#rozkminkrzaka

86
120

Z perspektywy rękodzielnika z małym internetowym sklepem z którego próbuję wyżyć ten rok to była prawdziwa jazda bez trzymanki xD Ale pierwszy raz czuję że dopiero teraz nabieram wiatru w żagle. (heh ponad 5 lat od założenia działalności!)


Hejto w tym pomaga i przyznam, że traktowałem ten portal mocno "testowo" w 2023, ale jednocześnie jakoś tak naturalnie dzięki Wam porzuciłem Wykop i przestałem w ogóle tworzyć tam jakiekolwiek treści, co najwyżej kopiowałem to, co pisałem na Hejto, więc wyszło idealnie


  • W 2024 mam cel by prowadzić dwa tagi:

#rozkminkrzaka - czyli mój tag, na którym będę pisać z perspektywy rękodzielniczej. Będzie trochę historii, tego jak zaczynałem, jak tworzyłem swoją przestrzeń, przeredaguję przeszłe wpisy z wykopu i wrzucę je też tutaj bo mogą komuś pomóc no i chciałbym też zrobić co najmniej 1 spotkanie na żywo we #wroclaw w mojej pracowni dla chętnych użytkowników hejto. Poznać się, pogadać i żeby szpital w którym wynajmuję przestrzeń zobaczyło jeszcze kilka osób, bo to mega ciekawe miejsce.


#kotyfikacja - czyli tag dopiero powstającej firmy od kocich mebli. To świeży temat, ale zyskałem wspólnika, dograliśmy role wspólnie w dwie osoby powoli tworzymy blog i sklep z meblami dla kotów CATPENTER. Opowiem Wam od kuchni jak to się stało, że stolarz zgadał się z rękodzielnikiem by tworzyć razem kocie meble, będzie dużo info od kuchni czyli ile kosztowała nas strona internetowa, co spieprzyliśmy, co się udało, jakie są plany, jak wygląda proces twórczy, podrzucę Wam też rady od stolarza ale też będzie duuuużo behawiorystyki kociej. Jestem na etapie dogadywania współpracy z behawiorystą, chciałbym nagrać parę wywiadów, powoli zlecam teksty i sam zaczynam też pisać WIĘC BĘDZIE SIĘ DZIAŁO

Będę podsyłać Wam też artykuły które będę tworzyć samemu i wraz ze specjalistami. Wstępnie mamy wyznaczone 3 działy:


  • Design/stolarka

  • Kocia behawiorystyka

  • KOTY (Kocie posty, Kotowaci, Luźno o kotach - pomóżcie ze znalezieniem dobrej nazwy na dział w którym luźno o kotach :D)


Wiem na pewno że:


  • Walić wykop.

  • To tutaj chcę więcej tworzyć treści jako twórca i to z Wami chcę wzrastać.

  • Doceniam klimat tego miejsca i trochę mam irracjonalną nadzieję że będzie wzrastać ale jednocześnie ten portal nie stanie się niewiadomo jak masowy - dobrze ugryziona nisza jest więcej warta niż ściek przynoszący morze łatwo uciekających pieniędzy.

  • Wykop dostanie co najwyżej reposty, ale treści będą przeze mnie docelowo tworzone pod hejto - powód jest prozaiczny, ale cholernie dla mnie ważny: Pisze mi się tutaj o wiele łatwiej i przyjemniej.


#rozkminkrzaka jest w chaotyczne tak samo jak i ja i prawdopodobnie dalej takie będzie. Ale chciałbym wypuścić kilka artykułów:


  • Tryt czyli jedna z najdroższych substancji na ziemi

  • BIDO - moja marka osobista którą kocham jednocześnie nienawidząc - początki firmy, co było moim największym problemem i co zrobiłem żeby nie oszaleć xD

  • Tworzenie biżuterii z żywicy od podstaw - jak się przygotować i czego się wystrzegać?

  • Lista zakupowa pod tworzenie biżuterii z żywicy - konkretne żywice godne polecenia, linki do sklepów z których korzystam, co warto kupować a co jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto?

  • Tworzenie biżuterii z żywicy - moje największe wpadki, know how o którym warto pamiętać.

  • Sklep internetowy i działalność gospodarcza - co zrobiłbym inaczej gdybym zaczynał jeszcze raz?

  • I kilka mniej sensownych które są zapisane jako "robocze"


Co się uda a czego nie - czas pokaże. Pierwszy raz w życiu zapisuje wszystkie takie rzeczy a nie tylko piszę o nich i zapominam, więc jest jakiś progres. Mam nadzieję, że dostarczę Wam kilka tekstów, filmów i artykułów które Was realnie zaciekawią, więc zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rozkminkrzaka i #kotyfikacja a ja wracam do tworzenia


#rekodzielo #tworczoscwlasna


Aaaaa, wołam @VonTrupka - bo to on zainspirował mnie do napisania tego tekstu

56ecec3d-c455-407e-be07-f3c75b9177c7

Zaloguj się aby komentować

Zmieniam dzisiaj telefon i jaram się jak małe dziecko xD


Od lat nie kupuję nowych telefonów tylko używane. Głównie dlatego, że kocham używki (interpretujcie jak chcecie :D)


Kompy zawsze używane, smartfony też i wiecie co? Póki na tym nie cebuliłem (w sensie szukania najtańszej opcji) a stawiałem na dobry opis i ludzkie podejście miałem tylko jedną wpadkę - kartę graficzną z 8 lat temu, ale allegro tym się zajęło i odzyskałem pieniądze.


