#urbex

28
508
cebulaZrosolu

@Opornik albo poszedłem nie w to miejsce albo paprotka która tu żyła zdechła i został sam mech

c2f09719-3f3e-47dd-a4b8-ff0550593838

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do następnego artykułu z cyklu: "Urbex nie śpi"

Tym razem pokłosie wyprawy z @yoowki w Opolskie.

Kompleks niedokończonych basenów. Czytajcie, oglądajcie, oceniajcie i komentujcie (° ͜ʖ °)

#urbex #tworczoscwlasna #ciekawostki #podroze #podrozujzhejto

https://www.hejto.pl/wpis/basen-w-ktorym-nigdy-nie-bylo-wody

48cbf1d9-1ff4-4b70-89ba-d039e7c6a64d

Zaloguj się aby komentować

Ostatni dzień. Dołącza do nas @Peter_Mountain

Pewnie napiszę z tego wypadu relację (° ͜ʖ °)

@yoowki #nivaznegdziedroga #podrozujzhejto

#podroze #landrover #ciekawostki i był #urbex

9d57fb4a-f1dd-4114-a435-e56ac17a7714
475eefed-babe-49f6-ac4e-a0f000c72a1c
f4106839-4cae-4d8f-a60d-39c69bf0c3a8
7a06dff4-71ab-443e-9f94-08d19d53063e
Dancake

Ja pierdziele, ale zestaw! Gruz goni gruza! Niva i Frelek! Szanuje. Sam niedawno Ladą jeździłem ale teraz ma Jeepa i święty spokój. A przed ladą naprawiałem 3 land rovery. Piękny wyjazd i gratuluję wyboru klasyków. „Wolę pchać swojego land rovera niż jechać twoim jeepem” 🤣

Klamra

@Dancake niestety jest coś w tych autach, że człowiek się do nich przywiązuje (° ͜ʖ °)

Dancake

@Klamra znam to, to się nazywa syndrom sztokholmski 🤣

Zaloguj się aby komentować

libertarianin

Jak chłopaki będziecie jechać w okolicy Wrocławia to ja wezmę hamak i chętnie przyjadę na moto

yoowki

@libertarianin jutro będę w okolicy Wrocławiu, bo wracam do domu. W poniedziałek już do pracy

libertarianin

@yoowki tera to nie mam jak xD na wyjazd a nie na piwo

Zaloguj się aby komentować

Majówka pełno gębo w kolaboracji z @Klamra poszukujemy gruzu.

Nawet nam się udalo coś znaleźć.

#nivaznegdziedroga

#offroad

#urbex

#codziennygruz

No i oczywiście #podrozujzhejto

0ef79694-2366-4230-93bc-785b41a26e9b
24aef32f-0ef3-42cf-bdb8-8344c2e035bd
09e5cb12-feb7-4ec0-89f4-1c338f0f383e
4f19656b-0883-4c2c-964f-d69e6f947c20
Michumi

@yoowki mogę przyjechać i wam trochę zrzucić tego gruzu

yoowki

@Michumi śmiało już nas tam niema 😁

paulusll

@yoowki Przyjęły sie te nowe włosy z Turcji u @Klamra ? W przyszłym tygodniu gu zobaczę dopiero a jestem ciekaw.

Klamra

@paulusll ja byłem na tych włosach w Bangladeszu xD

yoowki

@paulusll nie wiem jebaniutki cały czas w czapce chodzi 😆

Weathervax

Ale w pytę miejscówka.

