#trening

2
273

Będę mieć największe łapy i klatę na całej dzielni. To rzecz pewna. XD Zrobiłam pewien postęp w podciągnięciach - dalej były na maszynie, ale wydaje mi się (bo nie było dokładnych oznaczeń), że wspomaganie było mniejsze niż 5 kg. Bo wsadziłam ten "bolec" w otwór pierwszego od góry obciążenia (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi), zaś "5 kg" było napisane na 3 od góry obciążniku. No i było mi znacznie ciężej niż zwykle w tym ćwiczeniu. Stąd też myślę, że był progres. Choć ostatnie 3 powtórzenia w drugiej i trzeciej serii były dość dalekie od ideału.

Jako że dziś robiłam takie rzeczy jak dipy i podciągnięcia darowałam sobie pompowanie bica. I tak już był spompowany. Ogólnie trening mogę zaliczyć na plus.

Wczoraj byłam na boksie, było całkiem fajnie i tym razem nie było tak, że cały dzień łaziłam myśląc "nie chce mi się iść dziś na boks" i wymyślając jakieś pozornie logiczne wymówki. Ugułem to nawet, gdybym zaczęła treningi tak z 20 lat temu, mogłabym być całkiem dobra w tym. Nie na jakimś mistrzowskim poziomie, ale może na takim "przeciętnym +". Pod warunkiem wszakże, że lepiej opanowałabym obronę. Jakoś przy szybkich ciosach przeciwnika całkiem się gubię i nie potrafię dobrze trzymać gardy. Ale zawodniczką już nie zostanę, a na takich rekreacyjnych treningach może mnie nikt nie znokautuje. XD

#silownia #trening

7574bf9a-593d-4fb0-b066-0603a727a11b
KLH2

Jak już dostaniesz ten awans czy co to tam było i zaproszą Cię do jakichś freak fightów MMA, to będziesz miała jak znalazł

Enzo

@rain Zdjęcie tej klaty by się przydało do oceny.

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś z Was jest trenerem personalnym? Warto spróbować iść w tym kierunku np jako dodatkowe zajęcie? Czy łatwo jest znaleźć pracę na siłowni lub z indywidualnymi klientami? Jakie trzeba mieć kursy? Czy są może jakieś bardziej poszukiwane specjalności takich trenerów? Jak z zarobkami?

#pytanie #silownia #trening #praca

evilonep

@rain nie jestem, ale ćwiczę z trenerem personalnym, który jest też właścicielem obiektu. Na pieniądze nie narzeka, ale na ludzi, którzy szukają roboty już tak. Generalnie wyśmiewa większość ludzi, którzy przychodzą po kursach bez doświadczenia, bo słabo ogarniają. Rekrutacja wygląda tak, że daje takiej osobie trening do poprowadzenia i obserwuje jak prowadzi zajęcia, jak łapie kontakt z klientem. Według niego, lepiej radzą sobie zapaleńcy, którzy się tym jarają i są samoukami niż ludzie z papierami. Mówimy tu o zwykłych treningach siłowych, aerobowych indywidualnych i grupowych itp. nie żadna fizjoterapia itd.

mhu

@rain będziesz musiała się przebić przez "trenerów" po 5 minutowych kursach internetowych :]

dsol17

Czy ktoś z Was jest trenerem personalnym?

Ja nie. Ale przeczytaj dalej mimo wszystko:

Warto spróbować iść w tym kierunku np jako dodatkowe zajęcie?

Opinie o zarobkach mogą pozornie mówić tak,ALE dowcip polega na tym czy masz na to klientki/klientów którzy będą TOBIE za to gotowi zapłacić najpierw. Tak jest ze wszystkim. Możesz zignorować komentarz przegrywa,ale ten przegryw z grubsza sparafrazował ci specjalistów. To,że tego nie potrafił wdrożyć wynika ze zjebanych cech tego przegrywa, a nie jego braku wiedzy.


Dowiedz się:


  • Ile czasu ci ludzie na to poświęcają (rzetelnie)

  • Ile im płacą

  • Czy masz do tego zdolności

  • Czy potrafisz sprzedawać swoje usługi + robić sobie PR i masz do tego odpowiednie zdolności interpersonalne

  • Czy masz ewentualne klientki/klientów


Naprawdę kompetencje kompetencjami a ty je będziesz musiała jeszcze sprzedać. I to na dłuższą metę nie HR, nie komuś kto popatrzy na papier na siłowni (to to najwyżej kwestia przyjęcia do pracy) ale klientkom/klientom.


