Ale bedziesz robil jak u siebie?

@rebe-szunis jakiś wzorek namalujesz np. na suficie?

@rebe-szunis bardziej by ci pasował ten. Symbolizuje krew palestyńskich dzieci.

@maaRcel pies rzuca celniej ode mnie xd

@ciszej Zazdro. Ja kisnę z chorą nogą w mieszkaniu i tylko stoję w oknie i patrzę na gory (⁠╯⁠︵⁠╰⁠,⁠)

@Moose mi napieprza w środku nocy więc nie cierpię gada

Przeczytałem pierwsze zdanie i byłem ciekaw czy to fan oldskulowego ścinania trawy, czy też kolekcjoner noży. Przewijam do zdjęć... no, tego się akurat nie spodziewałem xD

@Moose kosy jak łażą po lesie to robią dużo hałasu w krzaczorach i udają że są jakim slwikszym zwierzakiem. I powiem że działało to na mnie jak byłem dzieciakiem bo dawałem się na to nabrać.

No pięknie Gdzie tak urokliwie? Takie Gorcowe widoczki trochę

Fajna fota, kradnę.

Nie ma czego żałować. Są obowiązki i przyjemności i trzeba je brać po równo.

Ależ pięknie

burze sa zajebiste, nie moge sie doczekac tych cieplych wieczorow, kiedy dochodzi 16, zwijam sie z roboty do domu, wychodze z busa i chmury sa w kolorze asfaltu, ledwo wbijam do chaty i jeeeeeeb grzmot jeeeeeb blyskawica ooooo kurhwwwwwaaaa miodzio

@Banan11 chyba bardziej 3-4

@Banan11 a u mnie na dachu się zagnieździły wróble. Nie dość, że ćwierkają, to jeszcze srają na balkon...

@Banan11 już przed 4 zaczynają

@malkontent Nie, to zdjęcie sprzed chwili

@DrGurgul kurde, u mnie jeszcze błoto i tylko pąki

@malkontent już niedługo, jeszcze z 3 dni temu u mnie tak samo było

@Jason_Stafford cóż począć, jutro będzie lepiej, marzec ma swoje prawa

Pierwszy motylek w tym roku. ^_^

Ogólnie ptaki z kategorii "małe kulki" mało przejmują się złapaniem do ręki. Raz wynosiłem jednego takiego z domu i ze złapaniem nie było dużych problemów, bo bardziej się odsuwał niż uciekał. Tak samo jak upuściłem go na balkon, najpierw się otrzepał, później popatrzył na mnie, na okolicę i odleciał. Co prawda poświęcił na to wszystko z 1 sekundę, ale o żadnej panice mowy nie było.

Niemniej łapać nie polecam bo się wydają strasznie delikatne i od łapanie nie tyle, że się będą stresować, co się będą uszkadzać.

@TRPEnjoyer To prawda, kiedyś mi wróbel wleciał i przejmował się dużo mniej niż gołebie. A szpak jak mi wleciał to dostał takiej histerii że uwalił mi sufit krwią z poobijanych skrzydeł.

Faktycznie są bardzo delikatne, wydaje się że nic nie ważą - no ale czasami trzeba. Chciał bym kiedyś mysikrólika spotkać.

@hasashi Ja mam odwrotnie. Na jesień jestem naładowany po lecie a kryzys mam zawsze w lutym bo już jestem zmęczony zimą.

@Enzo Zmęczony to ja też jestem zimą.

@Lubiepatrzec Polecam Luty-Marzec jakaś Tajlandię albo co. Wiem że nie każdy może ale jak ktoś ma pracę full zdalnie to genialna sprawa budzić się codziennie ze słońcem i 30 stopniami a nie w Polskim szarym i zimnym syfie

Zima spoko ale mi wystarczy grudzien i styczeń. Potem już człowieka depresja ogarnia.