Te laski robią wszystko po swojemu (co niekoniecznie jest efektywne) a jak poprosisz o coś, co ułatwi ci pracę to jest kurwa tysiąc problemów i wywijanie oczami xD
Przykład z dzisiaj - laska z płatności potrzebuje dwie brakujące faktury do wystawionych proform. Zamiast napisać mi dwa numery tych proform to wrzuca mi archiwum kilku maili sprzed miesiąca i na podstawie lektury mam wyciągnąć wnioski czego to dotyczy i skontaktować się ze z firmą co nam sprzedala produkty xD co z tego że mogłoby być łatwo i przyjemnie - NIE, ONA TAK ROBI I INNI NIE MAJĄ PROBLEMU.
Poprosiłem o numery proform i się kurwa zaczęła burza XD to się jeszcze dowiedziałem, że nie umiem rozmawiać z ludźmi. A tylko dlatego, ze nie daje sobie wejść na głowę i uświadamiam je ze można pracować łatwiej i efektywniej.
#gorzkiezale #wtf
@Kocurowy Tu raczej wiek nie ma nic do rzeczy. Trafiły ci się pustaki delikatnie pisząc w pracy i tyle.
Dzięki, bo się martwiłem. Problemem jest chyba też to, że na 12 osób pracujących na piętrze tylko dwóch to faceci - czyli ja i mój ziomo z pokoju.
Przykład z dzisiaj - laska z płatności potrzebuje dwie brakujące faktury do wystawionych proform. Zamiast napisać mi dwa numery tych proform to wrzuca mi archiwum kilku maili sprzed miesiąca i na podstawie lektury mam wyciągnąć wnioski czego to dotyczy i skontaktować się ze z firmą co nam sprzedala produkty xD co z tego że mogłoby być łatwo i przyjemnie - NIE, ONA TAK ROBI I INNI NIE MAJĄ PROBLEMU.
@Kocurowy Nie chce jej się czytać trzydziestomailowego wątku, i liczy, że zrobisz to za nią. To nie kwestia wieku, a zwykłego lenistwa.
Ale w systemie do księgowania widzi brak faktury do danej proformy, nie wiem czym to można nazwać
@Kocurowy moment moment, dlaczego Ty masz dzwonić do firmy X i prosić o wysłanie faktury. Paniusia ma za długie tipsy, żeby wybrać numer telefonu? Przecież to jej obowiązek to ogarnąć, a nie Twój. A jak znam życie, to zgubiła te faktury i teraz Ty masz za nią świecić oczami. Kretynka 800+ pewnie
@Kocurowy bo jest z innej bajki i nic nie zrobisz
Zajmuje się marketingiem i zamawiałem gadżety do zestawów prezentowych dla naszych klientow. Nie ma dla mnie problemu wyciągnąć faktury od firmy zewnętrznej ale po co sobie tak utrudniać :)
@cebulion U nas dziwewczyny z ksiegowości same takie rzeczy ogarniają i nie robią z tego problemu. Do nas dzwonią dopiero jak jest jakiś problem z dostawcą. Ale nasz dział księgowości jest nietypowy (w pozytywnym sensie), bo wiem jak to funkcjonuje w innych firmach.
@konto_na_wykop_pl u mnie też, zawsze współpraca i wzajemna pomoc. Po chionkę komplikować sobie życie? Wiek IMHO nie ma nic do reczy.
@Kocurowy baby to w ogóle są jebnięte. Zatrudniłem się w firmie, to oburzone, bo śmiem zapytać o cokolwiek, bo przecież wszystkie systemy powinienem ogarnąć z marszu. Szukam już innej roboty, bo z babami nie da się pracować.
Ja swoją pracę bardzo lubię. Mam zajebistych szefów, fajna przełożoną. Ale te towarzystwo wzajemnej adoracji to jakaś masakra. Praca z babami to dramat, ciągłe fochy i kłótnie (nawet między sobą).
@Kocurowy Moim zdaniem problem w pracy jest nie z laskami tylko generalnie z ludźmi 20+. Nic do nich nie mam, ale to pokolenie jest lekko skrzywione pod kątem własnej indywidualności i wyjątkowości, do tego wychowali się już we względnym dobrobycie, często pod kloszem, więc wydaje im się że to świat i otoczenie powinno się dostosowywać do nich. Mają bardzo często wyjebane w kosmos wymagania, za to nie posiadają podstawowych umiejętności pozwalającymi poradzić sobie z najprostszymi rzeczami, bo nikt nie wymagał od nich samodzielności i takiego zwykłego "ogarnięcia". Mają problem z logicznym wnioskowaniem i szukaniem rozwiązań.
Bardzo często byle jaki problem potrafi ich załamać, bo mają wyidealizowany obraz świata z Instagrama i z innym sobie nie radzą.
Na każdą krytykę reagują obrazą, lub są pewni że to mobbing.
Oczywiście trochę tu uogólniam, bo są i jednostki mega ogarnięte i wartościowe w pracy, natomiast problem z wdrażaniem młodych osób jest faktycznie często zauważalny.
Wyciągam bardzo podobne wnioski
@wiatrodewsi
>Mają problem z logicznym wnioskowaniem i szukaniem rozwiązań.
Tak, co raz częściej się o tym mówi.
@wiatrodewsi Może być to związane z tym że większość ludzi w tym wieku to jedynaki, kiedyś byli mniejszością i było widać że są bardziej egocentryczni przeciętnie. Dlatego też bywają tacy ludzie w starszym wieku bo zawsze byli ale było ich zawsze mniej.
Baby takie są.
Musisz ignorować i nie dawać na siebie wpływać fochami ani głupimi uwagami.
Lepiej być uważanym za chuja niż za potulnego baranka
@Kocurowy
Powiem tak: pewnie same porobily glupoty i teraz takimi chamskimi zachowaniami chca,zeby ich bledy naprawic i odsunac od siebie robote.
Jezeli takie zagrywki stosuje dzieciarnia świeżo po studiach to ja nie chce wiedziec jakie to bedzie turbojanuszostwo i grazynostwo w wieku 30 lat i wiecej.
@wiatrodewsi
A ja mam odwrotne doswiadczenia.
Starzy z doswiadczeniem 20+lat( czyli w wieku ok.50lat) to czesto opryskliwe tepaki,ktorzy malo potrafia i wiecej robia zeby odsunac od siebie jakakolwiek robote niz cos zrobic.
Nauczyc sie czegos nowego? Zapomnij,jeszcze zjebe dostaniesz.
@Kocurowy kurwienie na młodych to domena starych dziadów już od tysięcy lat. Lata lecą, część młodych zostaje żulami, część wizjonerami budującymi przyszłość. I pewnie w obu przypadkach kurwią na kolejnych młodych.
Nie wiedząc czyim zadaniem jest wpisanie numeru faktury i jak się go zdobywa, dość ciężko nam jako obserwatorom stwierdzić o co chodzi. Czy Ty nie widzisz numeru proformy który wpisałeś?
Nie, po prostu w firmie zewnętrznej zrobiliśmy kilka zamówień. Proces wygląda tak że dostajemy proforme, a potem fakturę po opłaceniu. Tutaj firma zewnętrzna nie doslala faktur końcowych i laska z płatności zamiast napisać mi do jakiej proformy brakuje jej faktury to kazała mi czytać treść maili zamowieniowych z kwietnia. Niby nic, ale ona to ma jednym kliknięciem na talerzu a ja muszę zostawiać swoje projekty i rozmkniniac co jest a czego brakuje.
@wombatDaiquiri To prawda. Wśród najstarszych świadectw pisma (tabliczki gliniane, pismo klinowe) jest i tak gdzie ktoś stary narzeka na młodzież.
Ale prawda też jest taka, że im życie łatwiejsze, tym ludzie bardziej kapryśni, a umiejętność radzenia sobie i rozwiązywania problemów maleje, bo Google, a niedługo i AI, bardzo wszystko ułatwiają. IQ spada w Europie i USA, i nie tylko przez ściąganie dzikusów z czarnej afryki z IQ 60.
Nie jest to żadna nowość, pisarze SF wieszczyli to dawno temu.
Właściwie to powinniśmy być obsrani.
@Opornik nie zgadzam się. Po prostu mamy inne problemy i inne wyzwania niż poprzednie pokolenia. Ot, kiedyś nie trzeba się było martwić fake newsami, ale trzeba się było martwić tym jak świniaka ubić. Dzisiaj odpowiedź jest gotowa, ale też oczekiwana wydajność pracownika kosmicznie rośnie.
@Kocurowy a napisałeś "cześć, czy możesz mi podać numer proformy? Wydaje mi się że możesz ją mieć w systemie, a mi przeczytanie całej konwersacji zajmie dużo czasu."
Jak tak, to co odpisała? XD
Proszę (tak, mamy gg w firmie do komunikacji między sobą xD)
@Kocurowy IMHO i tak byłeś miły.
Co to za komunikacja: "z czego tylko Ty masz problem", chyba że z jakiegoś powodu nie wrzucasz swojej wcześniejszej wiadomości. Mając tylko ten wycinek, to ona eskaluję w stronę pasywnej agresji, a nie konstruktywnej odpowiedzi.
@redve123 użycie obrazu spalenia Rzymu do pokazania good times jest chyba niezamierzone
@Kocurowy milion karteczek xD dobra sorki nie było tematu
@Kocurowy Typiara nie mogła wyszukać słów kluczowych w rozmowie albo załączników? Zbeształbym równo. Nie daj sobie wejść na głowę, króciutko.
@Kocurowy Mi tam się super pracowało z laskami 25-26 lat. No ale miałem wtedy 25-26 lat.
Myślę że gdybym był singlem mając 35 lat też by mi się dobrze pracowało.
Czy próbowałeś nie być brzydki?
Żonie się podobam. To wystarczy xD
@Opornik jak coś to u mnie działa xD to z niebyciem brzydkim
@Kocurowy https://img.besty.pl/images/402/62/4026245.jpg
Należy pamiętać że często w pracy młode osoby doświadczają mikrozarządzania przez przełożonych gdzie są prowadzone za rączkę i nie usamodzielniają się zawodowo, pojawia się problem gdzie mają coś załatwić sami (raczej nie ten przypadek, osoba chętna szybko rozwiązuje takie problemy albo prosi o pomoc), ale znalezienie numeru faktury to tylko lenistwo.
Inna sprawa to po prostu lenistwo - po co ma to zrobić sama jak może ponarzekać i zrobisz to za nią. Wyższy level to zrobienie czegoś źle (specjalnie) 3 razy żeby ktoś inny odpuścił i zrobił to samo. Stały problem i nie dotyczy tylko osób przed 30.
Ja mam pod sobą dwie stare baby-
(50+) i też nie jest lepiej. One wyszukują problemów na siłę, z nudy chyba
@Dzika_kaczka_bez_dzioba chlopy 55+ maja podobnie, problemy ze wszystkim
Chyba zależy od chłopa. Tam gdzie pracuje to bardziej się dogaduje z tymi 50+ niż z rówieśnikami 🫣
Myślę że błąd jest już w samym założeniu. dlaczego Ty z nimi pracujesz, zamiast z nimi sypiać?
To już zależy od ludzi bo mi się z laską w takim wieku nieźle pracuje a mam za to problem z inna około 40, niezrównoważona psychicznie z humorami i typem niemiłym, przemądrzałym około 45 także uważam że to indywidualna kwestia.
Musisz być chujkiem bo ci na głowę wejdą.
@Kocurowy Możliwe że im się nie podobasz, jakbyś był przystojny to by współpracowały. Sorry bro
@Kocurowy jeszcze ci zarzucą mizoginię
Ale mnie wkurwiają firmy które nie mają odroczonej płatności. Bo np nie mają obrotów wystarczających żeby na kilka tys. fakturę jak człowiek wystawili. Palić ogniem takich Januszy. A ten sam produkt za podobną cenę z drugiego końca Europy dostanę na 30net.
@Kocurowy zwykłe debile. Krótko z takimi.
Trafiały mi się już takie egzemplarze obu płci że mnie zarządem, prezesami i nawet inwestorami straszyły jak nie będzie tak czy tak, jak sobie ujebały. Stanowiska od recepcji po top management.
No cóż, xx lat pyklo ja jestem, ich jest już z 5 fala
@Kocurowy
Grzecznie prosisz o wpisanie tych numerów.
I nic dalej nie robisz dopóki nie poda Ci danych.
Twój problem to bycie człowiekiem.
A w pracy przyjmij podział na 3 kategorie:
- ludzi
- współpracowników
- zwierzeta
Pracujesz ze zwierzeyami ktore trzeba wytresować. Człowiek by zrozumiał.
Wspólpracownik musiałby zobaczyć to czego wymagasz w regulaminie.
A zwierzęta są głupie i trzeba je tresować.
Te laki musisz wytresować.
Zaloguj się aby komentować