#redpill

11
195

Czasem nie mogę uwierzyć, jakie ludzie to k⁎⁎wy. Jestem dość luźnym człowiekiem, umiem się bawić, nie jestem aniołkiem, jestem nawet narwany, lata trenowałem sporty walki, nie unikam konfrontacji w kryzysowych momentach, ale tak po prostu wynika z mojej osobowości.


Natomiast nie umiem sobie wyobrazić jak można odmówić komuś pomocy, nie kupić komuś biednemu jedzenia, nie zachować się lojalnie wobec przyjaciół, być w relacji Fwb (dla mnie to kurestwo, niezależnie od płci), robić inne krzywe akcje i przypały. Wychowałem się w chrześcijańskiej rodzinie, byłem blisko Kościoła i jego nauk (obecnie mało praktykuję, staram się sam swoje życie poukładać, ale jestem wierzący).


Dla mnie pewne zachowania są po prostu jakieś abstrakcyjne. Nieumiejętność rozwiązywania konfliktów rozmową, brak zasad moralnych, nieszczerość, nielojalność, brzydzę się tym.


Czym się brzydzę? Jak mi kumpel (nie najbliższy, ale lubię z nim pogadać czasem) opowiada jak podrywa zajęte laski. Brzydzę się też tym, jak laska z którą się spotykam opowiada mi, że z kimś miała "luźniejszą relację". Brzydzę się tym, kiedy ktoś pogardza osobami o niższym statusie materialnym (sam jestem z "dobrego domu" i nigdy tego nie pokazywałem, wszyscy moi przyjaciele nie są, a burżujów nie trawię), brzydzę się tym, kiedy ktoś ocenia ludzi po okładce i brzydzę się tym, kiedyś ktoś krzywdzi inne osoby. Samemu nie raz zdarzało mi się spuścić komuś manto, ale zawsze w obronie własnej lub w obronie kumpla i zawsze na koniec zachowywałem się fair (w stylu: wstawaj i idź do domu, wystarczy ci, odpuśc sobie, zabierzcie kolegę). Nie potrafię sobie wyobrazić, jak można drugiego człowieka prześladować, pobić w innej sytuacji niż podbramkowej, prześladować, gnębić etc. A takich ludzi też znam.


Mam grupę bliskich przyjaciół o podobnych wartościach i trzymamy się kilkanaście lat, nigdy mnie nie zawiedli. Ludzi wokół siebie dobieram ostrożnie, podejrzane kontakty ograniczam do konieczności, ale problem w tym, że z moją świadomością ludzkich wartości lub ich braku oraz zalet, jak i słabości, stwierdzam, że takich jak my jest naprawdę bardzo mało.


A wiecie kto najmniej się wpisuje w te zasady? Kobiety. Moją ex musiałem sporo nauczyć jak się myśli i zachowuje w określonych sytuacjach, a potem kilka z którymi się spotykałem, to na oko oceniłbym, że wychowanie poległo, a ojcowie byli pierdołami lub nie interesowali się wychowaniem córek na wartościowe kobiety.


Mężczyźni mają słabość do sukowatych kobiet i lalek, które oceniają w skali 1-10 (te mityczne 9/10 np). Ja mam słabość do normalnych dziewczyn, które niekoniecznie mogą podobać się innym, bo jeśli uznam, że z wyglądu jest ok, to dogłębnie analizuję taką osobę i stwierdzam, czy jest w porządku.


Możecie mnie wyzywać, ale mam jakiś taki chory dar, że bardzo czuję ludzi i ucinam wszystko, na czym mogę się przejechać. Doszło do tego, że jak trochę o tym poopowiadałem, to nagle X osób z mojego otoczenia zaczęło mi się zwierzać, pytać o rady itd.


#gownowpis #redpill #blackpill #psychologia #przemyslenia #p0lka #logikarozowychpaskow

evilonep

@Lopez_ o stary... Tyle sprzeczności w jednym wpisie dawno nie czytałem. Najpierw piszesz, że nie byłeś aniołkiem, trenowałeś walki, nie unikasz konfrontacji, a potem piszesz, że brzydzisz się nieumiejętnością rozwiązania konfliktów rozmową xD


Idąc dalej - generalizujesz, że mężczyźni mają słabość do sukowatych kobiet xD ale Ty jesteś normalny i masz słabość do normalnych dziewczyn. Wiesz czym jest norma? Normę wyznacza większość. Wpis z serii: świat oszalał, ja jestem normalny, a inni nie.