Zaloguj się aby komentować

Oglądam sobie czasem te filmy co chłopaki chodzą w różne nawiedzone miejsca i nagrywają. Kurde, jakie to jest naciągane wszystko. Te nagrania, że oni o coś pytają a jakiś byt im odpowiada. I jakimś cudem gdzie nie pójdą zawsze coś się dzieje, jakieś energie, zimno, cienie głosy. A ludzie oglądają i łykają jak pelikany, że to naprawdę. Wiele razy łaziłem po nocy, po starych cmentarzach zabytkowych, jakichś budynkach, lasach i innych opuszczonych miejscach i nigdy nie przydarzyło mi się nic paranormalnego. Wiem, może jestem ignorantem ale w czasie gdy ludzie latają w kosmos, nasza nauka jest tak zaawansowana że możemy oglądać pojedyńcze atomy to w duchy po prostu nie wierzę. A jak tam u Was z tymi sprawami? Mieliście w życiu jakaś paranormalną przygodę, która sprawiła, że wierzycie w takie rzeczy?

#duchy #urbex #paranormalne #zjawiskaparanormalne

AureliaNova

Herzyk z ekipą kiedyś zrobili taki film z nawiedzonego domu, żeby to obśmiać - powinien być na YT.

Osobiście miałem za dzieciaka takie historie, że coś słyszalem albo widziałem "niezwykłego" - miałem 10 lat, bujną wyobraźnię i głowę wypchaną chrześcijańskimi bzdurami :) Niesamowite, że kiedy się przestaje w nie wierzyć, to nagle zupełnie się już nie pojawiają. To jak z opętaniami - jednym znanym i potwierdzonym środkiem zapobiegawczym jest ateizm :P

WysokiTrzmiel

W temacie duchów przypomniały mi się słowa dziadka:


To żywych powinieneś się bać, nie martwych.*


*Dziadek dużo przeżył w trakcie wojny jako dziecko. Te słowa powiedziała mu jego mama, która kilka razy go uratowała przed śmiercią, np. jak przypadkiem znaleźli się w samym środku walczących niemców i pratyzantów w lesie.

Odczuwam_Dysonans

@adam_photolive za młodu, z ziomkiem, często włóczyliśmy się po nocach po cmentarzach, pustostanach itp. Pamiętam że tylko do jednego baliśmy się wejść głębiej niż na parter, bo w całej wsi mówiło się że tam się gość powiesił. Parę lat później poznaliśmy ziomka co mieszkał dwa domy obok, i powiedział że to bujda. A potem to wyburzono.

Owszem, zawsze był ten dreszczyk emocji, klimacik i w ogóle, ale nic niewytłumaczalnego się nie stało. Miałem parę takich dziwnych sytuacji które można by jakoś powiązać z siłami nadprzyrodzonymi, ale wiem że to zbiegi okoliczności - na przykład jakiś czas po śmierci mamy siedziałem w salonie i paliłem papierosa w środku nocy, nawet chyba o niej myślałem, a tu nagle drzwi do jadalni (gdzie przede wszystkim stoją zabytkowe meble, a siadamy tam od święta) się otworzyły, tak do połowy. Ale to stare, drewniane, spaczone drzwi które nawet ciężko zamknąć, pewnie powietrze się wymieniło bo tam zawsze jest zimniej, i akurat przy mnie się uchyliły, oczywiście skrzypiąc lekko. Nie powiem bo dreszcz mnie przeszedł. Ale wiem że nie ma żadnego sądu ostatecznego, nieba i innych takich - jesteśmy, umieramy, i nas nie ma. Tak samo jak każde inne zwierze. Babcia przeszła dwie śmierci kliniczne i opowiadała, że poczuła jakby się uniosła i popatrzyła na swoje ciało z góry, i poczuła jakby otaczali ją wszyscy których kochała, ukochany ojciec itp. To logiczne - nasze emocje, uczucia to reakcje chemiczne w mózgu, i podczas śmierci tenże mózg zalewa nas endorfinami czy innymi związkami które nam sprawiają przyjemność i ukojenie. Więc nie wierzę w duchy, chociaż, być może, da się w jakimś miejscu pozostawić jakąś cząstkę energii czy inne coś, bo niektóre miejsca mają taki nieprzyjazny vibe - ale to też raczej po prostu subiektywne odczucia. Ale jeśli coś więcej miałoby być, to mógłbym uwierzyć że właśnie na tej zasadzie, a nie jakiś bytów które by mnie miały straszyć.

