Zdjęcie w tle
WujekAlien

WujekAlien

GURU
  • 1268wpisy
  • 4712komentarzy

Spacerowicz, czytelnik, książkozbieracz

Najnowszy nabytek, kupiony bo chciałem coś innego, o mniej typowym kształcie i co leży na biurku bez przetaczania się


Ferris Wheel Press Marquise w kolorze After Hours


Do tego atrament w kolorze Emerald Gardens, w takim kolorze miało być też pióro, ale żadnej linii piór FWP nie ma dostępnej w tym kolorze w Europie


Wiem, że marka nie jest tu darzona zbyt dużym szacunkiem, ale ja jakoś ich lubię za delikatnie inne podejście do pisania, niż firmy dinozaury z dekadami, jak nie setkami lat na karku
#piorawieczne #chwalesie #ferriswheelpress

3b689f39-9468-48c2-a17e-8ec43cae465c
daa32821-4a2d-4862-8ca5-91c99c525339
7be862dd-4dfe-4949-afbd-dad70e705886
713b7e2c-0c60-4b29-b40a-7c0f1f88b53d
582867af-8e30-444f-ad63-8ab86c6000f5
DEATH_INTJ

musisz strasznie duzo pisac

Zaloguj się aby komentować

Veesper

U mnie z kolei w gimnazjum był nauczyciel.od informatyki, który bardzo lubi się mocno nachylać nad dziewczynami żeby coś pokazać/wyjaśnić na monitorze. Kiedyś nawet jakoś usiadł jednej na kolanach...człowiek dopiero po latach stwierdził, że tak nie powinien się zachowywać żadnej nauczyciel.

Ragnarokk

@WujekAlien

Mój (oczywiście były) znajomy nauczyciel rok temu wylądował w pierdlu na dyszkę.

0x00005cf3

Pracowalem w szkole jako informatyk, ale w administracji, to co nauczyciele z męskiego grona mówili w pokoju nauczycielskiego to zakrawało na kryminał, stare zboki rzygać się chce.

Zaloguj się aby komentować

Odwrocuawiacz

@WujekAlien no i to rozumiem xD

ZohanTSW

Czasami nasze życzenia są spełniane za karę 😉

Tomekku

Fake, rudy nie ma duszy więc nie dodzwoniłby się.

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@WujekAlien kurde wyszedłem na siłownię i kawy nie dopiłem aaaaa

Zaloguj się aby komentować

ipoqi

Nie nie nie, maksymalnie z 5 w roku.

dzangyl

Nałóg to nie jest prosta sprawa do wyleczenia.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,

Tym razem przychodze do Was z trylogią Billa Hodgesa, napisaną przez Stephena Kinga, na którą skłądają się:

  • Pan Mercedes

  • Znalezione nie kradzione

  • Koniec warty

To seria, w której King testuje trzy różne odcienie kryminału: od "czystego" thrillera policyjno-detektywistycznego, przez literacki heist z obsesją w tle, po finał z lekkim przechyłem w stronę nadprzyrodzonych zdolności. Dla mnie jest to mocno nierówna sinusoida: pierwszy tom najsłabszy, później jest już wyraźnie lepiej, choć zakończenie serii, w 3 tomie, nie jest tak satysfakconujące, jak mogłoby być. Głównie dlatego, że ciągnięcie (momentami na siłę) jednego antagonisty przez całość dało się poprowadzić zgrabniej i też ciekawiej.


Poniżej znajdziecie trochę więcej o każdym tomie, a na dole podsumowanie całości:


Tom 1 - Pan Mercedes - emerytowany detektyw (Kermit) Bill Hodges kontra sprawca masakry z targów pracy, który wraca, by dokończyć robotę. To najprostsza formalnie część: policyjne rzemiosło, zabawa w kotka i myszkę, dużo proceduralnych głupotek. Działa napięcie i chemia między naszym trio protagonistów: Hodges - Holly Gibney - Jerome, ale konstrukcja wiemy, kto jest zły od początku odbiera energię, a kilka klisz rozłazi książkę w szwach. Fundamenty pod bohaterów są świetnie zarysowane, a sam pojedynek – no mnie nie urzekł.


Tom 2 - Znalezione nie kradzione - wrzucamy wyższy bieg i od razu dostajemy więcej tlenu. Mamy obsesję fana na punkcie pustelniczego pisarza, kradzione rękopisy/dzienniki i chłopaka, który przypadkiem trafia na skarb, a przez to wplątuje się w kłopoty. Hodges z Holly i Jerome’em prowadzą sprawę niejako z boku, ale emocjonalny styk literatury, chciwości i przypadku robi tu ogromną robotę. To najbardziej wciągający tom: gęsty od motywów, z lepszym rytmem, większym zagrożeniem, napięciem i bohaterami, którym kibicujesz na poważnie.


Tom 3 - Koniec warty - "powrót" wroga nr 1 w formie, która flirtuje z elementem nadnaturalnym. King składa do kupy tom, który jest: mroczniejszy, bardziej o samotności, depresji, samobójstwie i podatności na manipulację, a trio Hodges -Holly - Jerome dostaje niezłe emocjonalne domknięcie. Tempo i stawki rosną, finał ma ciężar, ale jednocześnie czuć, że antagonista został bardziej przeciągnięty - jego cień wisi nad wszystkimi tomami, co spłaszcza efekt zaskoczenia. Dalej wiemy kto zabija, nie do końca wiemy jak, ale czujemy, że jego ambicje rosną: od kilku ofiar i kalek, po próbę zamachu na tysiące osób, po misję samobójczą setek, a może i tysięcy nastolatków.


