Kurczę, śmieją się ze mnie. To aż spytam, czy tylko jak tak mam.
Otóż jak coś mi się dobrze sprawdzi, to kupuję to samo. Przykład tego, że śmieją się iż "nie zmieniam ubrań na rower". A ja mam 4 pary tych samych spodenek, 20 takich samych koszulek, 2 pary tych samych butów, 4 takie same bluzy xD
Nie czuję potrzeby mieszania, skoro udało mi się trafić na coś w czym czuję się komfortowo. A w kwestii kolorów etc, tak samo, bo lubię te same barwy, to na cholerę mi na siłe inne
Oczywiście nie jest tak ze wszystkim i nie kupiłbym sobie 3 takich samych aut, albo właśnie rowerów, tylko wymieniał na lepsze albo brał do innych zastosowań. Ale proste rzeczy użytkowe jak właśnie ubiór, które uznaję za top - biorę kolejne dokładnie te same, od tego samego sprzedawcy.
To ja jestem jakiś dziwny, czy o co chodzi xd
#gownowpis




