#wielkireset

0
19
Jako 31-letni facet dochodzę do wniosku, że cały ten świat zmierza w kierunku, z którego nie ma powrotu.
Z żoną jesteśmy razem od 10 lat, od 5 lat jesteśmy małżeństwem, mamy 3-letniego synka.
Mamy dwa 15-letnie samochody kupione za gotówkę, mieszkamy w 45-metrowym, 2-pokojowym mieszkaniu wziętym na kredyt.
Nasze roczne dochody to nieco powyżej 100 000 zł. Ja jestem inżynierem, żona analitykiem. Dotychczas potrafiliśmy przy tym miesięcznie odkładać po 1000 zł na konto oszczędnościowe, PPK, plus jeszcze co miesiąc kupować krypto niezależnie od kursu, stosując się do zasad DCA.
Nie szastamy pieniędzmi, ubrania przeważnie kupujemy z drugiej ręki na Vinted. Staramy się jeździć na spontanicznie wycieczki po Polsce, co roku jeździmy na budżetowe wakacje w góry, czy ostatnio nad polskie morze.
Z każdym kolejnym miesiącem narasta we mnie frustracja, że nie będę w stanie zapewnić godnego życia dla mojej rodziny. Z każdym kolejnym miesiącem nasz budżet zaczyna się naciągać do granic możliwości, a oszczędności uszczuplać. Redukujemy wydatki do minimum. Patrzymy na nasze poduszki finansowe z coraz większą ochotą, by z nich podbierać, ponieważ coraz częściej w miesiącu finanse zaczynają się nie spinać. Czy tak to ma wszystko wyglądać?
Kolejne pokolenia nie będą mieć już niczego. I czy faktycznie będą szczęśliwi?
Mój ojciec w wieku 20 lat był jedynym żywycielem rodziny 2+1. Nigdy nie oszczędzał pieniędzy, bo nie miał takiej potrzeby. Mieszkanie kupił za 9000zł od znajomego, samochód zawsze kupował z salonu, co roku zabierał rodzinę na zagraniczne wakacje.
Dzisiaj każdemu z nas wmawia się, by walczyć o wykształcenie, ciągle się rozwijać, podnosić sobie poprzeczkę. W tym wyścigu szczurów nie ma już drogi powrotu. W tym świecie zaczyna brakować miejsca dla ludzi, którzy chcą wieść spokojne, godziwe życie.
Każdy musi być lepszy, chcieć bardziej i mierzyć wyżej.
Dochodzimy do punktu, w którym pielęgnowanie pasji będzie ekstrawagancją, na którą mogą sobie pozwolić wyłącznie elity. Gra na instrumencie, jazda na nartach, podróżowanie. Rzeczy, które były dostępne dla wszystkich, staną się w końcu nieosiągalne dla obecnej klasy średniej. Jak widzę ceny skipassów, czy biletów do kina, to mnie mdli. Mdli mnie świadomość, że życie w tym systemie to błędne koło, z którego może wyrwać cię szczęśliwy los, lub zarzynanie się dla kolejnych zielonych.
Kiedy słyszę, że kiedyś nie było chorób psychicznych, bo ludzi się nie badało, to mnie krew zalewa. Przy dzisiejszej presji codziennego życia ludzie wykańczają się na potęgę. Kto nie daje rady, podupada na zdrowiu, albo wali samobója. Kierownik z mojej firmy w wieku 38 lat jest już po dwóch zawałach. I zwierzył mi się przy piwie, że już nie daje rady.
W tych trudnych czasach życzę wam wszystkim wytrwałości. Nie jeden powie, że są to czasy wielkich możliwości. Jednak rzadko kiedy usłyszycie o kosztach uzyskania upragnionego szczęścia.
#pielkomezczyzn #wielkireset #polska #gospodarka
trepanacjaczaszki

@osobliwy szczególnie jako inżynier i analityk.

strzelec.wiborowy

@Wojciech_Skupien kredyciarz xD

anonekzforczana

@Wojciech_Skupien Musimy wprowadzić jeszcze więcej socjalizmu i wszystko się ułoży.

Ja na pewno będę się pokładał ze śmiechu i debili wokół.

Zaloguj się aby komentować

B3loza

@Zapaczony świetny materiał i ciekawy kanał do zapisania!

https://twitter.com/i/status/1597913370023579648 - tak sie mogę odwdzięczyć perełka z 01.12.2022 inny temat ale jedyne coś "ciekawego" co miałem to w schowku pod paluchami

Zaloguj się aby komentować

Ehh, chłop sobie spokojnie zajada jajecznicę z bekonem a tymczasem elity z Davos latające prywatnymi odrzutowcami, wożące się spalinowymi limuzynami i jedzący wołowinę Kobe rozmawiają o tym jak zrobić tak by szaraków takich jak ja nie było stać na mięsko, samochody oraz jak nas zmusić do korzystania z CBDC, paszportów węglowych i innych wynalazków.
Najgorsze nie jest to że Davos i to całe WEF ma totalnie nie demokratyczny charakter. Najgorsze jest to że nikt się im nie sprzeciwia a narracja jest taka że jak o tym wspomnisz to jesteś w towarzystwie "szurem".
#davos #wef #szwajcaria #bekazlewactwa #nwo #wielkireset
c84bc6ae-d636-4a95-a287-eea1fd2880a7
wilhelm99

