Tak w temacie około BlacKFriday. Można listopada nie lubić, ale w #austria ia ma tą niewątpliwą zaletę, że otrzymuje się 14 pensję. Ale jak to spytacie? Otóż, przy zatrudnieniu negocjuje się pensję roczną brutto, która następnie dzielona jest na 14 części, miesiące w których płaci się podwójnie to czerwiec (na wakacje) i właśnie listopad - na święta. 13 i 14 jest preferencyjnie opodatkowana (na ogół 6%). Czy lepiej tak, czy lepiej 12 pensji, to kwestia może bardziej przyzwyczajenia, jednak nie ma to jak kumulacja przed BF #austrianacodzien

austrionauta
- 234wpisy
- 230komentarzy
@austrionauta
wtf
górniczy naród
Zamiast dwoch ekstra pensji,wolalbym miec co miesiąc wieksze wynagrodzenie:)
@austrionauta w Norwegii za listopad biorą połowę zaliczki na podatek.
Zaloguj się aby komentować
152 103 + 47 = 152 150
Dziś test nowej kurtki od Pedaled, która okazuje się na 3-4 stopnie zbyt ciepła. To teraz chyba będę musiał jeździć przy -5. Hmm... Poza tym, czysta, nietrenażerowa, przyjemność jazdy. Polecam!
#gravel #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik


@austrionauta ale że jak pedaled?
@austrionauta dej linka do kurtki
@austrionauta Mrożnie się u Ciebie zrobiło, brrrrrrrr. Niech kurtka służy, ja ostatnio jak cebulka, warstwy 0, 1, 2 ... jak trzeba to 3
Zaloguj się aby komentować
Końcem listopada #austria należy do Krampusów. Krampusy to obrzydlwe postaci, które straszą niegrzeczne dzieci - choć stroje takie, że zapewne nie tylko. W mniejszych wioskach chodzą po domach, a w miastach urządzane są Krampuslaufy - setki, a nawet tysiące przebierańców, prawdziwa rewia orków.
Idą środkiem ogrodzonej ulicy, strasząc, pokrzykując i dzwoniąc, a od czasu do czasu wyciągają kogoś na siłę. Stroje są ciężkie, jest w nich gorąco. Maski drewniane, niezbyt dobre pole widzenia, a większość podejrzewam jest po niejednym sznapsie. Wszystko to podbija podekscytowanie i Krampusów ,i widzów. Dawniej, jak mi powiedziano, zdarzały się nieprzyjemne i niebezpieczne incydenty, bójki, stąd teraz barierki. Tradycja jednak silna, no i taki Krampus chyba bardziej skuteczny na urwisy niż czarna wołga. Choć jak bym miał 5 lat i takiego zobaczył, to trauma jak nic.
Będę wrzucał czasem takie i owakie ciekawostki pod nowym tagiem#austrianacodzien



Ci ze zdjęć to się przyłożyli do wykonania strojów.
Zaloguj się aby komentować
151 943 + 85 = 152 028
Kolejny wypad po słońce, tym razem do San Danielle, słynącego z lokalnego prosciutto. Nieco przekombinowałem i zamiast jechać stamtąd na południe, zachciało mi się "niewysokich" górek na północ. Tiaaa. W niektórych zacienionych miejscach szron nie zszedł cały dzień, i ogólnie, poza początkiem i końcem rajzy, zmarzłem okrutnie. Widoki piękne, koniecznie muszę odwiedzić latem
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Oho 1,5 kaema up, tak "niepłasko"
Zaloguj się aby komentować
151 750 + 15 + 71 = 151 836
Ach, co to był za dzień. Jeszcze wczoraj wybrałem się na gravel, zakutany jak trzeba na zero stopni, a po 15km strzelił łańcuch. I chociaż pogotowie żonowe zadziałało sprawnie, to wiadomo, do bani z takim wyjściem na rower.
Ponieważ dziś u mnie na wiosce miał być kolejny chmurzasto-zimny listopad, to zabrałem się autem w dobrze znanym, południowym kierunku. I to był strzał w 10, a dokładniej w 18, bo tyle stopni pokazywał termometr w cieniu w rejonie Friuli. Przy okazji, odkryłem naprawdę fajne górki, i dzikie zjazdy - chyba jedne z bardziej wymagających, bo kręte, strome, z liśćmi i ostrym słońcem. No i jazda w okolicznościach cyprysów, palm i powiewów ciepłego wiatru. Sam sobie zazdraszczam;P
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Spędziłem ostatnie 2 dni na jeździe w 1 stopniu z wbuzięwiatrem powiem Ci, bardzo zazdro! Pięknie tam masz
Zaloguj się aby komentować
151 512 + 89 = 151 601
W poszukiwaniu resztek ciepłej jesieni wybrałem się za miedzę. Godzinka autem i znalazłem doskonale: piękne słońce i ciepło. Co prawda w kwestii ubrania okazałem się człowiekiem małej wiary i prawie się gotowałem na podjazdach, za to z górki nie zamarzłem. Trafiły mi się też dwa przepiękne jeziora, Lago di Cornino i di Cavazzo. Bardzo przyjemna trasa i bardzo przyjemny dzień #rower #kolarstwo #szosa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Nie aż takie ładne widoki, nie tyle km, nie szosa, ale po 11h w aucie (powrót z PL) i tak w porządku. Tak jak piszesz, bardzo przyjemny dzień (chociaż krótki).


