Zdjęcie w tle
WujekAlien

WujekAlien

GURU
  • 1291wpisy
  • 4792komentarzy

Spacerowicz, czytelnik, książkozbieracz

420 + 1 = 421


Tytuł: Kolekcjoner kości

Rok produkcji: 1999

Kategoria: Dramat / Kryminał / Thriller

Reżyseria: Phillip Noyce

Czas trwania: 1h 58m

Ocena: 8/10


Lincoln Rhyme jest byłym detektywem (Denzel Washington), który pomaga policji w trudnych sprawach. Niestety jest sparaliżowany, więc nie może sam poruszać się po miejscach zbrodni, a jego pokój i łóżko, do którego jest przykuty stanowią centrum dowodzenia akcjami. Jego oczami i uszami na miejscu zbrodni jest Amelia, policjantka, która swoim uporem i zaangażowaniem szybko wytyczyła sobie ścieżkę kariery.


Ekranizacja pierwszego tomu serii z Lincolnem Rhymem. Świetna obsada, niezła gra aktorska, może lekko tania scenografia, ale największym zawodem jest to, że kolejne tomy już nie zostały zekranizowane.


Ta sama książka została ponownie zekranizowana jako serial - Lincoln Rhyme i kolekcjoner kości (2020), ale sądząc po ocenach i zaangażoanych aktorach, raczej nie jest to produkcja najwyższych lotów.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #ogladajzwujkiem #ogladajzhejto

ce717e17-7f26-4ffd-8dc9-e26ab8980476
creed

Teraz już takich nie robią. To były czasy najlepszych thrillerów. Wtedy film musiał mieć scenariusz.

WujekAlien

@creed to prawda okolice przełomu wieków to najlepszy czas dla Thrillerów, szczególnie psychologicznych i o seryjnych mordercach.

Zaloguj się aby komentować

872 + 1 = 873


Tytuł: W cieniu AI. Jak sztuczna inteligencja ingeruje w nasze życie?

Autor: Madhumita Murgia

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Port

Format: e-book

Liczba stron: 480

Ocena: 6/10


W cieniu AI to książka, która obiecuje otworzyć nam oczy na to, jak sztuczna inteligencja wnika w nasze codzienne życie — nie jako futurystyczny byt, ale jako realna siła wpływająca na losy konkretnych ludzi, często zupełnie zwyczajnych. I choć temat jest szalenie aktualny i ważny, to książka niestety nie do końca wykorzystuje swój potencjał.


Najmocniejszą stroną publikacji są konkretne historie — mieszkańcy beidnych miasy w Kenii, którzy za niską stawkę uczą algorytmy rozpoznawania obrazów, kierowcy Ubera i Uber Eats, których aplikacje dosłownie oszukują na przejechanych kilometrach i szacowanym czasie dostawy, czy obywatele poddani scoringowi AI, który decyduje o tym, czy dostaną kredyt, jak długo będą czekać na lekarza, a czasem nawet… czy trafią do więzienia.


To poruszające, miejscami bardzo osobiste historie, pokazujące, że sztuczna inteligencja nie jest już tylko domeną Doliny Krzemowej, ale globalnym systemem wpływu — niewidzialnym, często niepojętym, a przy tym bezdusznym i pozornie „obiektywnym”.


Niestety, mimo tak dobrego materiału źródłowego, książka jako całość nieco rozczarowuje. Styl Murgii jest momentami suchy, bardziej przypominający ciąg artykułów niż spójną narrację, a całość chwilami wydaje się powierzchowna. Zabrakło mi głębszego komentarza, pogłębienia kontekstu i mocniejszego wyciągnięcia wniosków. Niektóre historie aż proszą się o więcej — więcej danych, więcej analizy, więcej refleksji. Trochę za duży nacisk autorka kładzie też na kolor skóry i zbyt często wspomina, że AI faworyzuje osoby o jasnej karnacji. Zrozumiałem za pierwszym razem, nie trzeba mi co rozdział przypominać, że AI jest rasistowska.


Czuć, że książka sygnalizuje problemy, ale ich nie rozwiązuje. Pokazuje jak nasi bohaterowie radzili sobie w swoich przypadkach, ale nijak mają się do globalnego rozwiązania tychże problemów. Dla czytelnika śledzącego temat AI to będzie raczej wprowadzenie niż przełomowe spojrzenie. I choć temat wciąga, to pozostaje niedosyt — tak jakby autorka otworzyła drzwi do ważnej dyskusji… i zaraz je przymknęła. Forma i głębokość nie dorównują treści. Warta przeczytania jako punkt wyjścia, ale nie jako jedyna lektura o wpływie AI na nasze życie.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 77/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

bd6fd7e9-9f5a-4092-94ff-6aae19980f1e
AndzelaBomba

@WujekAlien autora popraw 😛

WujekAlien

@AndzelaBomba dzięki

Zaloguj się aby komentować

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@WujekAlien to ukłon dla praworęcznych

Nemrod

@WujekAlien Tak, choć nie było ich dużo. Po drugiej stronie korytarza były toalety i różne pomieszczenia techniczne, ale były też sale - tramwaje, gdzie wejście było z tyłu i okna z prawej (w sumie mogli odwrócić te klasy i wejście byłoby przy tablicy).

jedzczarnekoty

@WujekAlien więcej, miałem w takiej lekcje

Zaloguj się aby komentować

Auto (BMW 540d G61) trafiło do produkcji, trzymajcie kciuki, żeby nie było obsuwy z dostawą i żebym się nie musiał później z szefem serwisu na golfa umawiać 🤣

#bmw #samochody

5c4c3b60-cf02-48ca-ba8f-51658dd494ed
Rafau

@WujekAlien gratki, ale czemu w gnoju?