A tak - całe życie na używanych sprzętach elektro. Cały mój warsztat prócz wkrętarki i jednej miniszlifierki to używki, często za 1/3 ceny nowej rzeczy. Bez tego nie miałbym tych sprzętów i nie mógłbym z nich korzystać na codzień.


A autami tak samo zresztą ale to już temat rzeka o nie tak prosty jak kupno smartfona niestety.


Tak czy tak przechodzę z mate20pro na s22 ultra - glównie pod kręcenie filmików i fotek nocnych bo duuuużo firmowych zdjęć robię tylko telefonem (zawsze pod ręką)


Trzymajcie kciuksy żeby mnie nie oszukano xD

#rozkminkrzaka

moderacja_sie_nie_myje

@Krzakowiec To bardzo ekologiczne podejście chociaż sam bym tak nie umiał. Ja nawet nie sprzedaję swoich klamotów bo mi żal by było, że ktoś sobie używa coś co było moje xD Wolę wyrzucić na śmieci, nawet jak jest dobre i działa.

nobodys

@Krzakowiec Ja coraz bardziej się przekonuję do używek, szczególnie jak produkt jest w bardzo dobrym stanie i ma dokładny opis/zdjęcia z ogarniętym sprzedawcą.

Klamra

@Krzakowiec do pewnego momentu, też kupowałem nowe telefony. Jakoś tak od 2014 kupuję używki. A właściwie to mam 2 telefon od tamtego momentu. Samochodu nowego też nigdy nie miałem nowego, bo mnie nie stać na kupno (za to co mam), a nie mam obecnie i nie mam w planach, posiadania jakiegokolwiek kredytu. Żyje bez długów. I w zasadzie mam na to wyłożone (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

UbogiKrewny

Wygląda to jak miecz świetlny zamknięty w ampułce

Zaloguj się aby komentować

HEJ!to Mam dla Was #rozdajo - **tym razem dla dwóch osób** Jedna osoba zgarnia drewnianą skrzyneczkę z rzeczami wartymi 250zł, druga dostaje kupon na 100zł do zrealizowania w moim rękodzielniczym sklepie https://bido.com.pl/shop

Kod na -20% "Wszystkiego Świecącego" nadal aktualny, a wszystkie zamówienia złożone do środy do godziny 23.59 mają gwarancję, że dojdą przed świętami (ahh, jak ja kocham Inpost!) 


TAK, WRÓCIŁ TRYT! -> https://bido.com.pl/product-category/trytowe/

Uzupełniłem drzewka -> https://bido.com.pl/product-category/drzewa/

Wpadły nowe świecące kwiatki -> https://bido.com.pl/product-category/swiecace-kwiaty/

Nowa sekcja w której mam zestawy kostek do gitary i inne dziwnostki -> https://bido.com.pl/product-category/unikaty/

Zrobiłem też parę świecących mechanizmów których dawno nie było -> https://bido.com.pl/product-category/mechanicznie


Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w 2024? Na pewno nie tego samego co w 23, bo nie wiem czy bym to przeżył drogie Tomeczki xD

Konkretniej? Nie za dużo pieniędzy miałem, nawet etatu szukałem ale finalnie wyszedłem na swoje robiąc na dwa baty. Mało też piłem wódki - nie za bardzo ją lubię, ogólnie alko dla mnie może nie istnieć, ale mój ojciec od zawsze pił za nas dwóch więc średnia krajowa zachowana. 

Dużo spałem - ale klinicznie było to uzasadnione i na szczęście posłuchałem swojego ciała idąc do lekarza. 


A tak serio, ten rok jest dla mnie przełomowy. **NIE PODDAŁEM SIĘ.** - choć jak zawsze chciałem. Gdyby nie splot szczęścia i przypadku prawdopodobnie znowu jeździłbym ciężarowym, ale marzenie o własnym warsztacie i swoim ManCave przetrwało na szczęście. 

Pierwszy raz od dawna jestem z siebie naprawdę dumny i choć od kiedy pamiętam miałem w sobie niesamowitą nienawiść do własnej postaci, tak od kiedy chodzę na terapię rękodzieło ponownie stało się czymś co mnie uspokaja i powoduje uśmiech na twarzy. A byłem bliski żeby skończyć z tym wszystkim.

Bido powoli kończy się - sklep cały czas będzie działać, ale w coraz bardziej okrojonej formie, a ja swoje siły przekieruję w stronę drugiej firmy z kocimi meblami (na tagu #kotyfikacja będzie się działo!) a także ruszam już dobitnie z drugim sklepem na ETSY o nazwie **HALNY**. Pora zakończyć pewien etap w życiu, pora też zacząć cenić samego siebie. Bido z biegiem czasu stanie się galaktycznym miejscem i to tam będę sprzedawać swoje galaktyki w różnych formach.


Stworzyłem w tym roku prawie 700 różnych rzeczy (prawdopodobnie 695 jeśli dobrze liczyłem xD)

Część to zamówienia hurtowe (swoją drogą jeśli ktoś ma pomysł jak sprzedać moje rzeczy i zarobić dzięki temu - odzywajcie się, jestem otwarty na biznesy :)) inna część poszła w śmietnik przez własne błędy, a 220 z nich sprzedałem przez sklep internetowy. We własnych oczach nadal sam sobie ciągle umniejszam i wielokrotnie jestem dla siebie samego workiem treningowym który okładam z okrzykiem JESTEŚ PIERDOLONYM DNEM CZŁOWIEKU, ale z tej perspektywy to naprawdę niesamowite, że już 5 rok ciągnę ten sklep i moją pracownię jednocześnie będąc swoim największym wrogiem. Co więcej chyba zaczynam wygrywać z samym sobą pierwszy raz w życiu, choć nadal mam uczucie "kurde idzie za dobrze, coś musi zaraz walnąć", ale nie mam zamiaru się nim przejmować.


Tak czy tak dziękuję za Wasze ogromne wsparcie - serio. Moim wieloletnim marzeniem było stworzyć swoją pracownię rękodzielniczą i w przyszłym roku zaczynam przenosiny do większej przestrzeni. Jaram się jak dziecko, szczególnie że przenoszę się z małej klitki 10mkw do 21mkw, a to dla mnie niesamowita zmiana. Samego blatu roboczego będę mieć 5x więcej niż dotychczas, już nie mówiąc o magazynku który nie będzie mi przeszkadzać w codziennej pracy. Będę informować na hejto i pokazywać całe przenosiny więc będzie ciekawie, szczególnie że miejscówka ma miejsce w starym szpitalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ale póki co - odpoczynek i reset. Ten rok mnie sponiewierał i pora na pierwszy od półtora miesiąca urlop. 5 dni musi mi wystarczyć, reszta przyjdzie sama.


Wszystkiego świecącego!


Jak zawsze zachęcam do obserwowania/czarnolistowania #rozkminkrzaka


**PS: na koniec jeszcze masa filmów które podrzucam w komentarzach.**


#rekodzielo #tworczoscwlasna

bf5dd3ef-ec97-4047-88b1-eb2fd7f584cb
Krzakowiec

Hej, wołam @San jako pierwszego zwycięzcę i @Atexor - wygraliście! Odezwijcie się proszę do mnie na PW :)

fa311024-351b-482f-90dd-923b25f6fc46

Zaloguj się aby komentować

W końcu - kończę ten rękodzielniczy rok, właśnie wpadły ostatnie moje rzeczy na stronę i chociaż jak zawsze spóźniony, kończę bez irytacji. Zrobiłem co mogłem i pora się regenerować.


Jutro wrzucę na hejto kupon rabatowy specjalnie dla Was i będzie też #rozdajo - akurat żeby doszło przed świętami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A póki co padam na pysk i idę spać. To był cholernie długi rok o którym opowiem jutro na #rozkminkrzaka


A tutaj moje skrócone półrocze 2023 roku w formie gifa:

https://streamable.com/vk1lwd

Banan11

@Krzakowiec panie Krzakowiec.. Ja wiem, że jak Pan obiecał kolekcję "romantyczną" z trytem, to nie trzeba Panu co pół roku przypominać, ale po roku to się jednak przypomnę jako (nie)regularny klient

Zaloguj się aby komentować

Od początku mojej rekodzielniczej działalności miałem duży problem z własnymi błędami - wcześniej robiłem w jednym rzucie 100 rzeczy żeby 80-85 z nich wyszło prawie perfekcyjnie. Była to cena za hehe "ręczną robotę", zresztą później i tak mogłem naprawić swoje błędy.


Ale gdy znudziły mi się proste projekty błędy zaczęły kosztować dużo więcej. Kosztują czas.


Tutaj zdjęcie trytowego breloka którego robiłem na przestrzeni ostatnich 3 tygodni. Robię całą serię jak zawsze, ale godzinowo mniej więcej wyszło:

- 3h na przygotowanie drewna, umiejscowienie i wypoziomowanie wszystkich dodatków.

- 1h by umieścić fiolkę trytu w odpowiedni sposób

- 1h mieszanie i odlewanie.

Po dwóch tygodniach szlifowanie, polerowanie (ok 1.5h) a pomiędzy tymi etapami zrobienie dużego otworu by umieścić w nim metalową tulejkę.


I to tutaj rozwaliłem zarówno brelok jak i palec xD


Doszło do tego, że pewne etapy mojej pracy to istna walka z samym sobą by nie prokrastynować, nie uciekać od jakiejś czynności która potencjalnie potrafi rozwalić całą moją pracę i włożony trud.

Jeszcze jak na złość w tym wypadku po prostu nie podumałem i zamiast kombinować mogłem postawić na prostotę i nie robić tych tulejek.


K⁎⁎wa, jeszcze to był mój ulubieniec z całej serii nad ktorą siedziałem. Wiem że to rzecz, ale gdy siedzisz tyle czasu i widzisz powolny rozwój danej koncepcji, danego "dzieła" gdy go rozjebiesz przez własny błąd chciałbyś (prócz przywalenia w scianę) powiedzieć do niego - it will be fine, old buddy. I'll fix ya'


Nie wiem co z nim będzie - miał być gotowy na jutro, więc naprawiam najszybciej działająca żywicą jaką mam a efekty jutro wysyłam klientowi. Jeśli nie zaakceptuje, znajdę mu alternatywę.


Ale trochę przykro. A trochę jestem z siebie dumny bo kiedyś taka wpadka rozwaliłaby mnie na kawałki.

_"3 tygodnie pracy, tyle godzin a Ty to wszystko rozwaliłeś głupi, pierdolony idioto! - Widzisz? NIC nie umiesz." - _Krzyczałby znajomy głos w mojej głowie.


Coś się zmieniło bo krzyk zamienił się w szept, szept w spacer, a spacer w ten wpis.


Naprawię to, najwyżej sam będę nosić z dumą ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#rozkminkrzaka #rekodzielo

b76823ef-a4c6-4c69-b08e-8830d0804cab
Krzakowiec

Dam znać co z tego wyjdzie, bo nie wiem czy przypadkiem się nie rozpadnie jednak - muszę sprawdzić po szlifowaniu

7015efec-7898-44b3-be8f-3dcef4115f20
Skylark

Nie bierz na siebie, drewno takie juz jest, zdarza sie. Ja robie hobbystycznie rzeczy z metalu i tam juz nie mam wymowek. A wynik bylby ladny, bo ogolnie dobrze robisz. Ale jako nabywca poprosilbym o nowa gorna koncowke i poczekalbym.

VonTrupka

Ból palca przy tym bólu z wkurzenia to ledwo flesh wound


A tak trochę mniej poważnie, to jeśli "tylko 3 tygodnie" można powiedzieć, że poniekąd poszły na marne, to teraz porównaj ze skalą takiego 42m granitowego obelisku w asuanie, który się rozpękł w kilku miejscach w trakcie łupania. Tam nie było miejsca na błędy.

Co prawda marne pocieszenie porównywać do porażek innych, ale ci budowniczy zakasywali dalej ręce bo jedna porażka niczego w ich życiu nie zmieni*.

Tak samo zrobisz też i ty


*pod warunkiem że od tego nie zależało ich życie (☞ ゚ ∀ ゚)☞

da934645-fc22-4ae1-9ec4-c6a248b18d4d

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem wczoraj następny dziwny świecący prototyp - film w komentarzu bo zdjęć dalej nie umiem zrobić ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯


Od dawna nie miałem czasu żeby po prostu "pobawić się" w warsztacie. Czyli robić dokładnie to, o czym zawsze marzyłem:

Masz narzędzia, masz złom, masz czas - działaj z tym i rób co chcesz. Chciałem trochę odpocząć od żywicy, szczególnie że ostatnie dwa tygodnie non stop ją szlifowałem i polerowałem więc dla odpoczynku metodą bardzo chałupniczą wytoczyłem sobie parę elementów które docelowo mają trzymać świecącą fiolkę trytu.


Wiem co sp⁎⁎⁎⁎⁎yłem - byłem nieuważny z klejem i cała fiolka od wewnątrz jest delikatnie brudna. Mosiężne części w środku następnym razem będę inaczej szlifować a sposób klejenia ewidentnie muszę zmienić bo to co tam odwaliłem nie może się powtórzyć xD


Jeśli się uda, w środku będzie glikol + czarne opiłki metalu. Tak żeby mając magnes neodymowy można było się "pobawić" pływającymi opiłkami - coś jak ferrofluid, choć do dnia dzisiejszego nie udało mi się go zrobić jakoś sensownie.


Prototyp powstał w ok 3h, ale prawda jest taka że korzystałem praktycznie z gotowych rzeczy: Sama fiolka to mój zakup z aliexpress sprzed roku gdzie testowałem jednego sprzedawcę, a mosiężne części które trzymają fiolkę to części od budzików - ja tak naprawdę pozlepiałem wszystko w całość wcześniej szlifując i dostosowując elementy żeby pasowały do siebie, czyli stworzyłem swoje własne klocki lego ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Narazie nie trafia do sprzedaży - będę nosić przez najbliższy tydzień, zrobię też drugiego "udoskonalonego" żeby zobaczyć czy rzeczywiście da się to jakoś sensowniej zrobić i wizualnie ładniej - a jeśli dojdą mi sensowne akrylowe rurki, może uda mi się tam jakoś wcisnąć małe łożyska żeby dało się zrobić osobny kręcący się projekt.


I przyznam - tego brakuje mi chyba najbardziej czasami czyli wolnej głowy nie zajętej zusem, wpadkami, fakturami i realizacjami jakiegoś odległego pomysłu który cholera wie czy wypali. Lubię takie dni jak ten w których zamykam drzwi, puszczam muzykę czy podcast i bawię się swoimi częściami dziwnego złomiarskiego lego bez ciśnienia że ma coś wyjść.

Co śmieszne, to właśnie w takie dni bez ciśnienia zazwyczaj coś wychodzi


#rozkminkrzaka #rekodzielo #chwalesie

056fa427-4357-495e-876f-84d31053d59f
Krzakowiec

Hahahha zapisuje do kolekcji bo mam już parę podesłanych przez różnych ludzi xDD

VonTrupka

>zdjęć dalej nie umiem zrobić


@Krzakowiec ohhh, the same song for the 28th time


przestań robić takie szmery bajery to będzie łatwiej strzelać foty bylejakim, albo co najwyżej przeciętnym gadżetom ( ͠° ͟ʖ ͡°)


.


.


nie no żartowałem, nie przestawaj cyzelować takich dyngsów bo z dużą dozą ciekawości oglądam twoje wrzuty i czytam o perypetiach z nimi związanych ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Opornik

@Krzakowiec Planujesz jeszcze robić coś z trytem? Z tego co pamiętam te chrobotki były trytem impregnowane?

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem nieświadomie dubla zdjęciowego i wczoraj dodałem trytowca którego już Wam pokazywałem.


To tym razem wisiorek który miał wyglądać całkowicie inaczej (prostopadłościan) ale przez mój błąd podczas szlifowania, wizja bardzo szybko się zmieniła ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#rekodzielo #rozkminkrzaka #bizuteria #zywicaepoksydowa

ea0e1f69-ac71-4e11-9ace-5e6a6ec54114
Krzakowiec

A to co widać na dole to plastelina - jak widzicie dalej mam problem jak zrobić odpowiednie zdjęcia produktowe i jak całość ustawić, ale walczę!

eae0f8ae-cabc-4d49-84d9-e0f5acf5fb15
koszotorobur

@Krzakowiec - ale się to fajnie świeci - ile sobie krzyczysz za takie coś?

Zaloguj się aby komentować

Lubię elektronikę, a świecące fiolki trytu to moja miłość już od dawna. 


To połączenie po prostu musiało nastąpić ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

Całość zrobiona z połączenia wyszlifowanej płytki PCB z płyty głównej, samoświecącej fiolki trytu i żywicy epoksydowej.


#rozkminkrzaka #rekodzielo #elektronika #chwalesie

9dc837c2-c62b-4078-b37a-931c59b7ff13
koszotorobur

@Krzakowiec - fajne wykonanie - wygląda na brelok.

Jeśli tak to bezpieczenie go jest w kieszeni przy klejnotach nosić?

sierzant_armii_12_malp

Trochę przypomina magiczne oczko z magnetofonu.

Zaloguj się aby komentować

Stworzyłem jedyny taki zegarek w całym wszechświecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ale żeby nie było zbyt pięknie - człowiek jednak uczy się dopiero na własnych błędach, a ludzie mówili bierz zaliczki.

Pewna osoba gdzieś kiedyś podejrzała moje prace, zauważyła galaktyczną serię i chciała stworzyć specjalny "zegarek galaktyczny" pod jej autorski cosplay. Zegarki już wcześniej robiłem i sam pomysł spodobał mi się na tyle, że po zasugerowaniu z mojej strony paru zmian powstał ten cudak, stworzony ze starego zegarka kieszonkowego. Ciężki, wielki i pięknie nieporęczny - raczej nie zdecydowałbym się go ot tak zrobić samemu na sprzedaż.


I gdzie tu nauka na błędach?

Po tym zleceniu zacząłem brać zaliczki, bo klientka po prostu nie zapłaciła xD

Umówiliśmy się na kwotę 500zł, 3 tygodnie na stworzenie bo szykowały się jakieś targi czy festiwal cosplay.

Telefon milczy do dzisiaj, na maila nikt nie odpowiada a zegarek finalnie wylądował na etsy za 250 euro głównie by testować tamtejszą platformę, a dość tanio dostałem małą nauczkę 


#rekodzielo #rozkminkrzaka #bizuteria

09905442-1445-47f2-82bf-09832caf80ec
Krzakowiec

Niestety nie ma - maluje galaktykę na "dnie". Czasem robię trójwymiar gdy mam miejsce więc maluję główna galaktykę, odlewamy warstwę przezroczystą, później maluję kilka dodatkowych szczegółów w górnej warstwie i znowu odlewam bezbarwną, przy matowym wykończeniu niestety w ogóle nie widać galaktyki.


Ale za to jestem coraz większym fanem matu przy połączeniu drewna i żywicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Astro

@Krzakowiec słuchaj. Mam chorą córkę. Chorego kota. I „wg mnie to się dla mnie należy”. Co prawda nie widzę wskazówek ale po wskazówki mogę jechać nawet do Moskwy. I na pewno Cię stać żeby mi to wysłać kurierem w najgorszym wypadku inpostem. Numer paczkomatu pozostawiam Ci do wyboru o ile będzie nie dalej niż 300 metrów od mojego domu. Jak nie znajdziesz to napis to inpostu że są chamy i wybierasz kuriera. Ja odbiorę. Chyba że nie to wtedy pamiętaj że mam chorą córkę.


I tak chciałbym napisać ale dzieci nie mam, koty zdrowe. Więc! Dobra robota i miłego weekendu! Niech płacą grube eurasy i walić kijem tych co zamawiają i nie odbierają.

UbogiKrewny

I co, poszedł on na Etsy? A to normalnie funkcjonalny zegarek?

Zaloguj się aby komentować

Kontynuacja wczorajszego wpisu:


Słyszę pukanie do moich warsztatowych drzwi i rzucone pytanie: "Wiesz może co to jest kotyfikacja?"


Wbito mi kołka - no nie wiedziałem.

Pukającym był mój warsztatowy sąsiad który pracuje dosłownie drzwi obok. Kacper jest stolarzem, typem człowieka który ogarnia sobie wszystko sam: wszystko projektuje, tworzy i montuje więc człowiek orkiestra jak wielu w miejscu w którym wynajmuję warsztat


Możliwe że macie tak jak ja i uwielbiacie obserwować warsztaty innych ludzi. Mam to szczęście, że w "Pod Ciśnieniem" we Wrocławiu jest masa pprzestrzeni ludzi których chyba najłatwiej opisać jako "pasjonaci" .

A ich przestrzenie? Uwierzcie, każda z duszą, każda inna i wciągająca na swój własny sposób. Zresztą to jeden z powodów przez których tak uwielbiam to miejsce.


Zaczęliśmy rozmawiać o pomyśle Kacpra a mi dość szybko oczy zaczęły się świecić, na myśl o realizacji.

Wiecie - co dwie doby to nie jedna, a wspólne działanie potrafi nieźle napędzać.


I tak się składa, że mogę Wam już oficjalnie ogłosić:

Razem z Kacprem będziemy tworzyć meble dla kotów! Dostosowywanie przestrzeni dla kotów, robienie catio, indywidualne projekty wnętrz z uwzględnieniem kotów jako stałych domowników i wiele wiele innych pomysłów które chcemy razem realizować. Na pewno też mały sklepik z gotowymi już zestawami półek, leżanek i drapaków.


Pomysłów dużo, doba jak zawsze zbyt krótka ale po paru wspólnych projektach już wiemy, że chcemy działać wspólnie.


Czy znam się na tym? Absolutnie nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale właśnie dlatego to jest tak cholernie ekscytujące.

Na szczęście mam obok osobę która ma w sobie cierpliwość i chęć żeby mnie nauczyć czegoś nowego, a jednocześnie ja mam gigantyczną chęć żeby wszystko nagrywać, montować i tworzyć treści i filmy, które pokażą Wam sedno naszego działania.

Ciekawi efektów? Chcielibyście poczytać lub posłuchać o kotyfikacji?


Zakładam tag #kotyfikacja - będę tu dodawać treści "od kuchni", będę podpytywać Kacpra gdyby pojawiały się jakieś pytania od Was, więc pytajcie śmiało


Nasza strona jest prawie skończona, umowy między nami już dogadane więc jeśli ktoś chciałby posłuchać o meblach dla kotów i adaptacji wnętrz czy poczytać trochę faktów od behawiorystów, albo zobaczyć ciekawostki odnośnie kocich ścieżek i co zrobić, żeby kot czuł się u siebie rzeczywiście jak w domu - obserwujcie #kotyfikacja a ja będę też podsyłać artykuły i wpisy które będziemy wspólnie tworzyć.


A na zdjęciu nasze wydzielone testowe miejsce w pracowni i esperymentalna ścianka w której testujemy nowy układ.


PS: tak, pokażę Wam też w swoim czasie jak wygląda warsztat Kacpra


#rozkminkrzaka #koty #stolarstwo

014a6348-578a-4eeb-9983-db4dfdb9121c
kokosowa_sniezka

fantastyczna sprawa. trzymam kciuki!

Kondziu5

@Krzakowiec pytanie do statystyki, masz dzieci?

VonTrupka

no trochę zeszło od propozycji do zmaterializowania się w realne działania ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Każda sytuacja potrafi się zmienić o 180 stopni w przeciągu dosłownie jednego dnia - szczególnie ta firmowa. I tak też było u mnie miesiąc temu.


Nauczyłem się cholernie dużo tworząc Bido i swoją własną pracownię rękodzielniczą. 

Bywały momenty gorsze i te lepsze, w części zresztą uczestniczyliście na #rozkminkrzaka ale to właśnie kreowanie tego miejsca uświadomiło mi jak wiele rzeczy robię na raz i z jaką łatwością krótka doba potrafi skutecznie zniweczyć nawet najlepsze plany.


Ciągle mam w sobie niesamowity głód tworzenia który częściowo zaspokajam robieniem biżuterii i warsztatów z ich tworzenia, ale od dłuższego czasu brakowało mi wspólnika. Przyznam że firmowo stanąłem w miejscu. I to w miejscu w którym coraz częściej zaczynałem wysyłać swoje CV w poszukiwaniu etatu bo czasem by ruszyć do przodu, trzeba zrobić mały krok w tył.  


Pracę wstępnie znalazłem i umówiłem się na rozmowę za kilka dni. Perspektywa powrotu za kółko ciężarowego stała się realna jednak na następny dzień słyszę pukanie do moich warsztatowych drzwi i rzucone pytanie: "Wiesz może co to jest kotyfikacja?"


cdn.


#rozkminkrzaka #koty


PS: Jestem duszą psiarzem, a jednak w rzeczywistości kociarzem. Lubię o sobie myśleć, że rozumiem obie te rasy i nie obca mi behawiorystyka zwierząt. Zwyczajnie uważam że jako ludzkość nie zasługujemy na psy. Zasługujemy za to na koty, które owijają nas wokół swoich łap, tworząc własne małe imperia. 


Na zdjęciu Kajtek vel. Kittler - niegdyś terrorysta który zwiedził parę domów tymczasowych zanim nie trafił do mojej NieŻony. Ją też sterroryzował jednak z biegiem lat okaże się, że to będzie jeden z najmilszych kotów które nas posiadają.

39aaed12-c97c-45f8-991d-b5e5a266b3b3
mroczny_pies

@Krzakowiec Ty Krzaku sobie tylko jaj nie rób że biznes zamykasz

Zaloguj się aby komentować

Zobaczyłem kiedyś gdzieś na necie obrazek podpisany "państwo z kartonu" a na nim kartonowe kontury Polski przerwane na pół.


Zapisałem I stwierdziłem, że zrobię sobie taki obraz. Przy przeprowadzce mojej siostry znalazła się ramka, mech miałem na miejscu bo już wtedy wypełniałem nim swoje paczki do wysyłek, więc pomysł dość szybko został zrealizowany.


Przyznam, że w przeciągu 3-4 miesięcy zaczął się rozpadać - użyłem jakiegoś gównianego kleju, ale całość tylko na tym zyskała w swojej formie.


Dzien w dzień przychodziłem do swojej pracowni słysząc co politycy odwalają i myśląc, że osiągają granicę absurdu patrzyłem jak mój obraz powoli się odkleja i rozwala jednocześnie będąc ironicznie jeszcze bardziej aktualnym niż był.


W końcu odpadła większość, a ja postanowiłem, że kiedyś zrobię większą wersję. I też może się rozpadać, bo to chyba zawsze będzie aktualne.


#rozkminkrzaka #tworczoscwlasna wlasna

d89e05cb-5ee7-4d89-af60-866bd1ff2225
spawaczatomowy

Ale ty masz mocną psychikę

VonTrupka

Zalej epoksydem, to będzie taki snapshot stanu z 2023


jeszcze możesz dorzucić kawałek kartonu z cytatem Kazika

tj. coście sk⁎⁎⁎⁎syny uczynili z tą krainą?

Tapporauta

@Krzakowiec ziom, to jest brokuł

Zaloguj się aby komentować

Bardzo szybki zlepek filmów z tworzenia następnego trytowca. Tak, będzie też dłuższa wersja ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Tym razem trochę drewna padouk, złota część z mechanizmu radzieckiego budzika którą wyczyściłem, trochę przerobiłem i oszlifowałem + oczywiście żywica która scala wszystko w całość ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Na filmie tego nie widać, ale zrobienie takiego maleństwa zajmuje średnio prawie 2 tygodnie. Pierwszy etap koncepcyjny jest w zasadzie najłatwiejszy, bo tworzy się w głowie - mam ich rozpisanych z 30, ale czasu starcza mi zazwyczaj żeby wypróbować 2 max 3 pomysły przy jednej wylewce.


Później dostosowywanie elementów do siebie. Gdy już dany "model" mam w miarę opracowany, ten etap to ok 2-3h by stworzyć wstępnie ok 10-15 zestawów. Ale za pierwszym razem potrafię spędzić i 2h by sp⁎⁎⁎⁎zyć to, co miało zająć tylko 10 minut


Późniejszy etap to przyjemność, czyli odlewanie. Korzystam z silikonowych foremnych baz, więc całość nie jest trudna. Gotowy drewniany element przyklejam do dna silikonowej bazy (bo jestem niecierpliwy i nie chce odlewać takich rzeczy na 2 razy) i później odlewam albo żywicą Crystaline940 ze sklepu modelarnia24.pl albo epodex ultra clear pro + (do odlewów do 2cm). Obie mają różne właściwości, ale też na obu pracuje mi się bardzo dobrze. Jeśli coś chcę by było szybciej utwardzone korzystam z Crystaline. Jeśli mam czas - epodex.

Twardość mają podobną, choć przyznam że lepiej mi się szlifuje Crystaline.


Niektórzy o tym zapominają, ale żywica pomimo tego, że jest już twarda po 3-5 dniach wcale nie jest w pełni utwardzona. Warto przed szlifowaniem, w szczególności na wysokich gradacjach poczekać 1-2 tygodnie. Serio warto Ew. można pierwszy etap zrobić po paru dniach, a później albo zostawić całość, albo wygrzewać ale to temat rzeka na inny moment


Później proces szlifowania "na grubo". I tutaj zajmuje mi to naprawdę różnie. Czasem wystarczy parę minut, czasem walczę i pół godziny z jednym elementem. A zazwyczaj na raz odlewam około 15-20 elementów i to z nimi pracuję jednego dnia.


Nie będę się rozpisywać, ale początkowo używam papieru 40-60 by zejść z grubości. Później 120 albo 180 by zlikwidować większe rysy i powoli zacząć nadawać kształt. Czasem pojawia się 220, ale zazwyczaj na tym etapie przechodzę do wodnego 400 i zaczynam porządnie likwidować wszystkie mocne rysy + zacząć mocno pracować już nad docelowym kształtem. Później wszystko szlifuję ręcznie papierami 500-800-1200-1500-2000-2500 i na koniec miniszlifierka + pasta polerska. Polecam niebieską pastę TEMPO polskiej produkcji, serio


A późniejszy etap? W teorii to prosty moment wiercenia pod zaczep, ale bywało już tak że to właśnie wtedy potrafiłem sp⁎⁎⁎⁎zyć sprawę przez nieuwagę - a nie ma nic gorszego jak krzywo nawiercony otwór na tym etapie. Później sesja zdjęciowa, wrzucanie na stronę i finalnie na każdy element schodzi od 1 do 6 godzin w zależności jaka to forma, z czym był problem, co udało się naprawić a co trzeba było zmienić


Wbrew pozorom, skończenie danej rzeczy to nie koniec pracy - samo fotografowanie i filmowanie potrafi zająć również długi czas, więc następnym razem jak coś będziesz tworzyć, policz sobie robotogodziny. Ale tak porządnie, z zegarkiem. I gdy dojdzie do Ciebie ile czasu spędzasz nad rzeczą nad którą pracujesz a ktoś i tak będzie Ci mówić "czemu tak drogo", wtedy wróć do tego momentu, pomyśl ile wysiłku kosztowało Cię dojście do tego momentu i nie oburzaj się bo nie ma o co - to pytanie będzie padać zawsze.


Tylko może tak jak ja, w końcu samemu pojmiesz "czemu tak drogo" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jeśli ktoś jest ciekawy pracy z żywicą epoksydową - zakładam tag #zywicakrzaka i jeśli macie jakieś pytania, piszcie pod tym tagiem śmiało, pomogę jak mogę gdy będę mieć czas.


Zapraszam do obserwowania/czarnolistowania mojego tagu #rozkminkrzaka :)

#rekodzielo #tworczoscwlasna #zywicaepoksydowa #zrobtosam


https://streamable.com/5r2p5p

VonTrupka

Kurczefajne te "gadżety". Kręć _making of_y bo widać ile w to pracy wkładasz

Zaloguj się aby komentować

johnyB

możesz też nieco wolniej obracać.

Arxr

Zobacz jak będzie wyglądać z podświetleniem tła, nie samego obiektu

VonTrupka

@Krzakowiec spróbuj podświetlić mleczną podstawkę zarówno mocniejszym jak i słabym światłem

przygotuj jakieś tło, czy to obrazek czy to jakąś "dioramę" aby efektu nie rozpraszał widok pracowni(?)


no i na koniec efekt morfingu z jasnego w ciemny może być sporo lepszy niż cięcie czy efekt rozjaśniania/ściemniania

Zaloguj się aby komentować

Robienie zdjęć moim przedmiotom które świecą w ciemności to dla mnie... Delikatnie mówiąc wyzwanie. Delikatnie xD


Bo jak zrobić zdjęcie żeby jednoczenie zachęcało ale też nie zakłamywało rzeczywistości?


Jak pokazać ładnie świecenie, ale jednocześnie zrobić to tak żeby nie było zbyt stonowane ale jednocześnie było też widać całość przedmiotu i większość jego szczegółów?


Zdjęcie zrobione Sony a5100 którego kupiłem rozwalonego za 400zł (naprawa 200 u znajomego) i obiektyw za 120zł 2.8/50mm Carl Zeis Jena DDR więc mocno budżetowo, ale do moich pierwszych kroków zestaw idealny:)


Przygotowanie do zdjęć i testowanie ujęć trwalo 4h, a później sama sesja ok godziny. Wszystkie ustawienia zapisuje w zeszycie więc mam nadzieję że następnym razem pójdzie sprawniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jeśli macie jakieś rady albo konstruktywną krytykę walcie śmiało - przyznam że przy fotografii strasznie się gubię więc każda rada na wagę złota.


#rozkminkrzaka #fotografia #rekodzielo

c6f5dc28-8159-4a40-a61b-cb896ae59049
nxo

@Krzakowiec ja się nie znam, bo w produktowce jestem cienki jak d⁎⁎a węża, ale wydaje mi się, że z lampą błyskowa osiągnalbys wszystko o czym piszesz z lepszym efektem. Ewentualnie jak ktoś wcześniej wspomniał zainteresowac się hdr i niezbędnie statyw, i takich zdjęć w studio nawet najtańszy się nada;)

Poji

@Krzakowiec zdjęcia nocne robi się... wieczorem z ekspozycją na minus, żeby nie było za dużych różnic między latarniami a ciemnymi miejscami (żeby scena nie miala za duzej dynamiki)


Tutaj też by sie przydalo oswietlic scene taką ilością światła, żeby było widac obiekt, ale zeby te swiecące elementy nie byly przepalone.

FocusToInfinity

@Krzakowiec Spędziłem kilka lat na fotografii produktowej. Weź podeślij jakieś zdjęcie w dzień, z monetą dla skali, abym mógł zobaczyć co to w ogóle jest, a postaram się jakoś Ci pomóc jeśli chcesz,

Zaloguj się aby komentować

Suodka_Monia

@Krzakowiec gdzie to można zamówić?

Sawa3114

@Krzakowiec Pewnie do skreczów z Niemena

Zaloguj się aby komentować

Ale piękne mam zlecenie - zrób miecz świetlny dla ludzika LEGO.


Ależ proszę bardzo! Chyba najfajniejsze zlecenie jakie miałem póki co w mojej karierze :D


Jutro podeślę więcej fotek + film bo cała ta akcja mnie rozwala totalnie i jest strasznie wdzięczna wizualnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#rozkminkrzaka #rekodzielo #tworczoscwlasna

1a8dd26c-eca9-4f29-afe0-13836d7d92c3
lavinka

@Krzakowiec ile to kosztuje kupię niemężowi na urodziny!

cazpereq

@Krzakowiec jaka cena?

Papa_gregorio

@Krzakowiec wrzucisz więcej fotek?

Zaloguj się aby komentować

Ktoś się mnie pytał ile trwa zrobienie takiej kostki do gitary z żywicy i drewna, a ja mogę śmiało i z pewnością odpowiedzieć:

TO ZALEŻY ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ale uśredniając i pamiętając, że najczęściej nie robię 1 sztuki tylko od razu co najmniej 10: 

- 30min przygotowanie drewna w formach

- 1 godzina na przygotowanie żywicy i wylanie jej, później tydzień czekania aż całość porządnie stwardnieje. W międzyczasie jeśli ktoś się uprze można sobie już nadmiar żywicy zeszlifować, ale całość lepiej zostawić na dłuższy czas do pełnego utwardzenia żywicy.

- średnio po 3-6 minut przy każdej gradacji papieru - oczywiście czasem szybciej czasem wolniej. A gradacji jest trochę bo zaczynam zazwyczaj maszynowo od gradacji 40, później 120 i 220. Na mokro maszynowo jeszcze 400 żeby już zaokrąglić całość i pozbyć się największych rys. A później ręcznie jeszcze raz 400 - 800 - 1200 - 1500 - 2000 (czasem 2500)

- Parę minut na polerkę miniszlifierką. 


Nie pracuję już na pojedynczych sztukach, bo żywica ma to do siebie, że niewiele więcej wysiłku kosztuje Cię przyszykowanie sobie 15 sztuk zamiast 1. Oczywiście wydłuża się wtedy sama obróbka, ale samo odlanie i przyszykowanie jakoś zawsze mi lepiej wychodzi gdy działam z myślą "no to teraz walnijmy sobie 30-50 sztuk". Później zawsze coś mi zostaje "na przyszłość", jest mi też łatwiej na duchu kiedy popełnię jakiś błąd bo mam w zanadrzu następne kostki przygotowane, a przy takiej formie nie trudno o błąd który niweczy całość. 


Średnio wychodzi mi, że na jedną taką kostkę poświęcam ok 40 minut. Czasem wyjdzie 20, czasem 60 - dużo zależy od tego co się będzie działo w tzw. międzyczasie. Ale gdy ostatnio miałem większe zlecenie i robiłem kostki dla małego sklepu muzycznego i potrzebowali 40 sztuk, udało mi się całość zamknąć w trochę ponad 2 dniach roboczych. 


Raz gdy przyszedł do mnie kumpel i chciał kostkę "na szybko" a ja nie musiałem patrzeć na każdą możliwą ryskę, udało się ją ugryźć właśnie w 20 min - ale to nie była kostka przeznaczona na sprzedaż, tylko pamiątka i do grania puncka dla którego doskonałość jest obelgą xD


#rozkminkrzaka #rekodzielo #tworczoscwlasna

https://streamable.com/jvxplt

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować