Zdjęcie w tle
DiscoKhan

DiscoKhan

Gruba ryba
  • 444wpisy
  • 11635komentarzy

#jurtadiscokhana - mój tag dla muzyki, filmu, sztuki

ONZ przyjęło wczoraj rezolucję potępiającą islamofobię, ze szczególnym potępieniem spalania islamskiej księgi religijnej. 115 krajów głosowało za, 44 wstrzymały się od głosu, 0 było przeciwko. Polska się wstrzymała, podobnie jak Niemcy, Indie, Wielka Brytnia czy Szwecja.


Resoulcja wpłynęła na wniosek Pakistanu ze wsparciem Chin.


Oczywiście tego typu rezolucje same w sobie nie wiążą w żaden sposób państw członkowskich ale mogą być używane jako argumentem za wprowadzeniem bądź zaostrzeniem kar za niszczenia konkretnych tekstów religijnych.


https://press.un.org/en/2024/ga12587.doc.htm


#wiadomosciswiat

cotidiemorior

@DiscoKhan dobrze że ONZ ma siłę żeby się zajmować poważnymi tematami. xD

Opornik

@DiscoKhan ale już jazdy po chrześcijaństwie jak najbardziej OK.

Zaloguj się aby komentować

Krótka animacja [2:46 pomijając napisy końcowe] pod tytułem Darrel wykonana przez duet: Marc Briones i Alan Carabantes.


Ciężko mi coś więcej napisać żeby niczego nie wyspoilerować ale jak nie znacie to na pewno się na mnie nie obrazicie jak poznacie. No już chyba, że ktoś wredny jest ponad miarę ale bym w życiu o coś takiego nie posądzał ze zgromadzonych.


https://youtu.be/-n9fo7jUMa0?si=cVEhYPTKDd69xAhU


#animacje #heheszki


> #jurtadiscokhana <

dolitd

Tak się kończy simpienie.

splash545

Tego to się nie spodziewałem xd

Zaloguj się aby komentować

sierzant_armii_12_malp

@DiscoKhan Jechałeś kiedyś ICEm?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

splash545

Fajne, a teledysk mega

Zaloguj się aby komentować

gawafe1241

@DiscoKhan czekaj, jak mu tam było od tej Japonii... gonciarz! Halo, Gonciarz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

W ostatnim wydaniu naszego kawiarenkowego konkursu ponownie doszło do remisu: tym razem potrójnego. Pewnie jednego ze zwycięzców już przeczuwacie, aromat jakby zmokniętej baby tramwajowej wraz z charakterystycznym zapachem wunderbaumowej choineczki... To nasz unikający potoków @Moose ! Poza tym zakończywszy dwunastoksiąg swojej wspaniałej opowieści pod tytułem Pan Jerzy zaszczycił nas punktualnym wierszem @George_Stark momentalnie również wygrywając kiedy mu się tej sztuki udało dokonać. Nie zapomnijcie kliknąć w jego profil żeby sobie to wiekopomne dzieło przeczytać chwilę później! Zaś na koniec tej poetyckiej Trójcy znalazł się mój stepowy majestat, jakby ktoś przeoczył nick u góry to ukrywam się pod aliasem @DiscoKhan


Spokojnie z oklaskami! Na szczęście mamy w pogotowiu służby ratunkowe. Tak, ten pan po lewo przyklasnął tak mocno że pani po prawo wzięła się z krzesła zleciała. Proszę pana, na przyszłość: jakkolwiek energiczne oklaski w pełni były dla nas zasłużone ale uprasza się klaskać trochę ostrożniej... Nie reaguje na światło? To już po cichu na zapleczu się załatwi, teraz nerki w dobrych cenach chodzą ale to już nie przy ludziach będziemy dogadywać...


