Zdjęcie w tle
Książki

Społeczność

Książki

812

1640 + 1 = 1641


Tytuł: Dar Rzeki Fly

Autor: Maria Krüger

Kategoria: Baśnie

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Format: książka papierowa

Liczba stron: 204

Ocena: 7/10


Pięknie ilustrowana książeczka z 1973 roku, przeczytana zapewne dla masy już dorosłych dzieciaków.

Zawiera zbiór baśni z różnych egzotycznych zakątków świata. Przyjemnie się czytało.


#bookmeter

46863c8e-efe1-4d32-8f21-3a8cc956abdb

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!  


Wydawnictwo Vesper ogłasza czwarty tom serii z Matthew Corbettem. "Jeździec opatrzności" Roberta McCammona jest planowany na luty 2026 roku. Poniżej szata graficzna serii i krótko o treści.


Akcja rozgrywa się zimą 1703 roku. Matthew wciąż zmaga się z traumą po śmiertelnym starciu ze słynnym masowym mordercą, Tyranthusem Slaughterem. Gdy Manhattanem wstrząsa seria tajemniczych eksplozji, Corbett zostaje wciągnięty w kolejną, niespodziewaną zagadkę. Ktoś próbuje — i to bardzo uparcie — zwrócić na siebie jego uwagę.

Śledztwo prowadzi bohatera z tętniącego życiem, rosnącego w siłę Nowego Jorku aż na odległą wyspę Pendulum w archipelagu Bermudów. Tam Corbett staje twarzą w twarz z całą galerią niezwykłych, często groteskowych postaci rodem z powieści Dickensa.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #robertmccammon #matthewcorbett

97ca86ea-4fff-46fe-9ce1-d046210aef60

Zaloguj się aby komentować

1638 + 1 = 1639


Tytuł: Dzieci czasu

Autor: Adrian Tchaikovsky

Tłumacz: Jarosław Rybski

Kategoria: science fiction

Format: książka z biblioteki


Ocena: 9/10


Ostatnio tu dużo marudzę na tagu to teraz prawdziwy bengier. xd


Daleka przyszłość i dwa przeplatające się wątki. Z jednej strony obca planeta, a na niej rozwój cywilizacji inteligentnych pająków przypadkiem ewoluowanych przez ludzi. Z drugiej niedobitki ludzkiej cywilizacji po dwóch katastrofach na Ziemi lecące w kosmos, szukając szansy na przetrwanie. Oczywiście tą szansą okazuje się planeta pająków i cała fabuła zmierza do nieuchronnej konfrontacji.


Co tu jest super? Prawie wszystko. Dostajemy to co w opisie rozwinięte, opisane bardzo wiarygodnie i tak, że aż się nie można oderwać. Świetnie są nakreślone różne społeczeństwa, zmiany, które w nich zachodzą i przyczyny dlaczego zadziało się tak, a nie inaczej. SF socjologiczne najwyższej próby. A do tego dużo więcej fascynujących konceptów sf, których nie chcę spoilerować. Styl bym określił jako epicki, jak w jakimś klasycznym fantasy. Część ludzi na to narzeka, a jak dla mnie to było wspaniałe, bo pozwala poczuć naprawdę skalę czasową i doniosłość wydarzeń. Kojarzyło mi się z Władcą Pierścieni, gdzie uważam to za największą przewagę książki nad filmami Jacksona.

Pochwalić trzeba też zakończenie, gdzie z jednej strony dzieje się to, czego się spodziewamy. Ale z drugiej przebieg końcówki, jej wynik i następstwa świetnie podsumowują całą książkę.


Co nie jest super? Chłop za bardzo nie umie pisać pojedynczych, ciekawych bohaterów (na co będą też argumenty w kolejnym moim marudzeniu xD). Natomiast tutaj nie było to kompletnie potrzebne, więc mi nie przeszkadzało. Druga sprawa - jedne rzeczy w tej książce są świetne, a inne są jeszcze świetniejsze więc jeśli jeden wątek wam podejdzie bardziej to drugi może czasem lekko nużyć.

Dlaczego nie dałem 10/10? Bo właśnie jestem gdzieś w 3/4 dwójki, która jest jeszcze lepsza. Ośmiornice są za⁎⁎⁎⁎ste.

#ksiazki #sciencefiction #scifi #bookmeter #czytajzhejto #fantastyka

df244790-2970-47ad-b316-cd96c794bf20
JapyczStasiek

to niezła okładka, byłem przekonany, że to jakaś książka dla dzieci

Zaloguj się aby komentować

1637 + 1 = 1638


Tytuł: Gateway

Autor: Frederik Pohl

Tłumacz: Marek Pawelec

Kategoria: science fiction

Format: ebook


Ocena: 3/10


Znowu książka na którą byłem nakręcony mocno, znowu zdobywca wszystkich możliwych nagród. I znowu szrot.


