#nerwica

1
69
www_h
Jak to wyjaśnić, że mimo to, że cały czas chodziłem do szkoły, miałem tam kontakt z ludźmi, byłem wystawiony na ekspozycje. Lęk się zwiększał, a nie zmniejszał?
To mi najbardziej nie pasuje do całej teorii.
Może lęk jest skutkiem jakiegoś problemu, a nie przyczyną?
#psychologia #nerwica #psychoterapia

Zaloguj się aby komentować

Tym razem wszedłem bez problemu do psychoterapeuty.
Chciałem pokazać swoj diagram co zrobiłem ale powiedział, że on wie na czym leki polegają o nie mam mu pokazywać takich rzeczy. Interesuje go co z tym zrobiłem.
Powiedziałem, że trochę lepiej, bo nie boje się iść z rodzicami do sklepu i samemu też mniej się boje, tak że jestem w stanie pójść.
No i co mógł bym zrobić dalej?
No, z tym jest problem, bo już wychodzenie na spacer i mycie się mnie męczy, tak że cały dzień myślę o tym, że będę musiał to zrobić.
No to on nie umie mi pomóc, wierzy, że cierpię ale samemu nie sprawi, że będę się dobrze czuł.
Coś tam było też o tym, że mówię że nie chce robić rzeczy, ale trochę nie wiem jak wyrazić taki stan chyba depresyjny.
Nie wiedziałem, co oprócz sklepu i spacerów mogę zmienić w życiu, więc mam zrobić listę rzeczy którą chciałbym zmienić na następny raz, albo to moja ostatnia wizyta.
Wracałem autobusem i moje wrażenie było takie, że to masakrycznie nieprzyjemne. Pociągiem dużo lepiej się jedzie.
Też po wyjściu z gabinetu mi przyszła myśl czy nie wrócić do pomysłu próby krótkich rozmów przez mikrofon. ehh może bym na takie coś się odważył
@Cadfael ty mi to zaproponowałaś?
To tyle.
#przegryw #qewnakwadracie #nerwica #psychoterapia #fobiaspoleczna

Zaloguj się aby komentować

Ale mnie rozwala jak do kawiarni wchodzą #covid owe szury w maseczkach. Albo siedzą w nich w kawiarni do czasu otrzymania kawy i zdejmują. Ja je... młodzi ludzie często a #nerwica i inne schorzenia weszły im tak mocno.
Jedna z tragedii jaką wyrządziła #pandemia społeczeństwu.

Zaloguj się aby komentować

Ehhh nie fajnie było
Mimo tego że dostałem temin, nie byłem zapisany na psychoterapię nie ze swojej winy i było troche zamieszanie.
Ale przez chwilę zostałem przyjęty.
Powiedziałem że wykonałem zadanie, przeczytałem kolejne kilkadziesiąt stron książki i poszedłem raz do sklepu.
Poza tym byłem zmęczony i kilka dni dużo leżałem w łóżku i spałem.
Na to dostałem odpowiedź, że co ja robię samemu? Nie przykładam się do terapii. Psycholog nie może nic więcej ze mną zrobić. Jeżdzę tylko po zaświadczenie, że się leczę i mam ogólnie naciągane papiery. Dlaczego nic nie robię?
Wszystko mnie męczy, nic mi nie sprawia radości, nic mi się nie chcę.
No ale skoro mam leki, to, to musi wynikać z lenistwa. A czy jest coś co mi się chce?
Odpowiedziałem "do grobu" xD
Musiałem dwa razy powtórzyć. Terapeuta zadał mi pytanie, czy ma mnie wysłać do szpitala?
No nie, to też mi nie pomoże.(・へ・) byłem już dwa razy w szpitalu i nie planuje sobie niczego zrobić
Koniec końców dostałem następny termin i mam wychodzić na spacer co drugi dzień samemu (Pomysł był mój). No i robić dalej to, co do tej pory, jak czytanie książki.
Przy końcówce się popłakałem i na początku też chyba było sugerowanie ze ja udaję.
Aż się zacząłem zastanawiać czy faktycznie nie zmienić psychoterapeuty, ale raczej pewnie poszukam sobie dodatkowo jakiegoś onlinowego. Może by mnie pokierował bardziej.
Chyba, że ja faktycznie sobie wszystko zmyślam. Już nie wiem. Nie ufam sobie.
Dodam, że jak czekaliśmy na dworcu, to po pewnym czasie od tego gwaru i widoku wszystkich ludzi zaczęło mi się kręcić w głowie. Zastanawiam się czy to od tego, że nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich bodźców. Kiedy zdarzało mi się, że dwie osoby na raz do mnie mówiły, to też dostawałem errora mózgu. 
No i tak chyba minął dzień chłopski przed walentynkami ehh
#przegryw #qewnakwadracie #psychoterapia #psychologia #nerwica
46d78b0b-b43f-483e-96ea-5779ae618b5a

