#ksiazki

125
6828

1050 + 1 = 1051


Tytuł: Piraci z Mórz z Wyobraźni

Autor: Pierdomenico Baccalario

Kategoria: literatura dziecięca

Wydawnictwo: Olesiejuk

Format: książka papierowa

ISBN: 9788327426512

Liczba stron: 288

Ocena: 3/10


Ta część jest jeszcze bardziej bezpłciowa niż poprzednia. Z jednej strony, co ciekawe, jest dosyć brutalna i bezkompromisowa jak na ten typ literatury i ogólne tendencje zauważalne w dwóch poprzednich aktach, ale z drugiej nie wnosi to właściwie nic namacalnego do fabuły. Są obecne choćby głowy nabite na pale, duszenie człowieka do zgonu czy lubieżne wpatrywanie się w nastolatkę, no ale co z tego?

Autor dalej brnie w to idiotyczne łączenie dosłownie wszystkiego, co prawdziwe z wyobraźnią, co przejawia się w postaci perełek takich jak choćby Royal (Imaginary) Geographical Society. Co najlepsze, z jakiegoś dziwnego powodu, znajduje się ono pod Kilmore Cove, a zagadki do niego prowadzące zostały (chyba) przygotowane przez Ulyssesa, gdzie wg. mnie tematy, wokół których się one kręcą (zwłaszcza ta o grze w życie) niezbyt by go interesowały.

Od początku aktu w książkach obecne są przypisy będące elementem metanarracji - "prawdziwy" autor (Ulysses Moore?) opisuje wydarzenia i postacie, które mogą przywodzić na myśl ich pierwowzory z różnych dzieł literatury, te z kolei zauważa i wypunktowuje tłumacz (faktyczny prawdziwy autor). We wcześniejszych tomach (tj. 1-12) tego nie było, a tutaj sprawia tylko wrażenie pseudo-pretensjonalnego nawiązywania do mniej lub bardziej znanych tytułów, przy czym zabiegi te nie służą absolutnie niczemu poza wybijaniem z rytmu.

Jako ciekawostka dodam, że z nieznanego mi powodu, poczynając od tego tomu, okładki są lakierowane.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #pierdomenicobaccalario #ulyssesmoore #olesiejuk #ksiazkicerbera

d159978c-a303-4265-9af7-6ef4ccf153df

Zaloguj się aby komentować

#premiera #ksiazki #nowosciksiazkowe


Przepraszam za brzydkie pismo. Pamiętniki wiejskich kobiet — Antonina Tosiek

Premiera 30 lipca 2025


Coś, co zapowiada się całkiem nieźle, albo będzie absolutną klapą. Mam jednak nadzieję, że to pierwsze.

Mnie ta książka zaciekawiła i na pewno chętnie za nią chwycę, bo sam tytuł momentalnie przywołuje mi listy mojej babci, która ukończyła ledwie 3 klasy szkoły podstawowej, a mimo to dzielnie pisała je do mojej mamy całe życie.


Opis od wydawcy:


W latach 1933–1995 w konkursach pamiętnikarskich dla mieszkańców wsi mogło wziąć udział nawet dziewięćdziesiąt tysięcy kobiet. To Nowy Sącz albo pół Olsztyna pamiętnikarek.


Julianna spisywała swój pamiętnik w latach trzydziestych – nocami, w tajemnicy przed mężem. Danka w latach sześćdziesiątych – rankiem, czekając, aż rozpali się w piecu. Teresa w roku 1983 – w PKS-ie wiozącym ją do pracy w pobliskiej masarni. Janka jako nastolatka marzyła o studiach polonistycznych, ale bardziej potrzebna była w gospodarstwie. Została więc pamiętnikarką.


Dla wielu bohaterek tej książki spisywanie wspomnień było aktem uznania, że ich historia zasługuje na uwagę. Po raz pierwszy miały okazję przyjrzeć się osobistym doświadczeniom i nadać im znaczenie wykraczające poza sferę prywatną. Opowiadały własnymi słowami o przemocy, biedzie czy wstydzie i w ten sposób sprzeciwiały się dominującym normom społecznym i kulturowym.


Antonina Tosiek sięgnęła po setki oryginalnych rękopisów i maszynopisów nadesłanych na konkursy, a także po dane statystyczne i opracowania naukowe. Łącząc wnikliwą analizę z wrażliwością, stworzyła obraz przemian polskiej wsi w XX wieku. Obraz realistyczny i głęboko poruszający.


Nie istnieje jeden, uniwersalny, modelowy życiorys „chłopki” czy „rolniczki”. Popularne w kulturze obrazy polskiej wsi to raczej hologramy naszego zbiorowego wyobrażenia o ludowości, opartego na uprzedzeniach i stereotypach - niż jej faktyczna reprezentacja. Książka ta upomina się o wielość i złożoność doświadczeń wiejskich kobiet.


Inb4: ja wiem, chłopomania. Ale co poradzę — "Chłopów" Reymonta uwielbiam, "Chłopki" mi się podobały.


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5194117/przepraszam-za-brzydkie-pismo-pamietniki-wiejskich-kobiet

29b5e1b5-df2d-48ed-a34a-d197cae37fa0
Wrzoo userbar
moll

@Wrzoo podejdę do tego z mocną rezerwą, mnie Chłopki nie urzekły xD

jonas

@moll "Chłopki" nie były złe, "Służące do wszystkiego" dużo gorsze, takie w sumie o niczym i bez jakiejś myśli przewodniej. Ot babcinki sobie powspominały jak to było dawniej u państwa doktorostwa wungiel dorzucać do pieca i biegać bladym świtem po mleko.

moll

@jonas obie były pod tezę i to w nich było złe

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Vesper przestawia zarys planu wydawniczego na drugie półrocze 2025 roku.


