Zdjęcie w tle
minaret

minaret

Fenomen
  • 313wpisy
  • 1601komentarzy
pluszowy_zergling

Tuptasz z nami, to się liczy, zdrowia!!!!

Zaloguj się aby komentować

267 + 1 = 268


Tytuł: Piknik na skraju drogi

Autor: Arkadij Strugacki, Borys Strugacki

Kategoria: fantasy, science fiction

Format: e-book

ISBN: brak

Liczba stron: 147

Ocena: 4/10


Tytuł przewijał się tu ostatnio więc i ja postanowiłem przeczytać. Jak dla mnie to mogło się to sprowadzić do samego 4 rozdziału wydanego jako opowiadanie. Wcześniej zamuła okrutna. Artefakty i anomalie obudziły we mnie wspomnienia z czasów gimnazjum i grania w STALKERa i nakręciły nieco nostalgii. Rozmyślania na temat strefy, o ile momentami ciekawe, były pojedynczymi linijkami i zdecydowanie za mało ich było by podciągnąć poziom. Ambient strefy był świetny. Dlatego boli mnie ze jest go tak mało, czułem się jakbym z powolnego preludium o niczym w 3 pierwszych rozdziałach przeskoczył do zakończenia historii w 4. Zawiodłem się i czuję niedosyt.


#bookmeter #czytanie #ksiazki

4e77cd7c-eacc-4deb-9bfa-ddf267b38cc7
pacjent44

@minaret a to ciekawe, że tak źle napisana książka dała początek wspaniałej serii gier. Najwyraźniej technologicznie dorośliśmy do wizji Strugackich.

ciszej

@pacjent44 wpływ miał też film Tarkowskiego i wybuch w Czarnobylu którego Stugaccy nie mogli (?) przewidzieć

Zaloguj się aby komentować

240 + 1 = 241


Tytuł: Czerwony Świt

Autor: Pierce Brown

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788367793926

Liczba stron: 448

Ocena: 7/10


Trafiłem na ten tytuł w poszukiwaniu jakiegoś lekkiego odmóżdżacza. W pierwszych rozdziałach dowiadujemy się że przez niskie ciążenie na Marsie rodzina wisielca ma prawo pociągnąć go za kostki, żeby przerwać rdzeń kręgowy. Ot taki dar od wyższych kast, zamiast duszenia. Nie wiem czy taki start to faktycznie "lekki odmóżdżacz".


Początek jest nieco sztampowy i niemal prostacki, pasuje do sugestii które gdzieś mi się przewinęły że to książka z typu "Young Adult". Na szczęście łagodnieje to z czasem i po kilkudziesięciu stronach jest już przyjemnie. Poznajemy przedstawione z pierwszej osoby losy Darrowa - jednego z czerwonych, którzy mają przygotować Marsa na nadejście ludzkości uciekającej z umierającej Ziemi. Tak przynajmniej widzi to nasz protagonista, ale więcej nie opowiadam, choć jakikolwiek opis tej książki zdradza trochę szczegółów. Motywy kast z jakiegoś powodu kojarzą mi się z przeczytanym naście lat temu "Siewcą Wiatru" Kossakowskiej, a znajdziemy też trochę motywów kojarzących się z "Igrzyskami śmierci". Czyta się lekko, mamy intrygi, zdrady, niesprawiedliwość, brutalne walki, wszystko co pozwala się wkręcić. No i się ładnie wkręciłem, bo ostatnie 200 stron wchłonąłem chyba w 2 dni, a to dawno mi się nie zdarzyło. Na pewno będę kontynuować poczynania naszego czerwonego chłopaka, zwłaszcza że ponoć kolejne części są dużą poprawą!


#bookmeter #czytanie #ksiazki

0f6a7fed-53cd-4f4a-8e50-72c88e0f75a7
Cerber108

Podobno pierwszy tom miał naleciałości YA, bo wydawca tak chciał. W następnych tomach autor już mógł lecieć po swojemu.

Astro

@minaret dodałem do kindla. Wpis zachęcił.

enderwiggin

Na pierwszy rzut oka to mi się skojarzył z karmazynowym świtem i zimną wojną. Ale o tym nie słyszałem. To co opisałeś wydaje się całkiem humanitarnym rozwiązaniem. Ale biorąc pod uwagę kontekst, to nie liczy się waga, tylko szarpnięcie...

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Hi hi, pamiętam jeden "trening" do biegów górskich, kilometrów tyle co nic, a tyle naskakane i nagimnastykowane, że w połowie błagali ludzie o przerwę

minaret

@pluszowy_zergling No u nas poniosło trenera, prawie mi obiad wyszedł XD

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Ważne, że przeżyli, warunki niełatwe ostatnio!

Zaloguj się aby komentować

173 + 1 = 174


Tytuł: Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym

Autor: Daniel Kahneman

Kategoria: nauki społeczne. psychologia, socjologia

Wydawnictwo: Media Rodzina

Format: e-book

ISBN: 978-83-7278-710-1

Liczba stron: 672

Ocena: 8/10


W czasie moich studiów na Uniwersytecie Ekonomicznym chyba nie było książki, której tytuł słyszałem częściej niż tej Kahnemana. No, może “Inwestycje” Jajugi, a z “Czarnym Łabędziem” Taleba mamy pewne podium. Teraz po paru latach dostałem na urodziny czytnik i uznałem, że czas wyrobić sobie na nowo nawyk czytania, a na pierwszy ogień poszły “Pułapki Myślenia” właśnie. Tak coby nadrobić tą pozycję, wydawałoby się, obowiązkową - wisienką na torcie poleceń jest Nobel z ekonomii autora.


Autor przeprowadza nas po latach swoich badań nad ludzkich umysłem, prowadzonych głównie z Amosem Tverskym i przedstawia je w 3 częściach. Zaczynamy od badań obciążenia umysłowego człowieka, przyswajania i reagowania na informacje.To z tego etapu bierze się “O myśleniu szybkim i wolnym” w tytule. Poznajemy dwa “Systemy” naszego umysłu, pierwszy - szybki, intuicyjny i odpowiadający za większość naszych decyzji, oraz drugi - wolniejszy, monitorujący pierwszy i wykonujący bardziej angażujące zadania. W drugiej części poznajemy nieracjonalności i zmienności ludzkich wyborów, których nie podjęliby “ekoni”, czyli ludzie na których bazowała ekonomia zakładająca racjonalne zachowanie uczestników rynku. W trzeciej części autor przedstawia dwie jaźnie, doznającą i pamiętającą i przedstawia konflikty interesów pomiędzy nimi. Na sam koniec autor załącza dwa badania przełomowe badania przeprowadzone z Tverskym, które to były jego ścieżką do nagrody Nobla. Stanowią dobre przypomnienie wcześniejszych rozdziałów, choć są napisane zdecydowanie trudniejszym językiem.


Choć bardzo ciekawa książka nie jest lekką lekturą, a język autora często jest naukowy i może nie być tak łatwo przyswajalny. Wyniki badań są zaskakujące, a czasem niepokojące (np lekarze popełniający takie same błędy jak “ulica” w swojej dziedzinie). Dużym plusem są podsumowania rozdziałów, gdzie autor podaje bardzo krótkie pytania i sposoby rozmawiania o heurystykach i błędach poznawczych, których możemy doświadczać. Czy ich znajomość nas uchroni? Nie, ale choć może pomóc na ich ograniczenie. Cieszę się że po nią sięgnąłem, cieszę się też że to koniec :D Pewnie będę wracał.


#bookmeter #czytanie #ksiazki

4ef5b239-23f3-4c03-bd06-80dd4667e6e8
smierdakow

I jak wrażenia z czytania na czytniku?

minaret

@smierdakow Świetna sprawa! Poręczny, podświetlany, możliwość regulacji fontów - no kosmos. Udany prezent

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Wyśmienicie, kontuzji życzę 0 a efektów treningu słodkich, bez konieczności klepania wielkiego kilometrażu

Zaloguj się aby komentować

Szanowni towarzysze niedoli, przyjaciel mój ma wkrótce urodziny i chciałbym mu symbolicznie podrzucić jakieś rzeczy do przetestowania. Kupię tak z 4x5 ml ciekawych smrodów, araby bardzo chętnie. I jako że to przyjaciel a nie kolega, to co najmniej jeden musi dawać zwierzakiem, nie ma taryfy ulgowej. Tak do ~ 10pln/ml jeśli łaska i do środy paczuchę bym potrzebował.


#perfumy

dziadekmarian

Poleciłbym Ci Yasy, ale w sumie to one są normalne.

Qtafonix

@dziadekmarian ale też bardzo komfortowe w noszeniu dla zwykłego perfumowego laika.

minaret

@Qtafonix Akurat nie trafia na takiego znowu laika, ofiara też swoje przewąchała i uwielbia terroryzować swoją kobitę GGA XD

Zaloguj się aby komentować

104 + 1 = 105


Tytuł: Problem trzech ciał. Wspomnienie o przeszłości Ziemi. Tom 1

Autor: Cixin Liu

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: audiobook

ISBN: 9788383381145

Liczba stron: 456

Ocena: 6/10


Już od dawna nie skończyłem żadnej książki. Na otrzymanym w prezencie kindlu jest progres, ale to polecony przez mojego przyjaciela audiobook Problemu Trzech Ciał jest moją pierwszym domkniętym tytułem w tym roku.


Zaczynamy dość chaotycznie. Rozstrzelone w czasie wątki i (głównie) chińskie imiona postaci rzucają wyzwanie w złapaniu gruntu, ale po jakimś czasie klarują nam się najważniejsze osoby i struktura tej historii. To, co na pewno nie staje się prostsze to pogodzenie się że w tym sci-fi mamy naprawdę sporo sci. Od astrofizyki do mechaniki kwantowej, autor nie szczędzi nam naukowego języka. Chętnie się nim zabawia i tworzy kreatywne scenariusze przesuwając suwak w kierunku fikcji. Sam styl jest dość suchy, ale daje odbiorcy łatwo znaleźć się w sytuacjach i miejscach do których zabiera nas akcja. Książka ma też dość urokliwe momenty, zwłaszcza motyw zawartej w niej gry jest klimatyczny. Choć akcja nabiera tempa brakowało mi jakiegoś wyraźnego momentu kulminacyjnego, bo charakter pisania nie wywarł we mnie dużych emocji i nie stworzył atmosfery która sama w sobie by mnie porwała. Mimo to książkę wchłonąłem szybciutko i na pewno będę kontynuował przygodę w pozostałych części trylogii.


#bookmeter #czytanie #ksiazki

60309f95-19fb-4580-84d6-131f7ed488f4
bojowonastawionaowca

@minaret poprawiłem licznik jak coś

minaret

@bojowonastawionaowca A to coś mi nie gra bo ostatni wynik pode mną widzę 97

bojowonastawionaowca

@minaret na tagu #bookmeter?

Barcol

@minaret też to mam na liście, a że w tym roku czytam jak szalony (dziś w nocy skończyłem "Piknik na skraju drogi" i tym samym przeczytałem w tym roku więcej książek niż w 3 poprzednich razem xd) to liczę że się uda niedługo.

minaret

@Barcol Maszyna ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gratki. Ja też czytam więcej ale dalej jakoś nie potrafię wygospodarować więcej czasu w ciągu dnia

Barcol

@minaret No strasznie trudno ten czas wygospodarować. Ja biorę czytnik na nocne karmienia bombelka, ale czasem jestem tak zaspany, że go tylko kłade obok na kanapie (czytnik, nie bombelka xd). Wieczorami zamiast scrollowania brainrotowych treści staram się coś poczytać, ale trudno tak mózg oduczyć złych nawyków jak się ma konto na wykopie 11 lat

Felonious_Gru

@minaret w audiobooku raczej podawaj czas, a nie liczbę stron ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

minaret

@Felonious_Gru Będę pamiętał, bookmeterowa dziewica jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felonious_Gru

@minaret może kiedyś dodadzą opcję, ja ręcznie przerabiam. ISBN też chyba nie ma sensu, bo zmienia się nawet jak zmienisz okładkę xd

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

@minaret Potwierdzam, na bieganku i rowerku był dziś "wbuzięwiatr", jutro ma być w KRK z porywami do 60km/h.... "this is fine"


Szerokości

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

404,97 + 10,05 + 4,12 = 419,14

Dziś wleciał kolejny bieg powyżej 10k i znów bez jakichś dolegliwości. Chyba powoli wychodzę na prostą i będę mógł zwiększać objętość - pierwszy tydzień >25km od października. Za to w te 2,5 miesiąca kompletnie wyparowała mi forma i w połączeniu z wyższą masą to parametry wychodzą jak sprzed roku albo gorzej XD

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

Zaloguj się aby komentować

Nikt się nie wychylił więc otwieram tegoroczne #conaklaciewariacie U mnie nie mogło być inaczej i zaczynam swoim ulubieńcem, opowiadajcie czym powitaliście 2025


#perfumy #sotd

591f355b-85e3-4ec3-b174-ff877bd41bcb
dziadekmarian

Dziędobry.


Puredistance Gold. Fajne, ale coś to drogo chodzi

Cris80

@dziadekmarian jak większość ich zapachow

pomidorowazupa

@dziadekmarian tego tez jestem ciekaw. Podobne to do czegos? Skreca w ktoras strone,np meska?

BND

@minaret Dzisiaj wleciał kwiecisty Arabian Blend Jabal al Toubad

passionfruit

Ja powitałem nowy rok amłażem imitation Man i jakoś mnie męczył trochę

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Bardzo ładnie! Mi też coraz bardziej lewa przechodzi, ale oszczędzam nóżki Miło, że masz z kim biegać!

minaret

@pluszowy_zergling O żeby tylko biegać, mamy trenera sadyste więc uda i brzuch dostają solidnie

pluszowy_zergling

@minaret o, ja regularnie robię "core" u takiej fajnej fitness baletnicy, niby gimnastyka a z roku na rok stabilizacja coraz lepsza, dobrze wróży

Zaloguj się aby komentować

42 987,26 + 6,04 = 42 993,3

No i koniec roku! Poprawiłem trochę wyników chociaż nie miałem szczęścia i na większość startów byłem pochorowany, nie udało się też zrobić 1200, ale cóż się tym przejmować. Na wykresie pięknie widać jak mi się rozjechała druga połowa roku, w kratkę wypadki, choroby i kontuzja. Mam nadzieję że zostawię to w 2024 i kolejny będzie znacznie równiejszy :D

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

0e2a85b9-8caa-4137-8a89-6f8983d3a786
Trypsyna

@minaret Zdrówka w nowym roku!

scorp

@minaret Dobrze jest, a będzie jeszcze lepiej! Zdrówka!

minaret

@scorp Dzięki! Ważne że jak było uczciwe bieganie to i wyniki. Teraz się człowiek zapuścił więc będzie w czym rzeźbić

pluszowy_zergling

@minaret Dobrze jest, oby było zdrowie, by kontynuować zajawkę. Forma wiadomo, przychodzi z czasem Fajnie, że jesteś ^_^

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Czołówka czołówką, ta kamizelka od @enron to dopiero czad Nic Ci na łbie nie będzie się majtać ^_^

Widzę, że taka jest, ale nie wiem czy za mała, ta moja jest git!

https://allegro.pl/oferta/kamizelka-bezpieczenstwa-led-bikemate-s-m-15159563893

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

Witaj w klubie, bądź silny, zawsze jest: rowerek, orbitrek, trening hiit, czy też inne alternatywy, gdzie możesz porządnie serce dogrzać. Wiadomo, biegu Ci to w 100% nie zastąpi, ale 80% to dużo, dużo więcej niż 0

Zaloguj się aby komentować

pluszowy_zergling

No ja mam takie lekko pechowe nogi, jak prawa przeszła to teraz lewa pobolewa, no nic, z czasem się wyrówna Jak mnie boli to zwyczajnie odpuszczam i stosuję inne cardio zamiast męczyć kończyny do kontuzji, bo po co Te przebieżki regeneracyjne dziś mi zrobiły niezłą ulgę na nóżce, bardzo różnorodne, raz skipy, raz luźny zbieg/wbieg, raz truchcik, takie zmiany kadencji i kroku też robią relaks dla mięśni jakby co

Zaloguj się aby komentować

36 512,12 + 21,35 = 36 533,47

  1. Cracovia Półmaraton Królewski

Po pierwsze - mega organizacja, odbiór pakietu rano praktycznie bez kolejki, depozyt przed i po wyścigu ekspresowo ogarnięty, prysznice na miejscu szybko obskoczone, no bajka. Sama trasa bardzo ładna, trochę przewyższeń było, ale nawet chłop z płaskiego Wrocławia se poradził. Pogoda piękna, słoneczko, 6 stopni, zero wiatru, bosko.


3 kwartał biegowo kompletnie mi się posypał z różnych przyczyn i nie czułem się przygotowany na jakieś super wyniki. Podobnie jak i mój przyjaciel z którym leciałem większość biegu. Wystartowaliśmy w z tempem około 5:30 i właśnie takiego się trzymaliśmy z myślą, że zrewidujemy plan około 15-16 km. Mnie nogi niosły lepiej, w zasadzie im dłużej biegłem tym lepiej się czułem i na tym 16 km koledze uciekłem i podkręciłem tempo.


Finalnie skończyłem z czasem 110 co jest moją życiówką i poprawą wyniku z czerwca o prawie 4 minuty. Szkoda że ostatnio nie było pracy nad formą, "co by było gdyby", ale jestem bardzo zadowolony z tego jak bieg wykonałem. Do 3 razy sztuka jak to mówią i na 3. start w połówce w końcu mi ten negative split wyszedł i miałem mocną końcówkę. Według danych z datasport pomiędzy 15km a metą zyskałem lekko ponad 900 pozycji, z czego 250 po 20km, a to uczucie gdy na finiszu miałem tyle siły żeby wyprzedzać jeszcze bardziej mnie napędzało :D


Jedyny minus - zegarek pokazał 21,35 km, mogłem szersze zakręty łapać jak już miało być za długie i te 20m dokręcić XD

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

35a8d25f-2994-4fb9-ace4-f4992f9c0b81
Zioman

@minaret elegancko pociśnięte, jeszcze elegancko z negative splitem, siła!

minaret

@Zioman dzięki! ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Trypsyna

@minaret gratulacje! Bardzo ładny negativ split 💪

minaret

@Trypsyna Dziękuję!

scorp

@minaret Gratulacje! To jest za⁎⁎⁎⁎ste uczucie mieć na takim biegu rezerwę, odpalić się na koniec i jeszcze wyprzedzać ludzi 🤩 Start po profesorsku!

minaret

@scorp Dzięki szefie (▀̿Ĺ̯▀̿ ̿)

Zaloguj się aby komentować