Zaloguj się aby komentować

nie no serio, jak ludzie wiedzą kiedy wysiąść z pociagu. ja nawet nie wiem czy to na pewno moja miejscowość jalndp niej dojade
#przegryw #spierdolenie #nerwica
#pociagi
yeebhany

Jak mam gdzieś autobusem dojechać, to odpalam sobie aplikację, wybieram nr autobusu i śledzę przystanki - patrzę za okno i sobie wzrokiem odhaczam.

Fanatyk_Wedkarstwa

@qew12 pobierasz apke i patrzysz sobie na taki pasek co pokazuje gdzie jestes, co bylo wczesniej, co bedzie zaraz, o ktorej bedziesz na miejscu i czy jest opoznienie... No łatwiej już się chyba nie da xD

8895f0b7-d6f0-4537-990c-ebe0ebc0d885
choochoomotherfucker

@qew12 Możesz też sobie włączyć google maps i śledzić, gdzie jesteś. Ale na ogół to wygląda tak, że ludzie jadą tą trasą już nie pierwszy raz, niektórzy jeżdżą codziennie albo często, więc wiedzą, co i jak.

Zaloguj się aby komentować

Kolejna wizyta do psychoterapeuty.
obawy: terapia ale pójdzie
że ten haczyk na który powiesiłem kurtkę nie jest od wieszania i dostanę opieprz od kogoś
że do złego pociągu wsiadłem
źle wysiądę bo w tym pociągu nie pokazuje która stacja jest tak ładnie niż w innych pociagach
czasem dostaje bardzo krótki napad paniki? takie wstrząśnienie jak czymś się martwię że mam dreszcze czas mi spowalnia i klatka piersiowa mocno boli
że będzie biegunka
co jest dobrego
trochę mniej zalękniony jestem, ale z tatą nadal
we wszystkich pociągach jest przycisk od drzwi, więc nie boje się że nie dałbym otworzyć
pytania: czy do konduktora sprawdzającego bilet coś się mówi, dzień dobry? dziękuję?
oczywiście tak pokazałem bilet, konduktor mi po oczach laserem przejechał ehh
Oczywiście już się pocę chociaż nie jest mi za ciepło
#przegryw #psychoterapia #nerwica #psychologia #qewnakwadracie
e7963384-3d8a-4562-871a-7030bc51fbc8
www_h

@wombatDaiquiri pierwsze kilka spotkań online z planem jak to zrobić by się zjawić w gabinecie. Jest to szybsze niż przychodzenie na terapię na lekach bo wtedy terapia trwa dużo dłużej.


Dodatkowo gdy pacjent sobie poradzi bez leków ze swoim lękami to dostaje dużej nadziei na wyjście z tego zaburzenia. Gdy przyjdzie na terapię na lekach to tłumacz, że to tylko dzięki lekom jest w stanie normalnej funkcjonować i narasta w nim kolejny lęk przed odstawieniem leków.


Ogólnie zaburzenia lękowe dużo łatwiej się leczy niż depresje. Oczywiście z perspektywy psychoterapeuty , bo wiem że pacjenci mający zaburzenia lękowe przeżywają z ich perspektywy katusze.

DeadRabbit

Spoko, że masz tatę obok, mój to by miał wyjebane XD

Zgrywajac_twardziela

@wombatDaiquiri

jeśli ze stresu, to mi bardziej (!) niż antydepresanty pomógł maślan sodu - w moim przypadku Intesta Max. Okazało się, że całe życie miałem rozjebany układ pokarmowy xD


I co, pomogło na rozjebany układ pokarmowy?

