@myoniwy @bartek555
>Kocioł soniczny
Ja pierdole gorzej się nie da.
Zasada działania:
nPv -const
Więc jak mamy wodę w środku i napierdalamy w nią falami dźwiękowymi o odpowiedniej częstotliwości to ona się zmienia w parę, jak w inhalatorach ultradźwiękowych, efektywnie zwiększając V-objetosc "cieczy". Ponieważ V jest w tym układzie stałe to ciśnienie wzrasta, a jak ciśnienie wzrasta to wzrasta temperatura i do bardzo szybko. To jest genialne, ale:
-po dwóch latach trzeba wymieniać płyn jak w instalacji hamulcowej w aucie, bo przez zjawisko absorbcji do miejsc płynnych (uszczelek) staje się gęstszy i traci wlasciwosci
-przecieki z instalacji (metal też wibruje)
-ten "płyn" w instalacji to nie woda tylko czynnik chłodniczy, jak się rozszczelni to się można dorobić tzw.: "lead paint stare"
-zleskrecone łączenie na rurce i masz rezonans efektywnie rozwalający cały układ
Rozwiązanie bardzo ciekawe inżyniersko, bardzo na tak dla hotelu, stacji badawczej na biegunach i odpowiednio zrobione, nie bardzo do domu jednorodzinnego.