#depresja #zdrowie #nerwica #bezsennosc #zalesie #samotnosc #feels
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
1. Zależy ile ludzi, jak są dwie trzy osoby to można, zresztą nikt cie nie zabije jak powiesz, jak sie czujesz wewnętrznie ok to mowisz dzień dobry, ajk nie to nie
2. Jest kolejka to pytasz kto ostatni albo też nic tylko zajmujesz miejsce gdzie ci sie wydaje że jest koniec kolejki
3. W okienku można rzucić dzień dobry
4. Jak juz ci podliczają wszystko i powiedzą ile sie należy - mowisz kartą poproszę
5. Jak karta nie przechodzi to gotówka, jak nie masz odpowiedniej ilości to zapamietaj ile wyszlo, powiedz oj przepraszam za kłopot nie mam teraz tyle, przyjdę później, za godzinę albo coś do widzenia
6. Zapłaciłeś możesz iść - ew po edebraniu rachunku, mowisz dziękuję do widzenia, milego dnia i lecisz
7 Jak czujesz wewnętrznie że wyjdzie to naturalnie i życzysz tego tak prawdziwie to tak ale to nie wymóg, nie zmuszaj sie
8. Jak juz wrzucisz wszystko do torby i bedziesz mial zamiar odejsc od okienka
9. Jak sie spocisz, zdenerwujesz to to zaakceptuj i staraj sie olać - grunt że misja wykonana, Im czesciej bedziesz robić takie zakupy i konwersować to ci to będzie latwiej przychodzić
swoja droga siemka qew12 na hejto :)
pamietam cię z wykopu, jesteś spoko ziomek
szerokosci i powodzonka :)
@qew12 1. Nie ma takiego obowiązku
Stajesz za kimś kto stoi przed kasa, za ostatnia osoba oczywiscie bo mzoe byc ich wiecej
Nie ma takiego obowiązku
Kiedy chcesz
Nie kupujesz, załatwiasz gotówkę i wracasz do apteki
Jak płatność kartą przejdzie to farmaceuta ci o tym powie
Nie ma takiego obowiązku
Nie ma takiego obowiązku. Jak odchodzisz od kasy jeśli już.
Nie dziękuj
Zaloguj się aby komentować
@anonimowehejto Sam sobie z tym nie poradzisz, rzeczy które mają to zmienić za ciebie np. wyprowadzić się od rodziców, zmienić pracę, też tego nie zmienią. Jedyna droga to psychoterapia. Pół roku w gabinecie, wystarczy. Leki to raczej "ciężkie działa", odradzam jeśli nie ma konieczności. Zresztą one są wspomagaczem psychoterapii, same nad tobą nie zapracują, co najwyżej ochronią przed np. samobójstwem czy innymi przypadłościami w ciężkim stanie. Jeśli chcesz trochę rad.
Sam jestem ciekaw jak sobie z tym poradzić. Ja nie lubię gadac o dupie marynie.
Jak trafi się temat np z moich zainteresowań to potrafię się rozgadac i smieszkowac, ale z obcym - jak do jeża… nie lubię tego w sobie i mam podobnie jak kolega… xD its over
123213: Nie ma drogi na skróty, tzn by sie zmienic musisz PRAKTYKOWAC dokładnie tak samo jak z chodzeniem na siłownie....
Trening czyni mistrza. Jako, że nie masz tego skila wyrobionego w toku dorastania to teraz CELOWO MUSISZ TRENOWAC i wystawiac sie na bodzce dla Ciebie niekomfortowe. Zagadywac kasjerke w markecie, jezdzic blablacarem itd itp i zagadywac ludzi jakoś. NA YT pełno masz kanałów o samorozwoju
Przeczytaj ksiazke
Jak zdobyc przyjaciół i zjednac sobie ludzi na początek
Zaakceptował: HannibalLecter
Zaloguj się aby komentować
@qew12 nie wiem czy Cię to pocieszy, ale sprzedawcy codziennie po kilkanascie osob obsluguja z problemami z karta, setki osob w marketach sie przewalają, oni Cię zapomnieli juz po minucie jak wyszedles, nie ma co o tym myslec. W portfelu nosze troche gotowki w razie gdyby aplikacja bankowa wysiadła j nie moglabym sobie zasilic konta. Tez nos przy sobie, to bedziesz mial z tylu glowy poczucie zabezpieczenia.
@qew12 hehe jaka spierdolinka
@qew12 I dobrze ci tak. Tylko święta GOTÓWECZKA, cyfrowemu "pieniądzowi" mówi się (gromkie): NIE.
Zaloguj się aby komentować
@qew12 Zdecydowanie stacjonarnie.
@qew12 Stacjonarnie.
