Nie wiem jak to nazwać. Miś? Czy megalomania? Chyba nieodpowiedzialność i kolejny wielki projekt, o którym się dużo mówi ale nie jest nikomu potrzebny - czytaj polityka PiS dla plebsu.
Do rzeczy! O ile to prawda, bo też zbytnio onetowi nie ufam, ale rząd PiS zrezygnował z Karakali - nie chce mi się oceniać czy poprawnie czy nie, tu nie o to chodzi - zamówił w Mielcu 32 śmigłowce Black Hawk S-70i dla wojska. Oczywiście bez przetargów, bo na cholerę komu takie rzeczy, przecież wielkiego Polaka stać! On nie będzie się jak biedak targował xD
No ale dalej. W czym mi te Black Hawki przeszkadzają. Otóż to nie są takie wojenne śmigłowce jak myślicie. Są to odpowiedniki przeznaczone do celów cywilnych. Nie posiadają one systemów przeznaczonych do prowadzenia takich działań wojennych jak np. UH-60M.
I nie - doklejenie działka nie czyni go magicznie super śmigłowcem. Równie dobrze można dokleić działko lub wyrzutnię do samochodu i nazwać to super samochodem bojowym. Brakuje opancerzenia, systemów samoobrony itp.
Swoją drogą to też nie uwzględnili że trzeba śmigłowce uposażyć dodatkowo za pieniądze xD i kwota za śmigłowce znowu poszła w górę!
Każda inwestycja pisowska powinna być pięć razy sprawdzana pod kątem niegospodarności. Jakieś 99% by można było od startu uwalić xD
Ale spokojnie, będzie grzane w republice że koalicja chce zniszczyć uposażenie polski albo skłócić się z ameryką i kupić potulnie od złego Niemca! A o tym że jeszcze błaszczak jak panował to kolejne zamówienie dopierdzielił na kilkukrotność budżetu polskiej armii to już wspominać nie będę.
#polityka