Co działa w serii?

  • Bohaterowie: Hodges jako portret starzenia i uporu. Holly kradnąca serce rozwojem i praca nad swoim upośledzeniem społecznym - "od lęku do sprawczości". Jerome jako równoważnik i sumienie pozostałej dwójki.

  • Tonacja tomów: każda część smakuje trochę inaczej, więc nie ma wrażenia odgrzewanego kotleta, choć antagonista jest ciągle ten sam.

  • Tematyka: obsesja, kultura masowa, social media, odpowiedzialność, zdrowie psychiczne, próby samobójcze - King nie bierze jeńców.

  • Okładki: najnowsze wydane z Albatrosa ma świetne okładki i grzbiety układające się w 1 calość. Uwielbiam takie smaczki. Dla mnie 2 najlepsze nowe wydanie po najnowszych Filarach Ziemii.


Co leży?

  • Zasięg antagonisty: fajnie, że ciągłość jest zachowana przez wszystkie 3 tomy, gorzej, że momentami dusi to fabułę, szczególnie, gdy antagonista jest "warzywem" i wraca w co raz to nowszym wcieleniu.

  • Nierówne napięcie: jedynka bywa schematyczna, trójka bywa kontrowersyjna przez element nadnaturalny, a dwójka jest tym, co tygryski lubią najbardziej u Kinga.


A jak wypada całość?

Satysfakcjonujące zamknięcie kryminalnej trylogii postawionej bardziej na postaciach niż na jednorazowym twiście. Start przeciętny, środek rewelacyjny, finał mocny emocjonalny. Zostaje pamięć o bohaterach, przede wszystkim o Holly, a że King to wyczuł, to Holly zyska drugie życie w kolejnych książkach autora. To nie jest oczywiście tak, że jest to zła seria, ale łapie się na typową ocenę dla twórczości Kinga w moich oczach, solidne 6, a może słabe 7. Przy czym za tom 2 daję mocno zasłużone 9/10, a jego największą zaletą (ale wadą trylogii), jest to, że żeby go przeczytać, nie trzeba sięgać po pozostałe tomy.


#ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem #czytelniczepodsumowanie

900278a3-7221-4687-828e-b324c413374e
WujekAlien

Rude koleżanki #smiesznypiesek #bojowonastawionawiewiorka

95c9ade1-1583-4b7f-9912-eebd2dd2b83f
5bdd3c01-58e1-47c3-855e-cc2b5e37ed4a
608a1f3e-e027-4b9b-a325-ca3c809ba9e0
ff34944c-4bcf-43c4-b31b-8a3032304b33
3e20a0b5-456f-432a-8085-083132c0aafb

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

serel

Jaszczomp is gay, 100% confirmed

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@WujekAlien tu chodzi o sw Pitę i to zaproszenie na kebab

Zaloguj się aby komentować

vredo

@WujekAlien A gówno prawda, kot się lubi nimi bawić

Zaloguj się aby komentować

Budo

@WujekAlien Jest mem taki z baked beans. "It's XXI century and we still eating like bombers are flying overhead"

Zaloguj się aby komentować

LondoMollari

@WujekAlien Wyższy level to alarmy w dwóch telefonach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

DKK

Zdecydowanie nr. 2. Całe życie.

Romanzholandii

Ja jestem 3 ci typ. Sobota budzę się przed budzikiem i leżę kolejne 3 godziny.

Zaloguj się aby komentować

Lubiepatrzec

@WujekAlien co to za baba?

Zaloguj się aby komentować

od_bierdolta_sie

W ubezpieczalni:

- czyli, że co w Pana wjechało?

sierpeq

“AI generated” ewidentnie w rogu się świeci a Wy to analizujecie xD

Zaloguj się aby komentować

Pijcie ze mną kompocik, dziś odebrana

Mam nadzieję, że będę miał więcej szczęscia, niż jeden z użytkowników, który musiał się zaprzyjaźnić z serwisem Trzymajcie kciuki

#motoryzacja #bmw #chwalesie #pijciezemnokompot

f2e10983-4af1-441f-91be-c5c610ca21fe
b054078c-286e-446d-8173-c9ebb34dc029
18c83ada-a732-468e-be93-a5a5c1162454
a1d8c613-24e7-49a8-adc9-8ab3cb580acf
6a4d042a-7b6f-4031-a32c-85be8be9cfc2
eloyard

Niemieckie kombi w dieslu xD


Kombinacja mojego pierwszego auta w życiu. Bardzo mile wspominam (bo byłem młody i głupi), nigdy więcej xD

Pantokrator

@WujekAlien Gratuluję. Oby ci służył i dał mnóstwo radości.


Wnętrze, a zwłaszcza miejsce, gdzie powinny być zegary, to, delikatnie ujmując,"nie moja bajka". Kto to projektował?

HeavyNuts

@WujekAlien Dokupiłeś opcjonalny pakiet kierunkowskazów?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@WujekAlien tak jest, urlopie przybywaj!

Zaloguj się aby komentować