Opis zapowiada coś świetnego - ludzkość odkryła stację obcych orbitującą wokół słońca, na której są statki. Można nimi lecieć, nie wiadomo gdzie się trafi, ale jak trafi się dobrze to można zostać bardzo bogatym. A jak źle to zginąć.


Problem w tym, że z 90% książki jest nie o tym, tylko o psychologii głównego bohatera. A ten bohater jest tak fascynujący, że na zmianę przechwala się ile to bab nie wyruchał, albo jęczy że boi się wsiąść do statku i lecieć, w związku z czym gnije na tej stacji i nie robi nic. Tylko imprezuje i r⁎⁎ha. xD Poza tym jest strasznym dupkiem, gnidą i robi rzeczy, przez które im dalej w las tym jego los obchodził mnie mniej niż zeszłoroczny śnieg. A jakby było mało to książka jest pisana z perspektywy pierwszoosobowej, czyli siedzimy w głowie tego chłopa. Słyszałem że bardzo ciężko jest napisać dobrą książkę takim sposobem, ostatnio znajduję kolejne przykłady potwierdzające tę tezę.


Po drugie konstrukcja fabularna - to co na stacji to przeszłość, która przeplata się z dziejącymi się w teraźniejszości sesjami teraueptycznymi u AI psychologa. W związku z czym autor spojleruje dość szybko większość tego co się zdarzy. A same sesje to byłby ciekawy pomysł, ale element AI nic nie wnosi, równie dobrze mógłby to być człowiek, a po drugie bohater jest podczas nich tak samo wkurwiający jak przez resztę książki.


Wyszło to w cegle MAG-a razem z drugą częścią (okładka poniżej), ale pomimo tego że mam i ją i drugą cegłę z częściami 3-4 to raczej mój koniec przygody z tą serią. ¯\_(ツ)_/¯

#ksiazki #sciencefiction #scifi #czytajzhejto #bookmeter

68fe25e6-cc72-46b8-a1a7-98554575d1a9
pigoku

Hmm. Muszę przeczytać to znowu bo jak pamiętam z przed lat to była to dla mnie raczej książka, która zapadła mi w pamięć, coś w sobie miała.

Kronos

@pigoku Mi się bardzo podobała chociaż czytałem ją dawno temu, taki wgląd w głowę bohatera to dla mnie zaleta a nie wada. Fakt że był irytującym złamasem ale dzięki temu bardziej ludzkim i prawdziwym niż nieskalani zdobywcy kosmosu.

Hilalum

@Kronos jakby to był ciekawy i skomplikowany bohater to też by mi nie przeszkadzało, a ten był równie jednowymiarowy co ci nieskalani zdobywcy, tylko w drugą stronę. ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

1636 + 1 = 1637


Tytuł: Autostopem przez galaktykę


Autor: Douglas Adams


Kategoria: fantasy, science fiction


Liczba stron: 306


Ocena: 9/10


JAKIE TO BYŁO DOBRE XD


Świetny humor, świetne pomysły, lekkie pióro, nie czułem kiedy strony pękały. Nie chce spoilerować, ale serio nie pamiętam co ostatnio tak pochłonąłem.


Zaraz zabieram się za drugą część.


#bookmeter #ksiazki #czytanie #czytajzhejto

a3ae4cff-e8f9-40aa-9872-7e6cc3684932
Kronos

Cały cykl trzyma poziom, co nie zawsze jest normą (a nawet rzadki jest). Dobrej zabawy.

I pamiętaj, OPÓR JEST BEZCELOWY.

ErwinoRommelo

Duzo o tym slyszalem ale jakos nigdy nie obadalem, chyba za stary juz jestem

Barcol

@onpanopticon mógłby reagować na mentiony xd

Zaloguj się aby komentować

Nowe nabytki książkowe. Mam zajawke teraz na polskich autorów. Siembieda najnowszy mi sie bardzo spodobał, wiec siegnalem po kolejny tytuł od niego. Snieg Przykryje poleciła mi mama. #ksiazki #chwalesie

f9406428-2e22-456d-ac80-d18f44d1c13e
kopytakonia userbar
WujekAlien

@kopytakonia Snieg przykryje często widzę w polecajkach i też sam opis ksiązki wygląda zachęcająco:

Dwudziestego trzeciego grudnia cała Polska szykuje się do świąt Bożego Narodzenia. Ryszard zgodnie z rodzinną tradycją wyrusza do Lasu Ponurego po świąteczną choinkę i znika bez śladu. Mimo usilnych poszukiwań, zorganizowanych przez rodzinę, tajemnica jego zniknięcia pozostaje niewyjaśniona. Aż do dnia, gdy mężczyzna nagle wraca do domu po dwudziestu pięciu latach nieobecności.