LIPIEC

---------------------------


Brian W. Aldiss - "Zima Helikonii" (Wymiary)

Greg Egan - "Miasto permutacji" (Wymiary)

Adrian Tchaikovsky - "Dzieci ruiny" (Wymiary)


SIERPIEŃ

---------------------------


Anna Sokalska - "Swar"

Michael Crichton & James Patterson - "Erupcja"

Ryan Cahill - "Z Krwi i Ognia"

Larry McMurtry - "Księżyc Komanczów" - możliwe przesunięcie


WRZESIEŃ

---------------------------


Henry Rider Haggard - "Eryk Promiennooki" (Eony)

Karl Edward Wagner - "Kane. Prometeusz nikczemny" (Eony)

Octavia E. Butler - "Xenogenesis" (Wymiary)

Poul Anderson - "Tau Zero / Korytarze czasu" (Wymiary)


PAŹDZIERNIK

---------------------------


Orson Scott Card - "Teatr cieni" (Wymiary)

Peter Watts - "Masa krytyczna i inne materiały rozszczepialne" (Wymiary)

Julie Kagawa - "Żelazna królowa"

Jay Kristoff & Amie Kaufman - "Gemina"


LISTOPAD

---------------------------


Karl Edward Wagner - "Kane. Era upadłych imperiów" (Eony)

Orson Scott Card - "Cień olbrzyma" (Wymiary)

Harry Harrison - "Planeta Śmierci" (Wymiary)

Mary Robinette Kowal - "Rachunek gwiazd" (Wymiary)

Adrian Tchaikovsky - "Okruchy Ziemi" (Wymiary)

antologia - "Czarne skrzydła Cthulhu" (Kroniki Arkham)

Howard Phillips Lovecraft & Francois Baranger - "Widmo nad Innsmouth" (album)

K.X. Song - "Po nocy przychodzi ogień"


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #wymiaryvesper #eony #fantastyka

65bda271-6fc7-48be-bd2e-7de16d0bcf8a
cidien

Jak dla mnie, zbyt wiele książek ukazuje się obecnie w seriach i dotyczy to właściwie wszystkich wydawnictw. Przez to książki sporo tracą na swojej wyjątkowości.

Cerber108

@cidien to działa też w drugą stronę - ludzie zbierają daną serię, więc kupią coś, co w innym wypadku raczej by przeleciało pod ich raderem, a tak to zawsze będzie więcej odbiorców.

TomAsh

@cidien Przynajmniej nie ma numerkow na grzbietach

Zaloguj się aby komentować

1049 + 1 = 1050


Tytuł: Szum

Autor: Blake Crouch

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Oddechy

Format: e-book

Liczba stron: 336

Ocena: 8/10


Kolejny tegoroczny re-read książek sprzed kilku lat. Tym razem książka dla mnie ważna, bo była moją przesiadką z czytania fizycznych książek na ebooki.


Blake Crouch już nieraz udowodnił, że potrafi zbudować klimat, w którym czytelnik czuje się równie zagubiony jak główny bohater. Szum, który jest pierwszym tomem trylogii Wayward Pines, jest tego świetnym przykładem. To opowieść, która zaczyna się jak klasyczny thriller, ale bardzo szybko przeradza się w coś znacznie bardziej osobliwego i niepokojącego.


Naszym protagonistą jest agent federalny Ethana Burke’a, który po wypadku samochodowym trafia do sielankowego (przynajmniej na pierwszy rzut oka) miasteczka Wayward Pines. Tyle tylko, że nic tu nie działa jak powinno. Nikt nie zna odpowiedzi, nikt nie chce mówić prawdy, a każda próba kontaktu ze światem zewnętrznym kończy się fiaskiem. Małe miasteczko staje się labiryntem, fizycznym i psychicznym, w którym logika ustępuje miejsca paranoi.


Crouch znakomicie buduje klaustrofobiczne napięcie, balansując między klasyką thrillera, a atmosferą rodem z Twin Peaks czy The Prisoner. Tajemnica goni tajemnicę, a każde kolejne odkrycie wciąga głębiej w sieć intryg i pytań bez odpowiedzi. Czy to rzeczywistość? Eksperyment? Obłęd? A może wszystko naraz?


Mocną stroną Szumu jest nie tylko fabularna zagadka, ale też sposób, w jaki autor kreuje poczucie izolacji. Wayward Pines to miejsce, gdzie rzeczywistość wydaje się nieco zbyt idealna, a przyjazne uśmiechy mieszkańców szybko zaczynają niepokoić. Czuć, że coś tu nie gra i właśnie to poczucie napięcia trzyma czytelnika w garści aż do samego końca.


To książka, którą trudno odłożyć, bo każda strona przynosi nowe pytania. I choć niektóre rozwiązania mogą wydawać się nieco szalone, całość robi świetne wrażenie. Szum to udany początek serii, która obiecuje jeszcze więcej niepokoju i zaskoczeń. Idealna dla fanów thrillerów z twistem i atmosferą gęstą jak mgła w górach Idaho.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 104/128 (brak 3 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

3d21ac84-ac64-47f4-a818-a652d85038ff
alaMAkota

Cała trylogia jest ciekawa, a rozwiązania ciekawe.


@WujekAlien zgadzam się calkowicie. W pierwszej części świetnie został opisany smutek. Beznadzieja totalnej izolacji. Zamknięcie w małym miasteczku, zamknięcie przed obcymi ludźmi, zamknięcie przed okazywaniem prawdziwych uczyć i myśli. A to wszystko w kontraście do niezwykle walecznego i nieugiętego agenta.


Czyta się ekspresowo.

Zaloguj się aby komentować

#wiedzmin #heheszki #ksiazki

Zacząłem nadrabiać czytanie/słuchanie Wiedźmina żeby zdążyć z całością przed wyjściem Wieśka 4.