A czas i płaca: Jeśli się tym jarasz ale poświęcisz na to dużo czasu a kasy będzie mało - to jesteś pewna,że warto ?


Próbowałaś chociaż - nie wiem - trenować koleżankę np ? A potem zapytałaś ją o feedback ? Hmm ?


I odnośnie tego co piszesz do @mhu - zdziwiłabyś się co jeszcze potrafi funkcjonować na rynku. Może i jestem starym przegrywem z brakiem determinacji ale drugą magisterkę albo i doktorat bym teraz już chyba mógł pisać w temacie niekompetencji ludzkiej i braków organizacyjnych w organizacjach. Choć w sumie nie,doktorat nie - to są wszystko chyba już dawno zbadane i udowodnione rzeczy. I co z tego.


Naprawdę - "marketing" i wrażenie klienta czyni cuda.A kompetencje ?

Zaloguj się aby komentować

Ciężar dziś przerzucony. W zasadzie nie ma się tu czym chwalić. Postanowiłam trochę bardziej ruszyć doopsko, więc dorzuciłam jeszcze włażenie z hantlami na boksa wysokości ok pół metra. Hip thrustów nie lubię i nie polubię, więc nie mają wstępu do moich treningów.

Dorzuciłam wobec poprzedniego razu trochę kg w odwodzicielach, przywodzicielach a także zakrokach (3 kg) powtarzając sobie, że jak zrobię 12 powtórzeń to jestem kiciuś. XD Udało się.

Heh waga mi stoi na 61 i coś kg. Trochę to wkurzające, bo już dawno powinno być mniej, w końcu trenuję, łażę 1.5 - 2 godziny dziennie by było tych 10 k kroków (lub więcej) i trzymam kalorie. Nie wiem, może trochę zalewa mnie wodą przez kreatynę, ale zapewne ten efekt nie jest duży. Ale i tak - waga powinna wskazywać o wiele mniej.

Z zabawnych rzeczy - byłam wczoraj rano na zajęciach z mobilności, a tam prowadząca mówi, że ona już dzisiaj spaliła 1300 kcal więc może sobie zjeść. Była 9 rano. Jeśli w nocy nie przebiegła ironmana to nie miała raczej szans spalić 1300 kcal. Jeśli więc osoby o takiej "wiedzy" mogą być trenerami, to może powinnam iść w tym kierunku i też zostać trenerką?

A tak bardziej na poważnie to nawet by mi się taka praca podobała. Mogłabym sobie tak dorabiać do pensji. No i byłby to dodatkowy impuls do tego, żeby trenować i utrzymywać dobrą sylwetkę.

#trening #silownia

fc1b1cc4-2b0b-46c3-8328-0524e9f9592d
tyci_koks

@rain 1300 kcal o 9:00 ? No jaja jakieś ale prawda jest taka, że jak idę biegać przed pracą na takie 7-8km to mi garmin pokazuje spalanie ok 500 kcal. Jednak ta sama aktywność rejestrowana jest jednocześnie w GoogleFit - i znowu 500 kcal z biegania! ale chwila, chwila! też osobno pokazuje spalone kalorie za zrobione w trakcie biegania kroki - jakieś 400 kcal. A że mam sparowane wszystkie aplikacje z MyFitness Pal to spalone kalorie się sumują xD i tak mi wychodzi, że wg aplikacji to ja spaliłam już 1300 kcal Nie wiem czy to jest logiczne, już szukam na to screena


61kg to jest świetna waga. Ja nie mogę zejść do 64kg xD Co sobie schudnę to sobie przytyję. Ale też chyba trochę odpuściłam temat wagi idealnej

2729cc5d-5b1d-4f8d-82fa-3d71a1f84fc3

Zaloguj się aby komentować

Dziś trenowany był taki trochę "zestaw diskotekowy", żeby mi faceci nie mówili tylko, że mam wielkie łapy, ale i że mam do...ne bary i plecy Trochę technika szwankowała przy lat pulldown i reverse fly. Co oznacza, że to jeszcze nie obciążenia dla mnie. Już po skończeniu reverse wzięłam 2 hantle po 5 kg i to raczej z nimi powinnam robić to ćwiczenie - mam wtedy poprawny (czyli pełen) zakres ruchu.

#trening #silownia

44673bfa-83c3-4ebc-a0dc-5e403e924e72
bartek555

Revers fly to za⁎⁎⁎⁎scie wchodzi na maszynie, bo masz liniowy opor. Przy hantlach to tak srednio bym powiedzial. Robisz w pochyleniu?

Zaloguj się aby komentować

Lekki niedzielny trening. Zależało mi na tym, żeby nie spędzić więcej niż godzinę na siłowni, stąd też ciężary były tak na 80% moich możliwości. No oprócz reverse lunges, tu było więcej Nie robiłam tego treningu z miesiąc, ale i tak siła jest.

#trening #silownia

71fd73f7-04c1-464b-bfe5-1331be9cf3ea

Zaloguj się aby komentować

No i powrót (na jakiś czas) do "normalnego" treningu kulturystycznego. W zasadzie wszystkie wartości są tu zbliżone do tych, jakie były ostatnim razem, gdy robiłam ten trening, czyli jakiś miesiąc temu.

Ale to nie ważne, albowiem kluczowa jest inna rzecz: dziś moje życie osiągnęło pełnię: po raz pierwszy od niepamiętnych czasów (lub w ogóle, skoro nie pamiętam kiedy był poprzedni raz) dostałam komplement od faceta. Przybierałam się właśnie do drugiej serii bench press, a koleś ćwiczący obok powiedział "ale pani ma łapę!". XD Uznam, że to był komplement. Gorzej jak nie był.

Nie ulega jednak kwestii, że trochę mięcha mi przybyło (ale od ok 2 tygodni biorę kreatynę, więc może to po prostu efekt napełnienia mięśni wodą), zwłaszcza w górnej części ciała. No i górę mam bardziej odtłuszczoną. Dół owszem też nabył mięcha, ale niestety zwłaszcza na udach mam trochę więcej tłuszczu. Tym niemniej w odpowiednim świetle nawet moja sylwetka wygląda tak, jakbym chodziła na basen tak raz w tygodniu (przynajmniej!) #pdk A propos basenu - kiedyś wreszcie powinnam nauczyć się dobrze pływać. XD

#silownia #trening

b72735fe-24cb-4ee4-acf9-968e770b114b
pluszowy_zergling

I dobrze @rain


Mnie rozłożyło na łopatki pobicie swojego rekordu biegania, 2 lata robienia siły sprawiły, że cięższy o ponad 6 kilo pobiłem swój najlepszy czas na 5k dzisiaj


71.55kg - 17 wrzesień 2022 22:10 5k

77.70kg - 8 czerwiec 2024 21:53 5k


Więc jak widać, robienie siły popłaca

c2371bf2-1a79-4826-8d09-30ef30ac4c68
rain

@pluszowy_zergling gratulacje! Mam tylko nadzieję, że nie zdradziłeś tą mapką gdzie mieszkasz.

pluszowy_zergling

@rain na szczęście nie To tylko początek/koniec parkrunu.

Raczej to wyglądało tak Troszkę daleko od domu.

d590ce53-54e9-4a42-a509-4751821aaa0c

Zaloguj się aby komentować

No i kolejna porcja ćwiczeń. Ale - przysiad i kozacki przysiad (kozacko to brzmiXD) robiłam ze sztangą na plecach. Trzymanie kettli w łapach wydaje mi się pewnym ograniczeniem w tych ćwiczeniach, no bo jaki ciężar udźwignę na zgiętych łokciach? Na pewno o wiele mniejszy niż wezmę w przysiadzie.

Jedynym ćwiczeniem gdzie nic nie doszło są pompki. Jakoś dziś zresztą ciężko mi było wypompować nawet te 22 powtórzenia w serii.

Dziś jakoś prześladowało mnie pytanie czemu to wszystko jest jakieś takie ciężkie? XD

#trening #silownia

0e0d446c-af33-4873-928b-5d4a69147aed
tyci_koks

@rain aż musiałam wygooglować co to za kozacki przysiad xD okazało się, że robię go rozgrzewkowo przed siadami ze sztangą! Idealnie wchodzi. Robię przeważnie bez obciążenia, albo z krążkiem 10kg

Na samą myśl zrobienia "kozaka" ze sztangą na plecach mam dreszcze przerażenia


22 powtórzenia popek w serii jak ja zrobię 10 to jestem przeszczęśliwa.


Lubię podglądać Twoje treningi.

rain

@tyci_koks dziękuję za docenienie Ów przysiad kozacki to w zasadzie ćwiczenie z kategorii mobilności. Ponoć można nawet za jego pomocą nauczyć się szpagatu. Przynajmniej jeden facet z youtube tak mówił. Wcale nie jest tak trudno zrobić to ze sztangą, choć niestety nadal mam dość ograniczony zakres ruchu w tym ćwiczeniu. Bałabym się np. robić bułgarów ze sztangą, albo wykroków - choć chyba zmierzam w tym kierunku bo trochę też trzeba oszczędzać dłonie.

Pompki są łatwe, naprawdę Jak nie miałam w kwietniu parę dni dostępu do siłowni to ćwiczyłam sobie z ciężarem własnego ciała i tak zaczęłam od 10 pompek w serii, teraz jest już 22. Sky is the limit. Tylko muszę się zastrzec, jeśli to ma jakieś znaczenie, że w tym treningu robię wszystko obwodami, czyli to, co tu widać to są trzy obwody. Więc nie robię 3 serii pompek raz za razem. Tym niemniej - mięśnie są trochę zmęczone po poprzednich ćwiczeniach i to czuć. W pierwszym obwodzie staram się robić minimalne przerwy między ćwiczeniami, ale potem robię np. 45 sekund przerwy. Ogólnie - uważam, że teraz podczas treningu spędzam więcej czasu na ćwiczeniach niż przy poprzednich treningach ze sztangą i maszynami - bo nie muszę robić takich długich przerw na odpoczynek między seriami.

tyci_koks

@rain kurczę, marzenie robić tyle pompek

Treningi obwodowe są świetne. A myślisz, że to jest to czego szukałaś jeżeli chodzi o siłownię? Czy wrócisz jeszcze do klasycznych treningów siłowych?


Ja mam ostatnio kryzys totalny. Totalnie nie potrafię sobie zorganizować tygodnia tak, żeby być na siłowni 3x. Więc wlatuje jeden trening, na którym chcę zrobić wszystko na maksa xD Plus taki, że mniej treningów siłowych ma odbicie w większej ilości treningów biegowych, rowerowych i progresie na akrobatyce

Zaloguj się aby komentować

A_I

@Abcdef90 a co z nimi nie tak?

argonauta

miałem wioślarza tej marki, całkiem dobrze się sprawował, w czym problem?

Abcdef90

@argonauta nie o markę chodzi, sam mam talerze tej marki, tylko kolory, mamy unifikację kolorów i czerwone to są 25 kg, niebieskie 20 kg, a zielone to 10, po prostu mnie by to raziło w oczy

Zaloguj się aby komentować

Amhon

Taguj to gówno żebym mógł zablokować

Felonious_Gru

@Amhon przecież jest tag #lewandowski

Rozpierpapierduchacz

J⁎⁎ać przegrywów i ich pille, ale przyznam ze wstydem że prychłem XD

Mewtyla

Wiadomo że c⁎⁎j w tą sytuacje po calosci bo gówno to kogo, ale te memy są po prostu boskie

Zaloguj się aby komentować

Ćwiczone.

Tak na marginesie - wczoraj i dziś spotkałam swego siłownianego "crusha", pierwszy raz od jakiegoś miesiąca. Eh, będę musiała albo zmienić siłownię, albo godziny przychodzenia na nią. Bo jakoś mi tak trochę przykro, że w żaden sposób nie potrafiłam rozwinąć tej znajomości. Trudno, ch.. ze mną.

#silownia #trening

e84fdd9d-5891-47a1-8865-bc9f52c1ac78
hesuss

@rain zacznij pizgac ciezary jak pan bog przykazal, zamiast robic te zajecia z kettli dla bab w wieku srednim, to Twoj silowniany crush od razu spojrzy na Ciebie w inny sposob. Nie ma nic lepszego do zawieszenia oka, niz laska robiaca siady lub ciagi z 2-krotnoscia swojej masy ciala, taki chlop jak spojrzy na babe co ma wiecej na sztandze niz 90% chudych szczurow, to od razu sobie mysli 'mmmmm kochanie usiadz mi na morde'

(Informacja niepotwierdzona, ale tak powinno byc)

;)

ismenka

@rain powiedz mu, że ma fajny ręcznik ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja tak raz gościa zagadałam i spierdolił na drugi koniec sali. XD

rain

@ismenka eh.. widocznie zrozumiał to odwrotnie. Albo bał się, że mu zabierzesz jego ładny ręcznik.

ismenka

@rain oj tam, mam z tego polew, bo intencje miałam kompletnie inne niż podryw (ręcznik był z firmy, w której kiedyś pracowałam, a wzór na niego projektowała moja przyjaciółka, dlatego zagadałam, bo jakoś było to mega dla mnie pozytywne xD).