Zaloguj się aby komentować

1634 + 1 = 1635


Tytuł: Nowele i opowiadania

Autor: Maria Konopnicka

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Polskapresse

Format: książka papierowa

Liczba stron: 96

Ocena: 9/10


Krótki zbiór 5 nowel i opowiadań do pochłonięcia na raz:

- Nasza szkapa

- Dym

- Mendel Gdański

- Miłosierdzie gminy

- Niemczaki


Wszystkie czytałam za czasów szkolnych, ale tylko Dym zapamiętałam doskonale, ponieważ kiedy czytałam po raz pierwszy, strasznie mnie straumatyzował. Niby krótkie opowiadanie, ale zdążyło zbudować nastrój, aby go potem brutalnie zniszczyć. Do dziś pamiętam rysunek, który wykonałam na język polski w podstawówce, który miał być moją wersją okładki do tej książeczki, rysowałam i płakałam xD

Ale nie tylko Dym, bo każde z tych opowiadań łapie za serce i pozostawia czytelnika w melancholii.


#bookmeter

6427414f-6d17-4939-8f2f-ddddc8add6c2
ciszej

@Shivaa okładka ukazuje mój stosunek do twórczości Konopnickiej XD

Opornik

@Shivaa ja tylko naszą szkapę pamiętam. Może czas se odświeżyć.


Boże jaka paskudna okładka.

AureliaNova

Mi się bardzo ciepło na serduszku zrobiło, jak się później dowiedzialem, w jakim celu i do kogo były te utwory pisane 🙃 Nijak do dzieci, a na pewno poza kontekstem zaborów, socjalizmu XIXw. i pracy u podstaw to nie ma sensu. A potem wielkie zaskoczenie, że dzieciaki nienawidzą lektur, a z autorów współczesnych znają tylko booktoka.

Zaloguj się aby komentować

1633 + 1 = 1634


Tytuł: Of Monsters and Mainframes

Autor: Barbara Truelove

Kategoria: science fantasy, horror, komedia

Format: ebook


Ocena: 6/10


Na statku kosmicznym Demeter podczas kolejnych lotów giną setki ludzi i pojawiają się potwory, od Drakuli przez wilkołaka po jakieś rybopodobne stwory z mitologii Cthulhu. A akcję obserwujemy głównie z perspektywy dwóch przekomarzających się AI, jednej sterującej statkiem i drugiej medycznej, które średnio przejmują się ludźmi, ale próbują rozwiązać tajemnicę bo nie chcą trafić na złom. xd


Dzięki zastosowanej narracji książka jest przekomiczna i czyta się to bardzo fajnie. Natomiast fabularnie jest trochę gorzej. Przez sporą część to bardziej dość powtarzalne opowiadania, a właściwa akcja zaczyna się dość późno, nie prowadząc jednak do żadnego wyjaśnienia głównej tajemnicy.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

4ffb69f0-2079-4297-8952-57d5daada4e2
WujekAlien

@Hilalum Okładka jakby znajoma, inna książka też miała podobną

Hilalum

@WujekAlien też mi się coś kojarzy, ale z czym to nie wiem xd

WujekAlien

@Hilalum znalazłem, Ministerstwo Czasu

e7b472e8-3441-435d-8f27-acb3c8b1991a

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Bellona wypuszcza następną historiografię. "Prusy. Pięć wieków" Grzegorza Kucharczyka w księgarniach od 5 grudnia 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 832 strony, w cenie detalicznej 99,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Prusy, które wyrosły z Brandenburgii i ziem Zakonu Krzyżackiego, niegdyś odebranych pogańskiemu ludowi Prusów, w XVIII wieku stały się jednym z najważniejszych państw niemieckich. Umocniły swą potęgę dzięki zwycięstwom w wojnach śląskich, udziałowi w rozbiorach Rzeczypospolitej oraz w XIX wieku pokonaniu Austrii i Francji. W 1871 r. pruska dynastia Hohenzollernów objęła tron nowo utworzonego Cesarstwa Niemieckiego. Prusy jako część Niemiec przetrwały do 1945 r., gdy w wyniku drugiej wojny światowej ich terytorium w znacznej części przypadło Polsce i ZSRR.

Prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podjął się syntetycznego opracowania dziejów państwa Hohenzollernów od XVI do XX wieku, którego losy wielokrotnie dramatycznie wiązały się z historią Polski. To próba nowego spojrzenia na te dzieje. Autor kładzie nacisk na historię polityczną, ale również uwzględnia najważniejsze aspekty dotyczące kultury, społeczeństwa i gospodarki. Tekst jest wzbogacony o ramki prezentujące osoby i ciekawostki związane z tematyką poszczególnych rozdziałów. Książka zawiera liczne ilustracje i mapy.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #bellona #historia #prusy #grzegorzkucharczyk

1ef45106-0e8b-4fb3-af08-9cd9fbb8d5b8

Zaloguj się aby komentować

1632 + 1 = 1633


Tytuł: Działa Imperium

Autor: Django Wexler

Kategoria: fantasy, science fiction

Format: audiobook

Liczba stron: 604

Ocena: 7/10


Czuć że zbliża się finał. Wątki idą w stronę ciekawej kulminacji, której się nie spodziewałem zupełnie, myślałem że pójdzie w trochę inny sposób. Jane w końcu wykorzystana w sposób w jaki nie mam ochoty przestać słuchać, reszta postaci całkiem nieźle. Końcówka z ciekawym twistem, więc została tylko jedna część do końca historii. Jest szansa na porządne zakończenie, trzymam kciuki za to


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

70b62140-cb2d-4e78-a8fd-b94c7acb764d
eloyard

Tak bez spoilerów: czy Imperium wygrywa?

Endrevoir

@eloyard można powiedzieć że tak.

eloyard

@Endrevoir Czyli można powiedzie, że... Imperium Działa.

b4c9aa46-d1e0-406b-a1ad-bf9a68757844

Zaloguj się aby komentować

1632 + 1 = 1633

Tytuł: Wielki marsz

Autor: Stephen King (jako Richard Bachman)

Kategoria: dramat, horror

Format: audiobook

Liczba stron: 264

Ocena: 6/10


Lektor: Krzysztof Plewako-Szczerbiński

Czas trwania audiobooka: 09h 43m 50s


Ciekawa i surowa opowieść, która bardziej działa klimatem niż samą fabułą. King dobrze oddaje narastającą beznadzieję, ale przez to, że cała historia opiera się na jednym pomyśle, chwilami brakuje większej dynamiki. Pomysł jest mocny, wykonanie dobre, ale brakuje tu większych zaskoczeń. Mimo to czyta/słucha się to z napięciem i z sympatią dla bohaterów, którzy próbują trzymać się na nogach, dosłownie i w przenośni.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook #stephenking

8f6f1c46-be41-4d75-a5d3-e98b4ba3883e
adsozmelku userbar

1631 + 1 = 1632


Tytuł: Kwanty dla każdego. Jak zrozumieć to, czego nikt nie rozumie.

Autor: Art Hobson

Kategoria: popularnonaukowa

Wydawnictwo: Prószyński i s-ka

Format: e-book

Liczba stron: 464

Ocena: 7/10


Dość przystępnie napisana książka, choć dla laika i tak wymagająca 😅

Na pewno mocno przybliżyła mnie do ogólnej koncepcji kwantów oraz pobliskich zagadnień, jednakże wciąż mogę ją umieścić na półce podpisanej Czarna Magia.


#bookmeter

baf0e212-83d6-4fe1-ac3f-c0dc036e8411
Opornik

@Shivaa ech, a mialem kupić ale odstraszyły mnie komentarze

Shivaa

@Opornik według mnie bardzo ciekawa i warta przeczytania, chociaż niektóre pojęcia trudno zrozumieć dla nie-fizyka

hellgihad

@Opornik Na pewno trochę bardziej wymagająca niż jakaś Astrofizyka dla zabieganych, ale nie aż tak. Momentami rzeczywiście nie wiedziałem co ja czytam, ale spore kawałki są ciekawe i zrozumiałe.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 04.12.2025


Wydawnictwo Vesper ogłasza drugi tom Wojny starego człowieka. "Brygada duchów" Johna Scalziego jest planowana na styczeń 2026 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.

Brygada Duchów - elita Kolonialnych Sił Obronnych, żołnierze stworzeni z DNA zmarłych, szybcy, silni, pozbawieni ludzkich ograniczeń i wyrzutów sumienia. To oni stanowią pierwszą i ostatnią linię obrony ludzkości w nieprzyjaznym, bezlitosnym wszechświecie.

Tym razem zagrożenie jest większe niż kiedykolwiek. Trzy wrogie rasy zawierają sojusz, by powstrzymać ludzką ekspansję w kosmos. Ich tajną bronią staje się Charles Boutin – genialny naukowiec i zdrajca, który zna wszystkie militarne sekrety CDF. Aby odkryć powody jego zdrady, Kolonialne Siły Obronne tworzą nową istotę: Jareda Diraca, hybrydę człowieka i superżołnierza, powołaną do życia z DNA Boutina.