WujekAlien

@Rafau Bo jedynym benzynowym silnikiem bez hybrydy plug-in jest 2-litrowy 520i (choć już teraz nie stosują I na końcu). A ja chciałem choć 3 litry pod maską ;)

rith

@WujekAlien kiedyś zrobią z b58

KierownikW10

trzymajcie kciuki

@WujekAlien oj dużo tego trzymania kciuków będzie, bo BMW to jedna z najbardziej awaryjnych marek obecnie. I to info nie tylko z Internetów, znajomi posadający bejce nie są już nawet rozczarowani, a po prostu wkurwieni.


Ale a nóż widelec Tobie się trafi bezawaryjny egzemplarz, kto to wie. Informuj po odbiorze.

WujekAlien

@KierownikW10 dam znać w okolicach września, co się zjebalo pierwsze ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Bystrygrzes

@WujekAlien ciekawe skad wziales na to pieniazki XD

WujekAlien

@Bystrygrzes wiadomo, że ukradłem

Bystrygrzes

@WujekAlien i za to szanuje

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

866 + 1 = 867


Tytuł: Wyrocznia

Autor: Thomas Olde Heuvelt

Kategoria: horror

Wydawnictwo: Albatros

Format: e-book

Liczba stron: 510

Ocena: 6/10


Wyrocznia zaczyna się obiecująco — mroczny klimat, senne miasteczko na brzegu rzeki, dziwne zjawiska i atmosfera narastającego niepokoju. Przez pierwsze rozdziały naprawdę można uwierzyć, że trzymamy w rękach coś z pogranicza Stephena Kinga i Neila Gaimana — z dużym naciskiem na tę bardziej niepokojącą, nadnaturalną stronę. Niestety, im dalej w las (albo raczej: w wodę), tym większe rozczarowanie.


Punktem wyjścia jest pojawienie się tajemniczego statku - Wyroczni - na trawniku jednego z mieszkańców miasteczka. Zjawisko te jest równie niepokojące, co niewytłumaczalne. Jak się pewnie domyślacie mieszkańcy ciekawi co to, wchodzą na pokład i pod pokład, skąd przy dźwięku równie tajemniczego dzwonu - znikają. Autor sprawnie buduje napięcie, wprowadza elementy lokalnych legend i daje czytelnikowi nadzieję na solidny horror z psychologicznym tłem. Ale z czasem historia skręca w rejony, które zamiast pogłębiać intrygę, zaczynają ją rozmywać.


Zamiast prowadzić opowieść ku wyraźnej kulminacji, dostajemy zbyt wiele zwrotów, niedopowiedzeń i wątków, które sprawiają wrażenie pisanych w biegu. Miejscami robi się chaotycznie, nielogicznie i niepotrzebnie efekciarsko. Bohaterowie, którzy na początku wydawali się intrygujący, zaczynają działać w sposób sztuczny i naciągany, jakby autor gonił za klimatem, a nie za spójnością.


Nie jest to książka zła — autor potrafi pisać, jego styl jest lekki, obrazowy, a pomysł na samo zjawisko Wyroczni miał ogromny potencjał. Ale właśnie dlatego końcowe rozczarowanie jest tak wyraźne. Początek zapowiadał więcej, niż historia finalnie dowiozła. Zamiast niepokojącej opowieści z głębią i psychologicznym napięciem, dostaliśmy coś, co ostatecznie bardziej przypomina popowy thriller z horrorowymi kliszami. A do tego głównym bohatererem i to dosłownie bohaterem, jest nastoletni chłopiec, napędzany miłością do zaginionych osób i swojej dziewczyny - pierwszej miłości.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 76/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

0efefb71-543d-45d1-98ae-255075e2c678
Rzeznik

źle mi sie kojarzy tytuł tej książki.

Zaloguj się aby komentować

865 + 1 = 866


Tytuł: Inspektorium

Autor: Marek Zychla

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mięta

Format: e-book

Liczba stron: 320

Ocena: 7/10


Inspektorium to książka z jednym z ciekawszych konceptów, jakie ostatnio spotkałem — ponura wizja Polski po apokalipsie, w której dzieci w wieku 16 lat są przymusowo odbierane matkom i kierowane do „resocjalizacji” w systemie, który przypomina skrzyżowanie dystopii Orwella z wojskowym internatem.


W tym świecie dziewczynki trafiają do pracy w mieście, uczone pokory, służalczości i funkcjonowania w społecznej machinie, a chłopcy szkoleni są na żołnierzy. Wszystko pod czujnym okiem tytułowego Inspektorium – instytucji, która przypomina jednocześnie Ministerstwo Miłości i korporacyjny system selekcji. Brzmi złowieszczo? Bo takie właśnie jest.