Zaloguj się aby komentować

Poszedłem do supermarketu samemu.
Bałem się że nie będzie tego co chce kupić i nie będę wiedział jak wyjść.
Po drodze widziałem przystanek autobusowy, żal mi było ludzi którzy czekali, bo przypominali mi siebie. Myślałem że są biedni i nie stać ich na samochód.
Jak przeglądałem ryże to miałem wrażenie że jestem złodziejem, czułem się że zaraz przyjdzie ochroniarz i powie że coś ukradłem.
Kiedy wychodziłem przez otwartą kasę to miałem wrażenie że kasjerka się na mnie dziwnie spojrzała i zaraz będą chcieli mnie gonić.
Poszedłem do dalszego supermarketu, gdzie znowu czułem że jestem złodziejem i będę chciał kraść ryż.
Podszedłem do pustej kasy i spytałem się czy można tutaj.
Nie wiedziałem jak przyłożyć kartę do terminala i kasjerka niemile do mnie powiedziała że „ no tutaj się przykłada”, ale jakoś się tym nie przejmowałem.
W drodze powrotnej miałem natłok niemiłych wspomnień z czasów szkolnych, myślałem o nieprzyjemnych sytuacjach, z terapii, wycieczek szkolnych, jak szedłem do komisji wojskowej, jak jechałem na studia.
Myślałem że życie jest nie przyjemne i o tym jak się boję przyszłości i wolałbym nie żyć niż iść do pracy albo jeździć na studia.
Idąc ulicą czułem się strasznie nieprzyjemnie, mimo że nie czułem jakiegoś szczególnego strachu jak wracałem.
Nie wiem jak opisać to uczucie.
jakbym szedł ośmieszony przez korytarz z ludźmi którzy się ze mnie śmieją albo są na mnie źli z jakiegoś powodu, albo jakby zaraz coś miało się stać coś złego.
było mi zimno w szyję i jednocześnie tak ciepło że się spociłem. Nie wiem czy się nieodpowiednio ubrałem
nie czułem objawów fizycznych
#przegryw #qewnakwadracie #nerwica #fobiaspoleczna #spierdolenie
Zlasu

@Krajalnica zależy. Szybko rośnie kiedy ktoś przyjmuje w celach pozamedycznych. W politerapii jest calkiem ok, przy dawce 200-300 mg / dobę powinna działać wyraźnie przeciwlekowo.

Zaloguj się aby komentować

jak mam autobus na np ,10:52 to ciągle się boje ze źle zapamiętałem godzinę albo źle przeczytałem, źle miałem zegarek nastawiony, dni mi się pomylily, była zmiana rozkładu czy coś takiego
może ma to coś z niskim poczuciem własnej wartości?
#przegryw  #qewnakwadracie #nerwica
Zlasu

@qew12 może warto pogadać z lekarzem. Jest dużo substancji, może warto posprawdzać.

qew12

@Zlasu trochę już leków próbowałem. I nie umiem tak od siebie dużo powiedzieć lekarzowi. Mówię że na lęki nie działają

Zlasu

@qew12 hm. Może zapisz to, co chcesz przekazać? Jakaś kombinacja leków może pomóc, znaczącą zmniejszając codzienne trudnosci. Nie wiem, może alprazolam, ssri, pregabalina, hydroksyzyna, pramolan. Dobry psychiatra powinien pomóc. Chodzi o to, żeby na tyle sobię pomóc lekami, by móc chodzić na terapię i w miarę radzić sobie z koniecznymi sytuacjami, mimo leku i nieprzyjemnych stanow.