Ja wybrałem odrazu online i to był dla mnie strzał w dziesiątkę.
Wiadomo, w 4 oczy lepiej na pewno, ale jeśli umiesz w empatię chociaż trochę to warto spróbować online z kimś ogarniętym niż żałować miesiąca czy dwóch na sprawdzanie kogoś niekompetentnego.
Zaloguj się aby komentować
Błędem jest snuć teorie, zanim się zgromadzi wszystkie dowody. To może utrudnić miarodajną ocenę sytuacji.Standardowo jak się dowiem o czymś to mam od razu 20 wizji jak się potoczy ta sytuacja i najczęściej żadna nie jest optymistyczna. Z blachostki potrafię wykreować sobie problem który mógłby wywrócić moje życie do góry nogami. Jak pewnie się domyślacie najczęściej nic takiego się nie dzieje...
@Atarax
Z blachostki potrafię wykreować sobie problem który mógłby wywrócić moje życie do góry nogami.
To nie ma nic wspólnego ze snuciem teorii tylko chorobą umysłową. Snucie teorii, gdy nie ma się wszystkich informacji, jest podstawą cywilizacji, czy w ogóle normalnego myślenia, po prostu plebs dzisiaj nie myśli.
Jest nawet takie słowo opisujące to zjawisko: Dedukcja.
Zaloguj się aby komentować
@anonimowehejto Ludzie do oceny psychiki posługują się tzw. chłopskim rozumem, a mózg jest o wiele bardziej skomplikowany niż złamana noga, zawał czy rak, a nasz naród jeszcze nie dorósł w wielu przypadkach do empatii w tej sprawie. Rób swoje i staraj się nie przejmować. Jeśli możesz, to korzystaj z innej apteki.
Komentarz usunięty
@anonimowehejto Nie szukaj oparcia wśród ludzi którzy i tak Cię nie zrozumieją, takich ludzi się olewa/ignoruje, nie przejmuje się tym co mają do powiedzenia. Ważne jest aby znaleźć zrozumienie u ludzi którzy wiedzą o temacie, choćby to było nawet takie forum dyskusyjne. Za każdym nickiem stoi jakaś realna osoba, która może zrozumieć co czujesz. Trzymaj się!
Zaloguj się aby komentować
@qew12 co ile były te wizyty z psychoterapeutą? Co tydzień?
@qew12 warto sprawdzić inne opcje, także grupowej. Sam na terapię co 2 tygodnie bym się chyba nie zdecydowal, trudno złapać rytm, kontakt z terapeutą.
@qew12 ziomeczku, żyjesz? Zaglądasz na hejto?
Zaloguj się aby komentować
@anonimowehejto gdzieś w swojej biografii nauczyłeś swój mózg odwoływać przy neutralnych patternach takie reakcje. do tego nie nauczyłeś się mechanizmów regulacji emocjonalnej. leki tego nie rozwiążą a jedynie tymczasowo stłumią objawy.
pora nadrobić to czego się dotychczas nie nauczyłeś.
Przestań pic
OP: @John_polack: nie pije 11 miesięcy...
@Matteo: @Seele: @www_h: dziękuję za odpowiedź, poszukam dobrego psychoterapeuty i się zgłoszę bo mam już dosyć takiego życia.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
Zaloguj się aby komentować
Ooo, siemanko qew! Ja czuję stres gdy tylko otwieram oczy, zaczynam przygryzac wargi. Nie jesteś sam qumpel.
Przytyłeś po leku egzysta?
Mnie jak dopadły lęki to Melissa mi pomagała na jakiś chwilowy reset
Zaloguj się aby komentować
@www_h to chyba taki mechanizm wzmacniający? To znaczy, im wieksze zaangazowanie w odzyskanie kontroli poprzez praktyki, zaangażowanie religijne, tym większy niepokój?
@Zlasu
tak z grubsza to tak. Ogólnie w zaburzeniach lękowych budowanie nadmiarowej kontroli nasila lęk. W OCD jest to jeszcze bardzie złożone i ma silne podłoże biologiczne (trudności z hamowaniem impulsów - dlatego SSRI pomaga) a kontrola jest tylko jednym z elementów składających na to zaburzenie. Jest jeszcze perfekcjonizm, sztywna moralność, nadmiarowa odpowiedzialność oraz zniekształcony poznawczy sposób oceny ryzyka i wiążąca się z nim potrzeba neutralizacji (!) tego ryzyka. W zaburzeniach lękowych neutralizacja ryzyka polega na unikaniu rzeczy generujących lęk. W OCD są kompulsje, które pozwalaj częściowo konfrontować się z lękiem ale nie habituować się na niego. Tak różnicuje diagnostycznie te zaburzenia w gabinecie.
http://dobry-psycholog-poznan.pl/wp-content/uploads/2017/09/wykres1_ocd-1024x913.jpg
jeżeli interesuje Cię mechanizm poznawczo-behawioralny tego zaburzenia to polecam różową książkę podtytułem Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne A. Bryńska. CBT najlepiej radzi sobie z tym zaburzeniem.
leki SSRI, których nie chce brać bo to robi siekę z mózgu
Kto ci takich głupot nagadał?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Napalone_okno Sprichst du Deustch?