Proszę się nie przejmować, spokojnie, to tylko takie przyjecielskie żarty przecież oddycha i kto to słyszał żeby kogoś wyklaskać na tamten swiat od razu... Co pan niby widział pawulon? Proszę pana, teraz to się w ogóle inne specyfiki używa, a ewidentnie pan te pingle swoje to powinien mieć z dobre pięć centymetrów grubsze, bo z kieszeni mi nie pawulon wystawał tylko aspartam, to nawet podobnie nie brzmi. Że mam pokazać? No, tutaj to sobie pan już poczynia! Ja zresztą takimi ofertami nie jestem zainteresowany.


Ale do konkretów..:


Temat: owłosienie


Rymy: grzebienie - leży - świeży - sumienie


#naczteryrymy #zafirewallem


ZASADY ZABAWY, WSPOMNIANE TUTAJ DOPIERO PO 12 ODCINKACH NACZTERORYMOWANIA:


https://www.hejto.pl/wpis/no-dobrze-jakem-wczoraj-obiecal-tako-i-dzisiaj-czynie-zakladam-tag-naczteryrymy-

CzosnkowySmok

Czy ona w ziemi grzebie? Nie.

Swędzi ją, na plaży leży,

W kroku ma zarost świeży,

Wstydzi się? W sumie nie.

travel_learn_wine

@DiscoKhan 

włosów już nie ma, na nic grzebienie,

suszarka w szafie nieużywana leży,

mimo, że stary umysł to świeży,

bo zachowałem czyste sumienie


ten kto w przeszłości za dużo grzebie,

nie dowie się nigdy gdzie szczęście leży,

Kto się uśmiechnie na poranek świeży

Na „czy jest po co się smucić?” Odpowie: w sumie… nie.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mała draka na przedmieściach


"Róże, róże i różyczki!

Dla chłopaka i dziewczynki!

Dla wielgusa i okruszynki

Dla zbłąkanej duszyczki!"


Posłyszawszy nawoływania

Uruchomił się kawał drania:

"Wsadź se te paskudne, kolczaste kwiatki

Gdzie idą defekować takie ich psie matki!"


Sprzedawczyni była wielce obruszona

Naraz woła wsparcie, syna swego Dżona

Bowiem gdy sąsiadki chrzciły stos Brajanów

Jej się śnił Travolta - śpiewał o piciu tranów

Dżony, Dżony! Kawał chwata!

Szeroki jak góralska chata!

Na takiego - nie ma bata!

Tedy postać nasza pyskata:


Doszło tu do smutnego nieporozumienia!

Pewnie wskutek suchości podniebienia

Język się spłatał, nie miałbym sumienia

Obrażać tak świetnego ukwiecenia!


Kwiaciarka naraz syna zatrzymuje

Bierze się pod boki i zapytowywuje:

"Jak ci się tak kwiatki me podobają

To czemu się jeszcze tobie nie sprzedają?"

Awaturnik tedy - chcąc nie chcąc

Przecież strach coś tu odpysknąć

Łapie się tem po swych spodniach

Nieco wyżej, kieszeń miał na biodrach

Chwytał się tutaj nie kiego fortelu

Bowiem trzeba było mu portfelu

"Najmilsza handlareczko

Jaka cena?" Puszcza oczko

Różana baba uśmiechała się już chytrze

Uśmiech szczerszy aniżeli ja mam po cytrze:

"Dla takiego kawalara cenę tutaj mam ją taką!"

Cena zaś wstrzymywała serca nam, biedakom!

W celu zdrowotności

W formie zawiłości

Cenę podam bowiem lekka ta cenzura

Sprawi że się czuć jak bezgłowa kura

Nie będziecie, sami przecież pewnie wiecie

Emocje sprawują ceny dłuższe, trzecie

Bowiem miejsce przed przecinkiem

Zajęte, aże sam z tego zamilkłem


...


Ale takiego to luksusu nie miał

Ten co się za gotówkę wziął i brał:

"Ale! Choć róże wonieją całkiem wspaniale

To ta cena to tyle co cztery łikendowe bale!"