I przez te wszystkie memy z Sapkowski jestem już skrzywiony XD

We wszystkich erotycznych scenach nie mam przed oczami Geralta tylko wąsatego wujaszka, Pana Andrzeja XD


Wczujcie się:

Dziewczyna ostrożnie wspięła się na posłanie, na niego, obejmując go udami. Wsparta na wyprężonych ramionach musnęła mu twarz włosami, które pachniały rumiankiem. Zdecydowana i jakby zniecierpliwiona pochyliła się, dotknęła koniuszkiem piersi jego powieki, policzka, ust.

Uśmiechnął się, ujmując ją za ramiona, bardzo wolnym ruchem, ostrożnie, delikatnie. Wyprostowała się, uciekając jego palcom, promieniująca, podświetlona, zatarta swym blaskiem w mglistej jasności świtu. Poruszył się, ale stanowczym naciskiem obu dłoni zabroniła mu zmiany pozycji, lekkimi, ale zdecydowanymi ruchami bioder domagała się odpowiedzi.

Odpowiedział. Nie cofała się już przed jego dłońmi, odrzuciła głowę w tył, potrząsnęła włosami. Jej skóra była chłodna i zadziwiająco gładka. Oczy, które zobaczył, gdy zbliżyła twarz do jego twarzy, były wielkie i ciemne jak oczy rusałki.

Kołysany utonął w rumiankowym morzu, które wzburzyło się i zaszumiało, zatraciwszy spokój.

3067b689-1d3d-42a7-bcb5-9c95b38d72b8
A_I userbar
gwynebleid

@A_I eee nie jest tak źle

zawsze to lepiej niż stary pisarz, lubiący otwarte związki i stare baby i oczywiście genialny w łóżku jak Larssonowi się wymarzyło swoje alter ego.

u sapka jest przynajmniej erotycznie, nie pornograficznie a też nie egzaltowanie

jonas

@gwynebleid O tak, to rzadka umiejętność pisać o seksie bez rzeźnickiej wulgarności i prostactwa, bez ozięble medycznej dosłowności ani też popadania w harlequinową manierę dla starych panien z gromadką kotów. To drugie Sapkowski sam elegancko sparodiował w Trylogii Husyckiej, w scenie kiedy Reynevan odnajduje Juttę za pomocą czarów.

AndzelaBomba

@gwynebleid Larssonowi to się raczej marzyła mroczna manic pixie dream girl w stylu Lisbeth

Zaloguj się aby komentować

1048 + 1 = 1049


Tytuł: Projekt Hail Mary

Autor: Andy Weir

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Akurat

Format: e-book

Liczba stron: 512

Ocena: 10/10


Projekt Hail Mary czy jak go nazywam Marsjanin 2. Jeśli ktoś czytał marsjanina albo widział film na podstawie której został napisany to będzie się czuł jak w domu. Byłem ostatnio kilka dni w szpitalu i potrzebowałem jakiegoś lekkiego czytadła do zabicia czasu przed i po zabiegu. Operacja nie zrobiła większej różnicy czytało się to tak samo. Podpięty do kroplóweczki na jakimś silnym przeciwbólowym normalnie ogarnia się fabułę i wszystkie opisy naukowe.


Jest to trochę taka wersja light marsjanina bo autor nie skupia się już żeby wszystko się zgrywało i książka była przewodnikiem przetrwania. Tutaj część fiction w SciFi jest napompowana do granic możliwości. I bardzo dobrze. Dla mnie na plus. Nie chcę za dużo zdradzać z fabuły bo będzie wychodzić film w przyszłym roku. Na dniach wyszedł trailer i to jest szansa żeby przeczytać sobie książkę w spokoju. Osobiście boli mnie obsadzenie goslinga w głównej roli bo w żadnym momencie książki nie widziałem go w tej roli.


Ten akapit będzie zawierał lekki opis fabuły więc jak ktoś nie chce to nie czytać. Książka opowiada o tym że pewnego dnia ludzie na ziemi odkryli że nasze Słońce ma pchły. I trzeba je ratować bo to nie dobrze. Inne gwiazdy w okolicy też mają pchły. Tylko jedna nie ma i trzeba polecieć po szampon przeciw pchłom na tamte słońce i wziąć trochę.

Koniec spoilerowego akapitu.


Ja polecam, lepsze od marsjanina.  


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #projekthailmary

e48f848e-1b46-4730-8e26-0a7265eee927
owczareknietrzymryjski userbar
owczareknietrzymryjski

@mordaJakZiemniaczek ja tez, biję się z myślami czy oglądać trailer czy poczekać

mordaJakZiemniaczek

@owczareknietrzymryjski no niezły spojler tam jest. Zapomniał o tym, ale ktoś przypomniał w innym wpisie

Vakarian

Dla mnie jednak Marsjanin sporo lepszy, bardziej mi siadły te naukowe rozkminy survivalowe, ale Hail Mary też spoko. Przegapiłem gdzieś info o filmie, idę poszukać trailera

Vakarian

Obejrzałem trailer. Nope, nope, nope - Goslig tak bardzo nie. Ale Stratt dobrze dobrana.

owczareknietrzymryjski

@Vakarian a kto gra Stratt? Ja w głównej roli widziałem Ruffalo albo Rudd

Zaloguj się aby komentować

1047 + 1 = 1048


Tytuł: Placówka

Autor: Bolesław Prus

Kategoria: klasyka

Wydawnictwo: KAMA

Format: książka papierowa

ISBN: 9788385497646

Liczba stron: 275

Ocena: 10/10


Historia Jana Ślimaka (imo zmarnowany potencjał że nie Kamila Ślimaka ale niech będzie). Zwykłego chłopka mieszkającego po środku d⁎⁎y ze swoją żoną, synami, parobkiem, dziewką i burkiem. Czytając to wyobrażałem sobie że tak wyglądają Chłopi Reymonta gdyby nie opisy przyrody. 