@Napalone_okno
lepiej ogarnij na jakich zasadach jest zakwaterowanie
@Napalone_okno z tym angielskim to różnie bywa
Zaloguj się aby komentować
@qew12 to może zastanów się nad tym. warto dojść do bazy problemu.
nasz mózg działa na podstawie patternów składających się z informacji które dostarczają mu nasze zmysły.
gdzieś po drodze twojej biografii twój mózg przypisał "normalnym" patternom odwoływanie mechanizmów ochronnych. mózg to robi gdy coś z tego ma, uaktywnia centrum wynagrodzenia, eliminuje stres czy zagrożenie, pozwala przeżyć czy pozostać w strefie komfortu. w pewien sposób się to potwierdziło bo jako organizm przetrwałeś. to że Ci to odbiera jakość i komfort życia mózgowi w tym momencie jest obojętne, ważne że przetrwał.
te mechanizmy działają w mózgu jako szlaki komórek neuronowych które ze sobą komunikują za pomocą neurotransmiterów.
te szlaki utrwalają się poprzez repetycje ich aktywacji.
przez lata na to pozwalałeś swojemu mózgowi.
mózg dostał potwierdzenie że takie mechanizmy to dobra strategia na przetrwanie i dalej będzie odwoływał utrwalone i potwierdzone szlaki.
możesz rozkminiac swoją biografię żeby dojść do tego jak te szlaki się utrwaliły. możliwe że nie uda Ci się tego zrekonstruować bo to bardziej skomplikowane niż się wydaje i bardzo dużo faktorów ma na to wpływ. ale nie jest to niezbędne do wyjścia z tego.
co możesz zrobić to zrozumieć funkcjonowanie tych mechanizmów i co najważniejsze to zaakceptować że twój mózg akurat takie szlaki sobie utrwalił.
dobra wiadomością jest że nasz mózg jest plastyczny, potrafi się uczyć, utrwalać nowe szlaki i zapominać stare.
poprzez swoje świadome decyzcje i działanie możesz mu pokazać że stare utrwalone szlaki są mu niepotrzebne. równolegle nauczyć i utrwalać nowe szlaki które nie będą ci utrudniały życia. zwłaszcza na poczatku
mózg nie będzie czuł się z tymi zmianami komfortowo bo to coś nowego, coś mu dotychczas nieznajomego. na chuj ma to robić skoro ma utrwalone sprawdzone szlaki na przetrwanie. będzie w pełnej palecie się bronił i sprawiał ze będziesz się czuł chujowo.
twoim zadaniem jest rozpoznanie tego uczucia jako część tego mechanizmu, nie pozwolić mu na odegranie swojej szopki i konsekwentne uczenie nowych mechanizmów. z czasem utrwalą się nowe szlaki neuronowe a poprzednie stracą na mocy. ten proces jednak potrzebuje czasu i ciągłej repetycji aktywacji tych nowych szlaków.
w pewien sposób się to potwierdziło bo jako organizm przetrwałeś. to że Ci to odbiera jakość i komfort życia mózgowi w tym momencie jest obojętne, ważne że przetrwał.
mózg dostał potwierdzenie że takie mechanizmy to dobra strategia na przetrwanie i dalej będzie odwoływał utrwalone i potwierdzone szlaki.
@Seele co jeżeli ten organizm ma myśli samobójcze i aktywnie do tego dąży?
@UzytkownikHejto udać się jak najszybciej do kliniki psychiatrycznej.
myśli samobójcze mogą być pasywne albo aktywne.
jeśli już masz aktywne myśli i przemieniasz je w czyn to jest to sytuacja kryzysowa i wymaga jak najszybciej profesjonalnej pomocy.
Zaloguj się aby komentować
@Zgrywajac_twardziela ehh niestety to nie moje, moje to same nieprzyjemności
@qew12 Moje dzieciństwo bazowało na smutku oraz strachu. Nie wiele się zmieniło eh...
@qew12 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Tylko_Seweryn taak
@qew12 rozumiem że dzisiaj lecisz solo? To powodzenia byku na trasie
@Tylko_Seweryn lol, na chwilę ojciec odszedł ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzisiaj nie do psychologa
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować