#pszczoly

16
75
Jedenaście dni temu zaszczepiłem wierzbę Iwe (to ta co ma bazie i jest wiosennym pożytkiem rozwojowym dla pszczół ) na zwykłej wierzbie co rosła w najbliższej mojej okolicy. Wygląda na to że szczepienie będzie udane bo widać kallus zablizniajacy ranę po szczepieniu i podkładka puszcza już korzenie.
#pszczelarstwo #pszczoly #zainteresowania #ogrodnictwo #partyzantkaogrodnicza #ciekawostki #chwalesie
6ead3ab3-cb98-40bb-920a-71af22af4f80
0b35948d-b643-447c-a480-a488cecc6499
SST82

@starebabyjebacpradem Dziękuję za wyjaśnienie

eb9dc695-fec8-47c5-8d55-25969282796c
starebabyjebacpradem

@SST82 musisz mieć czyste i ostre narzędzia i odpowiednio zrazy pobrane. Bapcia powinna o tym wiedzieć

Seele

@starebabyjebacpradem to tym bardziej zasługują na pierwsze miejsce

Zaloguj się aby komentować

#pszczoly #heheszki #czujedobrzeczlowiek
bd9b6217-34ee-4406-b59b-239a148a3cf5
SST82

Co ona jakaś kurna zielona, stary świetlikiem był?


@XDDDDDDD Świerszcz Filip wybzykał pszczółkę Maję i to ich pomiot jest

Johnnoosh

@XDDDDDDD W odblaskowej kamizelce roboczej jest, do roboty leci

Tytanowy-Owsik

@Artur postawił bym Ci za to zimnego browara

Zaloguj się aby komentować

Próbuje zaszczepić wierzbę Iwe na normalnej wierzbie bo iwy nie da się rozmnożyć szybko w inny sposób. No może poza ucinaniem odrostów z korzeniem czy wysiewem. Zobaczę co z tego wyjdzie, pszczelarze powinni być zadowoleni.
#pszczoly #pszczelarstwo #ogrodnictwo #zainteresowania
3be45ef4-52d8-4e28-bc2e-cf877713e912
2e5c2e5c-9a49-45ed-b437-2cd8d7464e4e
starebabyjebacpradem

@Acrivec ale co do jednego są zgodni. Wierzba Iwa jest najlepszym pożytkiem rozwojowym w naszym kraju.

Zaloguj się aby komentować

PSZCZELARSKIE CIEKAWOSTKI odc. 2.
Na jednej z pszczelarskich konferencji, w których brałem udział, jeden z prelegentów wygłosił taką oto ciekawostkę o zachowaniach pszczół.
Naukowcy przeprowadzili badania polegające na tym, że w pewnej niewielkiej odległości od ula umieszczono pokarm dla pszczół. Pszczoły zwiadowczynie odnalazły pokarm, wróciły do ula i za pomocą tzw. "tańca" przekazały innym pszczołom informacje o lokalizacji pokarmu, a następnie zbieraczki ruszyły po pokarm.
Następnego dnia naukowcy przesunęli pokarm dalej od ula o odległość równą pierwiastkowi z liczby metrów odległości od ula. Pszczoły zwiadowczynie odnalazły pokarm i przekazały informację innym pszczołom w ulu.
Trzeciego dnia naukowcy ponownie przesunęli pokarm o odległość równą pierwiastkowi z liczby metrów od ula i cała sytuacja powtórzyła się.
Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie i nie pamiętam za którym razem, ale po kilku razach pszczoły NAUCZYŁY SIE WZORU i przy kolejnych powtórzeniach zwiadowczynie od razu leciały w miejsce równe kolejnemu pierwiastkowi z liczby metrów odległości od ula w poszukiwaniu pokarmu. Pszczoły leciały w to miejsce szukać pokarmu nawet, jeśli naukowcy nie podstawili pokarmu...
Koniec.
Życzę miłego dnia.
#pasieka #pszczelarstwo #pszczoly #przyroda
bef5d060-17e7-42f1-8495-f5820032e02a

Zaloguj się aby komentować

Czy jest tutaj ktoś spod tagów #miod #pszczelarstwo #pszczoly ? Szukam dostawcy dobrej jakości miodu, nie dokarmianego (albo jak najmniej) do robienia #miodpitny #alkohol
Mój lokalny dostawca zmarł w tym roku (w poprzednim) i nie nastawiałem nic w 2022. Może ktoś z Was ma jeszcze parę słoików na zbyciu? Myślę nad lipowym, rzepakowym, gryczanym

