#deathstranding

1
13
Wyśmienita gierka, wczoraj skończyłem.

Mam wrażenie, że to jest love albo hate, bo i gameplay jest jaki jest, i fabuła jest mega pokręcona (pierwsza gra Kojimy w jaką grałem, więc nie do końca wiedziałem, czego się spodziewać), ale koniec końców wszystkie puzzle kliknęły i jak dla mnie to fajnie się rozwiązały wątki. Ekstra klimat, fajne mo-capy, dużo znanych aktorów, Mads Mikkelsen kozak. DS2 wezmę w ciemno.

#gry #deathstranding
Zielczan userbar
1f91dd04-dfdc-4f18-9ac9-6fb2b2ef0270
GrindFaterAnona

 (pierwsza gra Kojimy w jaką grałem, więc nie do końca wiedziałem, czego się spodziewać)


@Zielczan ja to w gry Kojimy to już tylko dla mechanik gram, fabuła to przeważnie jakaś porypana i pozszywana grubymi nićmi.

koszotorobur

@Zielczan - 100 godzin gdzieś grałem - czekam na dwójkę

Felonious_Gru

@Zielczan dopoki nie musiałem walczyć z szambem to byla spoko. A intro już w ogóle kozak

Zaloguj się aby komentować

zacząłem wczoraj grać w Death Stranding. Warto dopłacić 30zl za aktualizacje do ps5?
#gry #ps5 #pytanie #deathstranding
gawafe1241

@Bananamen cyt: "O ile jestem zdania, że sam update do wersji PS5 powinien być darmowy (tj. 60 FPS, wyższa rozdzielczość), to w zasadzie 30zł za DLC z kilkoma dodatkowymi misjami, środkami transportu i innymi bajerami jak wyścigi / strzelnica treningowa to jest spoko cena. Nie to co przy GoT, gdzie za SAM UPGRADE DO PS5 bez żadnych innych dodatków płaciło się 42zł bodajże." Czemu zamiast samemu poszukać liczysz że ktoś będzie to robić? Nie mam tej gry a byłem w stanie znaleść co zawiera włącznie z komentarzem wyżej cytowanym. Nie ogarniasz szukajki Google?

enkamayo

To chyba lepiej innych ludzi się pytać, zamiast googla używać. Tak społeczniej.

Bananamen

Dobra nie sprecyzowałem. Czy jest duza roznica w jakości obrazu? Ogladalem porównania na yt ale to nie dało mi jednoznacznej odpowiedzi.

Stashqo

@Bananamen warto dopłacić, pomijając dodatkowy content to przede wszystkim DC dodaje 60fps i haptykę w kontrolerze. Graficznie jest odrobinę lepiej.

enkamayo

U mnie tlczeka w kolejce. Słyszałem, że w dodatku wyrzucili te monstery, które strasznie psuły imersję. Pograłem kilka godzin i byłem pod wielkim wrażeniem.

Zaloguj się aby komentować

Chłop sobie fizycznie pobiegał, to po treningu znowu sobie pobiega.
Death Stranding jest piękne. Teraz to już pewnie jest niewiele jest aktywnych graczy ale i tak widać, że świat żyje.
Zaczynam się łapać na tym, że zamiast głównego wątku zajmuje się budowaniem dróg XD
#deathstranding #hideokojima #steam # inpost XD
9f982ffc-83dd-4e5b-a9a1-8b10fdfd6ab3
f488da46-93f2-4d6e-a195-3b1907b986ea
c7fb5e7c-24c3-4e0a-b9f2-c70e56d1fa76
fbb8ff7e-4c57-4c3a-b7c3-8657ba26279d
koszotorobur

@Troo314 - ale ja się w tej grze nabudowałem (w sensie dostarczałem materiały do budowania infrastruktury) zamiast robić fabułę - świetna gra.

kamin

@koszotorobur ja tak samo

kamin

@Troo314 gra jest cudowna do momentu wejścia w te górzyste, śnieżne tereny. Tam mnie wymęczyła strasznie.

Ale i tak miło wspominam i pewnie kiedyś wrócę.