Eksperyment jednak się nie udaje. Jared trafia do Brygad Duchów i staje się jednym z nich – idealnym żołnierzem, pozbawionym emocji. Lecz gdy w jego głowie zaczynają odżywać fragmenty cudzych wspomnień, Jared powoli odkrywa prawdę o zdradzie, o sobie… i o granicach tego, co naprawdę ludzkie.

Czas jednak ucieka. Obce rasy szykują ostateczny atak — a w ich planach kryje się coś znacznie bardziej przerażającego niż zwykła klęska ludzkości. Wojna dopiero się zaczyna – a jej najgroźniejszą bronią może okazać się człowiek.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #vesper #scifi  #scienceficition #johnscalzi #wymiaryvesper

903b7726-9fd9-442c-aebc-b340db9d16d3

Zaloguj się aby komentować

Świat Książki pozytywnie mnie zaskoczył - nowy tom #meekhan przyszedł jeszcze przed premierą.


Jak ostatnio zamówiłem coś u nich w przedsprzedaży, to wysłali dopiero w dzień premiery, gdy znajomy otrzymał tę samą książkę parę dni wcześniej. Tylko że kupił w innej księgarni.


#ksiazki #chwalesie #fantasy #fantastyka

315c7bbc-431d-4d08-9331-5a6976be6330
Ravm

Cholera muszę odświeżyć bo niewiele pamiętam.

Bjordhallen

@cyberpunkowy_neuromantyk Ja jeszcze 2 tygodnie pewnie poczekam - jeśli Jezusek nie przyniesie, to sam znajdę

cyberpunkowy_neuromantyk

@Bjordhallen 


Życzę, żeby jednak przyniósł. : )

Bjordhallen

@cyberpunkowy_neuromantyk jak dotychczas, 5 razy się spisał na medal

krzysiek34011

@cyberpunkowy_neuromantyk czy to jest ostatni tom?

cyberpunkowy_neuromantyk

@krzysiek34011 


Na ten moment tak.

krzysiek34011

@cyberpunkowy_neuromantyk czyli jak na ten moment to czekam dalej. Dzięki za info

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 


Wydawnictwo MAG ogłasza wznowienie pierwszego tomu Sagi o Zielonych Kościach. "Miasto jadeitu" Fondy Lee ukaże się 12 grudnia 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 544 strony, w cenie detalicznej 69 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


W Mieście jadeitu – powieści, która zdobyła nagrodę World Fantasy –konkurencyjne klany rywalizują ze sobą o honor i władzę w fantastycznej metropolii zainspirowanej kulturą azjatycką.

Jadeit jest krwią podtrzymującą życie wyspy Kekkon. Wydobywano go, handlowano nim, kradziono go i zabijano dla niego już od stuleci. Od równie dawna honorowi wojownicy zielonej kości, jak rodzina Kaulów, wykorzystują go do zwiększania swych magicznych możliwości i obrony wyspy przed cudzoziemskim najazdem.

Teraz jednak wojna się skończyła i nowe pokolenie Kaulów musi walczyć o władzę nad tętniącą życiem stolicą Kekonu. Są zainteresowani jedynie obroną własnej rodziny, kontrolą nad rynkiem jadeitu oraz panowaniem nad należącymi do nich dzielnicami. Starodawne tradycje nie grają wielkiej roli w tym zmieniającym się szybko kraju.

Gdy pojawia się nowy potężny lek pozwalający wszystkim, nawet cudzoziemcom, nosić jadeit, długotrwała rywalizacja między klanami Kaulów i Aytów przeradza się w otwartą wojnę. Jej wynik rozstrzygnie o losie wszystkich zielonych kości oraz całego Kekonu.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantasy #fondalee

f6c3605d-e79a-4b35-99b1-5e00032a2d73

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Fabryka Słów zapowiada wznowienie dwóch tomów Cyklu Inkwizytorskiego. "Przeklęte krainy" i "Przeklęte kobiety" Jacka Piekary w sprzedaży od 30 stycznia 2026 roku. Wydania w miękkich oprawach w cenach detalicznych po 54,90 zł za sztukę. Poniżej okładki i krótko o treści.

 "Przeklęte krainy"

Życie warto poświęcać tylko dla Boga. Bo kiedy Bóg woła, to odpowiadam:

"jestem!", nie patrząc i nie zważając czy wzywa mnie dla chwały czy dla męczeństwa.

Kraina, gdzie plenią się herezja i pogaństwo, a inkwizytorzy nazywani są "rzymskimi diabłami".

Kraina biednego, otępiałego ludu i toczących wieczne wojny okrutnych książąt.