Ale to wszystko jest w naszej głowie.

I mówię to z pełnym przekonaniem - z dekadę temu kiedy trochę mi się życie posypało, psychika siadła, męczyły mnie koszmary. W zasadzie nic innego mi się nie śniło, i szły falami - na przykład parę tygodni miałem spokój i nie śniło mi się nic, albo nie pamiętałem tych snów, po czym przez tydzień-dwa miałem przejebane. Potrafiłem budzić się kilkukrotnie w warstwach tych koszmarów. I też w tych koszmarach nauczyłem się przejmować kontrolę. Teraz jak śni mi się od czasu do czasu coś takiego, to w zasadzie od razu wiem, że to sen, i kiedy to skumam to szybko się budzę. Ale to wszystko jest wytwór umysłu. I całkowicie rozumiem, że ludzie mogą być przekonani, że spostrzegli gdzieś w mroku coś kątem oka, i to nie było nic z tego świata - cóż, też umysł płatał mi takie figle, i było to nic innego jak przedsionek jakiejś choroby psychicznej, z której na szczęście wybrnąłem. Lęk jest podstawową emocją, ułatwiającą przetrwanie, a że sami lubimy w sobie go wywoływać, horrorami, czy innymi strasznymi historiami, to i nasze mózgi mają nieco skrzywione postrzeganie lęku.

Nie widzę jednak logicznych przesłanek do tego, żeby takie strachy były czymś więcej.

Zaloguj się aby komentować

Jak już się człowiek obżarł, to trzeba iść na spacer a spacer w lesie wiadomo najlepszy jest, a jak mamy jeszcze elementy urbexu to już w ogóle miód. A więc dziś opuszczony przysiółek Owieczki. Niestety domek pszczelarza splonął i została tylko stodółka.

#nivaznegdziedroga

#las

#urbex

a968a50b-7d2f-48a6-9d4a-22c25600c106
ebb468e2-0c67-420e-962b-152703093b33
a6d2ae46-cf38-4269-b17e-b81ffe06aec6
97983569-4645-4c12-8d5c-3a5b42d8ce6e
09d33727-9a78-43c9-9a68-a32ae1c8d7c7
Mr.Mars

@yoowki Biłbym z te śmieci.

yoowki

@Mr.Mars kanapa kiedyś stała pięknie pod dębem a ta skrzynka obok to był ul reszta śmieci to wyleczone z domu pozostałości. Dużo posprzątano tu ostatnio, bo przez owieczki przebiega teraz trasa rowerowa, jest naprawdę lepiej niż było kilka lat temu, gdy dom był cały ale za to przyłazila tu mlodzież z pobliskich wsi i robiła imprezy oczywiście zostawiając mnóstwo śmieci. Zgłaszałem kilkukrotnie do gminy śmieci bo to ich teren. I trochę ogarnęli. Dużo też zbierają rowerzyści, i nawet sobie stodółka ogarnęli na ognisko. Kiedyś tam też leżało pełno śmieci. Także jest postęp.

Yes_Man

@yoowki Trzecie zdjęcie - mieszkałbym

yoowki

@Mr.Mars @Lubiepatrzec @Yes_Man a tak kanapa wyglądała w 2016 roku. tyle mi się udało odgrzebac z archiwum.

58942dd3-a2a3-42ca-9055-d3c826a8bf98
Yes_Man

@yoowki Wow! Klimacik

yoowki

@Yes_Man aż chciało się usiąść i pokontemplować przyrodę.

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@Tagujto Widzę symbol olimpijski, czyżby włam do PKOL?

Tagujto

@Yes_Man Ani PKOL ani włam

AWF, a zdjęcie robione przez szybę

izopropanol

@Tagujto dobra dobra, obywatelu, wysylam patrol na miejsce

kodyak

Le LO łe LO. Bagiety już jado

Zaloguj się aby komentować