Muszę przyznać, że pomysł na świat przedstawiony naprawdę robi wrażenie. Jest niepokojąco bliski, momentami bardzo polski – z duszną atmosferą, traumą rodzicielską i strachem przed władzą, która niby wszystko wie lepiej. Marek Zychla sprawnie kreśli ten świat, pokazując, jak ludzka codzienność może być zredukowana do roli trybika w systemie pełnym przemocy, indoktrynacji i chłodnej kalkulacji.


Ale… no właśnie. Wykonanie nie do końca dotrzymuje kroku pomysłowi. Tempo bywa nierówne, styl miejscami zgrzyta, a postaci — choć ciekawe na poziomie konceptualnym — nie zawsze są pogłębione na tyle, by naprawdę wciągnąć emocjonalnie. Czuć, że autor chciał dużo przekazać — o społeczeństwie, matkach, męskości, władzy — ale chwilami zabrakło przestrzeni, by to wszystko wybrzmiało z odpowiednią mocą.


Trochę czuć, że autor miał pomysł na całą serię, więc nie odkrywał wszystkich kart w pierwszym tomie. Tylko czy to wystarczy, żeby przyciągnąc czytelnika na tyle, żeby nie tylko przeczytał 1 tom do końca, ale też sięgnął po kolejny/kolejne tomy.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 75/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

928bbcf2-289a-4fd2-bd8e-bc0d08c7b971

Zaloguj się aby komentować

jakibytulogin

też dziś zgarnąłem 80% od adidasa, co w sumie nawet mnie nie interesuje XD

WujekAlien

@jakibytulogin mnie też, staram się być regularny, więc to samo wpada 😂

3dbb67f4-d148-43e2-a34d-b418b4a76b58

Zaloguj się aby komentować

Rzeznik

Uwielbiam tę wiewiórczą pozę ze zdjęcia numer 1

WujekAlien

@Rzeznik kręciła się raz z lewej strony drzewa, raz z prawej

Rzeznik

@WujekAlien żeby zmylić przeciwnika :)

Zaloguj się aby komentować

WujekAlien

3 to chyba max jaki się pojawił obok siebie ;)

Zaloguj się aby komentować

skorpion

@WujekAlien poziom samobójstw zwiększa się

Zaloguj się aby komentować

damw

@WujekAlien ło skubany, ale blisko podszedł

WujekAlien

@damw na jakiś metr, bliżej nie chciał

Yes_Man

@WujekAlien A orzech był?!

Yes_Man

@WujekAlien

Wasssssssuuuuupppppppppp!!!

Mr.Mars

@WujekAlien Nikt się nie przyznaje, ale pewnie wiele ludzi chodzi tam dla wiewiórek.

Zaloguj się aby komentować

Gustawff

Nemo miał jedną płetwę mniejszą od urodzenia.

Sweet_acc_pr0sa

@Gustawff poprzez uszkodzenie jajka xD

Gustawff

@Sweet_acc_pr0sa nie tak to zapamiętałem

Zaloguj się aby komentować

Jim_Morrison

Jedno i drugie to gowno które prawie zabiło możliwość posiadania gier na własność.

WujekAlien

@Jim_Morrison zabiło na PC, na konsolach jeszcze da się kupić grę na płytach, na PC większość jest tylko kodem

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Okrupnik

@WujekAlien kalendarz lepszy

WujekAlien

@Okrupnik ale kalendarz służbowy mam w Outlooku

Okrupnik

@WujekAlien ale do outlooka to trzeba specjalisty, szef nie zatrudni

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzisiejsze targi książki w Warszawie.

Szedłem z zamiarem kupienia tylko komiksu, ale się nie udało i kupiłem jeszcze 9 książek 🤣

#ksiazki #targiksiazki #warszawa #zbierajzhejto #zbieractwo

1873c6bb-a25e-4e61-9f97-407cad9c6d9b
74e14f7a-fdfa-4fb7-af59-5b3a2ec5e299
4ed62be5-c528-4609-9c70-a0d0fe750a2d
AdelbertVonBimberstein

@WujekAlien Jak z cenami na takich targach?

Jak okładkowe to takie mocne

XD

KatieWee

@AdelbertVonBimberstein zwykle jest 30-35% rabatu

Mr.Mars

@WujekAlien


Teraz tylko je przeczytać i napisać tutaj recenzję.

WujekAlien

@Mr.Mars Drogę na Molo już chyba opisywałem, a Pewnego razu we Francji się właśnie czyta ;)

AndrzejZupa

Jaki komiks wariacie? Ja myślałem o odświeżonym wydaniu “Będziesz smażyć się w piekle” no, ale dziś byłem na Ślunsku. ( ͠° ͟ʖ ͡°)

WujekAlien

@AndrzejZupa Tom 1 serii Pewnego razu we Francji, było też sporo innych wydawnictw komiksowych, czego się trochę nie spodziewałem, ale miłe zaskoczenie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować