Dla wszystkich, którzy wrzucają całość obywateli Ukrainy do jednego wora mam propozycję - przyczytajcie, co dziś napisał na polskim subreddicie jeden z nich. Na samochodzie jakiś dumny Polak - mściciel historii nalepił mu naklejkę z przypomnieniem o rzezi wołyńskiej. Treść postu cytuję poniżej (pisownia oryginalna, nie wrzucam jako cytat, bo cytowanie jest trochę niedorobione - problemy z akapitami itp) i jako zrzut ekranu w załączeniu.
Warto wg mnie przeczytać całość i przemyśleć to i owo.
--
Jestem ukraincem mieszkającym w Polsce od 8 lat. Za osiem lat ja doświadczyłem tylko miłe i uprzejmie odnoszenia. Przy tym mieszkałem w różnych miastach, podróżowałem. Byłem w 8 województwach, dziesiątkach miast i wiosek, poznałem setki Polaków.
Byłem na polskim weselu i polskim pogrzebie. Randkowalem polek i z nimi spalem. Z polakami piłem i używałem substancji nielegalne. Zawodowo uczyłem się u polakow i uczyłem polakow. Rekrutowalem i bylem rekrutowany.
Ja żadnego razu nie miałem nieporozumienia, nie miałem żadnego incydentu.
Czytając ten sub jestem pod wrażeniem, że ja mieszkam w innej Polsce, a inna jest tutaj, czy inna jest prawdziwa. Dlaczego zwracam uwagę na reddit? Bo ludzie anonimowo prędzej będą otwarte i mówić nawprost.
Widzę czasami tutaj dużo odrazy do ukraicow I elementów ukraińskiej historii czy tożsamości.
Nie chce nikogo urazić, więc przed pisaniem komentarze proszę doczytać do końca.
Ja nie jestem historykem, tylko matematykiem, i jako matematyk widzę manipulacji statystyczne związane z historia i oderwanie elementów od kontekstu.
- Generalizacja. Stepan Bandera i UPA.
Za masakrę Polaków na Wołyniu jest odpowiedzialny Klym Sawur. Przewodnik północnych oddziałów UPA. On zebrał oddzielniych ludziej z UPA Północ, duża część których też odmówiła, nawet pod pozorem śmierci.
Natomiast jest generalizacja do Bandery (który siedział w niemieckim obozie koncentracyjnym), bo był on osoba centralna.
I generalizacja do UPA w całości. UPA panowała też w innych regionach Ukrainy, gdzie mieszkały polaki, ale takego ludobójstwa nie było nigdzie więcej.
- Ekstrapolacja.
Jeżeli moich rodaków zamordowali ukraincy - to cały lód jest mordercami. Tak nie jest. Nawet na Wołyniu ukraincy chowali Polaków od UPA.
Zbrodniarzy - to nieliczne ludzie wojskowe, które pod presją okoliczności i przewodników zgubili ludzkośc.
- Asocjacja. Oderwanie od kontekstu.
Jak na obrazku. Czerwona kalina była napisana w 1914 roku, jako hymn strzelców sieczowych. Nie UPA. W tej piosence nie ma żadnego wspomnienia o Polakach. UPA mogli śpiewać tą piosenkę. I mogli nosić bawełniane majtki. Nie znaczy to, że ta piosenka czy bawełniane majtki tylko i wyłącznie we własności UPA.
- Perspektywa.
Jak w 1943 zabili Polaków, to przez 10 pokoleń to zabójcy.
Naklejka na obrazku została przyczepiona do samochodu mojego brata, który uciekł od wojny. Jest on urodzony 1998, czyli 55 lat po tragedii na Wołyniu. Najbliższym krewnym do tych czasów był nasz pradziadek urodzony 1917 roku, i zmarł 1996, przed urodzeniem brata. Oczywiście nawet nasz pradziadek nie miał żadnego odnoszenia do masakry.
Podsumowując chce powiedzieć. My żyjemy w 2022 roku, od tragedii na Wołyniu minęło 80 lat.
Takie działanie, które się odbywały w 43 nie da się ani zrozumieć ani wytłumaczyć. Jest to najstraszniejsza strona w naszej wspólnej historii. Musimy pamiętać o tym. Ale czy warto dalej męczyć siebie nienawiścią?
Ukraincy przeżyli też straszny czasy: holodomor, wojnę, życie pod radziecką okupacją, Syberia itd.
My współczujemy każdej polskieh ofiarze. Boli nas tak samo. Płaczemy z wami. Straszny wstyd, że takie działania były przeprowadzone przez naszych rodaków.
Jest dziś 2022 rok i świat się zmienia. Zmieniają się polaki i ukraincy.
Polaki zawsze były traktowane przez ukraincow, jako kuzyn, któremu się "udało". Od dziesiątek lat niema w świadomości ukraincow nieprzyjaźni do Polaków. A od początku wojny uważamy was najbliższym sojusznikem i bratem.
Prowadzę do jednego. Nie warto dziś żyć przeszłością, czasami jesteśmy ofiarami manipulacji. Nienawiść szkodliwa.
Kochamy się i niech będzie pokój.
--
W sumie to zastanawiam się, czy temu człowiekowi, który to przykleił jest fajnie z tym co zrobił? Ma poczucie spełnionego obowiązku? Czy nawet, jeśli ktoś z jego przodków w ówczesnych wydarzeniach zginął, to dalsze szerzenie nienawiści go wskrzesi?
Oryginalny post znajdziecie tu:
https://www.reddit.com/r/Polska/comments/y19yb2/manipulacja/