Ale to tylko pokazuje, że nawet z gruntu niewinne interakcje mogą być dla kogoś niekomfortowe na siłowni (w końcu przychodzi się tam ćwiczyć i kręcić wyniki), dlatego nie ma co brać wszystkiego do siebie : -) Głowa więc do góry i rób swoje.

Dudleus

@rain musisz go zagadać. Pewnie też wpadłaś mu w oko, ale wstydzi się porozmawiać. Próbuj nic Cię to nie kosztuje a możesz zyskać miłą relację

rain

@Dudleus fantasta Przecież już pisałam wyżej, że próbowałam zaznajomić się z nim, ale nie chciał. Nawet na głupie "cześć" mi nie odpowiedział. No więc nie będę się narzucać.

Dudleus

@rain masz zaniżone poczucie własnej wartości widać to po tym:

Niestety wiem, jak faceci na mnie reagują. Sama bym nigdy nie myślała o sobie, że jestem jakoś szczególnie brzydka, gdyby nie to, że dosłownie nigdy żadnemu facetowi się nie podobałam. A to chyba jest jakiś sygnał.

Popracuj trochę nad samooceną bo tutaj jesteś fajną kobitką sam fakt, że ćwiczysz dobrze świadczy bo dbasz o siebie. Jesteś wartościową zadbaną, wrażliwą, dobrą kobietą.


Ja nie mam szans u żadnej dziewczyny bo jestem przygłupim, niedojrzałym alkoholikiem to tacy faktycznie nie mają szans. Ale TY masz tylko musisz sobie to uświadomić.


dodatkowo mój crush obecny jest 13 lat starszą ode mnie miliarderką

Zaloguj się aby komentować

Jako że niedziela jest dniem odpoczynku należało iść na siłownię. Wszystko super, obciążenie zwiększone tylko.. zonk. Poprzednio w clean and press robiłam 12 powtórzeń z 12 kg kettlem. Dziś spróbowałam z 14 kg i poszło z biedą tylko 5 powtórzeń. Madżik. Dwa kilogramy różnicy robią taki wynik?

#trening #silownia

d20554cc-fe19-4d56-a0f0-e6c1ac6b0254
bzyk260

@rain Kettle to nie hantle (; Zawsze na kettlach wychodzi mi mniej kg niż na hantli. Jednak angażują one „więcej” mięśni (;

Zaloguj się aby komentować

Znów poćwiczone Dorzuciłam po 2 powtórzenia w niemal wszystkich ćwiczeniach (no w pompkach 1 :P) i 2.5kg w wyprostach na ławce rzymskiej. Teraz ogólnie czuję ból i zmęczenie od pasa w górę, więc chyba było dobrze trenowane.

Gdybyście myśleli, że się opuściłam w treningach to nie jest to prawda. Choć fakt - nie ćwiczę codziennie siłowo, ale niemal codziennie robię jakiś trening i rzecz jasna 10k (i więcej) kroków (to obligatoryjnie dzień w dzień). W tygodniu miałam jednak 2 dni przerwy z uwagi na ciężkie przeboje w pracy. Wczoraj zaś byłam znów na zajęciach z boksu i tym razem już trzeba było robić ćwiczenia w parach... Właściwie nie jakieś ciężkie czy coś, ale po dawnych treningach muay thai i przejściach z różnymi tryhardami, jakoś mam w sobie wewnętrzne obawy przed "kontaktowością" boksu. Ale po to właśnie postanowiłam chodzić na te zajęcia, żeby trochę uodpornić swoją psychikę.

We wtorek zaś byłam na zajęciach z mobilności - wiadomo, w "pewnym wieku" nie można zaniedbywać tego aspektu sprawności ciała.

Stay hard

#trening #silownia

e5d68f43-c728-4f49-9966-a098e2e0bf3b

Zaloguj się aby komentować

Ćwiczone. Znowu mi się treningi wydłużają, już dziś była godzina, zaraz dobiję do tego, co było poprzednio kiedy po każdej serii robiłam po 2 minuty przerwy.

W każdym razie - oprócz pompek (gdzie tylko dorzucam powtórzenia, ale też nie dzisiaj) i spięć brzucha w każdym ćwiczeniu doszły kilogramy.

Wczoraj poszłam na zajęcia z tak zwanych "sztang". O jak mnie potem bolały przedramiona... Dosłownie nie mogłam pisać na komputerze, ale po 2-3 godzinach przeszło.

No nic, stay hard! Miłego dnia wszystkim!