JontraVolta

Heh, ja miałem zbudowaną wszędzie tyrolkę i bez problemu po całej mapie mogłem się nią przemieszczać

koszotorobur

@JontraVolta - no niby ja też - al zanim ją zbudowałem to musiałem się nieźle nachodzić...

Zaloguj się aby komentować

Ależ znienacka wziął mnie ten Death Stranding. Sam jego koncept wydawał mi się zbyt dziwny i po prostu nie trafiał w mój gust. Dlatego też po ten tytuł sięgnąłem dopiero, gdy trafił do comiesięcznej paczki Humble Monthly Bundle.
Uwielbiam gry z immersyjnym światem. Takie pozycje jak Red Dead Redemption 2, Skyrim czy Kingdom Come Deliverance to właśnie takie z nich, przy których przyjemność sprawiał mi sam spacer po wykreowanym świecie. Death Stranding też taki jest, to właśnie chodzenie i chłonięcie wykreowanego przez Hideo Kojimę uniwersum wciągnęło mnie momentalnie. Wspaniałym doświadczeniem było przemierzanie terenów wyglądających jak skrzyżowanie świata post apokaliptycznego z islandzkimi pejzażami. Te wszystkie ośnieżone góry, plaże, rzeki, pozostałości po mostach, wulkany - niejednokrotnie po prostu zatrzymywałem się i napawałem nimi swoje oczy. Na dodatek gracz ma wolność wyboru ścieżki, którą chce podążać - toteż planowanie wędrówek było naprawdę satysfakcjonującą czynnością.
Oczywiście gra ma sporo innych zalet - interesującą historię z bardzo dobrze wykreowanymi sylwetkami postaci, znakomitą ścieżkę dźwiękową czy naprawdę interesujący model rozgrywki pełen różnorakich niuansów (wydeptywane ścieżki przez kurierów, krwawienie stóp, gdy podróżujemy niczym Wojciech Cejrowski). Jednak największym dla mnie plusem jest po prostu to, że nie goni mnie nigdzie i nie prowadzi za rączkę. "Masz tu świat, wątek fabularny i rób co chcesz" - taki model rozgrywki trafia do mnie idealnie.
#gry #deathstranding
8668aa68-4bdb-4de0-8050-9d624f87ba8b
d_kris

@schweppess zastanawiałem się nad zakupem ale recenzje opisujące tą gre jako w symulator powtarzalnego i monotonnego spaceru po górach zniechęciły mnie. Kingdome come deliverance bardzo mi się podobało, do rdr2 miałem dwa podejścia, ostatnie z sukcesem. Wymuszanie spowolnienia akcji w rdr2 dobrze wpływało na klimat, jednak z początku było trochę frustrujące.

Czyli generalnie polecasz grę?

schweppess

Mi się bardzo podobała, niestety to jest tytuł, który zbiera bardzo skrajne opinie. Jednym się podoba, innym nie.

Paprykarz

Skyrim imersywny swiat xddd

AdministratorDanychOsobowych

@schweppess dla mnie DS jest kwintesencją nijakiej gry. Takie 3/10. Reżyserka może i dobra, ale Kojima zapomina, że w grach liczy się gameplay. Ten w tej grze jest po prostu nudny i słaby.

Zaloguj się aby komentować

Skończyłem Death Stranding, piękna to była gra . Bardzo polecam na SD, grałem na TV, jak i w łóżku. Złote 40 FPS, zdarzały się przycinki, ale bardzo rzadko. Najgorsze było zejście do 30 w cutscenkach, ale olałem ten temat, nie chciało mi się grzebać. Będzie mi brakowało tego chodzenia z paczkami, a najbardziej momentów, kiedy wchodziła muzyka Low Roar w tle jak idziesz przez pustkowia... Myślę, że do 2 akurat odpocznę od tego klimatu, że z chęcią wrócę do tytułu!
Teraz wchodzi Days Gone, ustawienia pod 30 FPS, podobno można uzyskać 40/45, ale dużym kosztem grafiki, bo większość rzeczy musi być na low. Bardzo przyjemnie się gra i nie schodzi poniżej 30, póki co trzyma twarde 30.
Ale jazda na motorze w porównaniu do DS to miód, malina, tam jazda na jakichkolwiek maszynach to była katorga ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Pamiętajcie - Don't be so serious https://www.youtube.com/watch?v=FxTBb9cSAO8
#steamdeck #steam #deathstranding
SuperSzturmowiec

A mi te gry obie nie przypadły zupełnie do gustu z tymi zombiakami głupota wysadzasz cysterny a musisz szukać paliwa do swojego motorka xd

DS na początku robił wrażenie olbrzymie przestrzenie i te dziecko, początkowe walki potem ziew.