Zaloguj się aby komentować

Profil lęku Beth
I. GŁÓWNE CZYNNIKI URUCHAMIAJĄCE LEK
1. Miejsca publiczne, supermarket, duża restauracja, centrum handlowe, kino itp
2. Oczekiwanie na spotkanie z ludźmi, np na cotygodniowe zebranie pracowników
3. Rozmowa z kimś nieznajomym
4. Uczucie gorąca i dyskomfortu, zwłaszcza wśród innych ludzi
5. Wspomnienie rozmowy z pewną osobą w pracy w zeszlym tygodniu
II. OCENA ZAGROŻENIA I NIEBEZPIECZEŃSTWA
Doznania fizyczne napięcie mięśni, wypieki, pocenie się, trudności z oddychaniem, zawroty głowy, suchość ustach ucisk w klatce piersiowej
Ocena doznań fizycznych: ucisk w klatce piersiowej byt oznaką narastającego lęku; uczucie gorąca pocenie się było kłopotliwe, bo ludzie mogli zauważyć mój lek i ewentualnie poczuć odrazę z powodu nieprzyjemnego zapachu; wypieki zinterpretowałam jako oznakę zbliżającego się napadu paniki
Automatyczne myśli o zagrożeniu, niebezpieczeństwie katastrofie (strach źródłowy): ludzie zauważa, że odczuwam lek i będą się zastanawiać, co jest ze mną nie tak, poczują do mnie odrazę, bo tak bardzo się pocę, czuje się zakłopotana tym ohydnym poceniem się
Typowe błędy w myśleniu: katastrofizacja z powodu pocenia się, widzenie tunelowe [będąc wśród ludzi, Beth potrafi myśleć tylko o leku], błyskawiczne wyciąganie wniosków [natychmiast uznaje, ze jest zakłopotana], uzasadnianie emocjonalne [odczuwa niewielki lek, a potem jest bliska utraty panowania nad sytuacją i rzeczywiście czuje się zakłopotana]
Przekonania na temat leku: nie mogę znieść uczucia leku, jeżeli odczuwam lek wśród ludzi, to jest bardziej prawdopodobne, ze poczuję się zakłopotana, gdy odczuwam lek nie mogę z nikim sensownie rozmawiać powinnam móc czuć się spokojna i odprężona wśród ludzi
III. ZAMIERZONE SPOSOBY RADZENIA SOBIE Z LEKIEM
Myli o bezradności (bezbronności); jestem emocjonalnie słaba i fatwo tracę pewność siebie, brak mi umiejętności społecznych, tym łatwiej więc czuje się zakłopotana, inni zauważają, że jestem niezręczna i skrępowana wśród ludzi i dlatego zwracają na mnie uwagę
Wzorce unikania: unikam większości miejsc publicznych, kontakty z ludźmi mam ograniczone do rodziny i kilku dawnych znajomych, unikam sytuacji, w których mogę się znaleźć w centrum
Poszukiwanie bezpieczeństwa: biorę środek uspokajający zawsze wtedy, gdy wychodzę z domu; noszę grube ubrania, żeby ukryć pocenie się staram się robić dobre wrażenie, gdy odczuwam lęk (chowam się w bezpieczne miejsce)
Inne sposoby radzenia sobie z lękiem: próbuje przekonać samą siebie, że nie zrobiłam niczego wprawiającego w zakłopotanie [racjonalizacja], staram się myśleć o czymkolwiek, tylko nie o leku [odwracanie uwagi, mówię sobie, że odczuwanie tego leku jest głupie [strofowanie się]
Zmartwienia związane z lękiem: martwię się, że Jeff może mnie opuścić, martwię się, że mój lek się zwiększy i wyrzucą mnie z pracy, martwię się, że moja bardzo nieśmiała ośmioletnia córka też będzie miała problemy lekowe, tak jak jej mama
#przegryw #psychologia #psychoterapia #nerwica
Quake

@qew12 trudno się dziwić, ludzie to chuje

JanKowalski

@Quake zniekształcenie poznawcze - etykietowanie, nadmierne uogólnienie

Zaloguj się aby komentować

tym razem spokojnie se jadę w miarę. przygotowałem kilkanaście stron dla pani psycholog
tym razem nie bałem się zdjąć kurtki w pociągu
włosy nieogarnięte eh
czuję tylko lekkie ciśnienie w klatce piersiowej i lekki ból głowy
chyba możnaby mnie poznać że pociągu, jedyny nieogar z ojcem
#przegryw #spierdolenie #qewnakwadracie #nerwica
5e5d7667-6fdd-4278-a59a-19aa30f79e91
sraca_ptaka

@qew12 Już jakiś mały progres zaliczyłeś, piszę o tej kurtce, tak trzymaj. Małymi krokami do przodu, powodzenia.

