drzew dlaczego strumyk słony płynie
i pies, który witał na brzegu Itaki

za suką pogonił w strzyżoną gęstwinę
malin tak kolczystych, że ich słodycz nudzi
z ust kącików płynąc i zwierząt i ludzi.

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
bojowonastawionaowca

@kermelanik nie ma za co przepraszać, ale pamiętaj, że my wszyscy trochę piwniczaki jesteśmy, tak więc same swoje chłopy i baby pisz dalej!

UmytaPacha

@bojowonastawionaowca PIWNICZAKI powiadasz? czyli wszyscy tam kiedyś skończymy?

kermelanik

@UmytaPacha za dzieciaka byłem. początek lat 2000. potem mi zbrzydło. ludzie są nudni, ostatecznie w końcu zawsze mówią o swoim życiu prywatnym. a w dzisiejszych czasach życie nie różni się znacznie od tego sprzed 200 lat, za to ogląd świata oparty na nauce - różni się ogromnie.

George_Stark

Z tej trójcy dzisiejszej ten jest moim ulubionym!


A co do udzielania się, to pojawiaj się i znikaj, jeśli masz taką potrzebę. Ale jeśli podzielisz się utworami to będzie miło. Przynajmniej mnie.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Jako, że omne trinum perfectum:

[którego jesteśmy własnością, czarny boże wichru, nie pozwól nam śnić]

widzisz jaka cisza za oknem?
koty tam śnią swój mokry sen
ulice w tej ciszy też się robią mokre -
śliza się po nich senny dzień

nawet mordercy mają gdzieś domy
palą się światła pośród burz
i konający jest łakomy
gdy z skórą palców zjada kurz

o świt się modlą ćmy i ptaki
z różnych powodów - jednak wraz
w łóżkach niemowląt płaczą matki
widzące w dzieciach swoją twarz

w tych domach miękko ciemność mieszka
i je omija chłodny wiatr
zasłona nocy leży ciężka
jak na pościeli cienie krat

nie ma ucieczki z porzucenia
w tak beznadziejnie czarną noc
chociaż przez pustkę pędzi Ziemia
nie był zbawiony bóg, ni łotr

Teraz już dam wam spokój na jakiś czas.

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
splash545

Dobre wiersze, proszę wrzucać co jakiś czas

plemnik_w_piwie

@kermelanik (Pamiętaj o społeczności)

kermelanik

@plemnik_w_piwie jak się tam dodać? nie jestem oblatany w obsłudze hejto.

Wrzoo

@kermelanik kiedy dodajesz wpis, w lewym górnym rogu zobaczysz „Hydepark” jako domyślną społeczność. Naciśnij i wpisz „Kawiarnia za firewallem”, żeby dodać do niej swój wpis.

Po dodaniu go nie ma już możliwości zmiany społeczności, chyba że moderatora poprosisz ;)

George_Stark

Ponieważ ja lubię cytaty, to zacytuję kilka wersów, które w tej urzekającej całości urzekły mnie najmocniej:


nawet mordercy mają gdzieś domy


w łóżkach niemowląt płaczą matki

widzące w dzieciach swoją twarz


chociaż przez pustkę pędzi Ziemia

nie był zbawiony bóg, ni łotr


Ale jest też jeden, który zupełnie mi się nie podoba:


Teraz już dam wam spokój na jakiś czas.


EDIT: A w ogóle rymy też świetne: "oknem" - "mokre" czy "sen" - "dzień". Świetnie, że nie lubisz dokładnych.

Zaloguj się aby komentować

Jako, że mnie naszło na zwierzenia, podrzucę jeszcze pretensjonalnego starocia z odwołaniami do teorii strun

[lustro, które odbija lustro, które nie odbija nic]

wrzeciona snów i motki marzeń
ptaki zgubione poza niebem
dłonie, które nie były w parze
kamienie zagłębione w siebie

nie jesteś niczym, nawet jeśli
nie umiesz śpiewać w gwiazd harmonii
w czasie nie znika rytm tej pieśni,
bo czas stały, chociaż goni

już nawet pustka nie jest brakiem
a ledwie siecią sił napiętą
i każdy moment, choć jednaki
zmienia się w unikalne święto

sprzecznością jestem w ciszy świata
konundrum w ciele zagnieżdżonym
nicią, co cudze sny oplata
ptakiem ze skrzydłem przetrąconym

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

Nie lubię sonetów. Nie lubię też zbyt dokładnych rymów, sorki. Macie taki wierszyk, odleżany:

[przednówek]

ostatnio, wreszcie, śmierć nie chodzi głodna
miła, starsza pani z mieszkania na piętrze
ma dwa koty tłuste - wojna i choroba,
które z każdym rokiem przyrastają większe

kto wie, czy tej wiosny, rozpulchnionej deszczem,
przeorane pola czarnoziemu westchną
ciepłym wiatrem ulgi - czy do zimy jeszcze
pod płaszczykiem mięsa będą wrzały lekko

przylaszczki już kwitną, kiedy szydełkuje
śmierć serwetki z fobii nieprzespaną nocą.
psy wyją za oknem - pewnie znowu czują
jak w okopach brudne zwierzęta się moczą

bardzo niepotrzebnie. miła starsza pani
przykryje koronką, równo nas uklepie -
tyle pięknej stali przetopiono dla niej,
że stara się dla nas jak może najlepiej

niedługo bzy strzelą do nieba kwiatami,
jak ranny żołnierzyk do głowy se strzela
i dzieci do szkoły pójdą z plecakami
i grillem rozkwitnie leniwa niedziela

koty na balkonie w plamach słońca leżą
grzeją futra miękkie, przyrastają w pasie
miła starsza pani bawi się z młodzieżą -
barwi nimi beton, rudym, ciepłym gwaszem.

#tworczoscwlasna #poezja #zafirewallem
em-te

@kermelanik bardzo dobry. Takie chce czytać.

Wrzoo

@kermelanik o kurczaki, my tu do pięt ze swoimi wierszykami nie dorastamy! Witamy i prosimy o więcej 💛

George_Stark

I zstąpił artysta pomiędzy plebs.


Wrzucaj więcej, jeśli masz, bo czyta się świetne. A tematyka tego powyżej bardzo mi bliska, więc i przyjemność z lektury większa.


A i nie zrażaj się, że my będziemy się tutaj dalej w niższej lidze bawić.

Zaloguj się aby komentować