Jak dla mnie to są dwie najbardziej przechajpowane gry na PlayStation

Zielczan

@szary-obywatel wzialem jak bylo za darmo, musze zagrac kiedys

szary-obywatel

@SuperSzturmowiec póki co Days Gone mi się podoba. Zobaczymy potem, ale dla mnie taki jest Asassins Creed, przeszedłem 2 części i mi wystarczy xd. A Death Stranding mi siadł akurat, fabuła była bardzo fajnie zrobiona i przez to przyjemnie się w to grało. Poboczne dostarczanie nie miało sensu, chyba że z musu, bo brakowało przepustowości sieci

Zaloguj się aby komentować

#anonekrandkuje
Ehh, chuop chciał ponosić paczki dla januszexa, zapomnieć o nieudanych randkach i odpulnięciach, ale nie da się, wszędzie chłopu przypominają o przegrywie. Anonek nawet nie wsiądzie na oskarkowy motor, bo nosi za sobą ciężar.
#gry #deathstranding
#przegryw #rozowepaski #tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow
b551923a-07c9-402a-9a89-57fd21bfae19

Zaloguj się aby komentować

#deathstranding
Czy ta gra się jeszcze rozkręci? Obecnie mam kilka godzin za sobą i gameplay mnie póki co nie porwał, a nawet mogę napisać że niestety trochę mnie odpycha
Chyba po mgs 5 spodziewałem się czegoś więcej widząc nazwisko Kojima. Fabularnie wiem że jeszcze pewnie mnie wiele czeka ale męczy mnie deptanie tam i z powrotem nosząc paczki po punktach. Są fajne momenty jak wtedy gdy pojawiają się wynurzeni. Z tego co się orientuję to później ma dojść motocykl który być może coś zmieni. Teraz jestem na etapie w którym obiecano mi broń na bazie mojej krwi. Tylko to sporo jeszcze deptania przede mną zanim ją dostanę.
Nie pomaga mi na pewno fakt że męczy mnie anhedonia, a tym samym mam ciężko się zaangażować w zabawę.
Grać dalej? Warto? Kiedyś na wykopie pisałem przez moment z mirabelką która twierdziła że to najlepsza gra Kojimy. Albo inaczej to określiła... napisała że to gra w której najlepiej czuć jego rękę. Mieliśmy jednak różne zdania na temat jego wcześniejszej twórczości więc być może ta gra nie będzie oferowała mi tego na co liczę.
e6c7a603-f235-4e27-b15a-f02376ee1972
satrix321

@mandaryn ogólnie trochę się rozkręci: pojazdy, nowe przedmioty, trudniejszy teren do pokonania, bronie, itp. ale ogólnie gameplay loop pozostanie taki sam. Fabuła jak to Kojima, w pewnym momencie kompletnie odlatuje - osobiście miło wspominam dalszą część gry. Jeżeli dobrze rozumiem to nadal jesteś na wschodnim obszarze, a ten nazwałbym dłuższym tutorialem. Raczej nie nastawiałbym się na espionage action jak w mgs, a na fajne widoczki, ciekawy setting, a także czerpaniu przyjemności z kombinowania, jak optymalnie dostać się z punktu A do B.

Tom3kK

@otik Generalnie to trzeba tą grę traktować jak takie demo, bo Kojima bardzo boi sie ludzi przestraszyć i do końca gry dostajemy nowe rzeczy z którymi można się bawić i misje są też coraz trudniejsze

deafone

@mandaryn Początek był zachęcający, ale niestety kompletnie się do niej zniechęciłem.

Zaloguj się aby komentować

Jako, że na #epicgames na święta była darmówka #deathstranding, a jeszcze wcześniej dorzucili do #xboxgamepass to stwierdziłem, że sprawdzę.
Po godzinie moje wrażenia nie są negatywne, ale takie średnie bym powiedział i tutaj #kiciochpyta. Jak wygląda dalej rozgrywka, trzeba dużo chodzić z tymi paczkami, czy raczej jest nacisk na rozwój fabuły? Według how long to beat na grę trzeba poświęcić 40-50h i nie wiem czy warto, czy odpuścić.
Polecacie gierkę, warto?
#gry
HmmJakiWybracNick userbar
Villenek

@HmmJakiWybracNick Podpinam się do pytania, teraz kończę wieśka 3 na 100% i mam zamiar odpalić następnie właśnie Death Stranding z Epica, a opinie bardzo różne, nie chcę oglądać za dużo materiałów z gry żeby każda rzecz napotkana w grze była dla mnie nowością której nigdzie nie widziałem na żadnym filmiku, ale słyszałem dużo opinii że to symulator chodzenia.

Tymbark

@HmmJakiWybracNick Core gejmplaju to bycie kurierem, historia się rozkręca ale nie zmieni to tego że będziesz chodzić z paczkami, tu jakaś walka tam jakieś skradanie ale dalej kurier

HmmJakiWybracNick

@Villenek Dałem gierce szansę, pograłem kawałek dalej i nawet ok. Trochę ciekawi, co tam wymyślą dalej. Irytuje mnie nachalna liczba przerywników, które czasami nie wprowadzają totalnie nic nowego. Gierka ma polskich aktorów głosowych i gram po polsku, ale momentami mam mega ochotę przełączyć na angielski XD Szczególnie, jak młoda dziewczyna podkłada głos starej babie... to jest okropne. Na pewno przyjemnie się gra i jak ostatnio grałem w high on life to po godzinie wymiękałem i musiałem grać w krótkich sesjach, mimo że uważam gierkę za dość fajną. To tutaj mogę bawić się dłużej i nie czuję znużenia.

Zaloguj się aby komentować

Ależ to było dobre. Doskonała kreacja postaci odgrywanej przez Madsa, świetne skany "zapożyczonych" twarzyczek ii typowe, irytujące gracza kojimizmy (mmm, misje z pizzą) które ostatecznie okazują się mieć sens i nie być tylko zapychaczami mającymi przedłużyć rozgrywkę. Nie będę jej maksować, jeszce na tyle nie zgłupiałam, ale odkąd dopadłam ją na Epicu - głupi by nie wziął jak za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°) - to praktycznie się nie odrywałam. Już dawno żaden tytuł tak mnie nie zaciekawił budową świata i fabułą
Miłą niespodzianką jest to, że dało się komfortowo grać z wysokimi ustawieniami na laptopie z podpiętym zew. monitorem i padem A z reguły z padem czuję się, jakbym miała dwie lewe ręce, tu dodatkowo pad mógł poszaleć z wibracjami. Nie odrzuciło mnie nawet to, że po chyba dwóch dniach od sklepicowego rozdawnictwa serwery padły na amen, a więc gra przeszła w hard-mode bez konstrukcji innych graczy. Miałam plan dokończyć na sylwestra, ale do sylwka serwery dalej były offline i ostatnie chaptery jakoś "same mi się" pyknęły.
Przepiękny soundtrack, Low Roar przewinęło mi się gdzieś tam z polecenia wcześniej, ale dopiero teraz zaczęłam się wczytywać i dotarłam do wieści o śmierci wokalisty, 40 lat chłop miał.... DS było przepiękną podróżą z odpowiednio "dawkowaną" muzyką wchodzącą w dobrze dobranych momentach i aż jakoś tak dziwnie mi się zrobiło.
Na temat fizyki jazdy moto się nie wypowiem poza tym, że jest "rozkoszna"; gdyby była bardziej dopracowana to nie mogłabym robić na moto akrobacji na stromych górach i pokonywać ich skokami. ζ༼Ɵ͆ل͜Ɵ͆༽ᶘ
Przepiękny zamulacz ze wspaniałymi widokami i fabułą, na jednak mógł wpaść tylko twórca z japońskim rodowodem. Płód noszony na brzuchu w kapsule przez faceta jako wykrywacz zagrożeń z wiatraczkiem - mmm! A to i tak delikatnie, by nie spoilerować. A design "niebezpieczeństw" i pomysł z całą chiralnością - cudo, zastanawiam się ilu smaczków nie wyłapałam, ale to dopiero będę śmigać po internetach w ich poszukiwaniu. Bardzo dobre gamingowe wejście w 2023.
PS pierwszy wpis, więc pewnie coś zepsuję z tagami albo wstawianiem linku, no nic, najwyżej się zateguje.
#gry #meme #deathstranding #hideokojima
8aab3249-95e7-403f-87e3-f7166b32f9a3
Zioman

Ale jednak mogli się szarpnąć na Director's Cut (bo zwykłą wersję objechałem na PS4)

blackvanilla

@Zioman DC, z tego co czytałam, było rzucone najpierw na Epica - zanim padła im strona (nie serwery po stronie gry). A po ustabilizowaniu można było zgarnąć "zwykłe" DS. Natomiast update do DC miał sporą obniżkę, wychodziło chyba coś koło ~15zł, choć sama się nie zdecydowałam. Też trochę pluję sobie w brodę, bo nie chciało mi się użerać z padającym Epiciem i poszłam spać z myślą, że na spokojnie odbiorę jak wstanę - a tam już tylko zwykła. Czytałam gdzieś na redditach, że pojawienie się DC za darmo było pomyłką, no ale... jak już ktoś zdążył zgarnąć, to ma w bibliotece.

Zioman

@blackvanilla też miałem kłopoty z serwerami, niestety. No cóż, życie

Zaloguj się aby komentować

Dobra, ja wiem, że wygląda to jak g*wno, ale grać się da bez dedykowanej karty graficznej. I tak się jaram, że działa, i że za darmo
Ryzen 5600G (integra) na pokładzie z 16GB DDR4 4000MHz (w dualu rzecz jasna).
720p + FSR 40-47 FPS
b612a220-47cb-4d5b-a26e-146ff40c93e9
naziduP

@kamlor Potwierdzam, ograłem 2h i ciężkie to jest. No ale zobaczę co będzie dalej.

WolandWspanialy

@naziduP Daj znać jakie wrażenia. Doszedłem do około 30% i resztę obejrzałem na YT.


Główna mechanika wokół której stworzono wyzwanie, czyli mądre pakowanie towaru na plecy, jest szybko wypierana przez nowe sposoby transportu (nie będę spojlerlował), przez co gra traci swój główny rdzeń wokół którego budowana była rozgrywka


Fabuła to prawdziwy miszmasz gdzie ciekawy pomysł na świat przedstawiony oraz wyśmienite ujęcia, są mieszane z naciąganymi koncepcjami, vide dlaczego muły chcą przejąć Twój bagaż oraz typowe dla Japonii postacie, które nawet przedstawiane jako niegodziwie - mają jakiś głębszy szlachetny motyw do działania


No i bonus dla rodzica to postać Loui i pozostałych BB która jest krajalnicą do cebul

znany_i_lubiany

@NrmvY pierwsze 2 godziny to tak naprawdę "intro" rozłożone na grę plus filmiki, potem jest drugi poziom tutorialu, i tak masz zanim dotrzesz przez łańcuch gór na "równinę", wtedy zaczyna się tak naprawdę cała gra. Sam gameplay loop to tak naprawdę Euro Truck Simulator w wersji chodzonej, ewentualnie używanie innych urządzeń do transportu. Gra nie dla każdego, tutaj walczy się głównie z tym jak przenieść ładunek który nie da się unieść w całości na plecach, walczy się z przyrodą (rzeki, góry, rozpadliny, deszcz - timefall niszczący ładunek). W całym dostarczaniu paczek (dla mnie) jest coś uzależniającego, wybierasz zadania, ustalasz kurs, i w drogę, jednocześnie podziwiając widoki. Na PS4 Pro jak ogrywałem to zajęło mi 130 godzin odblokowanie wszystkich osiągnięć, tylko dlatego że mi się nie śpieszyło.

Zaloguj się aby komentować