Zaloguj się aby komentować

Ej, @Pszczelarz_ , będziesz w stanie zweryfikować prawdomówność poniższej pasty?
Przeciętna pszczoła miodna żyje 35-40 dni. Z tego 15 z nich poświęca na latanie po nektar, dużo nektaru, jeszcze więcej nektaru, lata jak pojebana za kwiatkami w te i nazad, aby pod koniec życia powiedzieć:
- gotowe. Zebrałam łyżkę miodu. Mogę umierać.
To jest trochę dziwne. Abym mógł zrobić sobie kanapkę z miodem czy posłodzić herbatkę, jakaś pszczoła musiała zapierdalać jak dzika całe swoje życie. Odrobina słodyczy dla nas - tyle wart jest życiowy dorobek każdej z nich. Ha, ha, głupie, małe stworzenia, nie?
No ale dobra - jeśli życie pszczoły jest warte jedną łyżkę miodu, to ile warte jest twoje życie?
Załóżmy optymistycznie, że zarabiasz 5500 zł miesięcznie od 23 do 80 roku życia (chciałbyś, nie? xD). 57 lat x 12 miesięcy x 5,5k daje nam oszałamiającą kwotę 3 mln 762 tys złotych.
Dużo, mało?
I dużo, i mało. Powiem tak: pojedyncza rakieta RGM-109 Tomahawk w wersji Block IV w 2012 roku kosztowała 1,01 mln dolarów (w hurcie; w detalu to wychodzi koło 1,87 mln), co przy dzisiejszym kursie daje jakieś 3,8 mln złotych. Coś koło twojego życiowego zarobku czy tam dorobku.
Całe twoje życie, cała edukacja, wzloty, upadki, depresje, chwile szczęścia, codzienna praca - wszystko to da się zmieścić w ważącej 1600 kg rakiecie precyzyjnego rażenia przeznaczonej do odpalania z wyrzutni okrętów podwodnych lub nawodnych, o zasięgu powyżej 1700 km, zdolnej osiągnąć prędkość 890 km/h, z głowicą wypełnioną 450kg materiałów wybuchowych, która pierdolnie tam, gdzie chcesz, z dokładnością do 10 metrów.
Ba, jeśli chcesz, możesz zamontować głowicę nuklearną, która według Wikipedii zapewni wybuch o sile 200 000 ton trotylu. Tu niestety ceny nie znam, jakoś się nią kurwa nie chwalą, a na Allegro nie znalazłem porównywalnych ofert. Ale pewnie musiałbyś poświęcić na to życiowy dorobek swojej żony, syna i córki, może i sąsiada. Niemniej jednak, to inwestycja warta rozważenia.
Po latach wyrzeczeń, w dniu swoich 81 urodzin, usiądziesz sobie na fotelu, dasz sygnał do odpalenia rakiety Tomahawk, spojrzysz jak moc 200kT zmiata z powierzchni Ziemi główną siedzibę ZUSu na ul. Szamockiej w Warszawie (i przy okazji jedną czwartą tego kurwidołu) albo Łódź Bałuty. Przy odrobinie szczęścia eksplozja sięgnie nawet do Zgierza, dwie pieczenie na jednym ogniu, upieczone rakietą wartą 3,8 mln złotych. Całe twoje życie zawiera się w jednej eksplozji. Patrzysz na to, ocierasz łzę wzruszenia, widząc atomowy grzyb oczyszczający powierzchnię niecałych 300 kilometrów kwadratowych. To jest twoja łyżka miodu.
Warto było.
4Sfor

Życie jest tyle warte na ile wycenia je dana jednostka. Reszta jest bez znaczenia. Ot, czysta umowność. Wystarczy zmienić punkt percepcji i całe życie, wszystkie byty na Ziemi przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Spojrzymy bowiem nań z odległości np. 956 milionów lat świetlnych - i co? Czymże jest wówczas Ziemia? Ano niczym. Kropką, punktem - o ile oczywiście dysponujemy wystarczająco dobrym sprzętem obserwacyjnym. A jeśli nie dysponujemy, to w ogóle jej nie ma. I tak z tej odległej perspektywy sobie czasem patrzę na ludzkość i... nawet mi jej nie żal

sullaf

@4Sfor ta perspektywa zrównuje pszczoły i ludzi jako równie bezwartościowe

4Sfor

@sullaf No bo tak jest, to my sami nadajemy czemuś wartość. Tak samo jak stworzyliśmy pojęcie dobra i zła. Świat sam w sobie nie jest ani dobry ani zły. To co dla kogoś jest dobre, dla innego będzie złe. Wszystko zależy od tego, z jakiej strony spojrzymy na dany temat i po części dlatego tak trudno o konsensus w wielu kwestiach