Kwiaciarka na syna, a syn na jegomościa

Zaś twarz onego to w purpurę w badość, a

Kolory zmieniała jak w kaledoskopie

Gdy przeczuwał jak on mu d⁎⁎ę skopie

"Błagam, litości! Lecz portfelu me pustości

Choćbym chciał, nie mogę! Na nic wasze złości!"


Na nic były facetowe łkania i błagania

Dżon był wzorem londyńskiego wychowania

Naraz nóż z kieszeni już wyciągał

Gdy się tamten wzrokiem błąkał

Tem, nim się na dobre zaczął rukus

Hałas zaiste wielki się wzniósł

Cień jaki zza winkla rósł i rósł

Aż z niego wyrósł jaki sukurs


Sylwetka postaci była arcypotężna

Dżon się jak konus przy niej jawił

Na obliczu mina mroczna, posępna

Strach cwaniactwo od wnętrza trwił

Nie kto inny miał tu swoje wysłanie

Przybył na brzydkiego występku ukaranie

Przemierzył bezkres wód chyba wpław

Tak to on, nie inny! - WIESŁAW! 

Naraz niebo nabrało ciemniejszych barw

Jego tupot wybił koniec tychże zabaw

Handlareczka i jej pociecha

Towarzystwo to się spiecha

W stronę słońca gnie i mknie

Aże czasoprzestrzeń zagnie

W takiej to czynili chyżości

Że zostały za nimi zaległości

Kosz pełen istoty tego sporu

Roślinności wiklina ale nie poru

Wiesiek spojrzał na ofiarę gniewnie

I mu zaczął prawić dziwnie, śpiewnie:


"Naraz przyrzec mi tu musisz

Dochowania większego obyczaju

Bo maniery twoje niczem z ruczaju

Sam kłopoty swoje tutaj kusisz!"


Przyrzeczenia naraz złożono

Całą waśń wzięto zakończono

Wiesiek na odchodne nozdrzem

Pononował i się wzięł trzem

Pannom ukłonił, róże zabrał

Się wysłonił


---++---


Przepisowo nie wygram i za cholerę nic z różami się w regulaminowych okowach nie chciało zmieścić. Ale i tak pod #nasonety taguję i zobaczymy xD


#poezja #zafirewallem

75e2a2db-c1bf-46d3-995d-df5fd56e93fd
moll

@DiscoKhan w #nasonety chodzi o rymy, nie o temat xD Twoje dzieło ma się rymować linijka do linijki z sonetem od Paszki

ErwinoRommelo

Ehhh…

«  Żyli wśród róż

Nie znali burz

I zapomnieli już

Że to wszystko to krew i kurz

Koniec jest tuż

Nadzieję złóż na poduszkę

Otwórz Pandory Puszkę. »

Zbuntowane AI nie chciala Khanowi narysowac kwiatkow pod pacha… kink shaming po calosci, to wziol painta i dal z siebie cale 20% !

splash545

Wygrałeś na pewno w ilości złamanych zasad konkursu, tego już nikt Ci nie zabierze xd

Zaloguj się aby komentować

Wykonanie dobrze znanego wszystkim przeboju pod tytułem "Africa" na dwóch tradycyjnych japońskich instrumentach: koto (poziomo leżący instrument strunowy) oraz tsugaru shamisen. Dodatkowo, oprócz tego, wywodzący się z karaibskich wysp steel pan. Cover jest czysto instrumentalny ale bardzo ciekawe podejście do tego utworu.


https://www.youtube.com/watch?v=Twka_AKnkVs&t=0


#muzyka #instrumental #folk #pop


> #jurtadiscokhana <

gawafe1241

@DiscoKhan jako ciekawostka - ok, ale rynku by to nie podbiło. Lepiej mi podeszło od @Opornik czego sobie właśnie słucham zamiast wyłączyć po minucie jak wyżej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Kawałek który dzisiaj będę polecać to będzie Zerg Theme 1 z gry StarCraft. Autorem tego utworu jest Derek Duke. Czy raczej rearanżacja wykonany do gry Heroes of the Storm, krótsza od oryginału ale cały czas po prostu solidny kawałek muzyki w ciut lepszej jakości.


