#randkowanie
Zaloguj się aby komentować
Mądrego to aż miło poczytać
#starzyludzietakamajo #fejsbuk #randkowanie

Mędrzec z Białegostoku
Zaloguj się aby komentować
Dokładnie 12 lat temu, dokładnie o 18:03, po raz pierwszy ją ujrzałem i tak to właśnie zapamiętałem. Była to nasza pierwsza randka, pierwsze zobaczenie się na żywo, na którą zaproponowałem spacer po okolicznym lesie – ona sama się z tego śmieje, że była na tyle głupia aby się na to zgodzić.
Do całości tego pewnie nigdy by nie doszło, gdybym nie obchodził kilka miesięcy wcześniej w samotności 30tych urodzin. Teoretycznie, miałem wtedy grono przyjaciół, często się widywaliśmy, ale jak zaproponowałem jakiś „szalony” wyjazd, który bym w dodatku zasponsorował, to albo ten nie mógł, bo praca, albo coś tam. W efekcie wyjechałem sam do Warszawy, zrobiłem wtedy najlepsze nocne zdjęcia (moim zdaniem), w Swoim życiu i podjąłem decyzję, że nie chcę być sam.
Do tej pory, przez lekko opóźniony start w życie, z przyczyn rodzinnych, kiepsko mi wychodziło z kobietami. Nie miałem w sobie widać tego czegoś, nie byłem księciem z bajki. Postanowiłem skorzystać z Sympatia.pl (taki Tinder, kiedyś jak ludzie używali Gadu-Gadu). Przez kilka miesięcy poznałem kilkanaście kobiet, można by o tych randkach książkę napisać. Ale dało mi to trochę pewności Siebie, pokazało, że nie tylko ja mam problem. Jeszcze wtedy, Ci nieszczęśni znajomi, sugerowali mi, że mam za wysokie wymagania, że trzeba iść na ustępstwa, ale ja dalej jakoś nie czułem, że to jest to.
No i wtedy pojawiła się ona. Mimo, iż wcześniej już do Siebie pisaliśmy kilka dni i uznaliśmy, że trzeba szybko przejść do spotkania na żywo, to właśnie w tym momencie trzepnęło mnie, to chyba była ta „miłość od pierwszego wejrzenia”. I tak już zostało do dzisiaj. Razem zbudowaliśmy dom, rodzinę. Znajomi bardzo szybko znikli i dzisiaj ani jednego nie ma na stałe w naszym życiu, i na pewno nie jest tak, że o nich nie walczyłem, ale jak ty walczysz, a inni nie, to Sobie w pewnym momencie odpuszczasz. A Ci co tak żywiołowo dawali rady odnośnie związków, wszyscy są po rozwodach.
Tak, że jeśli są tu jeszcze osoby, którym doskwiera samotność, to są jeszcze szanse. Trzeba tylko znaleźć ten moment w życiu, gdzie mówisz stop, bierzesz się za Siebie i szukasz tej zmiany.
A teraz idę wypomnieć tej małpie, że zapomniała o naszej rocznicy!
#zwiazki #rodzina #randkowanie

@zomers jesteś szczęściarzem. gratuluję. mi nie pykło. drugi raz wszedłem do tego samego bagna i już zostałem
I brawo gratulacje wytrwałości!! Mi dzisiaj mija dokładnie pół roku kiedy ją ujrzałem i od 3 miesiecy jesteśmy razem i jest bajecznie, zapowiada się elegancko
Fajnie wyszło
Ja tam nie szukam już nawet. Nie nadaję się do stałego związku jako człowiek, bo potrzebuję dużo swobody i przestrzeni. Każdy związek się tak kończył, jakobym nie okazywał zainteresowania. A niestety nie potrafię żyć na zasadzie papużek nierozłączek, bo mnie to męczy. A takich kobiet chyba po prostu nie ma, albo jeśli są to cholera wie gdzie. Także już sobie odpuściłem, bo koniec końców i tak gówno z tego wyjdzie. Samo znalezienie partnerki to nie problem, ale przetrwanie tego przy moim trybie życia - skrajnie trudne.