#trening #silownia

b420f8ff-c4fa-4603-874e-babc309458c6

Zaloguj się aby komentować

Ćwiczone. Tylko nie wiem, czemu teraz czuję się jakoś taka "zmęczona".

Pochwalę się, że wczoraj byłam na zajęciach boksu dla początkujących. Pierwszy raz od 3 lat poszłam na takie zajęcia. I jestem trochę z siebie dumna. Ogólnie jeśli chodzi o "technikę", to można powiedzieć, że mam do tego dryg, ale mam słabą psychikę do samej walki jako takiej. Nawet na sparingach. Nie wiem więc jak potoczą się losy tego mego powrotu do sportów walki. Nawet zresztą miałam pewne wahania czy iść na ten trening, no bo tam będą "ludzie" i być może trzeba będzie np. od kogoś oberwać. Ale nie trzeba było. XD

Ogólnie to chyba w ogóle mój ulubiony rodzaj sportu, ale nigdy tak się nie "złożyło" bym mogła go zacząć praktykować na poważnie, a teraz to już nawet jestem na to za stara. Ale poruszać się i poudawać Mike'a Tysona zawsze można. No i popracować nad swoją psychiką, co też jest bardzo ważne.

#silownia #trening #chwalesie

12812aba-6a38-42ac-b9fb-ecc2fa905934
pluszowy_zergling

To albo Przemek Górczyk albo Marek Fischer powiedzieli, że nie do zabicia jest ten, co regularnie jest na takich treningach sportu walki powalany/sprowadzany do gruntu/pokonywany

rain

@pluszowy_zergling pewnie jest to racja, bo jeśli ktoś regularnie przegrywa, a mimo to i tak próbuje, to jednak coś ma mocne - psychikę. I to jest główny powód, dla którego warto chodzić (choćby dla sportu ) na sporty walki.

Zaloguj się aby komentować

"Hej, hejtujesz jeszcze?" Tak, ale ograniczam. Ale nie treningi. Dziś zrobiłam taki "normalny" z kettlami, niemal w każdym ćwiczeniu dodając kilogramów. A potem poszłam jeszcze na taki bardziej dynamiczny trening mobilności. Było całkiem fajnie. Jakoś nie lubiłam przedtem takich grupowych treningów, ale chyba się trochę przekonuję. Byłam też zresztą na czymś takim także wczoraj i przedwczoraj. Ogólnie więc co dzień coś się robi.

#trening #silownia

9208db3c-dafb-4637-912a-c5d676ad7b57

Zaloguj się aby komentować

Potrzebuję porady

Od tego roki spisuje swoje wyniki wyciskania żołnierskiego. Z każdym kolejnym treningiem wyciskałem coraz więcej, aż do maja. Potem nagle bez powodu nastąpiła znaczna obniżka siły.

28 kwietnia to był mój peak. Czułem że kwestią dni jest zrobienie czwartego powtórzenia z 60 kg.


4x50

3x60

2x60

2x60

6x50

5x50


Na początku maja ledwie wycisnąłem raz te 60 kg Późniejsze treningi nie wniosły znacznej poprawy i dziś przed chwilą było tak


5x50

5x50

1x60

1x60

3x50

3x50


Nie rozumiem takiego spadku siły. Odstępy między treningami są optymalne, nie zmieniłem nic co mogło by wpłynąć na wyciskanie. Ktoś ma pomysł co tu się odstawiło??

#gymcel #trening #trenujzhejto #hejtokoksy

9ac45269-f80b-454a-b7ba-b58565d663ef
superhero

normalka, masz swoję życiowe 100% wydajności organizmnu, jak chcesz więcej to teść

hesuss

@Abcdef90

To historia stara jak silownia, 'ohp k⁎⁎wą jest, nienawidze jej szczerze'


A tak serio, to czy dobrze z tego zapisu rozumiem, ze robisz na kazdym treningu 5 serii do upadku, tak ze wiecej nie mozesz?

Abcdef90

@hesuss 6 serii ogólnie, poza pierwszą, wszystkie są moimi maksami. A OHP uwielbiam robić

hesuss

@Abcdef90 ok, wiec rozwiazanie jest proste - przestales progressowac i masz spadek wlasnie przez to, ze robisz tyle serii do odciny.

To nie jest droga, ktora mozna progresowac w nieskonczonosc, zaden zawodnik sportow silowych nie robi na kazdym treningu maxów. Oprocz regeneracji miesni musisz tez regenerowac uklad nerwowy, a OHP daje mu ostro po pizdzie. Cwiczac non stop do odciny kumulujesz zmeczenie i kontynuujac to, zatrzymasz sie w miejscu i lub bedziesz mial dalsze spadki.