Zaloguj się aby komentować
151 056 + 40 = 151 096
co dwie gumy to nie jedna :/. chociaż przytrafiły się w ładnych okolicznościach przyrody i nie tak daleko od domu, mogłem zatem sobie trochę pokontemplować w oczekiwaniu na pogotowie żonowe.
#szosa #jesień #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik

Zaloguj się aby komentować
150 788 + 73 + 66 + 108 = 151 035
W końcu ciepła jesień zawitała i w moje strony, choć dziś z okrutnym wiatrem. Dawno nie byłem tak wyjechany, za mało żarcia na drogę też nie pomogło. Ech, jeszcze tydzień i mają wkroczyć listopadowe 5-7 stopni. Prosił kto?
#szosa #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Zaloguj się aby komentować
150 305 + 76 = 150 381
Tej jesieni słońce zrobiło sobie w Austrii wolne, zupełnie go nie ma. Chłodno, wilgotno i brrrr. Za to droga którą sobie dziś pojechałem była doskonała; świeżutkie asfalty i prawie zerowy ruch. Niezbyt możliwe takiego combo latem
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik



Super klimat, w szczególności na 2 fotce
Zaloguj się aby komentować
149 945 + 35 + 114 = 150 094
No tak, tydzień temu człowiek zdychał z gorąca, a tu dziś 4 warstwy były mało. Jesień na pełnej, za to ładna
#szosa #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




@austrionauta Gdzie tak ładnie?
Co to znaczy 4 warstwy? ^^ pytam, o w sobotę na rowerze było mi rześko, ale miałem termo i bluzę tylko. Jako trzecie to pewnie kurtka, ale 4rta?
Masz tam pięknie
Zaloguj się aby komentować
149 222 + 108 = 149 330
"Do kawy jest darmowe jajko" powiedziała dziewczyna przyjmująca zamówienia. "Ale w sensie takie od kury?" zapytałem, no bo przecież to bez sensu. "Tak, na twardo, gotowane w herbacie" Aha. Podziękowałem, bo akurat jadłem takie już na śniadanie. Smakują tak jak należy spodziewać się, że mogą smakować jajka gotowane w herbacie.
Poza tym zaskakującym gratisem to był to bardzo typowe coffee bar pod cyklistów, położone przy ścieżce rowerowej która okala całe Taipei. I w ogóle o niej nie wiedziałem, choć planowałem trasę i przeglądałem.co popularniejsze. W kafejce trochę pogadałem.z lokalsami i polecili jako spokojniejsze niż jazda ulica, a ja na szybko zmieniłem plany. Trasa rowerowa położona jest nad rzeką, jest mnóstwo infrastruktury, barów, miejsc do odpoczynku, wodopojów i doskonały asfalt. A przede wszystkim brak skuterów! Dziś niedziela, to trzeba uważać, bo pełno tubylców na rowerach z wypożyczalni, wszyscy bez kasków. Było też niemożliwie gorąco, 33-35 w cieniu, spaliło mnie na czerwono. Taiwan odhaczony, jutro do roboty
#szosa #podroze #rower #wujmatwpodrozy
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




A jeszcze po drodze spotkałem takiego gościa. Tak trzeba żyć:)