@Prysm niestety stado pożytecznych idiotów ci powie, że co z tego, że oni latają sobie odrzutowcami, skore te odrzutowce emitują mniej niż to co emitują samoloty na lotnisku w Warszawie, z takimi ludźmi nie ma dialogu, w nowym świecie te osoby zje system i jeszcze ich wykorzysta, bo każdy ten pożyteczny baran będzie donosił na sąsiada jeśli będzie robił coś naprzeciw władzy. To są zwykłe schematy ludzkie, łatwiej jest oszukać masy niż powiedzieć im, że zostali oszukani. Sam niestety jestem tego przykładem, bo nie interesując się zbytnio takimi ludźmi jak Schwab czy Harari stałem w kolejce jak jakiś baran by przyjąć szczepionkę na covid wierząc naprawdę w to, że świat wróci do normy, niestety jak się okazało nic takiego nie było, a od czasu segregacji na szczepionych i nie w niemczech przejrzałem na oczy i do dziś nie mogę sobie darować, że stałem w tej kolejce. Jedyne co się cieszę, to to, że zniechęciłem babcię, która ma słabe serce by nie brała tej szczepionki, gdyby wzięła jestem pewien, że już bym dziś jej nie widział. Jej starsza siostra niestety została zmuszona przez inny odłam rodziny covidowców do szczepienia, a miała również słabe serce. Niestety już jej z nami nie ma, bo zmarła rzekomo na covid, a rodzina covidowców cieszyła się, że była zaszczepiona..., jestem pewien, że historia z mojej rodziny nie jest odosobniona. Niemniej jednak ja potrafiłem przyznać się do błędu, wielu ludzi jednak woli stosować wyparcie i właśnie dlatego wyzywają ludzi, którzy to obnażają od szurów. Nie potrafią zaakceptować tego w jakim kłamstwie żyją i wierzą, że będąc uczciwymi obywatelami nic im nie grozi... nic bardziej mylnego. Trzymaj się, oby więcej takich ludzi.

9x19PARA

@wilhelm99 Lepiej przejrzeć na oczy późno niż wcale, bracie. Oby obyło się bez większych komplikacji zdrowotnych, czego Ci szczerze życzę. Szczerze mówiąc w pierwszych dwóch tygodniach tego cyrku sam się zaniepokoiłem i na krótki okres uległem "zaleceniom" maskowania się i innym pierdołom, ale szybko przejrzałem na oczy, gdy tylko trafiłem w sieci na wypowiedzi schwaba o "wąskim oknie okazji" i mnóstwo wypowiedzi "ekspertów", których opinie były absurdalnie sprzeczne, zmieniane z dnia na dzień. Wtedy stało się jasne, że jest to afera grubymi nićmi szyta. BTW, nie szczepiłem się i przekonałem do tego niemal całą rodzinę. Do dzisiaj wszyscy żyją i cieszą się dobrym zdrowiem.

wilhelm99

@9x19PARA cóż, ja wtedy byłem pochłonięty ciężką pracą jako kierowca piekarni, interesowałem się kiedyś "spiskami" ale mi przeszło, były to głównie informacje dotyczące WTC. Ale podczas pandemii po prostu strach zwyciężył i chęć powrotu do normalności, gdy stałem w kolejce jak owca na rzeź nie wiedziałem kim jest ktoś taki jak Schwab, tematem zacząłem się dopiero interesować gdy wyjechałem do niemiec i zaczęła się segregacja i utrudnienia dla niezaszczepionych, mimo że już dawno udowodniono, że transmitują osoby zaszczepione i nie. Naprawdę wtedy, czyli w czerwcu 2021 wierzyłem że wrócę do normalności i teoretycznie niby wszystko funkcjonuje jak kiedyś, ale oczywiście tak nie jest i cały czas żyjesz z przeświadczeniem ze jakaś menda w tv powie ci ze masz nosić maske, czego szczerze nienawidzę. I jedyne czym się pocieszam w kontekście powiklan to to, że gdyby faktycznie każda szczepionka oznaczała śmierć w dalekim lub bliskim czasie to nie szczepiono by obowiązkowo wszystkich medyków, bo jednak bez nich nawet te elity nie dałaby rady ogarnąć zbuntowanych ludzi których nie miałby kto leczyć. Choć tez nikt nie wie czy dostałem to samo co medycy... nigdy się tego w sumie nie dowiemy.

Zaloguj się aby komentować

Teraz jak już histeria i kurz związany z covidem nieco opadł to warto się zastanowić czym jest IV rewolucja przemysłowa i w poniższym podcaście temat jest nieco przybliżany. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale nie znalazłem jeszcze w polskim mainstreamie omówienia tego tematu.
https://www.youtube.com/watch?v=GO_RF0qj8dE