Postaci bardzo dobrze nakreślone. Styl wypowiedzi i sposób zachowania każdej postaci zmienia się w zależności od tego czy mówi do swojej żony, księdza czy szlachcica. Niby nic ale niektóre współczesne książki są tak pisane że ze stylu wypowiedzi nie wiadomo kto to mówi. Trochę da się poznać to że książka była wydawana odcinkami w czasopiśmie. Zakończenie nie rozczarowuje.


Wydanie papierowe, które wpadło mi w ręce to ładny ananas. Miało dwa numery ISBN. Jeden na okładce drugi w środku. Oba różne. W treści były przypisy do niektórych trudniejszych słów ale na dole strony nie było treści przypisu mimo że wyraźnie było zostawione na nie miejsce. Na jakieś 50 ponumerowanych przypisów treść miała chyba tylko 3. Reszta zaginęła na zawsze. 


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #placowka

62304456-8847-4507-a1c8-707ee640eb01
owczareknietrzymryjski userbar
Wrzoo

@owczareknietrzymryjski nie czytam dwóch pierwszych akapitów, żeby nie zrobić sobie spoilera :D

owczareknietrzymryjski

@Wrzoo słusznie, ja nawet nie wiem co w nich napisałem więc może trzeciego tez nie czytaj

splash545

Czy tylko ja przeczytałem palcówka? ( ͠° ͟ʖ ͡°) Chyba się jeszcze dobrze nie obudziłem.

owczareknietrzymryjski

@splash545 ja nigdy tak tego nie przeczytałem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

3a6c5c1c-c074-42ae-b254-c54ddfe79fea
splash545

@owczareknietrzymryjski

234cf156-a099-4f48-b8a5-ef30aa851e9b
pszemek

Czy tylko ja widzę Apu na tej okładce? xd

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Prószyński i S-ka przedstawia kolejne wznowienie Stephena Kinga. "Outsider" w księgarniach od 7 sierpnia 2025 roku. Wydanie w twardych oprawach zawiera 640 stron, w cenie detalicznej 69,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Bestialska zbrodnia. Śledztwo pełne znaków zapytania. Stephen King, znajdujący się w szczególnie owocnym okresie twórczości, przedstawia jedną ze swoich najbardziej niepokojących i wciągających opowieści. W parku miejskim znalezione zostaje zmasakrowane ciało jedenastoletniego chłopca. Naoczni świadkowie i odciski palców nie pozostawiają wątpliwości: sprawcą zbrodni jest jeden z najbardziej lubianych obywateli Flint City. To Terry Maitland, trener drużyn młodzieżowych, nauczyciel angielskiego, mąż i ojciec dwóch córek. Detektyw Ralph Anderson, którego syna Maitland kiedyś trenował, nakazuje przeprowadzić natychmiastowe aresztowanie w świetle jupiterów. Maitland ma wprawdzie alibi, ale Anderson i prokurator okręgowy wkrótce zdobywają kolejny niezbity dowód: ślady DNA. Sprawa wydaje się oczywista.


Kiedy w toku śledztwa zaczynają wychodzić na jaw przerażające szczegóły, porywająca opowieść Kinga wchodzi na wyższe obroty, napięcie narasta, aż staje się niemal nie do zniesienia. Terry Maitland na pozór jest miłym człowiekiem, ale czy ma drugie oblicze? Odpowiedź szokuje – tak jak szokować potrafi tylko Stephen King.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking

ed929395-7dc0-44de-a5ec-219013313404

Zaloguj się aby komentować

1044 + 1 = 1045


Tytuł: Ru

Autor: Kim Thúy

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Drzewo Babel

Format: książka papierowa

ISBN: 9788389933294

Liczba stron: 160

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 34/36


Sięgając po książkę, spodziewałam się relacji dziecka, które uciekło z ojczyźnianego piekiełka. Czegoś poniekąd konwencjonalnego i przewidywalnego, ale autentycznego, bo ktoś to przeżył i tym się dzieli.


Ale tutaj... W formie oszczędnej mamy o wiele więcej. Przeszłość splata się z teraźniejszością, dziewczynka z kobietą, rozliczna rodzina z własnymi dziećmi. Wietnam Południowy, z komunistycznym, a oba one z Ameryką Północą, choć między nimi był koszmar statku i obozu dla uchodźców.


Książka ma niesamowity ładunek, plastykę, mimo bardzo niewielkiej liczby słów, w których zostało to wszystko opakowane - niektóre "rozdziały" to dosłownie jeden akapit!


Całość przypomina bardziej strumień świadomości niż typowe wspomnienia.


#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

21c50751-d9ef-4762-8d0f-5a14d2c4827e
kiri

@moll brzmi spoko, zapisuje na listę

Zaloguj się aby komentować

1043 + 1 = 1044


Tytuł: Lux Perpetua

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: SuperNOVA

Format: audiobook

Liczba stron: 605

Ocena: 5/10


Ostatnia część trylogii husyckiej. Gdzieś po drodze uciekła ta magia Sapkowskiego, a szukanie panny przez cały Śląsk zaczęło nużyć. Szczególnie końcówka była dziwna, ten atak na klasztor z kapelusza(żeby nie napisać że z tylnej części ciała). Ogólnie wątki pozamykane niezbyt satysfakcjonująco. Najbardziej było mi szkoda wątku Samsona, jego zagadka była bardzo ciekawa a nic z niej nie wyszło. Szkoda!


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #sapkowski

e93c2207-6461-4a4f-9e36-64517d8262d6
Hoszin

dawno nie słuchałem, ale chyba miałem też wrażenie że co tom to trochę słabiej, tyle że ja słuchałem, a słuchowisko jest jednym z lepszych jakie słuchałem.