Kraina niezmierzonych puszcz i mokradeł - królestwa demonów i kolebki czarnej magii.

To tutaj inkwizytor Mordimer Madderdin zawrze chwiejne przymierze z tymi którym nie ufa, których nienawidzi lub którymi pogardza. Uczyni to, by nie stracić życia, miłości oraz nieśmiertelnej duszy.


"Przeklęte kobiety"

Życie warto poświęcać tylko dla Boga. Bo kiedy Bóg woła, to odpowiadam: "jestem!", nie zważając czy wzywa mnie dla chwały czy dla męczeństwa.

Inkwizytor walczy z pogaństwem i herezją na barbarzyńskiej Rusi!

Ludzie chcący wykorzystać Mordimera Madderdina są zbyt liczni i bezwzględni, by inkwizytor nawet przez chwilę czuł się bezpiecznie.

Umierają idee i marzenia, umierają wrogowie i przyjaciele. Ci którzy przeżyli, żałują że również nie umarli. A w ostatecznym efekcie, w tej wszechogarniającej pustce, pozostaje miłość do Boga i wierność Świętemu Officjum. To one wypełniają serce na tyle, by chciało jeszcze bić...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #fabrykaslow #inkwizytor #piekara #jacekpiekara #cyklinkwizytorski

8aee1a56-6f92-4212-af71-fb2a6ec25d2c
pingWIN

@Whoresbane Mmmmmm, przeklęte krainy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Romanzholandii

okładki do d⁎⁎y.

jest to ciąg dalszy historii czy jakaś kolejna odskocznia?

Whoresbane

@Romanzholandii Prequelowa odskocznia. To są wznowienia książek sprzed 6 lat

Shagot

@Whoresbane biere i te! troche odupustu na półce się przyda xD No i nie mam żadnego wydania w papierze.

Whoresbane

@Shagot Lepiej poczekać na wznowienie z Zysku. Ładniejsze i kompletne, bo fabryka nie ma już praw do Płomienia i Krzyża

Zaloguj się aby komentować

1629 + 1 = 1630


Tytuł: 451° Fahrenheita

Autor: Ray Bradbury

Kategoria: dystopia, sci-fi

Format: audiobook

Liczba stron: 176

Ocena: 8/10


Czas trwania audiobooka: 05h 37m 08s


Bradbury zrobił coś, co lubię najbardziej w fantastyce: wymyślił prosty, absurdalny pomysł (strażacy palą książki) i wyciągnął z niego maksimum. To nie tylko opowieść o cenzurze, ale też o dobrowolnym ogłupianiu się ludzi. Telewizyjne ściany, puste rozmowy, życie rozbite na powierzchowne bodźce, brzmi to boleśnie znajomo. Najbardziej poruszyła mnie scena kobiety, która woli spłonąć razem z książkami, niż żyć w świecie bez nich. Słuchałem superprodukcji i dzięki efektom dźwiękowym ten moment naprawdę daje radę, w sumie jak i całość nagrania. Montag nie jest bohaterem idealnym, ale właśnie przez jego zagubienie łatwo się w to wszystko wciągnąć. To krótka, mocna i bardzo niekomfortowa lektura, oczywiście w dobrym sensie.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook

a6f420b7-9fb6-41e2-8229-fc5c4f7ebd28
adsozmelku userbar
JF_Sebastian

Czy to ten pan od „W drodze”?

Zaloguj się aby komentować

1628 + 1 = 1629


Tytuł: Gra Endera

Autor: Orson Scott Card

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Format: e-book

ISBN: 9788378399834

Liczba stron: 401

Ocena: 9/10


Wobec śmiertelnego zagrożenia nadciągającego z kosmosu Ziemia przygotowuje swoją broń ostatniej nadziei. Jest nią chłopiec, w którym odkryto zalążki niezwykłego geniuszu wojskowego. Czas nagli, a przyszłość dwóch cywilizacji spoczywa w rękach dziecka...


Pozytywne zaskoczenie. Mimo tego, że akcja rozgrywa się wokół dzieci/nastolatków nie czułam się jakby pozycja była skierowana tylko do young adult. Bardzo przyjemnie mi się czytało, dobrze pociągnięta fabuła i rysy psychologiczne postaci bardzo dobrze ułożone. Czuć je po prostu. Otoczka polityczna też mi się podobała. Czasem delikatnie się nudziłam podczas opisu walk, ale nie było to w jakimś stopniu przeszkadzającym. Chętnie sięgnę po kolejne tomy serii.


I z tą pozycją udało mi się dobić swój personalny challange książkowy na 2025, czyli przeczytać 25 książek w ciągu tego roku. Jestem bardzo zadowolona, możliwe że do końca roku uda mi się jeszcze z 2 książki wciągnąć


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

004d9aaa-1543-4320-af85-5a1602e5183e
Akman

Książka w moim osobistym top 10.

