Ehh, chłop sobie spokojnie zajada jajecznicę z bekonem a tymczasem elity z Davos latające prywatnymi odrzutowcami, wożące się spalinowymi limuzynami i jedzący wołowinę Kobe rozmawiają o tym jak zrobić tak by szaraków takich jak ja nie było stać na mięsko, samochody oraz jak nas zmusić do korzystania z CBDC, paszportów węglowych i innych wynalazków.
Najgorsze nie jest to że Davos i to całe WEF ma totalnie nie demokratyczny charakter. Najgorsze jest to że nikt się im nie sprzeciwia a narracja jest taka że jak o tym wspomnisz to jesteś w towarzystwie "szurem".
#davos #wef #szwajcaria #bekazlewactwa #nwo #wielkireset
c84bc6ae-d636-4a95-a287-eea1fd2880a7
4Sfor

Bo to wszystko nie wydarzyło się z dnia na dzień - ignorancja ludzi była tworzona na przestrzeni dekad. W latach 70' ub. wieku jak troszkę ceny podskoczyły, to ludzie w Polsce wychodzili na ulice - a dziś co? Nic, spoczko, ceny energii wyrąbane pod sufit marżami, a lud klaszcze, bo bomby nie "spadajo" i żre się między sobą, a zasada "dziel i rządź" ma się chyba obecnie najlepiej w historii.

wilhelm99

@Prysm niestety stado pożytecznych idiotów ci powie, że co z tego, że oni latają sobie odrzutowcami, skore te odrzutowce emitują mniej niż to co emitują samoloty na lotnisku w Warszawie, z takimi ludźmi nie ma dialogu, w nowym świecie te osoby zje system i jeszcze ich wykorzysta, bo każdy ten pożyteczny baran będzie donosił na sąsiada jeśli będzie robił coś naprzeciw władzy. To są zwykłe schematy ludzkie, łatwiej jest oszukać masy niż powiedzieć im, że zostali oszukani. Sam niestety jestem tego przykładem, bo nie interesując się zbytnio takimi ludźmi jak Schwab czy Harari stałem w kolejce jak jakiś baran by przyjąć szczepionkę na covid wierząc naprawdę w to, że świat wróci do normy, niestety jak się okazało nic takiego nie było, a od czasu segregacji na szczepionych i nie w niemczech przejrzałem na oczy i do dziś nie mogę sobie darować, że stałem w tej kolejce. Jedyne co się cieszę, to to, że zniechęciłem babcię, która ma słabe serce by nie brała tej szczepionki, gdyby wzięła jestem pewien, że już bym dziś jej nie widział. Jej starsza siostra niestety została zmuszona przez inny odłam rodziny covidowców do szczepienia, a miała również słabe serce. Niestety już jej z nami nie ma, bo zmarła rzekomo na covid, a rodzina covidowców cieszyła się, że była zaszczepiona..., jestem pewien, że historia z mojej rodziny nie jest odosobniona. Niemniej jednak ja potrafiłem przyznać się do błędu, wielu ludzi jednak woli stosować wyparcie i właśnie dlatego wyzywają ludzi, którzy to obnażają od szurów. Nie potrafią zaakceptować tego w jakim kłamstwie żyją i wierzą, że będąc uczciwymi obywatelami nic im nie grozi... nic bardziej mylnego. Trzymaj się, oby więcej takich ludzi.

9x19PARA

@wilhelm99 Lepiej przejrzeć na oczy późno niż wcale, bracie. Oby obyło się bez większych komplikacji zdrowotnych, czego Ci szczerze życzę. Szczerze mówiąc w pierwszych dwóch tygodniach tego cyrku sam się zaniepokoiłem i na krótki okres uległem "zaleceniom" maskowania się i innym pierdołom, ale szybko przejrzałem na oczy, gdy tylko trafiłem w sieci na wypowiedzi schwaba o "wąskim oknie okazji" i mnóstwo wypowiedzi "ekspertów", których opinie były absurdalnie sprzeczne, zmieniane z dnia na dzień. Wtedy stało się jasne, że jest to afera grubymi nićmi szyta. BTW, nie szczepiłem się i przekonałem do tego niemal całą rodzinę. Do dzisiaj wszyscy żyją i cieszą się dobrym zdrowiem.

wilhelm99

@9x19PARA cóż, ja wtedy byłem pochłonięty ciężką pracą jako kierowca piekarni, interesowałem się kiedyś "spiskami" ale mi przeszło, były to głównie informacje dotyczące WTC. Ale podczas pandemii po prostu strach zwyciężył i chęć powrotu do normalności, gdy stałem w kolejce jak owca na rzeź nie wiedziałem kim jest ktoś taki jak Schwab, tematem zacząłem się dopiero interesować gdy wyjechałem do niemiec i zaczęła się segregacja i utrudnienia dla niezaszczepionych, mimo że już dawno udowodniono, że transmitują osoby zaszczepione i nie. Naprawdę wtedy, czyli w czerwcu 2021 wierzyłem że wrócę do normalności i teoretycznie niby wszystko funkcjonuje jak kiedyś, ale oczywiście tak nie jest i cały czas żyjesz z przeświadczeniem ze jakaś menda w tv powie ci ze masz nosić maske, czego szczerze nienawidzę. I jedyne czym się pocieszam w kontekście powiklan to to, że gdyby faktycznie każda szczepionka oznaczała śmierć w dalekim lub bliskim czasie to nie szczepiono by obowiązkowo wszystkich medyków, bo jednak bez nich nawet te elity nie dałaby rady ogarnąć zbuntowanych ludzi których nie miałby kto leczyć. Choć tez nikt nie wie czy dostałem to samo co medycy... nigdy się tego w sumie nie dowiemy.

Zaloguj się aby komentować