#galaretkanomore

7
466

Młody wyszedł ze szpitala. Tomografia głowy- czysto. Okulista stwierdził, że te włókna w źrenicy są delikatne i łatwo ulegają uszkodzeniu, a uderzenie było mocne. Może mu się cofnie a może tak jak wielu z was pisało- już tak zostanie ledwo zauważalne.


#galaretkanomore


  • Spalone: 3 800 kcal

  • Zjedzone: 3 100 kcal ale dołożę tak z 500 jeszcze.

  • Kroki: 28 000

  • Bieg: 0.68km + 21.37km

  • Norweski: był

  • Książka: była


Sukces:

1. Dzisiejsze biegi.

2. Przetrwałem z młodym 3 dni na oddziale szpitalnym i to był dobrze spędzony wspólnie czas


Porażka:

1. Nie dotrzymałem żonie słowa o godzinie powrotu z biegu.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Jutro wracam do rozciągania. Kolejne 3 dni z młodym bo nie ma szkoły ze względu na egzamin 8 klas.

#adelbertthemighty

7fa7ab97-5355-4d04-87c2-20af234ba787
Felonious_Gru

@AdelbertVonBimberstein można wyrównać te źrenice

Zaloguj się aby komentować

Niewytrzymie w tym szpitalu z młodym. Już się z nim dogadałem i za chwilę wychodzę pobiegać na godzinę. Jeden dzień siedzenia na d⁎⁎ie i mam psychicznie dosyć.

Wysiłek to najlepsze lekarstwo na adhd podobno.


Chociaż tyle, że za oknem kwitnie piękny kasztanowiec.


#bieganie #adhddoroslych #galaretkanomore

e117f3b5-9c5a-4773-9721-41941a80a60b
pingWIN

Eh Ci dzisiejsi dorośli... Przez te tiktoki już na d⁎⁎ie nie usiedzą, bo dopaminy mało ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk

Zaloguj się aby komentować

Być może pamiętacie jak w świąteczny poniedziałek pisałem, że młody dostał kulą armatnią... Tfu, kulą do bule w środek baniaka? Byliśmy wtedy w szpitalu i wszystko było ok, ale wczoraj na profilaktycznym badaniu u okulisty lekarz od razu mnie woła i mówi:

-Zobaczy pan, widzi? Różne źrenice.

I faktycznie, jego lewa delikatnie większa niż prawa. No to dzisiaj, jak już krople z badania wzroku rozszerzające źrenice, przestały działać dawaj go znowu na Izbę Przyjęć. W sumie tak jak mówili: "jakby coś niepokojącego się działo to do nas wrócić".


Oczywiście, w dziecięcym nie robią ani tomografu, ani rezonansu z biegu, musi zostać przyjęty na oddział- a z radosnych wieści: obłożenie jest duże jak będziemy mieli szczęście to w poniedziałek. O.o


Z opcji dostępnych było: wyjść na własne życzenie ze skierowaniem "Pilne" ale czy w poniedziałek będzie dla nas miejsce? Nie wiadomo. Bo lekarka na Izbie sama stwierdziła, że złapać miejsce na neurologii to "jak wygrać szóstkę w totka".


No to siedzimy, ja jedyny tata na oddziale, w pokoju z jedną mamą, którą "jest spawaczem i ona się chłopów nie boi" więc luz, kobitka co nas przydzielała kamień z serca bo tata-chłop na dziecięcym to problem się okazuje. XD


Lekarz na oddziale zrobił wywiad, trochę lekceważąco stwierdziła, że "wg niej z tego raczej nic nie będzie" i... Ja też tak uważam, ale sorry, ryzykować nie będę. Mam trzy tygodnie wolnego to się trochę ponudzimy i spędzimy razem czas.


Trzymajta kciuki aby faktycznie z tego nic nie było.


#tatacontent #zdrowie #rodzicielstwo #wychowanie #dzieci


PS Z powodów oczywistych nie będę robił wpisów #galaretkanomore ze szpitalnego oddziału.