Zaloguj się aby komentować

1042 + 1 = 1043


Tytuł: Wkręceni

Autor: Steve Cavanagh

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Albatros

Format: audiobook

Liczba stron: 416

Ocena: 6/10


Steve Cavanagh to autor, który potrafi pisać dynamicznie, z pomysłem i świetnym wyczuciem tempa. Jego seria o Eddiem Flynnie przyzwyczaiła mnie do jazdy bez trzymanki i zaskakujących zwrotów akcji. Ale Wkręceni… cóż, tym razem sam poczułem się trochę zbyt wkręcony i niekoniecznie w dobrym sensie.


To historia pełna mylnych tropów, podwójnych i potrójnych tożsamości oraz literackich gierek, w której wszystko kręci się wokół tajemniczego autora bestsellerowych thrillerów, którego tożsamości nikt nie zna. Jest to też jeden z powodów, który nakręca mu sprzedaź kolejnych książek. Mamy nieudane małżeństwo, mamy romans, mamy plan morderstwa, mamy nieudaną próbę morderstwa, mamy w końcu i morderstwa sprzed lat, mamy śledztwo, mamy - a jakże - manipulację i grę z czytelnikiem. Problem w tym, że tym razem całość jest zbyt przekombinowana, jakby Cavanagh za bardzo chciał udowodnić, że potrafi nas zaskoczyć na każdej stronie. I o ile fabularna gimnastyka bywa imponująca, to jednak po jakimś czasie zaczyna męczyć.


Zamiast mistrzowskiego twistu, dostajemy momentami zawiłość dla zawiłości. Zamiast mocnego uderzenia – wrażenie, że książka aż prosi się, żeby ją skrócić i uprościć. Historia traci na autentyczności, bo trudno uwierzyć w niektóre motywacje czy zachowania postaci. A i same postaci są mało autentyczne i niezbyt logiczne.


Nie znaczy to, że Wkręceni to zła książka. To wciąż sprawnie napisana, lekko absurdalna opowieść, która może sprawić frajdę fanom literackich zabaw z formą. Ale jeśli oczekujesz napięcia rodem z sali sądowej albo głębszych emocji, możesz poczuć się jak ja - trochę niewkręcony.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 103/128 (brak 3 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

e54c151d-7c41-46d0-9adf-675f404a8b83

Zaloguj się aby komentować

1041 + 1 = 1042


Tytuł: Droga powrotna

Autor: Erich Maria Remarque

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Rebis

Format: książka papierowa

Liczba stron: 288

Ocena: 8/10


Czy możesz się odnaleźć w dorosłym życiu, gdy dorastałeś w piekle, z którego szansa ucieczki (przeżycia) była znikoma, a jednak mimo wszelkich przeciwności losu, Tobie się udało?


Te właśnie pytanie stawiamy sobie czytając Drogę powrotną, powieść będąca naturalnym dopełnieniem, do pewnego stopnia nawet kontynuuacją Na Zachodzie bez zmian. Choć Remarque przedstawia nam nowych bohaterów, sens i ton opowieści pozostają te same: wojna niszczy nie tylko ciała, ale i dusze. A powrót do domu nie zawsze oznacza powrót do życia.


Tym razem śledzimy losy młodych żołnierzy, którzy mają na karku ledwie ponad 20 lat – choć w metryce zapisano niewiele, ich doświadczenie życiowe przypomina to weteranów z długim stażem. Wojna ich ukształtowała, odarła ze złudzeń, a teraz... kpi z nich, gdy próbują wpasować się w cywilny świat, który zupełnie ich nie rozumie. 


Remarque z chirurgiczną precyzją rozcina rany duszy, nie tylko te, które zadano na froncie, ale i te, które pojawiają się po powrocie. Świat „po wojnie” wydaje się równie bezlitosny jak ten na linii frontu. Brak sensu, brak zrozumienia, brak celu. Często więcej empatii okazują sobie sami byli żołnierze niż ci, którzy nigdy nie nosili munduru. Rodziny, społeczeństwo, instytucje, nikt nie wie, co zrobić z pokoleniem, które według wszelkich oczekiwań miało umrzeć za ojczyznę, a ośmieliło się przeżyć. Mimo że z dala od okopów, bohaterowie nadal muszą walczyć - z niezrozumieniem, z samotnością, z własnymi demonami. Każdy dzień to próba wpasowania się w świat, który dawno już odjechał innym torem.


Choć bohaterowie są nowi, odczucie czytelnika jest znajome - to ta sama melancholia, ta sama nieufność wobec patosu i bohaterstwa, ta sama pustka po czymś, co w założeniu miało być „wielką sprawą”. Remarque nie oferuje odpowiedzi, ale zadaje pytania, które zostają z nami długo po lekturze. Czy z wojny naprawdę można wrócić? Czym właściwie jest dorosłość, kiedy nie dane Ci było doświadczyć młodości? Czy da się odnaleźć w codzienności, kiedy wszystko, co przeżyłeś, było śmiercią?


Droga powrotna to przejmujące domknięcie tematu I wojny światowej. Niezwykle poruszająca i niestety ciągle aktualna opowieść o cenie, jaką płaci się nie tylko za udział w wojnie, ale i za próbę powrotu do świata, który nigdy nie czekał. To mocna, szczera i poruszająca powieść o ludziach, którzy przeżyli, ale niekoniecznie wrócili.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 102/128 (brak 3 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

e9403448-ce94-49e0-83d0-c501e7623da0
BiggusDickus

@WujekAlien "Na zachodzie bez zmian" bardzo mi się podobało, wrzucę sobie "Drogę powrotną" na listę do przeczytania.

WujekAlien

@BiggusDickus to ta też powinna Ci się spodobać

Zaloguj się aby komentować

1041 + 1 = 1042 #bookmeter


Tytuł: Dziennik

Autor: Anne Frank

Ocena: 7/10


Właśnie skończyłem czytać. Pisane przez nastolatkę, czyta się ok, bo realizm wynika, z tego co się dzieję dokoła.


Zdjęcie 1. Na swoje 13. urodziny Anne otrzymała czerwony dziennik w kratkę – swój pierwszy pamiętnik. Zabierała go ze sobą do kryjówki i zaczęła w nim pisać w 1942 roku.