A między tym wszystkim jeszcze napisałeś, że sobie babę wychowywałeś. To stary nie jest normalne.

emdet

@Lopez_

Moją ex musiałem sporo nauczyć jak się myśli i zachowuje

Też nie mogę uwierzyć, jakie ludzie to k⁎⁎wy.

Zaloguj się aby komentować

Idę na weselę z koleżanką, z którą się spotykałem niecałe pół roku temu i kontakt się mocno rozluźnił i teraz się odnowił, spotkaliśmy się raz na mieście, potem była ostatnio u mnie na piwie (było kilka osób), pogadaliśmy i niby spoko, potem zaproponowałem, żeby poszła ze mną na wesele, i się zgodziła, a ja w sumie co z nią mam styczność to mi zauroczenie wraca. No i teraz to sam k⁎⁎wa nie wiem o chodzi, bo ostatnie 4-5 miesięcy kontakt był marny, a teraz nagle znowu regularny. . Mam 28 lat i nigdy się nikim tak nie zainteresowałem (nawet moją ex co z nią 6 lat spędziłem xD), ale wiem, że to dziewczyna nie dla mnie, tylko rozum swoje, a emocje swoje.


Najbardziej się boję, że się źle zachowam, bo wesele mojego dobrego kumpla i pewnie się najebię i się zrobię wylewny, to tylko z siebie debila zrobię, eh.


#blackpill #redpill #p0lka #gownowpis

cebulaZrosolu

@Lopez_ wesele z noclegiem? :)

Dzemik_Skrytozerca

@Lopez_


Noc picia kontra realizacja marzeń?


Rachunek jest prosty.


PS. Chcesz być głową, chcesz by na tobie polegali, a pijesz. To naprawdę nie pasuje.

mordaJakZiemniaczek

Tak do północy spasuj z chlaniem, żeby zrobić jako takie wrażenie. Z resztą to dobra taktyka na takie imprezy - jak chcesz odpiąć wrotki, to tak koło 2:00, jak wszyscy już mają ciepło.

Na temat niezgodności poglądów i patriarchatu się z uprzejmości nie wypowiem xD

Zaloguj się aby komentować

Macie jakieś szczególne upodobania co do kobiet pod kątem wyglądu i akcesoriów? Coś co was bardzo kręci? Zacząłem bardziej rozkminiać takie rzeczy po rozstaniu. Zawsze uważałem, że kobieta musi przede wszystkim mieć klasę, ubierać się nie jak tania ladacznica i dalej tak uważam, ale przestały przeszkadzać mi pewne rzeczy, które wcześniej uważałem za nieodpowiednie - piercing nosa (takia półobrączka na jedną dziurkę wygląda nawet ok), tatuaże. Teraz nawet ciężko spotkać niewydziaraną laskę w wieku 20+. Na 3 z którymi się spotykałem pół roku po rozstaniu, każda miała dziarę.


U mnie jest tak, że największe wrażenie robią na mnie:


-Blond lub rude włosy

-Aparat na zębach (nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie to bardzo kręci)

-Biżuteria (zegarek na bransoletce i kolczyki szczególnie)

-Piegi (większość tego nie lubi, ale mnie to mega jara)

-Długie, proste włosy

-Sylwetka osoby ćwiczącej na siłowni

-Sukienki i spódniczki (laska w sukience/spódniczce > laska w spodniach, chociaż nie zawsze)

-Ekstrawertyczność i gadatliwość


To czego nie lubię, to np


-Cienie pod oczami

-Mocna opalenizna

-Dziurka w brodzie

-Krótkie włosy (np takie do ramion)

-Spokojny i cichy głos

-Introwertyczność

-Drobna sylwetka (takie małe i drobne laski typu 158 cm 47 kg)


#zwiazki #seks #p0lka #rozowepaski #blackpill #redpill #stulejacontent #randki #gownowpis

cebulaZrosolu

@Lopez_ musi mieć tylko jedną cechę. Być wolniejsza ode mnie żeby mi nie zdążyła spierdzielić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

SunSenMeo

Tak:

Omijam grube wysokie, grube niskie, małomówne, pracujące na kasie, te z dzieckiem, te z dziarami, te nie mówiące pełnym zdaniem, te pijące, te bez hobby i te z wackiem.

w0jmar

@Lopez_


Jeszcze trocje pobedziesz bez kobiety to lista "nie lubie" ulegnie dalszej redukcji.


Ani sie nie obejrzysz jak dzieciak i nadwaga nie będą problemem.

Na początku.