Jedna z niewielu którą czytam co parę lat.

nick-chevs

Książki nie czytałem, ale film z Harrisonem Fordem nawet nienajgorszy.

hellgihad

@nick-chevs Ja przed przeczytaniem książki obejrzałem najpierw film no i trochę sobie zaspoilerowałem największy plot twist :P
Nie bardzo pamiętam szczegóły ale zdaje mi się że oprócz głównego wątku to film się dość mocno rozmijał z książką.

EerieAlligator

@nick-chevs Słabo pamiętam film, oprócz tego że mnie zawiódł, choć oczekiwania miałem wysokie przez świetną książkę.

Cinkciarz

Mi się nie spodobała. Nie pamiętam szczegółów, bo trochę już minęło od kiedy czytałem, ale płytkie to było, postacie jednowymiarowe, a tego czego wybitny strateg Ender się nie spodziewał aż do końca, ja się spodziewałem prawie od początku jego treningu. Ta wojna została opisana tak, jakby dziecko ją sobie mogło wyobrażać.

Ale to tylko moja opinia.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Listopad już za nami, więc czas na podsumowanie. Tym razem udało się poczytać więcej niż w poprzednich miesiącach - 24 książki i 7719 stron (okładki wszystkich książek poniżej). Wyciągnęło mi to też troszkę wynik roczny na 187 książek i zbliża mnie do przekroczenia 200 książek w tym roku


To był dobry miesiąc też pod kątem znalezienia kolejnej serii kryminalnej, której czytanie wciągnęło mnie bez reszty. A mówię tu o serii Emelie Schepp z prokurator Janą Berzelius, która liczy 8 tomów, z czego 7 jest już przetłumaczone na język polski. W listopadzie udało mi się przeczytać 5 z nich (tomy 2-6).


Krótko o serii:

Jana Berzelius jest prokuratorką, współpracuje z policją łapiąc groźnych przestępców. Ale tylko w teorii, bo więcej z nich jednak ginie z jej ręki niż trafia do więzienia. To nie jest spoiler, bo już na starcie dowiadujemy się, że Jana została uprowadzona rodzicom jako małe dziecko i przeszła trening dla “nieletnich morderców”, który nie tylko nauczył ją jak się bronić, ale również jak zadawać ból, w szczególności ten ostateczny.

Po za Janą mamy tu jeszcze kilku bohaterów, w tym “przyrodniego” brata, który razem z nią przeszedł trening jako dziecko, ale w przeciwieństwie do niej, wcale nie kryje, że jest po przeciwnej stronie barykady. Na nieszczęście dla Jany, wie o niej za dużo i skrzętnie wykorzystuje to przeciwko niej.


Może nie brzmi to jakoś super pasjonująco, ale czyta się te książki z zapartym tchem. Czuć, że autorka miała pomysł na serię od początku do końca, że każda kolejna książka kontynuuje motyw z poprzedniej, a wątek Jany i Danilo rozciąga się na wiele tomów. Każda decyzja i zachowanie ma tu swoje konsekwencje i muszę przyznać, że dawno się z tym w innej serii nie spotkałem. Tłumacz i wydawca robili wiele, żeby te książki dało się czytać osobno, jest wiele przypomnień kto jest kim, dlaczego jest na takim zakręcie życiowym, a nie innym, ale nie polecam zmiany kolejności. Podam przykład: zacząłem czytać 3 tom przed 2 tomem, zupełnie przez przypadek i szybko odpuściłem, bo wpadałem w wątki, o których nie było mowy w 1 tomie i było czuć, że brakuje puzzli w tej układance.


Wracając do standardowej konwencji podsumowań


Najlepsze książki:
Na 2 pierwszych miejscach się nic nie zmieniło w ciągu ostatnich 2 tygodni:

  1. Charlotte McConaghy - Dziki mroczny brzeg - Baza z nasionami, na wypadek zagłady ludzkości, na kole podbiegunowym. Ojciec z dziećmi, którzy są ostatnimi mieszkańcami bazy, a ich zadaniem jest spakowanie ostatnich nasion i sprzętu, na miesiąc przed ostatnim transportem z wyspy. Pewnego dnia na brzegu odnajdują tajemniczą kobietę, której przetrwanie i misja znajdą się w rękach rodziny. Gęsty mroźny klimat, sporo psychologii, dużo żalu i perspektywa zostawienia za sobą całego swojego życia - 9/10