Zdjęcie 2. Strony z tekstem i zdjęciami z pamiętnika Anne, napisane w październiku 1942 roku.

Zdjęcie 3. Ręcznie zapisana strona z pamiętnika Anne zawiera zdjęcia jej samej na plaży podczas wakacji z siostrą Margot. Obie siostry miały mieszkać w ukryciu w aneksie razem z ojcem, matką Edith oraz inną rodziną.

Zdjęcie 4. Kiedy jej pamiętnik był już prawie pełny, Anne kontynuowała pisanie w kilku zeszytach. W 1944 roku postanowiła przepisać swoje zapiski w formie powieści, z zamiarem opublikowania ich po wojnie — według kuratorów z Domu Anne Frank w Amsterdamie. Na zdjęciu widoczne są różne wersje jej pamiętnika, znane dziś jako wersje A, B i C.

Zdjęcie 5. W swoim pamiętniku Anne opisuje swoje zdjęcie z 1942 roku: „To jest zdjęcie, na którym chciałabym zawsze tak wyglądać. Może wtedy miałabym szansę dostać się do Hollywood.”


https://edition.cnn.com/2020/06/12/world/gallery/anne-frank-diary-house-photos



Kategoria: reportaż

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-240-8736-5

Liczba stron: 359


#historia #ciekawostki #artefaktnadzis #ksiazki #literatura

1ab4c720-3a7e-485c-9ee9-75f47f3a17c4
62c21139-1e73-4531-8112-5fbbefe08971
4f8801cf-6824-43e4-877d-a5befbd33cb8
5c7e7311-55b2-4598-85c0-9d617efdf8d9
ba64844d-e808-44ff-a6da-de07dc077e4b
wombatDaiquiri

@Deykun czemu 7/10? Amerykanie bardzo się tą książką podniecają, a sam nie czytałem, więc jestem ciekaw Twojej opinii.

Deykun

@wombatDaiquiri sięgnąłem właśnie, bo teraz w temacie Gazy i cierpienia dzieci tam to popularniejszy temat, byłem w Amsterdamie (miasto gdzie ona się ukrywała) i tam znowu zobaczyłem słynne "never again" z dopisanym "for anyone". Więc sprawdziłem, bo znana książka więc spróbowałem.


I dla mnie 7/10 to coś co jest poprawne i nie żałuje, że przeczytałem/obejrzałem. I tu tak jest. I jak potem czytałem co się stało po dzienniku to kamyszek na sercu jest, bo sam dziennik nie jest smutny, ale jak wiemy co dalej się dzieje z ludźmi to czuje się żal i ogromną niesprawiedliwość.


Książka jest dokładnie tym co się o niej myśli, i wie, dziennik z perspektywy nastolatki z którą nawet nie mamy się zżyć, bo to nie powieść którą ktoś planuje, ale którą poznajemy z pamiętnika z tragicznym końcem.

fd3c3d43-4cdb-4a0e-9e8d-5650f870093f
c2150862-566f-4a9b-93fe-167c962659eb

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo MAG podzieliło się planami wydawniczymi wobec kilku wybranych autorów:


Pierce Brown

---------------------------


  • Piąty tom cyklu Czerwony świt - "Dark age" ukaże się we wrześniu 2025

Cassandra Clare

---------------------------


  • Książki autorki zostaną wznowione w 2026 roku, jeszcze nie wiadomo czy będą niewielkie dodruki czy od razu nowe okładki

  • Zakupiono prawa do trylogii The Wicked Powers


Victoria Aveyard

---------------------------


  • "Niszczyciel ostrzy" w III kwartale 2025

  • Kolejne tomy Czerwonej Królowej co 3-4 miesiące


Ken Liu

---------------------------


  • "Królowie Dary" w IV kwartale 2025. Kolejne tomy co 5-6 miesięcy

Jen Williams

---------------------------


  • "The Bitter Twins" - IV kwartał 2025

  • "The Poison Song" - II kwartał 2026


Jay Kristoff

---------------------------


  • "Empire of the Dawn" w listopadzie 2025

Ian Cameron Esslemont

---------------------------


  • "Krew i kość" - piąty tom Imperium Malazańskiego w III kwartale 2025 roku

  • "Assail" - ostatni tom Imperium Malazańskiego w I połowie 2026 roku


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka

861b0583-af37-4573-9c8d-7a3249c631a5

Zaloguj się aby komentować

1040 + 1 = 1041


Tytuł: Podróż do Mrocznych Portów

Autor: Pierdomenico Baccalario

Kategoria: literatura dziecięca

Wydawnictwo: Olesiejuk

Format: książka papierowa

ISBN: 9788327426505

Liczba stron: 304

Ocena: 4/10


Niestety, tak jak się spodziewałem po mglistych wspomnieniach, książka dosyć szybko skręca w kierunku lipy. Kilmore Cove trwa w jakimś dziwnym stanie pośrednim między byciem miejscem rzeczywistym a z wyobraźni. Praktycznie wszyscy mieszkańcy się wynieśli, nikt nie miał absolutnie żadnych pytań, wątpliwości i zastrzeżeń co do tak, jakby nie patrzeć, radykalnej zmiany, a specyficzną sytuacją nie zainteresował się nikt z zewnątrz.

Część paczki przechodzi przez drzwi, które od lat nie dawały się otworzyć i nic nie powinno się było w tej materii zmienić, ale teraz jednak zasada ich działania przechodzi przemianę. Fenomen ten nie zostaje wprost wyjaśniony, ale tajemnicą poliszynela (przynajmniej z perspektywy czytelnika) jest - tak, zgadliście - wyobraźnia. Tak więc po przekroczeniu wspomnianego progu bohaterowie telepią się po ruinach miasta, dżungli, labiryncie dusicieli i portowej mieścinie. Jałowe to i nieangażujące jak wszyscy diabli, brak w tym pierwiastka przygody, a współczynnik intrygi osiąga wartości wręcz ujemne.