Zaloguj się aby komentować

Witam serdecznie
Wróciłem po dłuższej przerwie, lecz założyłem nowe konto. Już wkrótce kolejne ciekawostki ze świata pszczelarstwa i nie tylko. Pozdrowienia!
Dla przypomnienia, ciekawostka nr 1.
Nektar z kwiatów zawiera około 70% wody. Miód, gdy już dojrzeje po przerobieniu nektaru przez pszczoły, zawiera 18-20% wody. Przyjmuje się, że zdrowa i silna rodzina pszczela, w sprzyjających warunkach pogodowych, w czasie jednego zbioru, (np. w maju, z upraw rzepaku), potrafi zgromadzić nawet 15-20 l miodu. Aby zatem wyprodukować tę ilość miodu, pszczoły muszą się pozbyć z nektaru od 7,5 do 10 litrów wody.
Przerabianie nektaru na miód wymaga od pszczelich robotnic ogromnego nakładu pracy, tym większego, im niższa jest temperatura na zewnątrz ula i wyższa wilgotność powietrza. Z 1 litra wody powstaje bowiem 1600 litrów pary, którą trzeba z ula usunąć. Poza tym na proces zamiany 1 l wody w parę potrzebna jest energia 650 kcal. Jest to równowartość wysiłku podniesienia ciężaru 2775 kg na wysokość 100 m.
Aby zatem przerobić nektar na 20 l miodu, pszczoły muszą wykonać pracę kosztującą 13 000 kcal, czyli tyle samo energii wystarczyłoby, aby podnieść ciężar 2775 kg na wysokość 2000 metrów, lub 55,5 tony na wysokość 100 metrów.
Koniec odc. 1.
[Źródło: w oparciu o "Gospodarka pasieczna", Wanda Ostrowska).
fecb94f4-b88e-4cd4-9074-5a665b30a3a1
Nebthtet

@Pszczelarz_ dodatkowo warto wspomnieć, że kilo ludzkiego sadła to ok 7000kcal energii.

Pszczelarz_

@Temeraire Krainkę głównie. Kupiłem w tym roku matkę zarodową linii Nieska i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Pszczelarz_

@Temeraire Przepraszam, Nieskę kupiłem w zeszłym roku i w tym roku już 8 rodzin miałem gotowych od początku sezonu, z matkami z nieski.

Zaloguj się aby komentować

Darz bór! Jestem pszczelarzem i od czasu do czasu będę wrzucać pszczelarskie Ciekawostki.
Ciekawostki pszczelarskie, odc 1.
Nektar z kwiatów zawiera około 70% wody. Miód, gdy już dojrzeje po przerobieniu nektaru przez pszczoły, zawiera 18-20% wody. Przyjmuje się, że zdrowa i silna rodzina pszczela, w sprzyjających warunkach pogodowych, w czasie jednego zbioru, (np. w maju, z upraw rzepaku), potrafi zgromadzić 15-20 l miodu. Aby zatem wyprodukować tę ilość miodu, pszczoły muszą się pozbyć z nektaru od 7,5 do 10 litrów wody.
Przerabianie nektaru na miód wymaga od pszczelich robotnic ogromnego nakładu pracy, tym większego, im niższa jest temperatura na zewnątrz ula i wyższa wilgotność powietrza. Z 1 litra wody powstaje bowiem 1600 litrów pary, którą trzeba z ula usunąć. Poza tym na proces zamiany 1 l wody w parę potrzebna jest energia 650 kcal. Jest to równowartość wysiłku podniesienia ciężaru 2775 kg na wysokość 100 m.
Aby zatem przerobić nektar na 20 l miodu, pszczoły muszą wykonać pracę kosztującą 13 000 kcal, czyli tyle samo energii wystarczyłoby, aby podnieść ciężar 2775 kg na wysokość 2000 metrów, lub 55,5 tony na wysokość 100 metrów.
Koniec odc. 1.
[Źródło: w oparciu o "Gospodarka pasieczna", Wanda Ostrowska).
dd3eb003-8007-4208-b41c-8fca077915cf
Nebthtet