Zaloguj się aby komentować

Jezu, życie singla jest z jednej strony piękne. Przez ostatnie 2 lata żyłem trochę jak w starym małżeństwie - praca, trening na siłowni najlepiej szybki, jak robiłem z ex, to najlepiej te ćwiczenia, które ona umie (czyli na odpierdol cały plan). Wyjścia z kumplami rzadko, najczęściej brałem ją ze sobą albo spotykaliśmy się parami. Po 19:00 w tygodniu nigdzie nie wychodzimy, bo rano trzeba do pracy, obowiązki. A teraz? Piękne lato.


-Ognisko nad rzeką do 23 w niedzielę na kacu, bo czemu nie

-Sobotni wyjazd na imprezę do ziomka do innego miasta, bo czemu nie

-Sobotni wypad nad jezioro na wioskę do kumpla i powrót o 1 w nocy po piwkowaniu, zapoznanie jego znajomych

-Oglądanie perseidów za miastem na górce z widokiem na całe miast do prawie 1 w nocy, mimo że o 7:20 wstaję do pracy, bo dlaczego się ograniczać?

-Spływ kajakowy do 21 w niedzielę, powrót po 22, bo kebabik po drodze, no bo dlaczego dzień w niedzielę ma się kończyć o 19?

-5 treningów w tygodniu, bo poza siłką jak mam wenę, to czemu siedzieć w domu w piękną pogodę, zamiast zrobić 50km rowerem sam ze słuchawkami na uszach lub z ziomkiem? Ale że we wtorek? Taka wyprawa? Przecież jutro do pracy, halo, człowiek ma być zmęczony i oglądać tv z kawką i ciastem popołudniu XDDDDD

-Nie posprzątałem dziś? Spoko, posprzątam jutro. Serio, tak się da.

-Chcę posiedzieć sam lub sobie coś obejrzeć? Nikt mi nie marudzi, że "siedzę w laptopie" albo, że druga strona się nudzi i źle jej się żyje w mieście (ex ze wsi)

-Chcę poleżeć w sobotę do 10? Spoko, poleżę i co trzeba zrobię później, potem spontanicznie sobie podziałam i spędze fajnie sobotę, nie trzeba nic od A do Z jak w zegarku planować i od 8.30 "coś robić" (taki PRLowski mental, że nie można odpoczywać)


Inna sprawa, że brakuje mi jednak takiego ziomeczka, przyjaciółki, która mi w tym potowarzyszy, a jak nie, to będzie umiała sama zorganizować sobie czas i na koniec dnia poopowiadać, co robiła ciekawego.


Moja ex była taka, że potrafiła ze mną robić dużo rzeczy, super dogadywała się z moimi przyjaciółmi, a przy tym i tak zawsze musiała na coś narzekać. Mimo, że robiliśmy coś wspólnie, wystarczył moment, żeby jej się coś nie spodobało i już coś było "bez sensu" i jej się nie chce, ona chce do domu i tak dalej. A jak nie robiliśmy czegoś razem, to nie umiała sobie zorganizować dnia i była zła, tak jakby jej życie było do d⁎⁎y i traciła dzień xD


No trochę jak z małym, marudnym dzieckiem, które miewa zmienne nastroje. A ja wiem, że są też dziewczyny z gatunku tych, które nie kręcą nosem i lubią być towarzyszką drogi dla swoich chłopaków. Widzę to nawet po dziewczynach niektórych kumpli. Dogadują się z nami, nigdy nie kręcą nosem.


#zwiazki #blackpill #redpill #zycie #logikarozowychpaskow #randki #p0lka #wakacje

Guma888

Racjonalizujesz podjęta decyzję? Żeby czytać tę argumenty zimą?

d.vil

@Lopez_ chłopie, ujową babę miałeś i tyle. Można żyć jak opisany przez Ciebie singiel będąc w związku.

Zaloguj się aby komentować

Przez jakiś czas miałem kontakt z dwoma dziewczynami. Jedna 25 lvl, druga 28 lvl. No i ta pierwsza wydawała się mega fajna do pogadania i bardzo chciałem się z nią drugi raz (po zapoznaniu) spotkać na obiad w restauracji, dużo pisaliśmy, żartowaliśmy. Sporo się dzieliliśmy swoimi historiami. Tę drugą traktowałem z dystansem, ostatnie 2 tygodnie nie odzywałem się wcale, widzieliśmy się dwa razy na spacerze i piwie. Trochę pogadaliśmy, ale mało czego się o niej dowiedziałem ciekawego, ja za to coś tam jej opowiedziałem, no ale bez szału.


No i wyszło tak, że ta co mi zależało mnie olała i wystawiła do wiatru, nie odwołując nawet spotkania (po prostu ghosting z dnia na dzień), to jak napisałem do tej drugiej po prawie 2 tygodniach, to sama zaproponowała, że wpadnie na wino i film (wiedziała, że mam cały dom wolny, a na parterze mieszkają rodzice i choć to osobne mieszkanie, to wspólna klatka i widzą kto wchodzi i kiedy, a teraz jestem sam). Teraz podkręca w oczywisty sposób, domyślcie się co i jak.