7f8c392b-6f47-4189-8d20-5f84633ae716
Vinzenty

@AdelbertVonBimberstein dobrze, że dmuchasz na zimne. A lekarka, co stwierdziła, że „nic z tego raczej nie będzie”, nie będzie niosła konsekwencji błędnej decyzji do końca życia.


Duzo zdrowia dla dziecka! Będzie wszystko ok.

Giban

@AdelbertVonBimberstein Jak miałem 6 lat, to się wydupcyłem na lód centralnie na cymbał. Mama zauważyła u mnie anizokorię, myk do szpitala, ja nie wiem o co chodzi, czuję się normalnie. RTG, jakieś tam badania, doktur powiedział, że on tu nic niepokojącego nie widzi, a te źrenice to mogę mieć od urodzenia nierówne, tylko nikt się nie przyglądał. Mam do dziś, a to zaraz 30 lat będzie od "wypadku"

Będzie dobrze

ExtractVitae

Ja jak bylem maly to sie posliznalem na sliskim ale na szczescie podloga kafelkowa zamortyzowala upadek (przywalilem potylica) i podczas obserwacji tez mi zauwazyli, ze mam roznej wielkosci zrenice i mam tak do teraz


Cholera wie czy mialem tak od zawsze ale nikt nie zauwazyl czy dopiero od tego radosnego zderzenia z podloga

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wracam do moich wspaniałych śniadań. Dziś dla odmiany serek wiejski wysokobiałkowy Delikato z Biedronki wyprodukowany przez osm koło.

I jest lepszy niż ten z Lidla, taki kompromis pomiędzy leistością (ale ze śmietanki a nie wody) a zawartością suchych ziaren. I smaczny bo nie kwaśny.


Awokado

Pomidorki

Mix zielonych

Sweet chili Heinza bo się pojawił już w sklepach

2 nuggetsy domowe od obiadu wczorajszego (pierś z kurczaka w panierce).


#galaretkanomore

5b12a247-ee50-4386-8dc5-fc2f26a6d6bc
b8cca2fa-fa8e-4843-b7c4-d21801d2ae92
Opornik

@AdelbertVonBimberstein nawet ci się pokroić nie chciało, leniuchu

Zaloguj się aby komentować

Dobije klinek twarogu i idę spać. Ostatniej nocy po podróży tylko 3 godziny spałem.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 045 kcal (twaróg wliczony)

  • Spalone: 2 900 kcal

  • Kroki: 22 000

  • Bieg: 11.31 km


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Jutro wstanę na rozciąganie, zrobię dobry trening na siłowni z regeneracyjnym podejściem do nóg (ciężary tak na max 80% normalnych).


#adelbertthemighty

4def26ae-f8ac-47f3-932b-a0e4b5f56fc9
Fen

O ja jebe. Jaki deficyt 😳😳😳

Zaloguj się aby komentować

W końcu pomiary.


  1. Łydka: 41cm

  2. Udo: 60 cm (ale nie wiem czy w dobrym miejscu mierzyłem, tak w połowie uda)

  3. Talia: 78.5 cm

  4. Klatka: 102 cm

  5. Biceps: 38 cm

  6. : 6 cm *


Waga dzisiaj: 81 kg

Wzrost: 182 cm


Wszystko na czczo, bez pompy.


#galaretkanomore


Najbardziej cieszę się, że mi biceps... Spadł. W końcu wygląda ładnie bo co z tego, że było 44 kiedyś jak to tłuszcz a teraz zero tłuszczu.


*Wynik z działania: do spłodzenia dziecka wystarczą 2cm a mam troje czyli:

3x2cm=6cm

Gustawff

Cale się oznacza " a nie cm.

Jim_Morrison

@AdelbertVonBimberstein A rozmiar stopy?