@Besteer hej hej, mnie się żaden miodek nie zepsuł, a mam kilka naprawdę starych słoików

Besteer

@Nebthtet @janusz_p0lak owi się popsuł, tak się tylko wtrącam do dyskusji;)

Zaloguj się aby komentować

Czy pszczoły miodne są zagrożone mikroplastikiem?
___________________
Wpis jest tłumaczeniem badania Al Naggar, Yahya; Brinkmann, Markus; Sayes, Christie M.; AL-Kahtani, Saad N.; Dar, Showket A.; El-Seedi, Hesham R.; Grünewald, Bernd; Giesy, John P. 2021. / "Are Honey Bees at Risk from Microplastics?" / Toxics 9, no. 5: 109. / https://doi.org/10.3390/toxics9050109
___________________
Mikroplastiki (MPs) są wszechobecnymi i trwałymi zanieczyszczeniami, które zostały wykryte w wielu różnych mediach, od gleb po systemy wodne. Mikroplastiki, składające się głównie z polimerów polietylenu, polipropylenu i poliakrylamidu, zostały ostatnio wykryte w 12% próbek miodu zebranego w Ekwadorze. Ostatnio MPs zostały również zidentyfikowane u pszczół miodnych zebranych z pasiek w Kopenhadze w Danii, jak również z pobliskich obszarów podmiejskich i wiejskich.
Biorąc pod uwagę te udokumentowane narażenia, ocena ich skutków jest krytyczna dla zrozumienia ryzyka związanego z narażeniem pszczół miodnych na MP. Ekspozycja na polistyren (PS)-MP spowodowała zmniejszenie różnorodności mikrobioty jelitowej pszczół miodnych, a następnie zmiany w ekspresji genów związanych z uszkodzeniami oksydacyjnymi, detoksykacją i odpornością. W związku z tym, celem tej perspektywy było zbadanie, czy powszechne występowanie MPs może mieć niezamierzony negatywny wpływ na zdrowie i kondycję pszczół miodnych, jak również zwrócenie uwagi społeczności naukowej na możliwe zagrożenia związane z MPs dla kondycji pszczół miodnych. Zanim MP będą mogły być uznane za potencjalne zagrożenie dla pszczół, należy odpowiedzieć na kilka pytań badawczych.
Ze względu na ich potencjalną szkodliwość dla ludzi, zwierząt i środowiska, mikroplastiki (MPs) są nowymi zanieczyszczeniami, którym poświęca się coraz więcej uwagi w ostatniej dekadzie. Wyniki ostatnich badań wykazały, że MP są wszechobecne w różnych matrycach środowiskowych, w tym w powietrzu, glebie i wodzie. Niektóre szacunki mówią, że ludzie spożywają aż 52,000 cząsteczek rocznie; jeszcze bardziej alarmujące są szacunki dotyczące wdychanych mikroplastików, które mogą wynosić aż 74,000 cząsteczek rocznie.
Mikroplastiki są klasyfikowane jako cząstki polimerowe ze składnikiem plastyfikatora o średnicy < 5 mm i są dalej dzielone na dwie podgrupy, tj. pierwotne i wtórne MP. Te z podgrupy pierwotnej są produkowane bezpośrednio jako mikroskopijne materiały i są często przeznaczone do stosowania w produktach konsumenckich, które obejmują kosmetyki, detergenty i środki czyszczące. Pierwotne MP są również powszechnie stosowane jako środki do czyszczenia gęstych materiałów, takich jak kadłuby statków w stoczniach. Wtórne MP powstają, gdy większe materiały z tworzyw sztucznych ulegają degradacji (rozpadowi) w atmosferze lub środowisku wodnym w wyniku naturalnych procesów wietrzenia. Na przykład, cząstki opon, ścieranie dróg i komunalne osady ściekowe zostały zidentyfikowane jako potencjalnie znaczące źródła mikroplastików w środowisku. Biorąc pod uwagę ogromną ilość mikroplastików dostających się do środowiska, uważa się, że większość mikroplastików w środowisku to mikroplastiki wtórne.
Zarówno pierwotne jak i wtórne MP są wszechobecnymi i trwałymi zanieczyszczeniami, które zostały wykryte w wielu różnych mediach, od gleb po systemy wodne (np. ścieki z oczyszczalni ścieków, oceany, rzeki, brzegi i bagna). Ponadto, MP zostały ostatnio wykryte w atmosferze miejskiej, podmiejskiej, a nawet odległej od ich źródeł, co wskazuje na możliwy transport atmosferyczny na duże odległości.