Zaloguj się aby komentować
Muszę powiedzieć, że czas na Tinderze jest naprawdę ciekawym doświadczeniem. Nie wiem, czy to we mnie jest kłopot, czy w kobietach które trafiam, że to tak wygląda. Pisałem ostatnio o dziewczynie z którą miałem fajny vibe na początku. Po ghostingu po pierwszym spotkaniu zapytałem jej się wprost, czy widzi sens w tej znajomości i chce ją kontynuować, aby zobaczyć czy coś z tego będzie i było magicznie NIE WIEM, POTRZEBUUJE CZASU. K⁎⁎wa dziewczyno przecież masz napisane, że szukasz stałego związku i mi to sama informowałaś na początku znajomości.......... Jeszcze trochę to pociągnąłem, było lepiej, vibe był ekstra, były kolejne spotkania, nawet na walentynki umówiłem stolik w restauracji i kupiłem drogi bukiet. Czy coś z tego wyszło? Ależ oczywiście, że nie XD Ghosting poszedł dzień po walentynkach i tyle, koniec. Nawet buziaka nie dostałem, a spotkaliśmy się 4 razy. Już nawet jadąc na ostatnie spotkanie, wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Zapytacie się pewnie czy czuję się jak frajer? Trochę tak, kasy mi jednak nie szkoda, bo zarabiam naprawdę fajne pieniądze. Cieszę się, bo ta relacja nareszcie wyleczyła mnie z ciśnienia na związek. Nie mam ochoty znowu przechodzić przez to samo. Znowu te rozmowy, spotkania, poznawanie się, dawanie przez te dziewczyny nadziei, pokazywanie zaangażowania, a potem jakbyście się nagle nie znali, jakbyś dostał mokrą szmatą po mordzie.
Zauważyłem, że prawie każda kobieta nie wie czego tam szuka. Mam zaznaczoną opcję stałego związku, takie same wybieram i jak na razie na te wszystkie relacje, tylko JEDNA wiedziała czego chciała (z nią byłem w zwiążku), reszta nie wiedziała, przecież to jest komedia. Dziewczny co jest z wami nie tak?. Miałem wiele randek, czasami ja po randce informowałem, że to nie to i dziękowałem za poznanie się, a na kilkanaście randek tylko JEDNA dziewczyna mi to zakomunikowała. Prosta sprawa u dorosłego człowieka, a nie bawisz się w ghosting. Mam ciągle masę par, ale co z tego, jak wiem, że skończy się to tak samo. Na razie kompletnie odpuszczam portale randkowe. Może za jakieś 2 miesiące wrócę.
Zawsze tweirdziłem, że da się kogoś poznać w ten sposób na tych portalach, ale teraz już wiem, że jest to niemożliwe. Może w większym mieście tak, ale w moim przypadku, czyli miasta powiatowego - nie. Dużo dziewczyn jest tam naprawdę skrzywdzonych.
Człowiek tylko się angażuje, spędza z kimś grubo ponad kilka tygodni i na końcu jest to samo, bo dorosłe kobitki nie wiedzą czego chcą.
A najlepsze jet to, że dosłownie każda z którą sie spotykałem żaliła się na swoich byłych czy facetów na tych portalach, że chcą tylko seksu, że byli przemocowcami/mieli uzależnienia, a one szukają oagrnietego gościa do związku ¯\_(ツ)_/¯ Widać jak bardzo szukają. No cóż, jak widać, brak nałogów, ogarnięcie życiowe, dobra praca i chęć ustatkowania się, to dla nich za mało. Pewnie w głębi duszy chcą być traktowane jak gówno, albo być z facetem, który nic nie robi tylko gra, czy pije alkohol i trawkę, pracując za najniższą.
https://www.youtube.com/watch?v=PdVcBqFSmj0
#tinder #randkowanie #samotnosc #bekazpodludzi #zwiazki #randkujzhejto #logikarozowychpaskow
@azovek
Po ghostingu po pierwszym spotkaniu zapytałem jej się wprost, czy widzi sens w tej znajomości i chce ją kontynuować, aby zobaczyć czy coś z tego będzie i było magicznie NIE WIEM, POTRZEBUUJE CZASU.
Nie wiem za bardzo, jak to wygląda na żywo, ponieważ wszystkie moje relacje romantyczne zaczęły się w internecie i dopiero po pewnym czasie przeniosły się do rzeczywistości (związki na odległość), jednakże poniekąd rozumiem - pisanie i jedno spotkanie dla niektórych może być niewystarczające, żeby jasno się określić.
Z drugiej strony w Twojej sytuacji odpuściłbym sobie po pierwszym ghostingu. Moim zdaniem, jeśli dziewczyna jest zainteresowana, to sama też będzie szukała każdej okazji do kontaktu: czy poprzez wiadomości tekstowe czy spotkanie.
Powoli zaczynam odnosić wrażenie, że „normalne, wiedzące czego chcą dziewczyny/kobiety” po prostu uciekają z portali randkowych, ponieważ mają podobne doświadczenia z mężczyznami.