qew12

@sraca_ptaka wzajemnie ʕ•ᴥ•ʔ

Zaloguj się aby komentować

Cześć, jest gdzieś możliwość porozmawiania online z psychiatrą, najlepiej za jakąś symboliczną opłatę albo darmowo? Chciałbym wrócić do Trittico i Depralinu, których jeszcze mam kilka opakowań, ale nie mam ochoty tracić kilkuset złotych na podróż i prywatną wizytę, ani czekać na NFZ.
#depresja #psychiatria #nerwica #ocd #zdrowie #zdrowiepsychiczne #ssri

Zaloguj się aby komentować

Znowu chcę uciec przed swoimi problemami
#przegryw #depresja #nerwica #spierdolenie
Tau_Y

@lexico nie będe. Po prostu pojawia się nowe, gorsze od wcześniejszych w pewien sposób. W pewnym sensie już się urzeczywistniają od jakiegoś czasu. Tylko życie czarno-białe nie jest. I trudno powiedzieć czy te a nie inne problemy i dostanie po ryku takim a nie innym problemem nie wpłynie na dalsze życie, które może być lepsze bądź gorsze. Nienawidzę tej niepewności w życiu, naprawdę nie wiem co lepsze, zawsze się może gorzej spierdolić

Zaloguj się aby komentować

Po niemal 10 latach spokoju wróciła mi nerwica lękowa, którą miałem za dzieciaka. Oprócz tego występuje u mnie lekka depresja. Stwierdziłem, że nie ma co zwlekać i muszę udać się na jakąś terapię, najchętniej po leki które kiedyś bardzo mi pomogły, ale jestem w tej kwestii kompletnie zielony - Do kogo właściwie powinienem się udać? Czytałem, że tylko psychiatra może wystawić diagnozę i przepisać leki. Czy potrzeba do niego skierowania od lekarza rodzinnego? Czy muszę najpierw iść do zwykłego terapeuty i czy trzeba chodzić na regularne wizyty bo same leki nie wystarczą? Szczerze naczytałem i nasłuchałem się dużo opinii, że zwykła terapia i gadka z psychologiem najczęściej nic nie daje i to leki najwięcej wnoszą. Czy da się to wszystko ogarnąć na NFZ czy muszę się przygotować na koszty? Nie mam na tyle pieniędzy żeby chodzić na pełną terapię z wizytami co tydzień.
#depresja #psychiatria #nerwica #przegryw #psychoterapia
Wykaz zmartwień związanych z lękiem
Wskazówki: możesz się martwić wieloma różnymi rzeczami albo mieć tylko kilka zmartwień związanych z jakimiś najważniejszymi dla ciebie sprawami. Tymczasem sporządź wstępny wykaz swoich zmartwień związanych z lękiem.
1. Strach, że wystąpi bolesna biegunka i nie będę miał dostępu do wc, a inni będą mnie wyśmiewać, że dziwnie się zachowuję, albo z mojego problemu.
2. Niechęć, że będę musiał znowu cierpieć, ból psychiczny.
3. Po prostu powininem siebie ogarnąć, wymyślam sobie to wszystko, jestem leniwy.
#przegryw #qewnakwadracie #psychologia #nerwica #psychoterapia

