Dobra, aktualka z wczorajszego ratowania Andrzeja.

W niedzielę moja Ramona wytropiła w lesie borsuka. Chował sie pod złamanymi sosnami i ledwo dychał, powłóczył tylnimi nogami. Myslalem ze auto go trzasneło bo to doslownie kilka metrów od osiedla. Poszedłem do domu i dałem mu trochę mięsa bo nie polując szybko pewnie z glodu padnie. Napisalem do paru osób ale ze było juz kolo 22 niedziela to brak odzewu i nigdzie sie dodzwonić nie szło. Rano wróciłem tam już jak było jasno wczoraj przed pracą. Myślałem że idę po zwłoki, nie ruszał się ale jak go tyrpnalem to zaczał warczeć na mnie. Mówię Andrzej daj spokój, chce pomóc ale nie dał podejść. Ucieszyło mnie że żyje, zaznaczyłem lokalizację na google jego i do domu szybko posta skleciłem z prośbą o pomoc tutaj i FB. Od razu ludziska z pomocą przybyli. Polecili osrodek w Mikołowie. Niestety musiałem do pracy jechać ale telefon sprawny więc zaczałem dzwonić. W Mikołowie w Leśnym Pogotowiu pan Jacek od razu powiedział, że sie nim zajmą tylko transport trzeba załatwić. Na szczęście odezwało się od razu lokalne nadleśnictwo, ze jak trzeba to go zawiozą coś zorganizują. Napisał też mój znajomy rzecznik burmistrza że trzeba zgłosić na straż miejską, mają jakaś umowe miasto z ośrodkiem na takie zwierzęta ale z nimi to wiedziałem ze cala procedura brak czasu itp a tego czasu coraz mniej. Na szczęście po chwili napisała do mnie moja Pani weterynarz co mi psa prowadzi już któregoś i krótka piłka- dawaj lokalizację do pół godziny jesteśmy. Wzieli klatkę i pojechali. Dobrze ze ta lokalizacje zaznaczyłem w gps i snieg był bo slady moje było widać. Na miejscu okazało się jak przyszli, że Andrzeja nie ma ale jest ślad jak sie czolgał wiec poszli tym śladem. J⁎⁎⁎ny uszeł jakieś 300 metrów i podobno latał od sosny do sony jak chieli go złapać, musieli kocem narzucać Znaczy trochę sie pozbierał po nocy. Na szczęście udało sie go zabezpieczyć, wzięła go do lecznicy na rentgen, na szczęście kręgosłup cały, łapki pogryzione ale kosci całe. Jedną łapką na razie nie rusza. No i od razu okazało sie, że Andrzej to jednak Andrzelina potem zawieziono ją do Mikołowa i teraz jest pod bardzo dobrą opieką prawdopodobnie dopadł ją pies albo jakiś kot dziki, bo tego tam pełno. Teraz jest pod dobrą opieką, w weekend zadzonie sprawdzić jak sie czuje bestia. Najgorzej się martwiłem ze bedą ludzie niechetni do pomocy bo to drapieżnik i dzikie zwierzę ale jednak nie zawiedli No i w sumie pierwszy raz borsuka na żywo widziałem, nawet nie wiedziałem że są w mojej okolicy.

#zwierzaczki #zwierzeta #smiesznypiesek

0dbf931d-fd3c-436f-8979-1eed8e22c2c9
f812f7a2-cdcf-48d6-b57d-f7238ac2d3cb
c1850f0d-1661-46cd-8922-c50e023448e2
293f17df-fbe8-4c78-bbbf-ec4b1192d158

Komentarze (59)

TrzymamKredens

Pewnie po spotkaniu z dużym psem. Kot to za mały zawodnik, borsuk by go jedna łapą załatwił.

AdelbertVonBimberstein

@adam_photolive niestety jedyne borsuki jakie widziałem to te rozjechane. Piękne zwierzęta.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein No właśnie ja też, a pisze że są dość powszechne.

Taxidriver

@AdelbertVonBimberstein piękne ale niezbyt bystre. W UK włażą pod koła jak pojebane.

Zeterka

@AdelbertVonBimberstein miałem pisać to samo

Klamra

Pozytywna akcja. #wzrusz

wiatrodewsi

@adam_photolive Świetnie się zachowałeś, piękna borsuczyca. A na żywo z bliska to mało kto borsuka widział, chyba że martwego. To bardzo skryte zwierzęta, o bardziej nocnym trybie życia, stąd nawet jeśli żyją w okolicy (a są dość powszechne), to mało kto zdaje sobie z tego sprawę.

conradowl

W tej klatce to wygląda całkiem zdrowo, piękny zwierz

adam_photolive

@Felonious_Gru ale co borsuk?

Felonious_Gru

@adam_photolive borsuk na zdjęciu

adam_photolive

@Felonious_Gru no wiem, napisałem ze to borsuk

Felonious_Gru

@adam_photolive bo ja też napisałem że borsuk

Rafau

@Felonious_Gru @adam_photolive borsuk

izopropanol

Samica borsuka to borsuka.

festiwal_otwartego_parasola

@izopropanol ta co jajami w szybę stuka

PanWibson

@festiwal_otwartego_parasola dzięki, byłem początkowo w szoku że nikt tego jeszcze napisał. Przywróciłeś mi wiare w ludzi :)

festiwal_otwartego_parasola

@PanWibson ja też właśnie byłem

Wrzoo

@adam_photolive Andrzelina 😭

motokate

@adam_photolive Zaciekawiło mnie słowo "tyrpnąłem" - co to właściwie znaczy (trąciłem?) i gdzie się tak mówi?

adam_photolive

@motokate małopolskie, tak właśnie - traciłem taki regionalizm chyba

motokate

@adam_photolive Dzięki!

Chunx

@winiucho maszrum, maszrum!

PanW

Za⁎⁎⁎⁎sta akcja! Szacun.

Hejto_nie_dziala

Łapy to może mieć tylne, tego drugiego wyrazu nie używaj

fiflak

Mi kiedyś taki stary weterynarz powiedzial, że nie widzi sensu w ratowaniu takich dzikich zwierząt. Jak zdechnie to się nim przynajmniej jakieś inne dzięki zwierze naje.

izopropanol

@fiflak tak jak z ludźmi

adam_photolive

@fiflak a pies powinien domu pilnować na łańcuchu. To wlasnie mentalność starych ludzi. Chuj tam ze by się męczył i konał pare dni. Jeszcze jakby sie zrobic nic nie dalo to chociaż uspic zeby nie cierpial ale nie pomagać to skurwysyństwo

mannoroth
  • Dzień dobry, ja w sprawie borsuka>

  • Jakiego borsuka?

  • Co jajami w szybę stuka.

adamszuba

Piękne stworzonko. Ale twoja postawa jeszcze piękniejsza! Brawo!

Miczogen

Mój syn nazywa się Borsuk! Borsuki są super!

DexterFromLab

Nigdy w życiu nie spotkałem borsuka. Zazdro.

Yes_Man

@adam_photolive Śliczna mordka

Brawa dla Ciebie i psiaka, niezły z Was PawPatrol

jedzczarnekoty

@adam_photolive borsuk k⁎⁎wa! Bydle jebane Pierwszy raz w życiu widzę borsuka! Dobrze że pomogłeś, jeszcze wszedł by do wody i się utopił

onlystat

Tyy jaki johnson smieszny z niego tez nigdy borsuka na zywo nie widzialem

Dobra robota tomek!

to_ja_nr2

Pytanie co ta nieboraczka robiła o tej porze roku? Zdaje się borsuki jak niedźwiedzie, zimę przesypiają.

adam_photolive

@to_ja_nr2 nie śpią jak niedzwiedzie tylko zapadają w śpiączkę i sie budza kilka razy jak jest cieplo

Blue

Szyby całe? Nic ci nie stukało?

LITE

@adam_photolive Mały detal: w polskim prawie, nadawanie ludzkich imion zwierzętom jest zakazane.

adam_photolive

@LITE podstawa prawna prosze. To chyba katolicy takie bzdury wymyslili

RedGriffin

@LITE Tymczasem właściciele psów o imieniu Sara:

bb672a63-c065-468e-80c6-e0aad52b8fb8
DerMirker

Pięknie. Uwielbiam takie historie 🥰

stayplation

Ta (jak i wiele innych) historia powinna być podawana wszystkich miłośnikom spuszczania psów ze smyczy w lesie.

pi0t

@adam_photolive jesteś bardzo dobrym człowiekiem, szanuje, podziwiam.

Michot

@adam_photolive Zawsze mnie zadziwia taka mobilizacja ludzi. Chyba jako społeczeństwo mamy ciągle duży, może nawet niewyczerpany skarbiec życzliwości jednostek. A dla Ciebie ukłon i piorun.

t0mek

@adam_photolive zdrowia dla bosruka

Zeterka

@adam_photolive świetna robota, tak trzymaj!!!!

pluszowy_zergling

Za serducho gratuluję! Oby Andrzej się wylizał

Zaloguj się aby komentować