Może to też wina klęski urodzaju? I samej idei portali randkowych - za rogiem może czaić się jeszcze lepszy partner/ka, więc po co się ograniczać? Chociaż ja tego nie rozumiem - jak już poznałem kogoś fajnego, to przestawałem korzystać z portalu, żeby skupić się na tej osobie. I w obu przypadkach takie podejście wypaliło.
Czego szukają ? To proste, coraz lepszego partnera, coraz większych emocji. Im większy wybór tym trudniej się zdecydować. Dlatego na tinderze albo są kobiety które szybko znikają albo takie które siedzą tam latami.
Jeżeli to ty podobasz się kobiecie to ona będzie pisać pierwsza, podtrzymywać rozmowę i ogólnie będzie to po niej widać, co można szybko wywnioskować, nie trzeba tracić na to kilku tygodni, albo wpadniesz w oko albo nie, tak działa Tinder, jesteś jednym z wielu.
Poznawanie ludzi w internecie może szybko zniechecic do relacji, bo jest mocno nienaturalne.
którą sie spotykałem żaliła się na swoich byłych czy facetów na tych portalach, że chcą tylko seksu, że byli przemocowcami/mieli uzależnienia, a one szukają oagrnietego gościa do związku
@azovek XD
Co za bullshit Ci tam te laski wciskają xd
One myślą, że chcą tego co mówią, ale tak naprawdę chcą czegoś innego.
Gdyby każda kobieta szukała tego, czego mówiła, że szuka to gatunek ludzki by wyginał, bo kobiety rozmnazalyby się tylko z Bradem Pittem.
Zaloguj się aby komentować
Poznałem dziewczynę na tinderze. Dziewczyna bardzo zaangażowana, pisaliśmy do siebie codziennie przez wiele godzin. Potrafiła do mnie pisać kilkanaście wiadomości na przestrzeni kilku minut. Dzowniliśmy do siebie, głosówki, ogólnie tydzień minął naprawdę super. Jeszcze z nikim w tam krótkim czasie nie nawiązałem takiej relacji i nie miałem takiego vibe. Spotkaliśmy się, wyjście udane, ciągle rozmawialiśmy, a po spotkaniu na nastepny dzień klasycznie odpowiadanie po kilku godzinach (kiedy wcześniej robiłą to natychmiast), praktycznie sama pierwsza nie pisze. Obstawiam ghosting za 1-3 dni. Człowiek sam się angażuje, a potem i tak dostaje mokrą szmatą w mordę.
Pewnie nie taki pasek od spodni miałem, albo sznurówki, wiadomo. Powoli już mam naprawdę wypierdolone w te relacje.
#tinder #randkowanie #samotnosc #bekazpodludzi #zwiazki #randkujzhejto
@azovek ggwp, go next
Niestety, ale tinder odziera poznawanie się i randkowanie z jakiekiegokolwiek romantyzmu, elementu zaskoczenia czy rozwijania relacji z przyjaźni do czegoś więcej. Ze względu na demografie na portalach randkowych, kobiety mogą sobie tam urządzać sobie casting
zaproponuj kolejne spotkanie tak o, czasami mamy jakieś wyobrażenia myśli a okazuje się że jest inaczej, nawet jeśli nic nie wyjdzie to może będzie spoko koleżanka jeśli na początku był vibe i spoko się gadało? nie zamykaj się tak od razu bo nie odpisuje, często laski właśnie świrują bo ktoś im się podoba i boją się zaangażować, spotykaj się z nią i pisz ale nie rezygnuj z gadaniem z innymi w międzyczasie ale i też się nie przejmuj tym, po prostu :)
Zaloguj się aby komentować
what if one day you woke up and your nipples were completely gone like no scars or anything just flat skin and then once you leave your room you find out your dad died last night and several days later you find out that for your entire life he had been sneaking into your room while you slept and sucking on your chest to make two gigantic hickeys where your nipples should be because you were born without them not for any sexual reason just so you would fit in
Zaloguj się aby komentować
Po dość długich poszukiwaniach w końcu znalazłem ciekawą dziewczynę na apce randkowej która jest chętna na drugie spotkanie. Nawet jest bardziej zajawiona na drugie niż na pierwsze. Aż mi będzie szkoda jak mnie w końcu kopnie w tyłek xD
Wish me luck ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
#randkowanie #tinder #zwiazki
@Moody uważaj na siebie. Gadałem kiedyś tak jak Ty, a teraz się do ślubu szykuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogol jajka, tak w razie co 🤪
@Moody obudź się
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Sos chyba musztardowy, reszta nieważne
Po co ta sól?