Miernotę tego wszystkiego podsumuję przy ostatnim tomie aktu, bo teraz nawet nie chce mi się produkować i potem powtarzać przy kolejnych książkach.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #pierdomenicobaccalario #ulyssesmoore #olesiejuk #ksiazkicerbera

ba1f6252-d0fc-4842-bca6-3bbda0e1c5b2

Zaloguj się aby komentować

1039 + 1 = 1040


Tytuł: Bzik kolonialny. II Rzeczpospolitej przypadki zamorskie

Autor: Grzegorz Łyś

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: W.A.B.

Format: książka papierowa

Liczba stron: 352

Ocena: 6/10


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5066452/bzik-kolonialny-ii-rzeczpospolitej-przypadki-zamorskie


O tej książce usłyszałam na Silent Book Clubie — jeden z uczestników przyniósł ją na poprzednie spotkanie, i wzbudził moje zainteresowanie. No bo co tak naprawdę wiem o polskich zapędach kolonialistycznych? W zasadzie nic, poza tym, że dzieci jeżdżą na kolonie, a dawniej zsyłali Polaków na kolonie karne.


No to okazuje się, że mieliśmy trochę tych podejść do stworzenia polskiej kolonii w Afryce i Ameryce Południowej. Ale, wiadomo, skoro większość z nas raczej o tym temacie nic nie wie, to oznacza to, że próby te skończyły się niezbyt fortunnie.


Książka sama w sobie jest ciekawa i opisuje te ważniejsze próby. Paragwaj, Angola, Liberia, no i przede wszystkim Madagaskar — wszystkie te miejsca noszą ślady Polaków, którzy mieli marzenie. Ale autor wyjaśnia też, z jakich przyczyn te nasze próby były nieudane. Oczywiście, największe znaczenie miały tu zawirowania historyczne naszego kraju. Ciekawe są też opisy naszych stosunków handlowych i prób zbycia towaru w Afryce.


Autor też przytacza relacje kolonistów, w tym Sienkiewicza, które są chyba dla mnie najciekawsze. "W pustyni i w puszczy" nabiera nagle głębi.


Minusy? Autor pisze wyjątkowo zawile i nie ma naturalnego daru do przekazywania wiedzy. Ponadto, przypisy znajdują się na końcu książki, za co automatycznie tracę sympatię do publikacji. I okładka się lepiła — nie wiem, czy to plastik wraca do swojej pierwotnej formy, czy setki dłoni czytelników biblioteki przekazały swoje lepkie właściwości.


Prywatny licznik (od początku roku): 30/52


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #historia #kolonializm

049464f1-341f-44d9-957b-85bb44045dad
Wrzoo userbar
sadboy_seeker

Kiedyś bardzo dawno temu napisałem artykuł na hejto o "polskich koloniach"

Zaloguj się aby komentować

Jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tegorocznych premier i... na szczęście się na niej nie zawiodłem. Dark fantasy pełne brutalności i czarnego humoru, z którym, o ile od razu się nie polubimy, to może być ciężko, żeby się dobrze przy tym bawić.


Zupełnie coś innego od serii „Pierwsze Prawo” od tego autora. Ta książka nawet nie próbuje być poważna i realistyczna, dzięki czemu od początku do końca wie, czym chce być, i sprawdza się w tej roli kapitalnie.


Najwięcej zarzutów mam do polskiego wydania, którego okładka ściera się po kilku dniach od kupienia, ale to już inna kwestia. A o tym i o wszystkim innym znajdziecie znacznie więcej w mojej bezspoilerowej recenzji, która podlinkowana jest poniżej. 5!


#czytajzhejto #ksiazki #fantasy #youtube


https://www.youtube.com/watch?v=YuBaxvnKosQ&pp=ygULYXJjaGl3dW0gem0%3D

Cerber108

@wyjebongo23-eustachy sam standardowo poczekam z lekturą na wydanie całości. Oby problem ze złotkiem nie był problemem całej partii, a tylko pojedynczych egzemplarzy; swój zamierzasz reklamować?

wyjebongo23-eustachy

@Cerber108 Nie. W moim wypadku sprawa jest przegrana. Nawet nie mam paragonu i w ogóle nie wiem na jakiej podstawie mieliby mi po tygodniu cokolwiek rozpatrywać.


Pewnie z filmu mi się parę groszy zwróci i przynajmniej udało mi się ostrzec parę osób. Już nigdy nie kupię książki z tymi zje*** "złoceniami" (chyba muszę się w końcu przekonać do e-booków).

Cerber108

@wyjebongo23-eustachy ehh, to lipton. Zamiast pójść w tę pomarańczową okładkę z całą drużyną, to wzięli to napaćkane nie wiadomo co.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 02.07.2025


Wydawnictwo MAG uaktualnia zarys planu wydawniczego na okres lipiec - sierpień 2025 roku.


LIPIEC

---------------------------


16.07

Victoria Aveyard - "Szklany miecz"


30.07

Robert Jackson Bennett - "Zatruty kielich"


SIERPIEŃ

---------------------------


29.08

Michael J. Sullivan - "Królewska krew"

Michael J. Sullivan - "Wieża elfów"

Deborah Harkness - "Księga czarownic"


Dodruki:


LIPIEC - 1 POŁOWA SIERPNIA

---------------------------


Jay Kristoff - "Nibynoc"

Brandon Sanderson - "Wiatr i prawda. Tom 1" (twarda)

Heather Fawcett - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"

Leigh Bardugo - "Szóstka wron" (ostatnie wydanie w starej szacie graficznej)

Leigh Bardugo - "Królestwo kanciarzy" (ostatnie wydanie w starej szacie graficznej)


2 POŁOWA SIERPNIA

---------------------------


William Gibson - "Trylogia ciągu" (Artefakty)

John Brunner - "Na fali szoku" (Artefakty)

John Brunner - "Ślepe stado" (Artefakty)


WRZESIEŃ

---------------------------


Brandon Sanderson - "Z mgły zrodzony"

Brandon Sanderson - "Studnia wstąpienia"

Brandon Sanderson - "Bohater wieków"

Dan Simmons - "Hyperion" (Artefakty)


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka

7c64ac75-0e5b-4fd3-bc9e-cb10cb0ac29c
WujekAlien

@Whoresbane jestem ciekaw czy Zatruty kielich wyjdzie w miękkim i twardym wydaniu, bo MAG w sklepie ma twarde, a inne księgarnie mają miękkie.

Whoresbane

@WujekAlien MAG już nie wydaje na miękko, poza Sandersonem. Pośród urlopowego szaleństwa łatwo o błędy

Cerber108

Załóżmy, że połowa z tych książek zaliczy obsuwę.

Shagot

@Cerber108 niby tak, ale to juz by byly obsuwy obsuw pierwszych obsuw

Endrevoir

@Whoresbane Olimp Simmonsa gdzie? Dodruk miał być w czerwcu

Whoresbane

@Endrevoir ¯\_(ツ)_/¯

Cerber108

@Endrevoir mam ochotę zaczać robić memy na temat MAGa. Tutaj pasowałby ten typek od kosmitów z kanału History, z podpisem "to kosmici?", "nie, po prostu MAG".

Zaloguj się aby komentować

1038 + 1 = 1039


Tytuł: Białe noce i inne opowiadania

Autor: Fiodor Dostojewski

Kategoria: Opowiadania

Wydawnictwo: Wydawnictwo MG

Format: książka papierowa

ISBN: 9788377799291

Liczba stron: 288

Ocena: 6/10


Kolejna książka Dostojewskiego przeczytana.


Białe noce to zbiór czterech opowiadań. "Białe noce", "Cudza żona", "Sen wujaszka" oraz "Krokodyl". Kto zna Dostojewskiego może się domyślać, że tematyka tych opowaidań w większości może oddziaływać nieprzyjemnie na czytelnika. Pierwsze trzy opowiadania dotykają tematyki miłości i powiązanych z nią emocji. Co do opowiadania "Krokodyl" to odebrałem je jako satyrę na XIX wieczny kapitalizm. Najbardziej przypadło mi opowiadanie "Sen wujaszka". Dość mocno w stylu autora.


Nie mogę dodać przez bookmeter. Opcja logowania jest wyłączona.


#bookmeter #ksiazki

7be9c8d3-a57c-4bdf-ae69-8ff63e2b42a6

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Prószyński i S-ka ogłasza następne wznowienia książek Stephena Kinga. "Przebudzenie" zaplanowano na 15 lipca, a "Jest krew..." 22 lipca 2025 roku. Wydania w twardych oprawach liczą kolejno 536 i 512 stron, w cenach detalicznych po 59,99 zł za sztukę. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Przebudzenie"


W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, ponad pół wieku temu, na małego chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi intrygującego mężczyznę, jak się okazuje, nowego pastora. Charles Jacobs wraz ze swoją piękną żoną odmieni miejscowy kościół. Mężczyźni i chłopcy skrycie podkochują się w pani Jacobs; kobiety i dziewczęta – w tym także matka Jamie’go i jego ukochana siostra Claire – tym samym uczuciem darzą wielebnego Jacobsa. Jednak kiedy rodzinę Jacobsów spotyka tragedia, a charyzmatyczny kaznodzieja wyklina Boga i szydzi z wiary, zostaje wygnany przez zszokowanych parafian.


Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce – uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany – Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo „przebudzenie” ma wiele znaczeń.


"Jest krew..."


Czytelnicy kochają powieści Stephena Kinga, ale i jego opowiadania – zawsze mocne i zapadające w pamięć – są prawdziwą mroczną ucztą dla zmysłów. „Jest krew…” to cztery nowe, znakomite opowieści, które z pewnością staną się równie sławne jak „Skazani na Shawshank”.


King po raz kolejny pokazuje pełnię swojego kunsztu. W tytułowej noweli Holly Gibney, ulubiona bohaterka czytelników (znana z trylogii o Billu Hodgesie i z „Outsidera”), musi stawić czoło swoim lękom i być może kolejnemu outsiderowi – tym razem w pojedynkę. „Telefon pana Harrigana” opisuje międzypokoleniową przyjaźń, która trwa po grób… a nawet dłużej. „Życie Chucka” ilustruje ideę, że każdy z nas posiada wiele osobowości. A w „Szczurze” niespełniony pisarz boryka się z ciemną stroną swojej ambicji.


Opowieści te nie tylko prezentują w całej okazałości maestrię autora, ale również pokazują, że pewne tematy są nieprzemijające. Jednym z motywów przewodnich utworów Kinga jest zło, które występuje także w „Jest krew…”, przedstawione w tytułowej noweli jako „duży, uszargany, lodowatoszary ptak”. Stale obecne jest jednak też przeciwieństwo zła, w twórczości Kinga przybierające często postać przyjaźni. King przypomina nam, że codzienne przyjemności, choć ulotne, właśnie dzięki tej ulotności są piękne – czy jest to niespotykanie piękny, pogodny dzień po długich tygodniach szarugi, czy frajda z tańca, w którym idealnie wychodzi każdy krok, czy też nieoczekiwane miłe spotkanie. W takich momentach przekonujemy się, że Stephen King potrafi nie tylko przyprawić o dreszcz przerażenia, ale i perfekcyjnie opisać radość w jej najczystszym wydaniu.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking

50ef7f81-f38b-4ccf-abdb-2e6c74d444d7
Cerber108

No fajnie to wygląda kurcze blade, ale półek brak.

Zaloguj się aby komentować