Zaloguj się aby komentować
149 114 + 50 = 149 164
Kiedyś GCN zrobił odcinek o KOM Taiwan i oczywiscie, że ja też bym tak chciał, pomyślałem. Więc knułem i kombinowałem jakby tu się dobrać do tematu. Niestety, nie udało się trafić w termin wyścigu, ale to nie znaczy że nie będzie pokręcone po tej pirackiej wyspie. No i może dobrze, bo KOM to prawie 100km ciągle pod górkę, od poziomu morza do ponad 3000m. A jechanie takich górek w tutejszym klimacie to obłęd. Dziś rekonansowo 50km i 1000m w górę i mozna było wyżymać koszulkę po 10 minutach jazdy. A tempo zabójcze nie było, bo wyjechanie z miasta to nie jest bułka z masłem. Co prawda bogatszy w doświadczenia z np Szanghaju, wiedzialem czego mniej więcej się spodziewać, ale i tak człowiek cały obesrany. Całe chmary skuterów, taksówek, autobusów, ogromny hałas, co chwilę światła, a ledwo zrobiło się luźniej, to już było 8%.
Z poziomu morza wjechałem na jakieś 800m, temperatura spadła do miłych 20C. Niestety, musiałem w połowie trasy zawrócić, bo po ostatnim tajfunie (swiezutko, był 2 dni temu) droga zawalona błotem i drzewami.
Ogólne wrażenia ok, Tajwańczycy starają się zwracać uwagę na rowerzystów, których zresztą całkiem tu sporo. Rower niczego sobie, cena przystępna, należało co prawda tydzień wcześniej zarezerwować, ale to żaden problem. #szosa #podroze #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




A tu dupniemy wielką pagodę imienia wielkiej pagody #pdk



Zaloguj się aby komentować
Podobają mi się kulturowe, odmienne aksjomaty. W #japonia w miejscach publicznych prawie nie ma koszy na śmieci. W odróżnieniu od Europy i zwłaszcza kontynentalnej Azji, gdzie śmieć jest problemem niczyim, i oczekuje się, że miasto jakoś to uprzątnie, tu jest czymś z czym przyszedłes i powinieneś z tym odejść. Schować w kieszeń czy torebkę, zabrać ze sobą do domu i tam wyrzucić, tak jak zabierasz ze sobą inne swoje rzeczy. Ulice są czyste. Po chwilowym "ale jak to?" stwierdzam, że skoro to działa, to mi się podoba. Zdjęcie pociągu dla atencji ( tu akurat kosze są, ale tylko przy drzwiach wejściowych)#wujmatwpodrozy #przemysleniazdupy #podroze

i oczekuje się, że miasto jakoś to uprzątnie, tu jest czymś z czym przyszedłes i powinieneś z tym odejść
Nieprawda, ludzie którzy śmiecą to patusy i nigdy nie spotkałem się z postawą "rzucę śmiecia i niech ktoś sprzątający to posprząta".
A do tego OP nie wspomniał że koszy nie ma od lat z powodu zamachów terrorystycznych. Podobnie jest np w Tajlandii. Głupie ale jest dużo przepisów na świecie które są równie głupie ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Nawet w Warszawskim metrze nie ma koszy bo jeszcze ktoś tam schowa bombę.
Po chwilowym "ale jak to?" stwierdzam, że skoro to działa, to mi się podoba
Działa bo japończycy to naród konfidentów, tam własna matka by zadzwoniła na policję jakby jej dziecko rzuciło śmiecia na ulicę. Nie dlatego że to jest niedobre tylko dlatego że nie wolno łamać przepisów, nie ważne jakich xD A do tego nie ma tam tak wielu chłopskich rozumów typu "hurr durr jak to zabierają mi wolność zakazując śmiecenia".
Dla mnie to nie tłumaczenie, że z tym przyszedłem, to z tym odchodzę. Czasem mogę coś kupić po drodze, loda, batona.
Po to płacę podatki, żeby miasto zadbało o czystość i ten kosz postawiło.
@austrionauta teraz to juz nigdzie nie ma koszy na smieci, nawet w polsce. a to raczej dlatego ze samorzad chce przerzucic ten koszt na prywaciarzy.
Zaloguj się aby komentować
Za kazdym.razem kiedy tu jestem, nijak nie mogę pojąć, jak to jest że ten nasz europejski postęp cywilizacyjny nie zdołał przyswoic tych, w końcu nie tak skomplikowanych, wynalazków. Czystość tych toalet, wygoda, higiena - same zalety, zapewne poza ceną, ale w ogólnym koszcie remontu mieszkania koszty raczej niezauważalne. Potem wracam i czuje się jakbym na sławojke się przesiadał. #japonia #rozkminy #przemysleniazdupy #podroze