Jaki jest z tego morał? Że kobiety to nie lubią być w ogóle traktowane na poważnie, bo liczą się tylko przygoda i emocje, jeśli uzna cię za zbyt kulturalnego i zainteresowanego, to uzna cię za nudnego lub poczuje się zobowiązana i się wystraszy. A bardziej bojaźliwych istot od kobiet na tej planecie nie ma. Już prędzej dzikie zwierze oswoisz na amen, niż kobiety nauczysz radzenia sobie w stresowych sytuacjach.


W kobietach najbardziej irytuje mnie właśnie taki brak umiejętności wyłożenia kawy na ławę. Niczego ci nie powie, ale zacznie unikać, boi się powiedzieć wprost, spojrzeć w oczy, coś zakomunikować, woli się wycofać i uciec jak szczur.


W sumie to smutne, bo mi wcale mi jakoś bardzo nie zależy na przelotnych przygodach, chciałbym poznać kogoś fajnego, z kim spędzę za⁎⁎⁎⁎ście czas, pośmieję się, pogadam o pierdołach, życiu i poczuję się trochę jak 18-latek na randce (a mam 10 więcej).


Przyznam szczerze, że byłem prawie 7 lat w związku i jak porównuję te historie do tych jakie mieli kumple-single, to po prostu brutalny fakt jest taki, że kobiety są bardziej nastawione na bzykanie się jak leci bez zobowiązań, niż nabuzowani testosteronem mężczyźni. Mam ziomka, co ma: kasę, prestiżowy zawód i jest atletycznie zbudowany i łatwiej mu przelcieć 2-3 laski w miesiącu, niż znaleźć taką, z którą jest w ogóle opcja spotkać się więcej niż raz i zbudować z tego jakąś wartościową relację. I on tego nie pokazuje, ale autentycznie siada mu to na łeb, bo chciałby kogoś na stałe.


#seks #zwiazki #redpill #blackpill #p0lka #logikarozowychpaskow #gownowpis

Arlekin

Kolego, nie oczekuj od kobiet, że będą zachowywać się jak faceci - to byłoby strasznie gejowe.


Taki ich urok. Fakt, trochę te czasy, tindery i apki je rozbestwiły.


Masz po prostu żal, że lepsza opcja Cię zostawiła dla - najprawdopodniej - innego, lepszego, a sam grałeś tymi samymi kartami w stosunku do innej

PlastikowySmith

Często faceci mylą swoją desperację z zainteresowaniem przez co się zachowują dziwnie. Stresss. Kobiety nie wykładają kawy na ławę z prostego powodu – ryzyko dla nich jest generalnie większe. Faceci z jednej strony chcieliby, aby kobieta jasno wyrażała swoje intencje, ale z drugiej strony, ci sami faceci później mogą mówić, że jest łatwa.


To nie jest brutalna prawda tylko o kobietach, ale o ludziach w ogóle. Każdy dąży do najlepszego partnera, jakiego może znaleźć. Statystycznie faceci zdradzają częściej.


Narzekanie na obecny stan rzeczy to trochę jak mówienie: "Gdyby tylko ten kwadrat miał takie krawędzie jak koło, łatwiej byłoby go toczyć pod górę." No tak, ale wtedy to nie byłby kwadrat.


Ghostuje każdy, kto ma opcje – gwarantuję ci, że twój kumpel robi dokładnie to samo z wieloma dziewczynami. Moja dziewczyna ghostowała mnie, kiedy się poznawaliśmy. Po miesiącu ponownie nawiązaliśmy kontakt. Chciałem usunąć jej numer, ale dla żartu zadzwoniłem. Okazało się, że miała poważne problemy rodzinne. Pierwszą rzeczą, która jej się spodobała, było to, że nie miałem o to bólu d*py. Dogadaliśmy się i jesteśmy razem już od dłuższego czasu. Bo kiedy poznajesz kogoś raz w kawiarni lub piszecie ze sobą w Internecie, to bez jakiejś solidnej wspólnej historii, każda z tych osób, które poznajesz co weekend, szybko umyka. Niestety, ale tak jest – szczególnie na Tinderze.


Ale to temat rzeka.

Zaloguj się aby komentować

Słowo Cuckold pochodzi od Kukułki (ang. Cuckoo), która podkłada swoje jaja do cudzych gniazd, przerzucając w ten sposób ciężar wysiadywania i wykarmienia swoich dzieci, na inne ptaki.


Bazą jest wychowywanie nie swoich dzieci. Aktualnie określa ogólnie męża cudzołożnej żony, a nawet bez formalnego związku, czyli chłopaka lub narzeczonego dziewczyny, która go zdradza.


W pornografii chodzi o świadome zdrady, ale w szerszym znaczeniu, stopień świadomości i zgody na zdrady nie ma znaczenia, np. "otwarty związek" to nadal sytuacja cuckoldozy.


Zdrady nie wyczerpują tematu, obejmuje to również wszelkie rodzaje prostytucji, czyli usług seksualnych, łącznie z internetową prostytucją, obnażanie się, seksualizowanie się, w tym bezpłatne i publiczne.


Spolszczona wersja słowa cuckold to kukulec, a cuckoldozy to kukuloza.

#cuckold #kukulec #blackpill #redpill #bluepill #simp #spermiarz #przegryw #jezykpolski #jezykangielski #ornitologia #przyroda #kukulka

f7a4a918-fb96-4298-aebf-fd309b13c5e2
Alky

Nie, cuckold to średnioangielska nazwa jelenia.

30c89654-3fb5-4719-9693-f4aa3ad31be9

Zaloguj się aby komentować

SunSenMeo

xD

Słabe geny albo lenistwo połączone z lenistwem 🤣

Zaloguj się aby komentować

Erebus

@AmbrozyKalarepa to nie jest geneza tylko skutek, a przyczyną są takie odpady społeczne jak autor pierwszego komentarza i ich pomylona ideologia

Lubiepatrzec

Chciałem tylko dodać, że w wózku czasem wozi się psy chore lub stare. Nie trzeba tak szybko oceniać.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

VonTrupka

onet i jakiś tam jeszcze szmatławiec co lata temu był całkiem niezłym magazynem pcha arytkuły jak to kobiety po koniecznych zabiegach nie mają na życie


jakby facet co 2 tygodnie chodził piłować pazury za 250 i farbować chwasty za 500, to by dzieci głodowały <_<

Zaloguj się aby komentować

Wiecie kto spowodował, że ostatnio łyknąłem redpilla? Nikt inny, tylko kobiety i ich simpowie.


Nic tak nie leczy z bluepilla, jak moment, gdy księżniczka tatusia, z pracą w budżetówce i mieszkaniem (oba załatwione przez ojca), która całe życie spełniła w dostatku i na ordynarnym wykorzystywaniu simpów do załatwiania sobie rzeczy (mimo że sama wiedzy/predyspozycji nie ma do tych rzeczy żadnych), tłumaczy facetowi, którego rodzina kiedyś żyła za 100usd miesięcznie, który na własnych plecach tą rodzinę z gówna i długów wyciągnął, ustawił, po czym założył swoją rodzinę i rypie każdego dnia nadgodziny, by tej rodzinie byt zapewnić, że on jest uprzywilejowany przez patriarchat, a jej się należy rekompensata za to, że jest kobietą.


Typiara zapytana o pobór do wojska i równy wiek emerytalny stwierdziła, że jestem chamem i mizoginem, i pewnie na konfe głosuję, co jej simpowie gromko przyklasnęli, i zaczęli tą informację w ich środowisku propagować.


No cóż, widać skandynawski lewak dla polskiej księżniczki-feministki to totalny prawak. Bo skandynawski lewak chce równouprawnienia, a księżniczka przywilejów.


PS. Tak, szukam nowego klubu żeglarskiego, w starym bez cycków nic bym nie osiągnął x)


#zalesie #redpill

mordaJakZiemniaczek

Naczytałem się dość takiego pierdolenia na wykopie. Sam ten słownik jest toksyczny.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

O panie, przecież tak samo najwięcej złego dla kobiet i równouprawnienia nie zrobił nikt inny jak te wszystkie ruchy uprzywilejowanych chorych psychicznie. Nikt inny.

TRPEnjoyer

I dobrze zrobiłeś. Sam nienawidzę simpów i białorycerzy.

Zaloguj się aby komentować

Redflagi u kobiet:

- Ćpanie, regularne zalewanie pały, jaranie zielska;

- Lewactwo, fascynacja komunizmem i socjalizmem, walka o 'sprawiedliwość społeczną';

- Agresywny mizandryczny feminizm i związany z nim kompleks wyższości;

- Skrajnie nonkonformistyczna aparycja, tatuaże, zaimki, 'niebinarność';

- Bambinizm i klimatyzm, bycie 'psią matką';

- Fascynacja negroidalną 'kulturą' i jej przedstawicielami, skłonności do miscegenacji, islamofilia;

- Dewocjonalny katolicyzm, bądź wiara w gusła (tarot, czary, uroki, etc.);

- Nadużywanie socjalmedia, głównie tiktoka i traktowanie tego za główne źródło informacji;

- Bezwartościowy aktywizm służący zbijaniu bąków i nieróbstwu;

- Racjonalizacja otyłości urojonymi chorobaami;

Coś jeszcze?