@PostMortem po co jeść kondomy?
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Gdzie teraz najlepiej szukać kogoś do poznania/bliższej relacji?
Nie znam się na tego typu tematach. Znajomych nie mam, żeby ktoś mi mógł zrobić reklamę.
Kluby, imprezy itp. też odpadają.
Pozostają chyba jedynie jakieś aplikacje randkowe.
#randkowanie #relacje
@Distorted Gówno studia typu politologia/socjologia ogólnie każda logia
Zaloguj się aby komentować
Mi jednak "trochę" lepiej szło, a nawet average się nie czuję... czociaż to dawno temu było. Dawno i nieprawda.
@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw portale randkowe są zjebane bo szukanie drugiej połówki nie odbywa się jak szukanie sukienki.
W sytuacji, kiedy jak na tacy masz tysiące osobników, bierzesz pod uwagę 5% najlepszych. To jest jak z filmami, masz na Netflixie tysiące a i tak godzinę scrollujesz i nie ma co oglądać. A jak masz pięć kanałów w TV to zawsze coś wybierzesz i obejrzysz, może się okazać że wciąga cię jakiś film, którego mając tysiące do wyboru byś nie wybrał bo nie ma zachęcającego opisu.
Taki paradoks, im większy wybór tym gorzej się zdecydować, bo wydaje się że za rogiem coś jeszcze lepszego się pojawi.
5 lat na tinderze (jak nie dłużej), w wieku tego typa pewnie zacząłem i tak wyglądało moje tinderowanie, niestety te słynne redpiliwe wykresy się sprawdzają i dopiero teraz mam mache i randki, ponoć (wg wykresu) peak przede mną, trzeba dalej lookmaxować i się nie przejmować
Zaloguj się aby komentować
Czasami sobie tłumacze że wystarczy spróbować jeszcze raz może tm razem się uda, szczęście jest tuż za rogiem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyuczona_bezradno%C5%9B%C4%87
#przegryw #samotnosc #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #randkowanie

Warto próbować?
a co innego zostaje jak nie próbować
@PrzegralemZycie sznur albo walka
U mnie za każdym podejściem do czegoś przybywa mi trochę wiedzy i teraz to punktuje. Przetestowałem dużo setupów ćwiczeń, diet i dyscyplin. Byłem szczurem kolarzem, teraz jestem koksikiem grubaskiem. Pokonałem lęki przed ciężarami przez obycie np. z ćwiczeniami na własnym ciężarze i przez pchanie organizmu do limitu np. na rowerze. Wiem też ile kalorii ładować bez strachu i jakie partie mięśni rozwijać by mieć sylwetkę. Na tinderze to napieprzanie głową w mur było za każdym razem, chociaż nauka jakaś też wyciągnięta. Np. że najlepsze branie mam, gdy mam zapuszczoną gęstą brodę. Po prostu laski mają taki typ faceta.
Słonia powstrzymuje perspektywa przyszłego bólu i bicia. To naiwne cytaty dla naiwnych. Musisz zrozumieć fakt, że możesz mieć porażkę do końca życia. Dwa, zastanowić się czy powtarzasz coś co z góry jest skazane na porażkę. Jak sprzedawanie lodu na Antarktydzie. Bardziej niż pytać czy warto próbować ponownie z czymkolwiek.
Zaloguj się aby komentować
W podcaście F&F Anglik potwierdza, że Polska jest idealna na podrywanie kobiet.
To tak jakby nam migrantów brakowało, to jeszcze samce alfa z zagranicy coraz chętniej będą wpadać.
https://youtu.be/lf2tMt0LAkQ?t=443
https://youtu.be/lf2tMt0LAkQ?t=5286
#polska #zwiazki #randki #randkowanie #spoleczenstwo
Zaloguj się aby komentować
Po dłuższej przerwie wróciłem do #randkowanie i serio wychodzi na to że c⁎⁎ja mam do zaoferowania tym facetom. Ciągle pytania o seks, zamiast wyjść z kimś poznać, wyjść na głupią kawę tylko ruchanie ważne #gownowpis #zalesie #geje #gej #lgbt
@albatroszippa seks bez związku to nie problem, związek bez seksu to problem (chyba że oba osobniki są side), tak więc bezpieczniej budować od d⁎⁎y strony.