@austrionauta ludzie w Polsce to na własnej życzenie nie mają bidetki, nawet nie mówiąc o bidecie. Większość ludzi chodzi z brudną d⁎⁎ą, jeszcze na wykopie pamiętam, że na ten argument mówili że przecież wycierają i jest czysta, ale jak sobie wytrą rękę z kupy papierem bez użycia wodny to już nie jest czysta. Logika.
@BajerOp bo wlosy na dupie maja specjalna funkcje dezynfekcji odbytu
@bartek555 i wszystko jasne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyszczenie różdżką? Co to za czarodziejstwo??
@austrionauta pytanie na serio, bo nigdy nie korzystalem z takiej dupomyjki. Jak sprawdzasz stan czystosci d⁎⁎y po wykonaniu takiego mycia? Jest jakas kamerka i ekranik czy normalnie test bialej rekawiczki?
Zaloguj się aby komentować
146 700,0 + 104 = 146 804
W ramach zachęcania do korzystania z publicznego transportu, przez cały tydzień i po całym landzie można było jeździć bezpłatnie pociągami podmiejskimi. Co oznacza, że można sobie podjechać z rowerem (ten płatny, ale tylko 2€) w rejony na codzień trochę dalsze, które inaczej oznaczałyby 200-300km jazdy. Pogoda bardzo jesienna, ziiiimno. Za to słonecznie, a nic tak dobrze nie robi widokom jak jesienne słońce.
#szosa #rower
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Zaloguj się aby komentować
146 465,0 + 51 = 146 516
Pogoda troszkę łaskawsza dzisiaj, to podjechałem sobie pod Planicę, bo czemu nie. Właściwie to przejeżdżałem obok wiele razy, wystarczy skręcić z głównej ścieżki i kilometr lekko pod górę, ale jakoś zawsze pędziłem przed siebie i nie było okazji. Generalnie też nie jestem fanem skoków, ale obiekty i ich położenie robią wrażenie. Poza tym, na pobliskiej karkołomnej przełęczy położyli w końcu nowy asfalt w miejsce lejów godnych poligonu i można gnać w dół że hej. O ile się nie zamarznie:)
#rower #szosa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik

Zaloguj się aby komentować
145 098,0 + 45 = 145 143
No cóż… było lato i ni ma. Za oknem jak widać, wyżej w górach straszą że ma spaść dziś i jutro do 2m śniegu. Za to mogłem sobie przypomnieć, że trochę nie lubię trenażera.
#rower #rowerowyrownik #trenazer
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik

Widoczki piękne, trenażery w grupie i heheszki nawet spoko, samemu hmm, różnie ~~
Zaloguj się aby komentować
143 282,0 + 108 = 143 390
Miało być na spokojnie bo regeneracja po wczoraj, no i wyszło jak zwykle:) Zajrzałem znowu w okolice Kranjskiej Gory, tamtejsze widoki nie mają sobie równych.
#rower #szosa
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik


Kozackie statystyki
Zaloguj się aby komentować
143 078,1 + 114 = 143 192
Klasyczna trasa typu cycek;) z męczącym podjazdem (bo długi) i zjazdem (bo też długi). I nastąpił ten czas, kiedy bez kurtki na zjazdach boli, choć na dole dziś przyzwoite 26C. Miałem dziś zagwozdkę gdzie się wybrać, bo okolicy coroczny zjazd harleyowców i wszędzie hordy decybeli. Na szczęście, poza drogami wyjazdowymi, nie było najgorzej i można było się rozkoszować w spokoju końcówką lata
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rowerowyrownik




Dzik i to jaki! U mnie dziś i jutro jakiś tuning auto show pod domem i uciekam gdzie mogę rowerem, bo tylko dudnią od rana do nocy blachosmrody
Zaloguj się aby komentować
139 564 + 126 = 139 690
Tag #rowerowyrownik widzę powoli ginie… No szkoda trochę
Dziś w menu była jedna z moich ulubionych tras, przez Kranjską Gorę, przełęcz Vrsic (1611m), dolinę Socy i jeszcze raz pod górkę na przełęcz Predil, na granicy SLO-ITA i dalej do Tarvisio.. Trasa normalnie daje w kość, a jak jest gorąco, to jest okrutna. Za to nie ma piękniejszych widoków w okolicy. A po drodze też całkiem sporo wodopojów, gdzie można się ochłodzić i napoić. Polecam!
#szosa #rower




@austrionauta Za każdym razem rozwalają mnie widoki, które tam masz.
Pięknie jest tam!
Tag #rowerowyrownik widzę powoli ginie… No szkoda trochę
@austrionauta Panie, u mnie pada od 2 tygodni, już się powoli z jesienią pogodziłem i wracam na siłkę ;/
Ale widoczki
Zaloguj się aby komentować