#przegryw #zwiazki #redpill #blackpill

def

Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz

Sweet_acc_pr0sa

@AmbrozyKalarepa myślę że w twoim przypadku to jeden c⁎⁎j bo najpierw musiały by chcieć mieć coś wspólnego z tobą

dradrian_zwierachs

Chłopaka sobie łatwiej znajdziesz.

Zaloguj się aby komentować

Niby nikomu źle nie życzę, ale marzę w skryciu o tym, by wyciekły seks taśmy z zabawami Anny L. z akordeonistami.

Byłby to jeden z lepszych "znaków czasu" i kolejny cios w #redpill, a Bobek mógłby sobie potem na lajcie "żugajkować", jedynie dzieci żal.


#przegryw #zdrada

ce8198a2-bed0-477d-8938-559086f8c101

Zaloguj się aby komentować

#redpill #rozwojosobisty #mezczyzni


https://youtu.be/iRNV1Z0JScc


Controversial statement of the decade: boys and girls are different. If a woman follows the same dating and sexual strategy as a man, she will assure her fate as the divorced cat lady. If a man follows a woman’s strategy, he’ll find himself a divorced, broke and fat loser before he is 40. Let’s deep dive into modern dating and get into why the advice for women and men MUST be different, is sometimes at odds, but can compliment each other. This is a MUST WATCH video for young girls and guys in their late teens, before they really hit the adult dating market.

Zaloguj się aby komentować

Jeśli naszła cię ochota na posłuchanie czegoś z redpill... a nie chcesz przedzierać się przez gąszcz słabej jakości materiałów. Chcesz czegoś co pchnie twój rozwój, raczej niż zatrzyma.


Poniższe video przypadkowe. Oni po prostu mają bardzo dobrą jakość przekazywanej wiedzy, można lecieć ciurkiem, albo znaleźć konkret, którego akurat potrzebujesz na danym etapie.


Niestety wszystko po amerykańsku.


https://youtu.be/ylN2ZEVryHI - Is she questioning everything you do? - kwalifikowany konsultant


https://www.youtube.com/watch?v=3K29LmC1CtI - The betafication process, or how every relationship starts and ends - specjalista od związków sam jest w jednym długoterminowym


#redpill #rozwojosobisty #mezczyzni


PS. #depresja - tak, kłamstwo nt. jak działa świat [kobiety / związki / relacje w pracy] jest najczęstszą przyczyną depresji mężczyzn. Prawda jest też dołująca, ale przynajmniej widać w tym logikę / strukturę, a z tym można już dać sobie radę.


PS2. nawiązując do drugiego wideo. W sumie to przyjemne obserwować w praktyce, jak to o czym mowa dzieje się na co dzień. Można mieć wątpliwości, czy nawet nie wierzyć, że ostateczny efekt prowadzi do rozpadu związku, niemniej jeśli do tej pory byłeś obojętny na tego typu zachowania, jest to przyjemne i zabawne - w stylu: nauczyłem się używać defibrylatora i tego samego dnia ktoś upadał to ja go tym prądem i on teraz żyje!


PS3. Jakkolwiek przyjemne i zabawne to nie jest, nie podejmuj dyskusji na ten temat ze swoją kobietą, ona nie robi tego świadomie i nic z tego co mówisz nie zrozumie. Zrozumie natomiast, że uczysz się od innych facetów jak postępować z kobietą, bo sam tego nie wiesz - a to nie jest atrakcyjne. Zachowaj te obserwacje na spotkania z kumplami, albo tylko dla siebie, jako że takich gości, którzy zrozumieją o co biega aż tak wielu nie ma.


PS4. Z tego samego powodu, że nie ma wielu takich mężczyzn którzy to rozumieją, będzie ci się zdawało, że to nie możliwe żeby inni tego nie widzieli. Wystarczy że pamiętasz, że przed chwilą sam tego nie widziałeś. Więc jeśli chcesz wkręcić w tematykę innych kumpli, nie zarzucaj ich rzeczami, których nie kapują. Ja osobiście zaczynam rozmowę w realnym świecie od autorów, którzy są z pogranicza ekonomii i związków - jak Aron Clarey: Hej słyszałeś o tym kolesiu co mówi jak można zaoszczędzić kupę kasy?