@Acrivec Ja chciałbym wiesz wyjść na kawę, pogadać poznać z tą osobą, bo lądowanie w łóżku na pierwszym spotkaniu już mnie nudzi
@albatroszippa bardzo ciekawy temat poruszyłeś, zastanawiam się czy właśnie nie wynika to z natury mężczyzn. Jakby nie patrzeć w relacjach damsko - męskich mężczyzna czesto jest postawiony przed wyzwaniem: zaoferować coś kobiecie by ta pozwoliła spędzić czas na czymś więcej niż na rozmowie, w wielu przypadkach tak nie jest, generalizując teraz. Nie zrozumcie mnie źle nie uważam że geje są po⁎⁎⁎⁎ni. Zaznaczam że po prostu mężczyźni z samej swojej natury chcą szybko skonsumować znajomość, a jak mężczyzna poznaje drugiego mężczyznę może uważać że on ma taki sam cel. To tylko takie luźne przemyślenie
@albatroszippa obserwując Twoje posty, mam wrażenie, że ludzie z Twoim podejściem, też nie szukają przelotnych sexów i pewnie nie używają aplikacji randkowych. Pozostaje mi tylko współczuć...poje*ane to wszystko.
Zaloguj się aby komentować
Najgorsze w #randkowanie jest pytanie ogólne "Co lubisz?" i nie wiesz w jakim sensie jest to zadane pytanie, czy ogólnym np. hobby, wolny czas czy seksualnie ;). Ja pi⁎⁎⁎⁎le pokurwi mnie zaraz z #portalerandkowe #gej #lgbt
@Pan_Wiesio wiesio to nie wykop
Zaloguj się aby komentować
Po dłuższej przerwie wróciłem do #randkowanie i serio wychodzi na to że c⁎⁎ja mam do zaoferowania tym facetom. Nawet głupie napisz coś o sobie to jedno zdanie #gownowpis #zalesie #geje #gej #lgbt
Zaloguj się aby komentować
Muszę się wygadać, bo mam dość
Jestem #homo i powiem szczerze mam dość spotykania się na randki, gdzie 80% to tylko seks, a 20% to są faceci, którzy mnie nie pociągają lub są pasożytami lub uzależnionymi od narkotyków i alkocholu. Często jestem wyciulany na to że ktoś mnie wystawia. Po prostu mam dość że inni mogą mieć jawny związek, wspólne zdjęcia a ja wiecznie "dyskrecja". Chciałbym mieć chłopaka, który nie myśli o mnie jako o obiekcie seksualnym, tylko że jest męski, lojalny oraz coś potrafi w domu. Dodatkowo że nie będzie wstydem pokazać przed rodziną. #randkowanie #zalesie #gownowpis
Jak to mawiał klasyk, na rynku świń nadal beznadziejna sytuacja. I wychodzi, że na rynku wieprzy wcale nie lepiej.
@rakokuc Na rynku wiepszy było chujowo, ale pandemia spowodowała, że zjeby się ujawniły/
Komentarz dnia jak dla mnie. Doskonale podsumowanie calej dyskusji 😉
Cóż. Mogę jedynie życzyć wytrwałości w szukaniu drugiej połówki. Skoro zawodzisz się za każdym razem... nie pozostaje nic innego jak szukać dalej
Może szukaj w innym środowisku lub w inny sposób?
@michal-g-1 tylko gdzie, branżowe kluby to taki spawn kurwisk z całego GZM i woj. śląskiego, organizacje LGBTQ+ powiem szczerze spawn pokemonów oraz soya boys. Kogo spotykam spoko, to jest bo ja nie mogę z tb pojawiać albo mieć wspólnej foty bo ja pracyje XYZ lub "co powiedzą znajomi jak nas wspólnie zobaczą" - mundurówką rozumiem, ale pracując jako kurier InPost co zrobią mu .. chuja to że dam na insta #powercouple albo się pojawimy wspólnie w markecie wybierając coś na obiad.
Może jest to jakiś schemat który nieświadomie powtarzasz? Pomyśl co musiałbyś zrobić inaczej niż zwykle. W tym srodowisku dyskrecja jest chyba powszechna, może nie zgadzaj sie na nią od samego początku?
@parapet-inferno Jak się nie zgodzę na dyskrecję to nici ze spotkania, albo wysłucham litanie, że jak będzie miał przejebane XD np. pracując w przysłowiowej fabryce azbestu XD . Ile ludzi się pultało że jak dzwoni z zastrzeżonego to ma zapowiedź z Play wcześniej Orange, że "użytkownik do którego dzwonisz ma blokadę połączeń bez prezentacji numeru", albo "tylko później nie dzwoń na ten numer" XDDDDDDDD. Nie wiem czy mam powtarzalny schemat.
Zaloguj się aby komentować