Zaloguj się aby komentować

Jednym z najciekawszych zastosowań spokojnej muzyki relaksacyjnej jest redukcja stresu. Odpowiednio dobrana muzyka relaksacyjna pozwala na uspokojenie pracy serca i pomaga regulować oddech, co wpływa na zmniejszenie odczuwanego stresu. Spokojny rytm muzyki sprawia, że nasz organizm się wycisza i powoli uspokaja, co powoduje zatrzymanie wydzielania kortyzolu, który odpowiada za negatywne skutki stresu. Wystarczy kilka minut poświęcone na słuchanie spokojnej muzyki relaksacyjnej, żeby znacząco zniwelować stres. Jest to bardzo bezpieczna opcja, z której często korzystają osoby narażone na negatywne oddziaływanie stresu na organizm - https://www.youtube.com/watch?v=V9iYTdtSabY
#muzyka #stres #nerwica #relaks #bezsennosc
Podmiot lęku - myślenie o własnej bezradności - Poządany sposób poradzenia sobie
Pójscie do sklepu - nie wiem czy trzeba powiedzieć dzień dobry, jak się podchodzi do kasy, czy częściej się samemy kasuje, jak? - Nie wiem skąd ludzie wiedzą jak naturalnie się zachować
Wejście do gabinetu - nie wiem czy trzeba czekać, czy wejść, czy zapukać? Boje się że zrobię coś nie tak i dostanę naganę i wszyscy mi będą zwracać uwagę. Trudno mi wstać z krzesła. Czekam i nic nie robię. - Po prostu wstać, spytać się wcześniej, zapytać się jakiegoś pacjenta.
Nie wiem w której sali mamy zajęcia - nikt mi nie odpowie, będą sobie ze mnie żartować, nie usłyszę jak do nich mówię, nie zwrócą uwagi. Idę za klasą i boję się że pójdą gdzieś indziej z kolegami. Czasem idę do pokoju nauczycielskiego się zapytac. ( nie zawsze otwierają) - Pamiętać lub się zapytać
Wychodzenie z autobusu - nie wiem czy to mój przystanek, czy kierowca się zatrzyma w ogóle, czy mam nadusić guzik, co jak kierowca mnie nie zauważy, boję się krzyknąć głośno żeby się zatrzymał. - ???
Wychodzenie z pociągu - nie wiem czy to mój przystanek, boję się że drzwi się nie otworzą, że nie dam rady otworzyć drzwi od przedziału, że będzie tłoczno - ???
Czekanie na przystanku - skąd mam pewność że to mój pociąg, autobus? Co jak nie przyjedzie? - ???
Goście w domu - boję się że powinienem coś powiedziec a mam pustkę w głowię, że nie zwrócą na mnie uwagi jak będę próbować się przyitać, że powiem za cicho - rozmawawiać, wszyscy sobie radzą raczej
Okienko na zajęciach - nie wiem co ze sobą zrobić, nie chce nigdzie iść, wszystko mnie męczy, mam daleko do domu - znaleźć sobie coś przyjemnego do robienia
Biegunka na zajęciach - bolii :((((, nie wiem gdzie toaleta, boję się zapytać, boję się że będą się śmiać jak będę się ciągle pytał., nawet jak wskaża gdzie, to nie ogarnę - pójść do toalety? innym nie chce się chodzić do 
~~Brak krzesła dla mnie na sali w szkole - nie wiem czy moge samemu wyjść? gdzie? czy trzeba powiedzieć że idzie się po krzesło? do jakiej sali? czy mam to samemu zrobić? Boje się że jak spróbuje powiedzieć o co mi chodzi to ktoś mnie nie usłyszy? nie odpowie mi? ~~
#przegryw #psychologia #qewnakwadracie #psychoterapia #nerwica
JanKowalski

@qew12

nie wiem czy trzeba powiedzieć dzień dobry, jak się podchodzi do kasy, czy częściej się samemu kasuje, jak? - Nie wiem skąd ludzie wiedzą jak naturalnie się zachować


Wielu ludzi totalnie nie potrafi się kulturalnie zachować, nie myślą o tym wcale i często np. wyżywają się na kasjerkach z powodu jakichś własnych problemów... A te kwestie co wymieniasz - jak podchodzisz do kasjerki to mówisz dzień dobry (jeżeli chcesz być kulturalny), jeśli podchodzisz do kasy samoobsługowej bez kasjerki to nie, chyba że chcesz poprosić o pomoc i ona podchodzi (zwykle gdzieś się kręci w pobliżu, zależy od sklepu). Kasy samoobsługowe są proste w obsłudze i instruują co masz robić, problemy mogą być np. z ważeniem, jeśli kupujesz różne rodzaje bułek w jednej torebce itd. (też zależy od sklepu), w takim przypadku lepiej skorzystać z tradycyjnej kasy. Jeśli kupujesz np. tylko butelkę wody i jogurt, zwykle w samoobsługowej jest szybciej. No i zazwyczaj można tam płacić tylko kartą. W razie problemów kasjer pomoże.

Wszystkiego się uczysz wraz z wyćwiczeniem i potem jest to automatyczne.


Wychodzenie z autobusu - nie wiem czy to mój przystanek, czy kierowca się zatrzyma w ogóle, czy mam nadusić guzik, co jak kierowca mnie nie zauważy, boję się krzyknąć głośno żeby się zatrzymał. - ???