Barcol

@AdelbertVonBimberstein fiu fiu, niejednemu by odczyt w Norwegii na minusie wyszedł


A z tym udem to ja nigdy nie wiem czy dobrze mierzę xD czasem kilka pomiarów i każdy inny

Zaloguj się aby komentować

Pobiegałem. W pracy nudy, jutro podróż do domu.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 3 250 kcal

  • Spalone: 3 300 kcal

  • Kroki: 25 500

  • Spacer: ~4 km

  • Bieg: 13.33 km

  • Rozciąganie: 15 minut rano

  • Norweski: był

  • Książka: przeczytana i jutro skończę "Wir" P.Wattsa bo coś ciężko mi idzie a mam 80% za sobą i zacznę 3 część meekhańskiego pogranicza- ale to w nagrodę za skończenie napoczętej książki.


Sukces:


  1. Pobiegłem mimo niesprzyjającej pogody.

  2. Pobiegłem dobrze mimo bólu nóg po wczorajszym treningu i biegu.

  3. Wygrałem 50 nok w loterii czerwonego krzyża za kaucję z butelek xd (to już łącznie 150 nok wygrane, chyba zostanę hazardzistą!)


Porażka:


  1. Po ki czort zjadłem tę gównianą drożdżówkę? Nie wiem. Trudno. Następnym razem nie zjem.

  2. Nudziłem się w pracy jak nie wiem.


Generalnie myślę, że mogę spalać więcej niż mi się wydaje ale to waga zweryfikuje... W czwartek jak będę w domu.


Mycie d⁎⁎y i spaćko. Elo.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


#adelbertthemighty

11f3df5a-a440-46de-8d9d-14994bbe4497

Zaloguj się aby komentować

Dałem z siebie wszystko.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 800 kcal

  • Spalone: 3 150 kcal

  • Kroki: 23 700

  • Spacer: ~6km

  • Trening: fbw na siłowni

  • Bieg: 5km/27min po treningu

  • Norweski: był

  • Książka: sporo


Sukces:


  1. Dalej radę z tym biegiem po treningu pomimo, że spróbowałem dzisiaj hack squat na maszynie i weszło mi na nogi, że hej i dobiłem łydki na drugiej maszynie, że całe nogi mi się trzęsły jak z niej zszedłem.

  2. Pospałem dobrze i uczciwie.

  3. W miarę ogarnąłem się z jedzeniem chociaż z powodu nuudy (mieliśmy czekać na robotę) było ciężko.

  4. Postanowiłem, że zjem nic/zero/null słodkiego i się udało pomimo, że leży tego od groma na zakładzie: cukierków, batoników, przekąsek na lunchu... Żeby jakieś zdrowe przekąski leżały to nie- chyba będzie trzeba napisać raport. xD


Porażka:


  1. Nie zrobiłem prania i muszę wyprać majty na jutro w zlewie.

  2. Miałem się porozciągać w pracy a był czas a jakoś zapomniałem- jutro rano nie zapomnę.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


#adelbertthemighty

a57b011a-f9ad-4947-8733-cce0d7273e92

Zaloguj się aby komentować

9.5 godziny snu. Dobrze weszło.

(Ostatnie dni było tak 5-6 godzin max. )

Dobrze, że wczoraj odpuściłem. Dzięki temu dzisiaj będzie siła dać z siebie 150 procent.


I byłem uczciwy w tym spaniu, w takim sensie, że telefon odłożon, okno zasłonięte, podusia poprawiona i spać.

Gdzieś około 4⁴⁰ przebudziłem się i mógłbym wstać się porozciągać ale stwierdziłem, że jak ćwiczyć to na całego i jak spać to również.

Zrobię to rozciąganie w pracy. xD


#galaretkanomore #sen

A_a

@AdelbertVonBimberstein to dzisiaj tylko 2x dłużej ode mnie spałeś xD

AdelbertVonBimberstein

@A_a dzisiaj tak bo ostanie dni lipa była

9cd6646c-d2da-4fc7-92d5-66678f49dca1

Zaloguj się aby komentować

Odpuszczam dzisiaj biegi i wszystko bo mam poważny niedobór snu i muszę w końcu przespać te uczciwe 7.5h.

Spróbuję wstać rano i zrobić chociaż 30 minut bieg zamiast tego rozciągania. Porozciągam się później.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 550 kcal

  • Spalone: 2 550 kcal

  • Kroki: 16 00

  • Spacer: ~6km

  • Rozciąganie: 15 minut rano

  • Książka: była


To chyba wszystko.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


#galaretkanomore

abf86248-ae8c-4590-ba50-065da3900974
AdelbertVonBimberstein

@ErwinoRommelo nie było dzisiaj i nie będzie bo mój mózg potrzebuje od niego dnia odpoczynku.

vredo

@AdelbertVonBimberstein Oby ci się wygodnie w nowej kolczudze spało

AdelbertVonBimberstein

@wonsz właśnie wyszło ponad 9 godzin. Mam problem jak jestem na rotacji w pracy utrzymać tyle snu po 12 godzinach pracy bo muszę: iść na kolację, iść na siłownię, zrobić trening, wrócić z siłowni, umyć się, położyć spać, wstać rano i się ogarnąć (dołożyłem rozciągnie rano), jechać autobusem do pracy, pracować, wrócić autobusem z pracy, powtórz.

Zaloguj się aby komentować

Szybko, muszę się umyć i idę spać.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 800 kcal

  • Spalone: 3 000 kcal

  • Kroki: 20 600

  • Spacer: ~6 km na siłownię i z powrotem

  • Trening: fbw na siłowni

  • Rozciąganie: 15 minut rano

  • Norweski: był

  • Książka: sporo


Sukces:


  1. Znowu udało mi się ładnie wstać rano porozciągać.

  2. Zrobiłem fest trening dzisiaj i może jedno ćwiczenie mogłoby mi pójść ciut lepiej tylko.

  3. Odezwałem się do Norwega w sklepie, po norwesku czy mu pomóc z zakupami bo był na wózku i zrozumiałem co mi powiedział: Nie, dziękuję mam nadzieję, że sobie poradzę ale dziękuję, że pytasz.


Porażka:


  1. Norweski mógłby pójść lepiej ale i tak było ok.

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Dużo i bez ogródek mówię o swojej drodze, przemianie i mindsecie i już kolejna osoba mi powiedziała, że wprowadziła przez to pewne zmiany: co do żywienia, aktywności. I to mój największy sukces! Pokazywanie innym, że nie są w swojej walce odosobnieni a życie jest wspaniałe, gdy to ty je ugniatasz- a nie ono ciebie.


#adelbertthemighty

a8825135-e85b-4d25-89b4-7653e8e822b1
AdelbertVonBimberstein

Dobra dołożyłem kostkę twarogu na kolację.

e75a7aa3-d29a-4a84-a590-f24eb8bc5381
Opornik

@AdelbertVonBimberstein Nie myc tylko do sauny

AdelbertVonBimberstein

@Opornik nie mam niestety w tym hotelu sauny i to jest kaszana. To po pierwsze.

Po drugie: jak kurwa brudnym do sauny? Ale bym takiego delikwenta na kopach wyniósł.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Brawo. Zdałeś test.

ErwinoRommelo

Dobra robota panie wlascicielu

AdelbertVonBimberstein

@ErwinoRommelo dzięki. Widziałem te stupkowe lody w sklepie xd ale nie były zaplanowane w kcal to nie brałem.


A tak w ogóle to dobranoc.

ErwinoRommelo

@AdelbertVonBimberstein milego spanka jak jeszcze majoweczka wiec siedze az w kominku zgasnie

Zaloguj się aby komentować

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Ma.