Jak bede mial chwile, to moze rozpisze Ci jak robic OHP (ciezar, serie, RIR) przez jakies 8 tygodni, zeby dalej to szlo.

Tak na szybko, najprostszym spososobem byloby:

- zmniejszenie objetosci do 3 serii roboczych

- ciezar 50kg

- przerwy miedzy seriami min 3 minuty

- 2 serie x 5 powtorzen

- trzecia seria - AMRAP, czyli tyle powtorzen ile dasz rade przy zachowanii poprawnej formy

- przed OHP cwiczenia na najszerszy grzbietu i prace lopatki, np 2x20 repow sciagania drazka, ale to ma byc daleko od upadku miesniowego i dwie serie do odciny scapular pull ups

- poprawna technika OHP- przez sztange, przedramie i lokiec powinno dac sie poprowadzic prostą, ktora przecina podloge +/- prostopadle, lokcie nie moga wychodzic za bardzo przed sztange, a na pewno zostawac za nia

-stabilizacja centralna - przez cale cwiczenie core ma stabilizowac cialo, posladki i brzuch zabetonowane

-zwiekszasz ciezar na sztandze w nastepnym treningu o 2,5kg (lub 5kg jesli jestes koniem), dopiero wtedy, gdy w serii AMRAP wykonasz minimum 12 powtorzen i jedziesz dalej tym schematem

-najblizszy trening - robisz lekki, zeby zregenerowac ten uklad nerwowy, np 4x8 reps ciezarem 40kg, a powyzszy schemat zaczynasz na kolejnym treningu


To co Ci napisalem, pomoze na 100% i bedziesz progresowal, gorzka pigulka jest taka, ze trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i przestac sie szarpac z maxami co tydzien

mordaJakZiemniaczek

Dodalbym jeszcze kilka opcji do wypróbowania:

- microloading - 2.5kg to sporo w OHP, ale często na silkach są już talerze po 0.5kg a nawet 250g

- pas

- tydzień ciężkich serii po 4, 3 i 2 powtórzenia

- pin pressy z wysokości lekko poniżej punktu, gdzie zatrzymujesz się obecnie

Zaloguj się aby komentować

Dziś kettle na górę ciała. W każdym ćwiczeniu coś dodałam, więc nie ma może potrzeby wchodzenia w szczegóły. Najtrudniejsze były landmine press, miałam wrażenie w ostatniej serii, że nie dam rady dobić do 10 powtórzeń. Ale jednak.

Do tego 5.2 km przebiegnięte na bieżni w tempie ok. 8 km/h. Owszem, słabo, ale tętno (mierzone przez smartwatcha) sięgało 168 uderzeń na minutę. Czyli było intensywnie. Co oznacza, że nie jestem w dobrej formie.

Wydawało mi się, że po wczorajszym bieganiu (pierwszym na takim dystansie od bardzo długiego czasu) powinnam mieć zakwasy, ale nic z tego. XD Choć czuję, że ból w prawym kolanie znów daje o sobie znać. Nie wiem czy tak mieliście kiedyś podczas biegania, ale mi się to zdarzyło jakieś 2 razy, że po prostu w pewnym momencie noga w ogóle nie chce się zgiąć w kolanie? Nie wiem w czym może tkwić problem.

#trening #silownia #bieganie

51d767b3-d835-4789-802b-c80f5c618c9d
tyci_koks

@rain miałam to samo w kolanie! Taka jakby blokada . Totalnie dziwne uczucie. Nawet mam diagnozę - chondromalacja rzepki. Ogólnie miałam na jakiś czas odpuścić bieganie. Wprowadzić ćwiczenia odciążające (zalecono mi pływanie, albo rower - no wiadomo, że wybrałam rower ) + ćwiczenia takie na nogi na jedną stronę (MC jednonóż, zakroki itp.). No i wróciłam jakiś czas temu do biegania i póki co - jak ręką odjął ! Miałam z rok przerwy.

Zaloguj się aby komentować

Kociołki po raz kolejny. Coś tam pododawałam jeśli chodzi o ciężar, np. w zakrokach doszło 4 kg. No i np. 2 powtórzenia więcej w cossack squat, 2kg i 5 powtórzeń więcej w spięciach brzucha. Czyli w zasadzie nic nadzwyczajnego. Popróbowałam dziś kettlebell windmill, które (podobnie jak przysiad kozacki) jest po prostu ćwiczeniem mobilności, ale z obciążeniem i w zasadzie - doopska nie urywa. Przynajmniej z takim małym ciężarem.

Potem zaś trochę pobiegałam. Ale tylko na bieżni więc "się nie liczy". To mój najdłuższy bieg od ok. 2 lat. Tylko nie wiem tak naprawdę ile liczyć kilometrów - jak widać smartwatch doliczył się 6.2 km, ale licznik bieżni tylko ok. 5.2 km. Więc rozrzut wyników jest bardzo duży i nie wiem komu wierzyć.

Czy to normalne, że po tym bieganiu boli mnie przednia część łydek przy stawie skokowym?

#trening #silownia #bieganie

cf2c7a1b-f029-45e5-aac1-4ac62c0ca664
0f912a33-18f5-439b-ae8c-1dd0a94e48a2
nobodys

@rain


Ale tylko na bieżni więc "się nie liczy"

Liczy liczy co do dystansu to lepiej kierować się licznikiem na bieżni a na zewnątrz oczywiście krokami a jeszcze lepiej GPS-em (tylko nie każdy zegarek go ma).

rain

@nobodys wydaje mi się, że masz rację i raczej trzeba brać za bardziej poprawnie wskazania licznika bieżni. Stąd też, chcąc przebiec 5k nie kierowałam się zegarkiem a tym co wyświetla bieżnia. Tym bardziej wstyd z powodu bardzo słabych czasów.

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś się zastanawiał co działo się ze mną przez ostatnich kilka dni to.. A nie, sorry, nikogo to nie obchodzi. XD

Tym niemniej - we wtorek byłam na takim grupowym treningu "mobilności", jako że to jest coś co nie do końca u mnie "siedzi", a przecież chcę być ogólnie sprawna, a nie tylko "silna" czy "doj...na". Okazało się, że na tle emerytów wypadam całkiem nieźle. Żartuję - nawet na tle równolatków nie odstaję na minus pod tym kątem.

Potem przez 3 dni nie byłam na żadnym treningu. Przyznaję się też, że niestety z uwagi na to, że to były bardzo intensywne dni w pracy trochę binge'owałam z jedzeniem. Zawsze tak jest gdy jakieś nieprzewidziane wydarzenia zakłócają ustalony rytm mego życia, a ja mam po prostu żenująco słabiutki charakter.

Trudno, walczymy dalej.

Te 3 serie różnych ćwiczeń nie oddają całości pracy, jaką dziś wykonałam na siłowni - przez pierwsze 40 minut tam próbowałam nauczyć się poprawnej techniki "clean" z kettlem i nie wiem ile wykonałam tego ćwiczenia na obie ręce. W każdym razie dużo i jak widać - nie jest to ujęte na screenie.

#trening #silownia

75681b1d-f054-4cf3-889c-521bb77044ca
rain

@lactozzi udowodnij!

Zaloguj się aby komentować

Niby robię teraz treningi z mniejszymi ciężarami, ale niech mi ktoś powie, czemu mam zakwasy w udach? XD Dlatego dziś w ogóle nóg nie ruszałam. Choć nie do końca - jako że mamy worek treningowy trochę oberwał low i middle kicków. Niepotrzebnie pewnie w wyprostach na ławce schodziłam do ledwie 20 kg, kiedy jeszcze ze 2-3 tygodnie temu było ponad 30 kg.

Do tych ćwiczeń doszło jeszcze jakieś 16 minut (co przełożyło się na 1.2 km) chodu na bieżni z nachyleniem +15%, tempo ok. 4.2 km/h.

#trening #silownia

ecac81ee-4c68-4375-8001-a1bbf7fa36c1
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

ale niech mi ktoś powie, czemu mam zakwasy w udach? XD


@rain inny zakres ruchu? lepsze czucie? większy zakres powtórzeń? gdy normalnie robię siady na 5 powtórzeń, to nogi mnie nie bolą. Jak raz na jakiś czas zrobię 8-10 powtórzeń mniejszym ciężarem, to nogi potrafią dwa dni boleć.

rain

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta pewnie wszystkie z wymienionych czynników. Giry się po prostu przyzwyczaiły do poprzedniego rodzaju treningu i nie robił na nich żadnego wrażenia.

pluszowy_zergling

@rain No dziwne to jest, czasem to samo ćwiczenie pod lekko innym kątem i kolejnego dnia czujesz "O_o"


Btw przetestujesz sobie Wiatrak ?

Zaloguj się aby komentować