Tak swoją drogą to chyba naprawdę często niedocenia się roli audio w grach, bo jednak to nie jest przypadek, że do wielu starszych tytułów ludzi ciągnie znacznie mocniej, gdzie wcale niekoniecznie zawsze gameplay był wcale od razu taki dobry - oryginalnego StarCrafta za dzieciaka nawet nie dokończyłem kampanii, bo szału dostałem jak przez 15 minut nie dalem rady zmusić dragoona żeby wszedł po rampie, to też tak apropos mitycznych niezabugowanych gier dawniej - ale krajobraz dziwiękowy potrafił mocno zapaść w pamięć. Też miksowanie czy często raczej jego większy brak było trochę bardziej agresywne przez co dźwięki musiały być naprawdę pierwsza klasa żeby nie irytowały przy graniu, co było bolączką wielu gier które popadły w zapomnienie chociaż poza tym potrafiły być całkiem w porządku. Gdzie też przy ograniczonym miejscu na płytach CD muzyki było tam niewiele także nieliczne kawałki które towarzyszyły w rozgrywce często wracały w pętli i znowu, jeżeli kawałek nie był naprawdę solidny to szybko potrafił drażnić w nie uprzyjemniać czas spędzony podczas ogrywania.


W życiu bym się nie ośmielił powiedzieć, że we współczesnych tytułach muzyka jest zła, bo tak po prostu nie jest ale bardziej charakterystyczna muzyka w mainstreamie pojawia się jednak względnie rzadko i chyba ostatni tytuł który się na tym tle wyróżniał to był Doom: Eternal gdzie naprawdę dużo wspominaniu o oprawie audio tej gry.


https://www.youtube.com/watch?v=O8DiBtTUOhM&t=0


#muzyka #muzykazgier #metal #industrialmetal #gry

maximilianan

@DiscoKhan kurde pograłbym se w hotsa. Za⁎⁎⁎⁎sta gierka, szkoda że Blizzard miał w nią wyjebane

DiscoKhan

@maximilianan ogólnie to jest spoko chociaż wiadomo, mocno każualowa... Ale Blizzard też trochę tą każualowość popsuł, bo chciał na siłę robić do niej scenę e-sportową gdzie gracze mieli w to wywalone kompletnie. Zaś problemem to nylo głównie przez to, że fajne buildy były w zasadzie usuwane, bo na pro były bezużyteczne i dla balansu postacie przerabiano...


Z kumplem jak grywałem to było całkiem przyjemnie na unrankedach czy nawet quick meczach ale jak próbowałem tryhardować na rankedach... Ja generalnie nie byłem wcale za dobry mechanicznie ale strategicznie zawsze byłem spoko i kurna jak w Docie kogoś się ostrzegało żeby się wycofał, bo trzech na niego leci to to robił, w Hotsie samemu na rankedach to każdy w swoim świecie ponoć aż do najwyżej ligii, a aż takiego samozaparcia to nie miałem xD


Gdzie kurna ja na przykład grałem dobrze nietypowymi postaciami jak Wikingowie a na rankedach to ludzie z drużyny się poddawali od razu jak nie było meta picków, a wikingowie jeszcze wymuszali, żeby cała drużyna w ogóle inaczej grała, nie było na to szans xd


Ale tak do normalnego popykania ze znajomymi całkiem spoko tytuł.


Ale tak na zakończenie - to właśnie chyba jakby Blizz miał mocniej wyjebane i nie próbował na siłę całkiem filozofii gry przerabiać i rzeczywiście skupili się jak trzeba na każualowym podejściu to by ten tytuł znacznie lepiej przędł.

Quassar

@maximilianan W sumie grałem w większość moba i po mimo mniejszych wymaganych umiejętności od gracza w HotS bardziej było czuć grę zespołową.

Zaloguj się aby komentować

Scenka Rodzajowa


Nosem oddychawszy drożnym

Wyczuwam że wzięto wpleciono

W powietrze rzecz jaką niestworzoną

Analizuję aromat łbem rozsądnym


Coś jakby niby zajeżdżało korniszonem?

