#joannakolaczkowska

1
15
razALgul

@Earl_Grey_Blue znaczy, czemu pytasz?

Earl_Grey_Blue

@razALgul a to nie była Joanna?

Sweet_acc_pr0sa

@razALgul osobiście uważam że nie posiadali ani jednego zabawnego skeczu, cos jak ci od chlopa przebranego za babę i od "popa z rodzina"

cweliat

@Sweet_acc_pr0sa tesciu ostatnio puscil ich rzekomo najsmieszniejszy skecz o egzaminie na studiach. Poziom bezbecji niewyobrazalny

PanNiepoprawny

Bez Aśki to się raczej nie uda.

Zaloguj się aby komentować

DEATH_INTJ

troche przykro ze nie da sie tego znalezc na jakims normalnym kanale tylko na plotkarskim gownie.

Heheszki

@DEATH_INTJ tylko plotkarskie gówno stać na nagrywanie w kaplicy i puszczanie tego w obieg. Taka ich rola.

DEATH_INTJ

@Heheszki o czyli nie ma oficjalnego nagrania ze zgoda rodziny tylko chamowa nagrywana spod plaszcza?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Joanna Kołaczkowska zmarła w nocy z 16 na 17 lipca 2025. Ceremonia pogrzebowa zaplanowana została na poniedziałek 28 lipca w Warszawie – Msza żałobna rozpocznie się o godz. 11:00 w kościele Karola Boromeusza na Powązkach przy ul. Powązkowskiej 14 w Warszawie, a uroczystość świecka - godzinę później w sali »Powązki Wojskowe«. Następnie żałobnicy udadzą się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach.


#joannakolaczkowska

#hrabi

#wiadomoscipolska

#kabaret

3b18d018-e770-44e1-a76d-b9998ca15329

Zaloguj się aby komentować

Bardzo przepraszam, że to już mój trzeci wpis o Joannie Kołaczkowskiej, ale jednak ukształtowała ona trochę mnie. Nie bała się przywar i niedoskonałości i ja zawsze chciałem być taki jak ona. Kolokwialnie mówiąc "mieć wyjebane". Była to osoba, o bardzo dużym dystansie, o dużej inteligencji (bo jedno z drugiego wynika). Bardzo mi szkoda, tej postaci ze świata (dla niektórych) "celebrytów", a to był po prostu normalny człowiek. Jej humor i czasem przerysowanie docierało do każdego z nas. Jednak, ona była taka swojska. Jak się ją oglądało w innych rzeczach niż kabaret, możnabyło się z nią utożsamiać. Szlag mnie trafia, że mogła jeszcze z nami trochę pobyć, ale to już ponad wszystkim. Cieszę się, że żyłem w czasach, które za jej pomocą pomogły mi ukształtować własny charakter i ponadto widziałem ją jeszcze, gdy żyła. Dzięki internetowi, lub telewizji... ale w jej epoce. Teraz rozumiem ten wyświechtany tekst: "skończyła się pewna epoka". Szkoda, że w taki sposób musiałem go zrozumieć...

#joannakolaczkowska #smierc

4f787616-7aac-46a4-b59a-3f3fb6d538b7
AndrzejZupa

Wybaczam trzeci wpis…nie potrafię zrozumieć, że już nas nie zainspiruje…

#jprd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Odnośnie Joanny Kołaczkowskiej, to los ma na prawdę dziwne plany. Tylu sk⁎⁎⁎⁎⁎ynów nosi ta planeta, a on się zabrał za nią. 🙁

#gownowpis #joannakolaczkowska

eloyard

Niestety nie miała dostępu do priorytetowego traktowania i funduszy które potrafią sobie wyrwać skurwysyni.

Zaloguj się aby komentować

Oh nie, cudowna osoba Pani Joanna Kołaczkowska przegrała walkę z rakiem

Kabaret Hrabi już nigdy nie będzie taki sam.

Wielka strata, niebanalny humor i świetna osobowość.


#kabaret #hrabi #joannakolaczkowska

NatenczasWojski

Ona była Hrabi. Reszta to było tylko tło. Nie wiem jaki sens jest dalej ten kabaret prowadzić...

zomers

@NatenczasWojski podobno 30 kwietnia, zawiesili działalność (24go była informacja oficjalna, że ona ma raka). Muszą z czegoś żyć, a robili to całe życie, przecież byli też częściowo w Kabarecie Potem. Pewnie powstanie nowy, się okaże.

NatenczasWojski

@zomers wiadomo że panowie zostaną w branży, ale wg mnie powinni pod inną nazwą. Z szacunku do Joanny ale też i do widzów, którzy niekoniecznie muszą śledzić wydarzenia.


Jakbym poszedł na Hrabi i dopiero w czasie występu dowiedział się że Joanna nie żyje i występują bez niej to bym się wkurzył i załamał jednocześnie.

