Od początku mojej rekodzielniczej działalności miałem duży problem z własnymi błędami - wcześniej robiłem w jednym rzucie 100 rzeczy żeby 80-85 z nich wyszło prawie perfekcyjnie. Była to cena za hehe "ręczną robotę", zresztą później i tak mogłem naprawić swoje błędy.
Ale gdy znudziły mi się proste projekty błędy zaczęły kosztować dużo więcej. Kosztują czas.
Tutaj zdjęcie trytowego breloka którego robiłem na przestrzeni ostatnich 3 tygodni. Robię całą serię jak zawsze, ale godzinowo mniej więcej wyszło:
- 3h na przygotowanie drewna, umiejscowienie i wypoziomowanie wszystkich dodatków.
- 1h by umieścić fiolkę trytu w odpowiedni sposób
- 1h mieszanie i odlewanie.
Po dwóch tygodniach szlifowanie, polerowanie (ok 1.5h) a pomiędzy tymi etapami zrobienie dużego otworu by umieścić w nim metalową tulejkę.
I to tutaj rozwaliłem zarówno brelok jak i palec xD
Doszło do tego, że pewne etapy mojej pracy to istna walka z samym sobą by nie prokrastynować, nie uciekać od jakiejś czynności która potencjalnie potrafi rozwalić całą moją pracę i włożony trud.
Jeszcze jak na złość w tym wypadku po prostu nie podumałem i zamiast kombinować mogłem postawić na prostotę i nie robić tych tulejek.
K⁎⁎wa, jeszcze to był mój ulubieniec z całej serii nad ktorą siedziałem. Wiem że to rzecz, ale gdy siedzisz tyle czasu i widzisz powolny rozwój danej koncepcji, danego "dzieła" gdy go rozjebiesz przez własny błąd chciałbyś (prócz przywalenia w scianę) powiedzieć do niego - it will be fine, old buddy. I'll fix ya'
Nie wiem co z nim będzie - miał być gotowy na jutro, więc naprawiam najszybciej działająca żywicą jaką mam a efekty jutro wysyłam klientowi. Jeśli nie zaakceptuje, znajdę mu alternatywę.
Ale trochę przykro. A trochę jestem z siebie dumny bo kiedyś taka wpadka rozwaliłaby mnie na kawałki.
_"3 tygodnie pracy, tyle godzin a Ty to wszystko rozwaliłeś głupi, pierdolony idioto! - Widzisz? NIC nie umiesz." - _Krzyczałby znajomy głos w mojej głowie.
Coś się zmieniło bo krzyk zamienił się w szept, szept w spacer, a spacer w ten wpis.
Naprawię to, najwyżej sam będę nosić z dumą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rozkminkrzaka #rekodzielo