Przeplata się to z kapustą modrą?

Czyniąc na złość wewnętrznym głodom

Skąd idzie woń? W tamtym domie, onem?


Widok tam jest zaiste straszny:

Rozrzuca pekle mąż okropnie włochaty

Wykrzykuje - idzie dojść, że chlop rogaty


Doprawdy krajobraz niezbyt zabawny!

Włosy żałośnie rwie latawica chuda

Jak skowycze, że to nie ona, to była wóda!


---++---


Dobra, wiersz jest, obrazek jest, także zasadniczo reszta sobie może odpuścić wierszowanie, bo nikt tego nie przebije (⌐■_■)


#poezja #zafirewallem #nasonety

62c99d56-8081-474d-8e52-7119c3bc6599
splash545

Całkiem spoko nawet xd

Zaloguj się aby komentować

CzosnkowySmok

Ta grafika pasuje do ciebie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ktoś oprócz mnie tutaj czeka na Dying Breed? Mocno oldskulowy RTS wzorowany na serii C&C. Jeden z twórców ostatnio takiego gifa pokazał xd


#gry #rts #gif

7442a07c-78e8-4b87-8a45-d1d5ceb08fd6
KLH2

Ja nie czekam, ale gif fajny

DiscoKhan

@KLH2 @ErwinoRommelo zombaki są, robaki tyż i oldskul ogólnie taki.


Zresztą jest i super profesjonalny trailer, cinemsatic i gameplay!


https://youtu.be/ydjeE15DYy8?si=WTSFEqBQZwe4EY95

ErwinoRommelo

@DiscoKhan fajnie to wyglada, mocne wiby z cnc.

ErwinoRommelo

Poczekam z toba we 2 razniej, ale narazie gram w darkwood zabawa przednia. Wczoraj znowu zgreedowalem i mnie noc zastala w lesie… wilkowi ucieklem juz mysle hehe essa lamusy zapamietajcie ten moment jako dzien kiedy PRAWIE zlapaliscie kapitana Erwino… i wtedy mnie jakis demoniczny los ( pewnie jakas odlegla rodzina @Moose ) wziol i na rogi. A ze ustawilem na hard to perma smierc i game over Xd

DiscoKhan

@ErwinoRommelo jak w większość gier gram na hardzie to w Darkwoodzie bym nie wyrobił, zwłaszcza że ten system walki niby nie jest trudno ale trzeba mieć na tyle specyficzne wyczucie, że różnie bywa.


Parę takich głupich śmierci tam miałem, a jednak trochę żal całkiem od nowa zaczynać


Ale jak dasz radę od razu na trudnym przejść to szacuneczek.

ErwinoRommelo

@DiscoKhan spoko dla mnie to nie problem jestem kibicem man utd wiec przegrana i upokorzenie to dla mnie normalka nie rusza mnie to ( derby manchesteru w niedziele stawka na czerwonych 9,6 xd) a tak na serio super gra wielki props dla 3 ziomkow co to zrobili, mega klimat.

Opornik

@DiscoKhan nie da się dwa razy wykąpać w tej samej rzece.

DiscoKhan

@Opornik ale w tym wypadku to jest trochę mniej filozoficzny problem xd

Zaloguj się aby komentować

Sonet zatytułowany "Luźny Otwór Europy"


Nowa moda, kij wie skąd - pieprznięci 

Się biorą, grupowo erotyzują. Kępy

Jakie po tem zostają, niejedna na to leci

Ten i inien się przyglądając szczerzy zęby


Ale nie tylko tyle czynią, ach żeby!

Świństwa wypisują, byle co jakie skleci

Swoje umysłowe obnażają występy

Na postrach cnotliwych, dziatek i berbeci


Żarzy się moralne pogorzelisko

Ktoś kikutem śmiesznie wywija

Inszy się w rulonik bierze i zwija


Ale choć miejscami bywa ślisko

To jednak miłe to słów bagnisko

Żadna z tego jest solidna chryja


---++---


Tytuł do treści ma się raczej nijak ale ładnie brzmi to już nie kombinowałem.


Zobaczymy czy uda mi się utrzymać dobrą passę i zająć to pierwsze, biblijne miejsce tak jak w ostatnich edycjach #nasonety


#poezja #zafirewallem

splash545

No i jednak napisałeś a ja się dalej zbieram

DiscoKhan

@splash545 jakaś myśl w końcu przyszła o czym w ogóle pisać, bo wcześniej się zabierałem to cztery wersy chyba przez godzinę przerabiałem i nie mogłem się skupić na żadnej myśli przewodniej.


Jeszcze jeden dzień jest do końca tej edycji także na miękko, czasu masz tyle, że byś z pięć maratonów zdążył przebiec to co tam jakiś tam sonecik zrobić xd

splash545

@DiscoKhan sprowokowałeś mnie, że napisałeś i na szybko coś skleciłem

Zaloguj się aby komentować

Taki jeden podróżuje

I się bierze wykształtuje

Tanim winem to poprawia

I cenzurą się zabawia


Precz z komuną!

Stalinizmu wyznaczymy kres!

Niechaj ginije czerwony pies!

Płomieni łuną

Niech obejmą się wszystkie teczki

Eliksir dionizejski łany z beczki!


Precz z czarnymi listami!

Precz z towarzyskimi grami!


#zafirewallem #poezja #czarnalista

DiscoKhan

@UmytaPacha niedola ludzka zawsze czule serca niewieście do łez doprowadza. Kiedy nastąpi kres takim katuszom niesłusznym?

Zaloguj się aby komentować

Killing Me Softly to amerykańska piosenka folkowa skomponowana i napisana w 1971, wydana rok później w wykonaniu współautorki tekstu, Lori Lieberman. Jednak oryginalnie wykonanie nie chwyciło, nie rozeszło się po rozgłośniach w USA, było raz emitowane w ogólnokrajowej telewizji ale popularność utworu była względnie niewielka.


Przebojem piosenka stała się w 1973 za sprawą wykonania Robety Flack. Takie czasy, że zarówno w boksie jak i w muzyce jak chciało się coś zrobić dobrze trzeba było do tego zatrudnić czarnych. Wykonanie czarnoskórej wokalistki znalazło się na pierwszym miejscu plejlist w USA, Kanadzie i Australii.

Jest jeszcze w sumie najpopularniejsza wersja od Fugees ale tej nie lubię to tylko wspominam z racji dziennikarskiego obowiązku.


https://www.youtube.com/watch?v=DEbi\_YjpA-Y&t=0


#muzyka #folk #usa


> #jurtadiscokhana <

DiscoKhan

Oryginalna wersja od Lieberman. W sumie nie jest zła ale w moim odczuciu wokal jest trochę zbyt energiczny jak na słowa utworu, no i zdecydowania aranżacja jest znacznie gorsza, trochę taka nijaka.


https://www.youtube.com/watch?v=ua4n_sTa9f4&t=0

SuperSzturmowiec

@DiscoKhan muyślałem że tamto to oruyginał. Szczerze to oryginał bardziej mi się podoba

pol-scot

@DiscoKhan wolę oryginał...

Zaloguj się aby komentować

Zaczyna się z płatnościami bezgotówkowymi, same zalety jak "eksperci" prorokowali. 


Stoję sobie kulturalnie w kolejce, rozwiązuje Sudoku, czas nawet przyzwoity mi wychodził, baba się tam zastanawia jaką szynkę do kapusty wziąć, wszystko spoko, idzie to szybciej niż by sie można było spodziewać - przede mną tylko gówniak, około 8 albo 9 level. Zaś gówniak jak to niekolevelowiec, dużo lootu nie będzie brać także mentalnie już zamawiam u ekspedientki co ma mi dać, młody już do płacenia... I zaczyna się jazda. Telefonem płaci - tak powiedział. Ekspedientka patrzy mu się w oczy i zachęcajco podsuwa terminal. Przyszły Ajnsztajn zreflektował się, że chyba wygodniej będzie mu zapłacić tym urządzeniem komunikacyjnym jak wyjmie je z kieszeni - nie pierwszy raz widzę ten błąd i nie tylko wśród osób które się jeszcze dowodu osobistego nie dosłużyły. To wyciąga, włącza apkę na szybkości... Kliknął w reklamę. Krótka panika ale widać że to nie była dla niego pierwszyzna, bo jednak sytuację w miarę sprawnie opanował. Ale coś tu nie gra, reklama w apce do płacenia? Chłodno dosyć było i w samym sklepie to od wysiłków czerepowych pot mu nie wystąpił na czole ale udało mu się po chwili medytacji dojść do konkluzji - nie to się pacneło co pacnięte być miało. Cyk-pyk, program znika, pokazuje się stos ikonek od apek, że tapety pod spodem nie widać. Oczy młodemu skaczą, wyczajka. Nie tutaj, płynnym ruchem na podobnie zasyfioną ikonkami stronę, kolejna analiza była niekorzystna. W błogiej nieświadomości, nie widząc budzącej się we mnie chęci mordu - ani chybi skajrimowa nauka nietykalności dziecięcej mnie od jakichkolwiek akcji powstrzymała... Dwa machnięcia w prawo i jedno w lewo, ot pomyłka, wcześniej była apka której potrzebował ale przeoczył biedaczysko! Jest! Tak jak wcześniej ruchy były szybkie i gibkie tak teraz dosyć starannie tapnął w ekran co by nie uruchomić omyłkowo czegoś co na tą chwilę nie bylo przeznaczone. O kolejną pomyłkę nie było trudno, ikonki były mniejsze niż normalnie co by wszystkie apki mogły mu się pomieścić na zaledwie 5 ekranach, tak wnioskowałem po tych kropkach na dole. Już, już, tuż-tuż, może wezmę i nawet od razu sobie szampana kupię co by uczcić tą wiekopomną chwilę jak gówniakowiasty w końcu się zlituje nad otoczeniem i zakończy tranzakcję ale przedwczesna była moja radość. Człowiek pracował jako sprzedawca (nie konfident, alkoholowy głównie) tyle lat ale na rekord najdłuższej płatności w moim życiu przyszło mi poczekać w pozycji widza - centymetry za takim delikwentem. Bowiem kod się coś nie zgadzał, trzeba drugi zrobić... Czekamy, operator chyba też akurat miał przerwę na papierosa, bo drugi kod przyszedł dopiero jak drugiego ojczenasza zaczynałem. A ja jestem ateusz i mi wcale szybko te modlitwy nie szły, musiałem sobie w ogóle tekst w internecie do nich znaleźć w międzyczasie. 

Zastanawiam się czy ja jestem taki niecierpliwy i wyolbrzymiam to wszystko, zerkam na swój telefon oderwawszy się od tej fascynującej scenki rodzajowej. Chociaż nie patrzyłem która była godzina to zegar z suduku tykał nieubłaganie - z czasu blisko rekordu nici, bo wycykał w między czasie już dwie minuty. Ach, gdyby biedna dziatwa nie potrafiąca się obsłużyć porządnie miała - wyobraźmy to sobie - jakie fizyczny obiekt, nie elektroniczny - który by sprawna sprzedawczyni przekalkulowała i wydała inne fizyczne obiekty młodemu którego sytuacja nieco przerosła. Ale nasza cywilizacja do takich zaawansowanych rozwiązań jeszcze najwyraźniej nie dojrzała. Ale poszło! W czasie znacznie dłuższym gdyby za ten cholerny soczek płacił jednogroszówkami - wiem o czym mówię, bo coś takiego mi się zdarzyło - udało się! Terminal zbawiennie zachrześcił próbując napaćkać atramentem na papir ale jednocześnie się tym atramentem nie zadławiając, bogom niech będą dzięki obeszło się bez niespodzianek. Już chciałem podejść do kasy i na szybkości kupić zapalniczkę i paczkę fajek ale gówniak jeszcze się odsunął i mi dostęp do niej tarasował. Patrzył na mnie z tym samym badawczym wzrokiem gdy w swoim aparacie komórkowym szukał programu do płacenia... Jak nic wszystkie emocje musiałem mieć wypisane na twarzy, stałem przed nim odkryty niczym pedofil pod przedszkolem. Rzucił do mnie jedno krótkie, chłodne zdanie:


Fjucier iz nał old man


Po czym wyszedł bez słowa. Powietrze pachniało rzeczywiście jakoś tak nowocześnie, aromat kapusty całkiem wywiało. Czuć było po prostu postęp. 


#tahorbil #literaturapolska #tworczoscwlasna

f130d80a-2772-4268-a368-724843c8019f
micin3

Ze wszystkich historii, które się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej.

DiscoKhan

@micin3 brawo, rzeczywiście historia jest podkoloryzowana. Po którym fragmencie twój bystry umysł wychwycił, że konwencja nie jest w 100% realistyczna? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

SzubiDubiDU

@DiscoKhan jestem osobą antytechnologiczną, od poczatku covida wróciłem do płacenia gotówką


Ale ogólnie to czytając opowieść i z podobnych sytuacji stwierdzam, że przyczyną problemu jest to, że... RODZICE NIE UCZĄ JAK PŁACIĆ W SKLEPIE.


Wydaje się dorosłym, że jak gówniak klika cały dzień w minecrafta, tiktoka i fortnite to od razu wie jak się płaci. A dziecko tylko widzi z dołu, że rodzic coś klika w telefonie i potem przykłada telefon.


Niestety bąbelka trzeba przećwiczyć pod opieką, gdzie się klika, co się pojawia, kiedy się przykłada.

DiscoKhan

@SzubiDubiDU akurat jak w sklepie pracowałem to wiem, z gotówką też było wesoło ale tak się brało gotówkę od dziecka, można było przeliczyć i jakoś to szło. Ale zgadzam się w całej rozciągłości.


Mojemu bratu czy mi rodzice na przykład kupowali taki plastikowy "portfel" gdzie się segregowało monety o odpowiednich nominałach i się umysł wyrabiał jak walutą operować, przeliczać itp.


Inna rzecz, że dla mnie to jest patologia żeby takie małe dziecko wprowadzać w świat liczb abstrakcyjnych, to w ogóle nie uczy zarządzania finansami, tu się klika, tu się bierze co się kupiło i tyle. Już pomijać dawanie smartfona takiemu małemu brzdącowi, za mało jest artykułów o tych deficytach uwagi... Gdzie ja widziałem jak kumpel się w TikToka wkręcił, dorosły, 30letni chłop miał problemy z uwagą po tym. No i też kwestia że sam wiem co jest w internecie i sobie nie wyobrażam dawać dziecku do niego dostęp bez nadzoru.

Giban

@DiscoKhan Ja mam zgoła inne doświadczenia


"A ma pan 5,56zl? Nie ma pan... Bożena rozmienisz mi dwajścia groszy? Dobra, poczekam... Prosze, pańskie wiadro bilonu"

DiscoKhan

@Giban kwestia sklepu i to czy się nosi przy sobie drobne, gdzie ja też wszystkie ceny zaokrąglam dla siebie z niekorzyścią do pełnych wielokrotności 5 groszy, w ciągu roku wedle moich wyliczeń jestem na tym stratny około złotówkę i 64 grosze. Czyli przez trzy lata jedno piwo w plecy.


Ale u mnie w okolicy jest sporo sklepów... Te które miały nieogarniętą obsługę to sam pamiętam jak bankrutowały.

Giban

@DiscoKhan A ja tam karcioszkę przykładam i po robocie, a w ogóle kasy samoobsługowe to jest ZUOTO

Zaloguj się aby komentować