Miałam takie problemy jak jeździłam pksami, zwykle robiłam tak że podchodziłam do przednich drzwi do kierowcy i tam się mówiło że proszę o zatrzymanie na najbliższym przystanku. Raz jak wysiadałam tylnymi, to kierowca nie zauważył chyba wciśnietego przycisku (lub nie działał) i jak widziałam że nie zwalnia, to zawołałam że proszę się zatrzymać tutaj. Czułam się dość niezręcznie, ale przeżyłam xD W autobusach miejskich, nowoczesnych, jak wciskasz przycisk to się świeci i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś się nie zatrzymał po wciśnięciu (oczywiście trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej, nie w ostatniej chwili).


Wychodzenie z pociągu - nie wiem czy to mój przystanek, boję się że drzwi się nie otworzą, że nie dam rady otworzyć drzwi od przedziału, że będzie tłoczno - ???


Na stacjach są tablice z nazwami stacji i zwykle widać je przez okno, w tych pociągach co jeździłam były też tablice z wyświetlaną trasą i najbliższą stacją. Jeśli się zdarzy, że wysiądziesz na złej, jest dosyć czasu, żeby wsiąść z powrotem. Z tymi drzwiami to się nie spotkałam, żeby były większe problemy, wydaje mi się że można poprosić o pomoc kogoś.


Czekanie na przystanku - skąd mam pewność że to mój pociąg, autobus? Co jak nie przyjedzie? - ???


Miałam podobny problem zanim zrobiłam okulary xD Możesz wsiąść pierwszymi drzwiami i upewnić się u kierowcy, konduktora. Zwykle są tablice informacyjne, trzeba zwracać uwagę. Jak nie przyjedzie to nic nie poradzisz, czekasz na kolejny lub szukasz alternatywy. Nie wiem gdzie mieszkasz, w większych miastach wszystko da się sprawnie obczaić w internecie na bieżąco. Na dłuższe podróże polecam brać powerbank xD Bo telefon z internetem to podstawa.


~~Brak krzesła dla mnie na sali w szkole - nie wiem czy moge samemu wyjść? gdzie? czy trzeba powiedzieć że idzie się po krzesło? do jakiej sali? czy mam to samemu zrobić? Boje się że jak spróbuje powiedzieć o co mi chodzi to ktoś mnie nie usłyszy? nie odpowie mi? ~~


to jest raczej BARDZO mało prawdopodobne... ale jeśli wbijesz do sali jako jeden z pierwszych, na pewno zdążysz sobie wybrać fajną miejscówkę xd

qew12

@JanKowalski

Wszystkiego się uczysz wraz z wyćwiczeniem i potem jest to automatyczne.


Gorzej że różne sieci są, i każdy trzeba się nauczyć ehh


Miałam takie problemy jak jeździłam pksami, zwykle robiłam tak że podchodziłam do przednich drzwi do kierowcy i tam się mówiło że proszę o zatrzymanie na najbliższym przystanku. Raz jak wysiadałam tylnymi, to kierowca nie zauważył chyba wciśnietego przycisku (lub nie działał) i jak widziałam że nie zwalnia, to zawołałam że proszę się zatrzymać tutaj. Czułam się dość niezręcznie, ale przeżyłam xD W autobusach miejskich, nowoczesnych, jak wciskasz przycisk to się świeci i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś się nie zatrzymał po wciśnięciu (oczywiście trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej, nie w ostatniej chwili).


Ja jedynie wcisne przycisk, nawet nie jestem pewien czy to moja stacja itp. Powiedzieć kierowcy żeby się zatrzymać, to wyższy lvl xd


<br />

Na stacjach są tablice z nazwami stacji i zwykle widać je przez okno, w tych pociągach co jeździłam były też tablice z wyświetlaną trasą i najbliższą stacją. Jeśli się zdarzy, że wysiądziesz na złej, jest dosyć czasu, żeby wsiąść z powrotem. Z tymi drzwiami to się nie spotkałam, żeby były większe problemy, wydaje mi się że można poprosić o pomoc kogoś.


W pociągach chyba łatwiej, gorzej jak jest tłok i nie można znaleźć miejsca lub nie widać tablic.