  1. Vincent Delecroix - Small Boat - Wpis był już tutaj (LINK), dalej uważam, że to świetna ksiązka i jak tylko pojawi się po polsku, polecam przeczytać każdemu. Jest to świetny mariaż fikcji z prawdziwymi wydarzeniami - 9/10


  1. Gareth Rubin - Holmes i Moriarty - kolejny retelling przygód najsłynniejszego detektywa świata. Tym razem zamieszany w światowej skali spisek musi stanąć ramię w ramię z odwiecznym wrogiem profesorem Moriartym. Przez większość czasu będziemy towarzyszyć 4 bohaterom, bo podobnie jak Holmes z Watsonem, Moriarty również nie podróżuje sam i towarzyszy mu porucznik Moran. To co jest unikalne dla tej książki to przeplatana perspektywa, bo wydarzenia będziemy obserwować oczami Watsona i Morana - 8/10

Tu się trochę zastanawiałem, czy nie lepszą książką była jednak Szczelina (Kariki), ale ostatecznie wybrałem Holmesa, bo może dzięki temu zachęcę kogoś do przeczytania Szczelina była wałkowana już wielokrotnie na #hejto, więc sobie odpuściłem kolejną polecajkę.


Najgorsze książki:

  1. Nina Lykke - Nie jesteśmy tu dla przyjemności - Podstarzały pisarz playboy bez większych sukcesów na koncie, dostaje zaproszenie na festiwal literacki, rzutem na taśmę, bo na chwilę przed jego rozpoczęciem. Trafia do dyskusji panelowej, w której jedną z uczestniczek jest kobieta, która w swojej książce opisała ich przygodny seks jako najgorsze doświadczenie, jakie ją spotkało w życiu. Do tego nie tylko czuje się wykorzystana, ale niemal zgwałcona przez starca, który mógł pomóc lub zaszkodzić jej karierze. Bardzo dziwna książka, którą dość ciężko się czyta. Trudno mi sobie nawet wyobrazić kto jest jej odbiorcą, bo opisuje ruch #metoo, z perspektywy tego złego faceta, a nie wykorzystanej kobiety, jak w innych ksiązkach - 5/10

  2. Jordan Castro -Muscle Man - nie ma sie co rozpisywać - pierdololo o niczym - bardziej strumień świadomości narcyza filozofa, niż realna książka - 5/10


Tym razem tylko 2 najgorsze pozycje, bo po za nimi cała reszta to były spokojnie książki na 6-7+ i byłoby mi nawet głupio wybierać, która z niezłych książek była realnie najgorsza.


Pozostałe kategorie z podsumowań:

  • Żałuję, że przeczytałem tak późno: Jozef Karika - Szczelina

  • Przeczytałem jeszcze raz i było warto: Mary Shelley - Frankenstein

  • Dobre, bo polskie: Chmielarz - Rana (jedyna polska książka)

  • Wyzwania Goodreads: Fall Challenge 11/12 + November Reader

  • Reportaż: Steven Charleston - We Survived the End of the World: Lessons from Native America on Apocalypse and Hope

  • Kryminał: Emelie Shepp - Seria z Janą Berzelius, Wojciech Chmielarz - Rana


Jeśli, któraś książka Was zainteresowała i chcecie zobaczyć jej recenzję na Bookmeter, piszcie w komentarzach :)

Okładki na goodreads często są w oryginalnym języku, bo goodreads nie ma dodanego ich tłumaczenia ani na język polski, ani tym bardziej na angielski.

#ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem #czytelniczepodsumowanie

68189be2-639b-4d88-a2b7-03bfe9a31419
dbb4131d-5033-4609-b8e0-03b78e76b401
3a39d7b6-f2c3-43d9-b482-8434cb0ef28d
Trypsyna

@WujekAlien bardzo lubię Twoje miesięczne podsumowania, zazwyczaj wyciągam z nich coś co idzie na półkę „want to read” 😃

WujekAlien

@Trypsyna cieszę się, że podrzucam Ci coś do czytania

Zaloguj się aby komentować

1626 + 1 = 1627


Tytuł: Gołoborze

Autor: Maciej Siembieda

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Znak Literanova

Format: książka papierowa

Liczba stron: 528

Ocena: 8/10


Świetnie napisana książka, o tym jak zemsta przechodzi z pokolenia na pokolenie. Bardzo dobrze ukazane czasy, w których się dzieje, mniej więcej od 1920r, słownictwo, którego używają bohaterowie jest adekwatne do tamtych czasów, bardzo dobrze pokazana ówczesna wieś. Wciąga jak bagno i ciężko się oderwać. Świetny klimat. Same plusy!


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytanie #ksiazki #czytajzhejto

e98d05a8-4760-4c3f-9afb-769710d9839e
kopytakonia userbar

Zaloguj się aby komentować

Następna