Zaloguj się aby komentować

Dzień zaczął się dobrze, a zakończył wspaniałe. Muszę go powtórzyć.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 3 280 kcal

  • Spalone: 3 415 kcal

  • Kroki: 28 250

  • Bieg: 12.5km

  • Rozciąganie: 15 minut rano

  • Książka: trochę

  • Norweski: ... Chyba nie było, zrobię zaraz chwilę


Sukces:


  1. Ten bieg: https://www.hejto.pl/wpis/13-794-57-12-5-13-807-07-najtrudniejszy-i-najlepszy-nie-pod-wzgledem-cyferek-ale

  2. Wstałem o 5 rano i zrobiłem to rozciąganie, już drugi dzień z rzędu.

  3. Po biegu kupiłem sobie takie ciastka, które mnie kusiły od dłuższego czasu i zjadłem tylko tyle ile miała wejść w limit kaloryczny. Reszta na jutro.


Porażka:


  1. Za dużo przyglądania telefonu, co najmniej pół godziny mógłbym uciąć i poświęcić na naukę języka.

  2. Zjadłem zbyt łapczywie kolację chociaż nie byłem, aż tak głodny i widziałem, że idę biegać. Widmo wysiłku i pominięcia posiłku sprawia, że przesadzam. Zmienię to.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


#adelbertthemighty

520ad9ea-ac85-41b5-88c9-4ac7db0efdf4

Zaloguj się aby komentować

13 794,57 + 12,5 = 13 807,07

Najtrudniejszy i najlepszy- nie pod względem cyferek ale wyzwania- bieg w moim życiu.

Udowodniłem sobie nim, że się da, że można i pokonałem siebie na każdym polu, bo miałem każdą możliwą wymówkę i wszystkie były dobre: mokro, plucha śniegowa, pada deszcz, wieje, zimno 2°C odczuwalna -1°C, przejadłem się trochę przed samym biegiem(to było wymówką aby się zatrzymać albo zawrócić), w pokoju tak ciepło a materac taki miękki... Ale ja nie chcę być jak ten materac! Miękki i ciepły! Nigdy więcej! #galaretkanomore !

Norweskie zbiegi wcale nie są lepsze, bo robiąc kółko miałem świadomość, że to co idzie w dół to będę musiał się wspiąć. I nie nadrobię tempa. Cel 10km poniżej 50 minut uciekł mi po 4km ale się nie poddałem - cyferki ze mną nie wygrają. Wczorajszą porażkę przekuję w sukces! I zrobiłem to!

I jestem pewien, że dzisiejsze osiągnięcie w przyszłości będzie dla mnie śmieszne, łatwe i osiągalne od tak, ale na nim będę budował i na takich doświadczeniach stawiał się coraz wyżej.

Wczorajsze porażki budują dzisiejszy sukces, a dzisiejszy sukces jest motorem do przekraczania granic- granic swoich możliwości.


Ten bieg dedykuję więc wam: wszystkim walczącym i podejmującym tę nierówną walkę z samym sobą.

"Surrender is an outcome far worse than the defeat."


Jeszcze jest jedno czego się nauczyłem i co jest ważne- rozsądku. Bieg był też po to aby kupić dżem z maliny moroszki i normalnie (a było to trochę po 10km) przerwałbym go i nie kontynuował. Tym razem jednak pobiegłem pomimo, że wszystko mówiło abym tego nie robił- zwłaszcza, że koniec to były takie 2km tylko pod górkę- i dobiegłem!

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

95b24470-4cd2-460f-907a-4b35d5f0e654
rith

@AdelbertVonBimberstein tak to można biegać a nie jakieś 25C i lampa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

AdelbertVonBimberstein

@rith zdecydowanie wolę 25 stopni xd

Trypsyna

@AdelbertVonBimberstein czyli to był ewidentnie trening głowy, najs 💪🏼

pluszowy_zergling

@AdelbertVonBimberstein Pięknie, siła jest! Po dżem powiadasz, to co, za chwilę po arbuzy z pod Krakowa do @enron ?

AdelbertVonBimberstein

@pluszowy_zergling po dżem z maliny moroszki, ciężko to dostać nawet tutaj. Niby jest w Ikei w Polsce ale to nie to samo.

No i mam nadzieję, że zbuduję tutaj wytrzymałość, żeby bić rekordy na płaskim bo 200m w górę wyszło a to podobno już jest coś, w każdym razie poczułem. Xd

pluszowy_zergling

@AdelbertVonBimberstein Ło Paaanie, jak pierwsze treningi pod trzy kopce Krakowskie (a tam w sumie wcale nie ma aż tak dużo up) robiłem to nogi z tyłka wychodziły kilka dni Pięknie!!!

Zaloguj się aby komentować

Dałem dzisiaj z siebie prawie wszystko. Żałuję, że nie wszystko.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 320 kcal (zaraz dobije do zera kalorycznego gorzką 87% czekoladą)

  • Spalone: 2 700 kcal

  • Kroki: 16 400

  • Trening: fbw na siłowni

  • Spacer: 4 km na siłownię i z powrotem

  • Bieg: 1.2 km/ ~6 min

  • Norweski: był, ćwiczenia i słuchanie

  • Książka: była, sporo

  • Rozciąganie: 15 minut rano


Sukces:


  1. 100 kg x3 w przysiadzie- moja psychologiczna bariera pękła.

  2. Wstałem rano zrobić te rozciąganie i jutro też jest w planie.

  3. Incline dumbell press znowu weszło fajnie.

  4. Fajnie rozplanowane i zjedzone posiłki.


Porażka:


  1. Zaplanowany bieg po treningu nie udał się tak jak chciałem- miało być ile fabryka da w tempie 3:55 ale po niecałych trzeci minutach mnie odcięło i złapał skurcz pod prawą łopatką. Muszę przeanalizować czy to porażka fizyczna czy w głowie. Liczyłem na minimum 8-10 minut.

  2. Byłem zbyt narwany i nie dałem sobie kilku minut między ostatnią serią fbw a bieganiem.

  3. Z tym norweskim mógłbym być bardziej rzetelny. Do poprawy.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Na jutro w planie bieg po mieście bo chodniki zaczynają być ładne.


#adelbertthemighty

59245d69-6042-4039-a28f-381f8d337069
bartek555

Bez filmiku jak robisz ten przysiad to sie nie liczy, nie zaufany ci na slowo. Apdejt hejto tez obiecales i co?

Zaloguj się aby komentować

Myćko i spaćko. Rano wstanę wcześniej się porozciągam i chyba wrzucę to w codzienną rutynę.

Generalnie zamierzam wprowadzić poranne aktywności- bieganie, rozciąganie może siłownia.

Jest to nowe postanowienie.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 2 500 kcal

  • Spalone: 2 500 kcal

  • Kroki: 13 100

  • Norweski: był, trochę.

  • Książka: sporo, skończyłem jedną wróciłem dalej do Pottera po angielsku.


  • Sukces: bardzo ładnie zaplanowane i zbilansowane posiłki; w końcu dzień odpoczynku.

  • Porażka: mogło być więcej norweskiego i więcej chodzenia.


Cel na jutro: wstać rano i się rozciągać 10-15 minut.


#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


#adelbertthemighty

0c00d1c3-4625-466d-9d0b-1a2b02e52e7c
vredo

@AdelbertVonBimberstein Na obrazku królowa herbu Pachy Umytej ścinająca głowę grubasowi

Opornik

@vredo Będziemy go wyzywać od grubasów żeby go bardziej zmotywować, aż będzie miał plery jak pan z tego obrazka:


https://www.youtube.com/watch?v=6QvMcQ2Eejo

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@Gepard_z_Libii synek, chyba miałeś jakiś udar co? To nie to, tamto nazywa się GALAT! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

WujekAlien

@AdelbertVonBimberstein a na Śląsku nawet galert

Zaloguj się aby komentować

Okazuje się, że dzień odpoczynku wyznaczy mi ilość czystych gaci.

Jak dzisiaj nie zrobię prania to jutro rano założę ostatnie majty, a wieczorem będzie problem. XD


Więc odpoczną mi dzisiaj uda oraz kolana. Może się porozciągam bo nigdy tego nie robiłem, a Goggins pisał, że warto.


#galaretkanomore #trening

wonsz

Rozciąganie to podstawa 30+

AdelbertVonBimberstein

@wonsz nigdy nie robiłem. Bieganie, rower, może trochę ponaciagam się przed treningiem siłowym minutę przy rozgrzewce. Nigdy nie czułem potrzeby, chociaż jak byłem grubasem mam wrażenie, że byłem bardziej gibki.

peposlav

@AdelbertVonBimberstein nie będziesz się rozciągał do pierwszej poważnej kontuzji

Zaloguj się aby komentować

762 + 1 = 763


Tytuł: NIC MNIE NIE ZŁAMIE: Zapanuj nad swoim umysłem i pokonaj przeciwności losu

Autor: David Goggins

Kategoria: Autobiografia/Poradnik

Wydawnictwo: Galaktyka

Format: e-book

Liczba stron: 368

Ocena: 9/10


Z Gogginsem wcześniej miałem tylko taką styczność, że widziałem jakieś dwa szorty na YouTube z jego udziałem i nie interesowałem się więcej osobą. Za poleceniem @WujekAlien jednak nabyłem drogą kupna wersję papierową oraz drogą wypożyczenia z chomikuj wersję elektroniczną.


Autobiograficzny poradnik jednej z najtwardszych i bezkompromisowych osób współczesnych. Posługując się podobnym językiem kreśli swoją drogę od dzieciństwa w cieniu despoty, przez grubasa bez perspektyw i z depresją po członka elitarnego zespołu seal, ultramaratończyka, triathloniste i kogoś, kto pokonując wszystkie trudności osiąga założone cele.

Jest w swojej opowieści autentyczny i własne obserwacje i metody popiera czasami naukowymi wyjaśnieniami.


W miejscu, w którym jestem i na drodze, którą podążam, nie da się odebrać tego typu opowieści bez osobistego afektu. Więc widzę, wiele porad i gdy Goggins od początku kreślił głównych "przeciwników" z jakimi walczył- czułem smutek- bo nie wymieniał wśród nich siebie, aż do momentu przeżycia katharsis - bo ta konkluzja się pojawiła i mogłem wewnętrznie krzyknąć: Czarny Bracie! Mamy tego samego wroga! Dla każdego z nas jest nim on sam!


Czy chcę być Gogginsem? Nie. Droga na szczyt to droga samotna i pomimo osiągnięcia każdego założonego celu z historii jego życia bije nie do końca wypowiedziana przestroga. Jeżeli chcesz być na szczycie świata to tam jest miejsce tylko dla jednej osoby. Świadczą o tym chociażby rozbite związki autora. Ja chcę być lepszy dla siebie, a przede wszystkim dla mojej rodziny i ludzi, których spotykam- aby jak najlepiej wykorzystać dany mi przez Stwórcę czas i zasoby.


Jednak, co udało mi się osiągnąć przez ten rok mojej pracy, a co mam wspólnego z Gogginsem to pewien mindset: cel jest ostatecznie ważny, ale nie tak istotny jak droga i trzeba pokochać proces, aby z każdym dniem stawać się lepszą wersją siebie.


Nie tylko w sporcie, ale w takim holistycznym ujęciu: ciała i ducha.


Polecam.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #galaretkanomore

c211cc9c-61d5-44d8-aaf8-3fc9428088e2
cweliat

@AdelbertVonBimberstein ten co filozof do roboty byście poszli, łopatą pomachali, to bym się wam odechciało rozwoju, oświeceni jeden z drugim

AdelbertVonBimberstein

@cweliat byku, ja rusztowania robię. I się nadchodzę i nadźwigam.

WujekAlien

@cweliat ja się w życiu nakopałem, co prawda w piłkę, ale powinno się też liczyć 🤣

Zaloguj się aby komentować