Ja i tak się boję, kiedy jest wyświetlona stacja, czy na pewno to ta, nawet jak znam miejsce ehh


Tych tablicy często nie widać.


to jest raczej BARDZO mało prawdopodobne... ale jeśli wbijesz do sali jako jeden z pierwszych, na pewno zdążysz sobie wybrać fajną miejscówkę xd


Niestety jak raz się zdaży, to zawsze tak będzie, bo masz w tej samej klasie. A ja nie umiem się przepchać na pierwsze miejsce td.

Zaloguj się aby komentować

Podmiot lęku - zawyżone prawdopodobieństwo - Wyolbrzymione niebezpieczeństwo i zagrożenie
pójście do sklepu samemu - karta nie zadziała – nie będę wiedział co zrobić z zakupami, będzie niezręcznie i się ośmieszę
Jazda autobusem – kierowca mnie nie wypuści – ludzie dziwnie się na mnie spojrzą, że nie wysiadłem i uznają zę jestem głupi
Kupienie biletu w autobusie u kierowcy – nie będę miał odlicznej gotówki i kierowca nie będzie miał jak wydać – Nie będę wiedział jak sobie poradzić, głupio wrócę do domu i ludzie pomyślą, że jestem obrażony i się wywyższam
Jazda pociągiem – wysiądę na złej stacji – nie będę miał jak wrócić do domu, będzie mi zimno, zrobię coś głupiego panikując, ktoś mnie okradnie, pobije, będą mnie wyśmiewać jak menela
#przegryw #psychologia #nerwica #qewnakwadracie
qew12

@Rafi ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Zaloguj się aby komentować

Stach lękowy:Strach Źródłowy
Przy gościach: Że mnie wyśmieją, zostanę pośmiewiskiem, Karzą "zabrać się za siebie", że nikt mi nie będzie odpowiadał, zauważał kiedy coś mówię
Na ulicy: Że ktoś mnie wyśmieje, że zostane źle oceniony, że w porównaniu do innych ludzi jestem zawsze najgorszy
W sklepie: Np. że wyjmę coś z opakowania, co jest tylko sprzedawane w zestawie, że nie będę wiedział co mówić, jak ktoś będzie mi chciał doradzić, 
W komunikacji: że ominę swój przystanek, nie będę mógł otworzyć drzwi, dostanę biegunki, że kierowca autobusu mi drzwi nie otworzy, że ktoś usiądzie koło mnie i będę musiał powiedzieć przepraszam i mnie nie uslyszy albo zrozumie, że będę się bał odezwać, że zgubię się gidześ, że wcisnę zły przycisk i dostanę karę, że nie będzie gdzie usiąść i nie będę wiedział co zrobić, że będzie tłoczno i nie dam rady przeprosić ludzi żeby wyjść, że coś będę robił nie tak, ale nie będę rozumiał,
Na studiach: ośmieszenie, że będę wyśmiewany, że nikt mi nie będzie odpowiadał,że nie będę wiedział do której sali wejść, że nie będę nic rozumiał, nie zapisze zadania domowego ani notatek, że nie wrócę do domu i nie będzie połączenia, 
Czyli w sumie boję się ośmieszenia i odrzucenia(?) i ew dalszego cierpienia.
#przegryw #qewnakwadracie #psychologia #psychoterapia #nerwica
qew12

@www_h Myślisz że mogą tak postować sobie jej fragmenty?

qew12

@Quimeen dopóki czegoś nie odwalę, albo przezemnie czekają

Zaloguj się aby komentować

Ehh. Chłopa szef wywalił bo chłop nie umie nawet dobrze plandeki otworzyć. Chłop ma siłę jak 2 latek. Its Over Śmiechu WARTE! w środę do psychiatry na wizytę. Z czego może wynikać brak chęci do pracy i brak siły? #przegryw #spierdolenie #neet #depresja #nerwica #gorzkiezale
e286d65b-3ea1-4afe-a659-4b24975e2291
MaczuPikczu512

chłopa wywalili po tygodniu z roboty za jakieś gówno śmiechu warte januszeks

anon_level_25

@Napalone_okno No to chłopie musisz chyba trochę krzepy nabrać. Zamiast płakać zacznij robić codziennie po 10 pompek, przysiadów i brzuszków. Jak za ciężko to rób mniej, albo jakieś przerwy

Zaloguj się aby komentować