Komentarze (19)

AdelbertVonBimberstein

@WujekAlien pro tip: nie kupować i nie ma takich rozterek

LondoMollari

@AdelbertVonBimberstein @WujekAlien Z takich rad, jeszcze polecam unikać chodzenia na zakupy głodnym. Na zakupy jeździmy z dokładną listą zakupów, i dopiero po zjedzeniu dobrego obiadu, tak aby nie bić się na zakupach z myślami "kupię jedno X, przecież jeden raz nie zaszkodzi...".


Silna wola to jedno, ale dzięki temu zwiększamy swoje szanse.

FriendGatherArena

@AdelbertVonBimberstein moze zadziałać jeśli mieszkasz sam albo jesli cala rodzina jest z tobą na diecie

WujekAlien

@FriendGatherArena @AdelbertVonBimberstein @LondoMollari gorzej jak żona kupuje dla siebie i jednak dobroci są pod ręką ;)

AdelbertVonBimberstein

@FriendGatherArena @WujekAlien cała rodzina nie jest ze mną na diecie zaczęliśmy wspólnie podejmować dobre decyzje żywieniowe, a dzieciom ograniczam słodycze ile się da bo i tak sytuację, że je jedzą są częstsze niż nam rodzicom się wydaje po co więc dokładać im i sobie.

A na warzywach i owocach jeszcze nikt się nie roztył.

AdelbertVonBimberstein

@LondoMollari tak jest, staram się zawsze coś zjeść albo dobrze napić wody jak nie mam okazji bo robię zakupy przed śniadaniem- po odwiezieniu dzieci do przedszkola. Dodatkowo- nie wchodzić w alejki ze słodyczami.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

A na warzywach i owocach jeszcze nikt się nie roztył.


@AdelbertVonBimberstein to akurat nie jest prawda. po prostu jest to zdecydowanie trudniejsze, bo normalny człowiek nie jest w stanie jeść regularnie takich ilości warzyw i/lub owoców, aby jakoś konkretnie utyć.

AdelbertVonBimberstein

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta to jest uproszczenie ale raczej zdrowe. Zamiast batonika, masz tu pół kilo owoców. Kalorie te same- ale uczucie sytości inne, dostarczony błonnik, witaminy, woda.

LondoMollari

@AdelbertVonBimberstein Generalnie zakupy robię wieczorem - dodatkowym ułatwieniem jest, że 30 minut przed zamknięciem cała dział z wypiekami w sklepie jest totalnie przetrzebiony, więc nawet jakby mnie wzięła ochotę na jakieś bułki czy pączki, to byłoby trudno.

FriendGatherArena

zaczęliśmy wspólnie podejmować dobre decyzje żywieniowe

@AdelbertVonBimberstein czyli mozna wlasciwie powiedziec, ze są na diecie

AdelbertVonBimberstein

@FriendGatherArena dieta to sposób odżywiania się. Każdy jest na diecie.

Teraz po prostu jemy lepiej.

FriendGatherArena

@AdelbertVonBimberstein wiem co to dieta i nie każdy ma wybrany świadomie plan żywieniowy. niektórzy jedzą co im się do koszyka nawinie. trudno mówić, ze są na jakiejkolwiek diecie, chyba ze w jakiejś bardzo szerokiej definicji uznasz to za dietę wszystko. dla mnie to po prostu brak okreslonej diety

FriendGatherArena

gorzej jak żona kupuje dla siebie i jednak dobroci są pod ręką

@WujekAlien ja kupuję dla żony, to jeszcze gorsze

AdelbertVonBimberstein

@FriendGatherArena dla mnie to dieta ale syfiasta, ale nie ma co się kłócić o semantykę bo moglibyśmy tak do jutra. Zgadzamy się co do zasady problemu.

GazelkaFarelka

@AdelbertVonBimberstein dokładnie, to pytanie zadaje się przy sklepowej półce a nie drzwiach lodówki

dzek

Do skinny długa droga, miesiące diety i wysiłku fizycznego


Do szczęścia minutka

DKK

@dzek Nie miesiące, tylko całe życie. Dlatego jeść wszystko z umiarem, a najlepiej z liczeniem kalorii.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@DKK liczenie kalorii to ogólnie granie na haxach. zamieniasz się w arkusz excela i na luzie jesz mniej więcej co chcesz, póki w jakiejś tam jednostce czasu się kalorie zgadzają.

Zaloguj się aby komentować