PS5. Ktoś kto decyduję się na poznanie prawdy, to w ~99% ktoś wkurwiony i chce coś zmienić. Małe szanse, że inny koleś będzie otwarty na zmiany. Wynika to z plastyczności kory mózgowej. Jest ona bardziej plastyczna w dzieciństwie a potem jak się wkurwiamy. Tyle, że w tym momencie potrzebna jest specjalna pożywka dla mózgu: prawda. Dlatego też ludzie karmieni kłamstwami są ciągle wkurwieni, bo ciągle przechodzą ten sam proces. Wkurw jest generowany przez niepokój [anxiety] - ten stan jest dobry bo zwiększa plastyczność mózgu - ciągły niepokój to stan depresji - mózg nie może się dostosować do świata realnego, bo ciągle dostaje pożywkę z kłamstw i ciągle stara się dostosować - i tak wkoło.


PS6. Samobójstwa to najczęściej wynik tego, że mózg nie był w stanie dostosować się do rzeczywistości, bo ciągle dostawał fałszowane informacje. Jest też szansa, że po dostaniu dawki prawdziwych informacji, mózg przeżyje szok i koleś będzie chciał ze sobą skończyć. To nie przypadek, że kolesie po 40 mają największą szansę na samobója. Przez 20-30 lat zostali okłamywani i czasu na zmiany jest dość mało - nie wierzą, że mogą coś jeszcze zmienić. A mogą.

michal-g-1

Xd²

tego samego powodu, że nie ma wielu takich mężczyzn którzy to rozumieją, będzie ci się zdawało, że to nie możliwe żeby inni tego nie widzieli. Wystarczy że pamiętasz, że przed chwilą sam tego nie widziałeś. Więc jeśli chcesz wkręcić w tematykę innych kumpli, nie zarzucaj ich rzeczami, których nie kapują

Czyli kolejny mechanizm obronny: to, że nie zgadzam się z takim postrzeganiem świata (jako doświadczony samiec patrzący z dystansem na świat wchodzących w związki) wynika z tego iż to stek bzdur.

Wg autora to dlatego, że NIE ROZUMIEM

michal-g-1

Ad. PS 6 - 3maj się I nie czytaĵ pierdół biedny, okłamywany Tomku

VeniVidiVici

@michal-g-1 dla mnie już za późno, nie dojść że mam doświadczenie to jeszcze o teori usłyszałem i to mnie zmieniło w okłamywanego przegrywa Tomka, co zrobić, mam przejebane.

michal-g-1

@VeniVidiVici uważam, że zawsze jest droga, aby wyjść na prostą i cieszyć się z tego co się ma. Może jestem zbytnim optymistą, może za mało dostałem w życiu po dupie.


Tak szczerze, bez szydery, to postawiłbym Ci piwo i dał się wygadać. Zawsze jest jakieś wyjście a świat jest zbyt fajny żeby wierzyć w bzdury.


zdrowie!

TRPEnjoyer

tak, kłamstwo nt. jak działa świat [kobiety / związki / relacje w pracy] jest najczęstszą przyczyną depresji mężczyzn.

Nie.

PS6. Samobójstwa to najczęściej wynik tego, że mózg nie był w stanie dostosować się do rzeczywistości, bo ciągle dostawał fałszowane informacje.

I nie.


Losowi ludzie gadający, że kobiet nie da się zrozumieć wcale nie muszą mieć depresji. Ludzie wychodzący z sekt typu jechowi się nie zabijają z tego powodu. Przyczyny depresji i samobójstw (te główne) są inne.


Tego pierwszego gościa nie znam, Riana kojarzę głównie z grupowych filmików. Spoko chłop.

Zaloguj się aby komentować

jako koneser tagu #przegryw gorąco polecam nowiutką #drama na #redpill #youtube


tak, wiem że nikogo to nie obchodzi


https://youtu.be/cB7rWtfO-iA?si=oGTXQpI8M6BcMoFj


Amerykański youtuber z kręgów redpill/pua (Fresh&Fit) zaciążył w Dubaju chińską seksturystkę xD w wywiadzie defacto przyznaje się ona do złapania chłopa na hajs co pięknie punktuje #destiny.


To nie jest tak, że wszystkie kobiety takie są. Ale kobiety na które łapią się tacy kolesie są właśnie takie xD


#pudelek #plotki #gownowpis

aleextra

bez prezerwatywy


Ale 1h28m to trochę przesada... TLDW

wombatDaiquiri

@aleextra TLDW: typiarka kreuje się na skrzywdzoną samotną matką, ale z kontekstu widz może wywnioskować, jak zaplanowała całą akcję, tzn. jak uniknąć takiej sytuacji. I pokazuje jak dużo premedytacji i odgrywania roli trzeba u kobiety żeby doszło do tego złego scenariusza.


Tl;dr: tylko niektóre loszki to coorvy

VeniVidiVici

@aleextra 


>bez prezerwatywy


w ~50% przypadków, podczas ostrej jazdy guma spada, więc ryzyko zawsze jest , chyba że się sprawdza co 2 pchnięcie. Ponadto kobieta która mięsnie kegla m w miarę w formie, jest je w stanie tak zacisnąć, że guma zostanie w środku, co także oznacza że niekontrolowane skurcze także zwiększają to ryzyko. Guma z pre-ejakulatem w waginie to kolejne ryzyko.


Wideo nie oglądałem, szkoda mi czasu na self proclaimed cuck.


Jeśli on sama się przedstawia jako seks turystka, to jednocześnie sam się dyskredytuje. Jak zrobiła 10 kolesi na wakacjach, to raczej za wcześnie na ustalanie ojcostwa, no chyba że dziecko wygląda na czarne na USG.


Grifters be grifters. SLuts be sluts.


>le 1h28m to trochę przesada


Destiny to znany grifter, musi umieć gadać o niczym.

Zaloguj się aby komentować

Systemowa dyskryminacja mężczyzn powoduje, że żyją prawie 10 lat krócej.

To jest rzeź mężczyzn.

Tak zwane "piekło kobiet" może się schować, to popierdółka.

#rzezmezczyzn #feminizm #redpill #blackpil #pieklomezczyzn #pieklokobiet

907bb6cb-7208-4216-b253-063dc78948ef
Ragnarokk

Pisząc w ten sposób nie pomagasz sprawie, jedynie sprawiasz że ludzie słusznie podnoszący temat są uznawani za oszołomów.

gawafe1241

@Ragnarokk proszę zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn, tyle wystarczy zamiast coś pierd^lić o podnoszeniu tematu... bo do tego jakoś nikt się nie garnie a drą japę o równouprawnieniu phi

fewtoast

@Ragnarokk Uważaj, bo urazisz feministki, i nadal pozostaną feministkami? xD

pokeminatour

Systemowa dyskryminacja powoduje to że mężczyźni krócej żyją na emeryturze ale na sama długość życia to nie ma znaczenia - a przynajmniej nie aż tak bardzo.


Generalnie mężczyźni żyją krócej bo tak działa genetyka - chromosomy XY zamiast XX.

Oprócz tego jest kwestia braku opieki medycznej czy też zapieprzania ponad normę, często w ciężkich zawodach.


Tylko czy my mężczyźni musimy to robić ? No nie, a jeżeli zaakceptujemy brak partnerki (bo ciężko będzie znaleźć taką która to wszystko zaakceptuje) i nie jesteśmy konsumpcjonistami to już w ogóle można pieprzyć ten cały system i społeczne konwenanse prowadząc lekkie i spokojne życie.


Możesz wtedy:

-Zamiast domu/większego mieszkania kupić kawalerkę czy małe dwa pokoje

- Urządzić mieszkanie po chłopsku, minimalistycznie po taniości a nie z dekoratorka wnętrz/wzorując się na szelągowskiej wydając miliony monet.

- jeździć tym czym chcesz a nie tym co podnosi twój status społeczny

- spędzać czas w taki sposób jaki się lubi a nie taki który zapewni fotki na Instagrama.


I wiele wiele innych i to wszystko sprawia że nie musisz zapierdalać albo musisz ale tylko przez kilka lat a później droga wolna. I wtedy nie liczysz ile będziesz miał czasu odpoczynku na emeryturze bo już teraz masz lekka pracę po której masz jeszcze siły/pracujesz na część etatu/pracujesz sezonowo.

xvs_125612

@fewtoast Nie zesraj się. Wpierdalamy za dużo mięsa, wielu mężczyzn to alkoholicy i pracujemy w stresujących zawodach, nie umiemy radzić sobie z emocjami.


To rzeź, ale waszych ojców i dziadków na was a nie 'systemu'.


System mógłby po prostu pomóc bardziej.

fewtoast

@xvs_125612 Czemu tylko ojców i dziadków, a nie matek i babć, które zapewne mają większy wpływ na wychowanie i kształtowanie postaw, zachowań, charakteru?

VeniVidiVici

@fewtoast 


> a nie matek i babć


bo cały ten wpis to manipulacja albo brak refleksji: mięso, alkoholicy, emocje, ojciec przeciw dziecku.

Zaloguj się aby komentować