Zaloguj się aby komentować

Joanna Kołaczkowska


https://hrabi.pl/ludzie/joanna-kolaczkowska/


#joannakolaczkowska #hrabi #wiadomoscipolska #kabaret


Mówią na nią Asior. Zaczynała w 1988 roku, w kabarecie Drugi Garnitur. W 1989, kiedy zespół zakończył swoją działalność, Joanna metodą transferu dostała się do powstającego z popiołów kabaretu POTEM. W zespole tym grała do 1999 roku, z powodzeniem wcielając się w role kapturków, królewien (przeważnie brzydkich), dzieweczek i babochłopów.

Aśka w Hrabi jest liderem, jednym z. Bo w Hrabi liderów jest dwóch, co sprawdza się znakomicie. Aśka jest najbardziej ortodoksyjna w sprawach artystycznych. Kamol zaś nie przejednany w sprawach pozostałych.


Inni o niej: Legendarny element żeński. Monstrualny zmysł komiczny, niepowtarzalny styl, powalający urok. Z rezerwą podchodzi też do junkersów. Przedstawicielka niespokojnego, poszukującego nurtu A’YoY („Studio Eksperymentalne”), przez co zdarza jej się normalnie przegiąć. Nie zawsze. Natura aktywistki.


Muzyka. Bez niej nie wyobrażam sobie życia. Gdy dzieje się w nim coś ważnego – bywa, że niedobrego – muzyka potęguje huczące we mnie żywioły. Wprowadza jednocześnie w nowy świat i uszlachetnia moje cierpienie. Ból zaczyna mieć sens. Słuchając czegoś pięknego muzycznie myślę – że cokolwiek się stanie – na zawsze zostaną te dźwięki, a żadna szuja czy złodziej, nie zdoła ich upodlić. A gdy dobrego się dzieje – rzadkość cherlawa – muzyka działa jak wzmacniacz. Po co ćpać? Są piosenki, które opuszczają nasze powieki do połowy i unoszą pośród.

A czego tak pięknego słucham… Na pierwszym miejscu Joni Mitchell i Beatlesi. To moje dwie namiętności muzyczne życia. I będę się tego trzymać, choćby jakieś cholery przytaszczyły mi inną, genialną muzykę! Beatlesi byli od zawsze, w całości, bezapelacyjnie. Gdybym miała o nich napisać, co czuję i jak bardzo – musiałabym wydać opasłą książkę. W dodatku banalną. Kto chciałby czytać o tym, że jacyś goście z Liverpoolu ukształtowali i rozbudzili na zawsze moją wrażliwość. Nie tylko muzyczną. Poruszyli coś, co mam głęboko w środku i tak zostało do dziś. Amen.

Do Joni Mitchell musiałam dojrzeć. Odkryłam ją w 1994 roku, w chwili gdy zakupiłam swój pierwszy odtwarzacz CD! Za mozolnie odkładane pieniądze. A nie było łatwo! Mając obok kolegę, który gdy tylko widział u mnie większą gotówkę, rzucał tekstem: O k…a ile kasy pożycz! Jednym tchem, bez przecinka. Ale z wykrzyknikiem. No to jak miałam nie pożyczyć, skoro bez przecinka? Pożyczałam, choć z oddawaniem były przygody. Na ich podstawie, Harrison Ford mógłby skakać na linie, uciekać przed wężami i obalić reżim. Pierwszą płytą Joni, na którą wydałam – z trudem wydarte z lepkich łapek kolegi pieniądze – była Blue. Oszalałam na jej punkcie. My old man, Blue, River… najulubieńsze. A potem jej wszystkie płyty i godziny wbijania się w to, co oferuje jej nieziemski głos. I dalej Cocteau Twins i Dead Can Dance, namiętnie słuchane jeszcze na studiach, po latach nieco przeze mnie zapomniane. Choć Cocteau T. nadal wzrusza, przypomina, odświeża zmysły.

Paul McCartney, Elvis Costello ze swoimi Juliet letters, Muse, Kings of Convenience, Blackfield, Chris Cornell, Organek, John Mayer, Frank Ocean, Pust i ich uwtór Innocence, Melody Gardot, Mietek Szcześniak, Opeth, Pharrell Williams, Porcupine Tree, Scott Matthews, Sevendust, Sting, Aga Zaryan, Douglas Dare i ukochany Fink.


Świat się nie kończy, więc poproszę o więcej.


Bardzo mi przykro - bardzo ją lubiłem za prawdę, zaprawdę ja lubiłem!

664ab56f-acb3-4395-82fb-d0496e025c0c
Eber userbar
LaMo.zord

@Eber moja ulubiona Kobieta kabaretu.

Ogromnie mi szkoda

Pamiętam godziny przed TV z odpalonym VHS i zarzynanie kasety ze skeczami POTEM

Fly_agaric

Ona, Kamol, Potem,A'Yoy, Hrabi... Koniec pewnej epoki. Niby heheszki, ale tym razem nie do śmiechu.

Zaloguj się aby komentować

Heheszki

@Gepard_z_Libii bo prawdziwa historia

Zaloguj się aby komentować

lubieplackijohn

@NigdyNieZgadnieszGdzieOtwarliParasol

Zaloguj się aby komentować