Ostatnio, powszechne występowanie zanieczyszczeń MP zwróciło uwagę ekotoksykologów zaniepokojonych ich potencjalną toksycznością. Narażenie fauny i flory wodnej na MP może wywoływać efekty toksykologiczne, w tym gorszą kondycję, większy stres oksydacyjny, reakcje immunologiczne i upośledzenie funkcji jelit. Ponadto, coraz więcej dowodów wskazuje na to, że MP oddziałują na organizmy lądowe, które pośredniczą w istotnych usługach i funkcjach ekosystemu, takich jak grzyby lądowe lub kilka bezkręgowców, np. owady zapylające. Zapylacze są nierozerwalnie związane ze środowiskiem naturalnym i produkcją żywności; utrzymują genetycznie zróżnicowaną florę roślin okrytozalążkowych w większości ekosystemów, a zatem są niezbędne do zapylania roślin spożywczych oraz zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego ludzi i zwierząt gospodarskich na całym świecie.
Europejskie pszczoły miodne (Apis mellifera) odgrywają ważną rolę w zapylaniu roślin uprawnych i dziko rosnących. Biorąc pod uwagę ekologiczne i ekonomiczne znaczenie pszczół miodnych, niepokojący jest fakt, że od 2006 roku zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych odnotowuje się znaczne straty w zimujących rodzinach pszczelich. Wiele czynników biotycznych i abiotycznych, w tym pasożyty (np. Varroa destructor), infekcje mikrobiologiczne, narażenie na pestycydy, utrata siedlisk i niewłaściwe praktyki pszczelarskie, zostały omówione jako przyczyny tych strat rodzin pszczelich. Wciąż jednak nie zbadano, czy istnieje jakikolwiek potencjalny związek między narażeniem pszczół miodnych na MP a żywotnością rodzin pszczelich. Przypuszczenie to nie jest nowe; badacze spekulowali, że narażenie pszczół miodnych na inne pojawiające się zanieczyszczenia, takie jak zanieczyszczenia środowiska, metale i nanocząstki metali oraz pestycydy oparte na nanotechnologii (NBP), mogą być szkodliwe dla pszczół.
Zużycie opon i rozdrobniony makroplastik, który trafia do atmosfery poprzez zaśmiecanie, powodują emisję MP w glebach rolniczych. Ponadto, rolnicy, którzy używają osadów ściekowych i obornika do nawożenia upraw, nieumyślnie dodają do swoich upraw cząstki mikroplastiku zawarte w tych biosolidach. W analizie makro- i mikroplastiku w glebie rolniczej, badacze odkryli do 205 części makroplastiku na hektar (ha) i 0,34 do 0,36 cząstek mikroplastiku na kilogram gleby (sucha waga). Folie i fragmenty stanowiły większość znalezionych odpadów plastikowych, odpowiadając za 91,36% wszystkich kawałków makroplastiku. Inne kształty, takie jak lina, taśma spinająca i odpady tekstylne, stanowiły 8,64%.
Przez dziesięciolecia uważano, że cząsteczki tworzyw sztucznych są zbyt duże, aby przeniknąć przez fizyczne bariery nienaruszonej tkanki roślinnej. Jednak ostatnie badania wykazały, że mikroplastiki, jak również ich mniejsze odpowiedniki określane jako "nanoplastiki", mogą potencjalnie zanieczyszczać rośliny jadalne, w tym warzywa spożywane przez ludzi. Autorzy ci badali, jak rośliny uprawne (pszenica (Triticum aestivum) i sałata (Lactuca sativa)) absorbują różne mikroplastiki pochodzące z oczyszczonych ścieków w kulturach hydroponicznych, macierzach piaskowych i piaszczystej glebie. Wyniki badań potwierdzają tezę, że cząstki polistyrenu i polimetakrylanu metylu o rozmiarach submikrometrowych i mikrometrowych wnikają do steli obu gatunków przez szczeliny w miejscach wschodów korzeni bocznych. Efektywne wchłanianie submikrometrowego tworzywa sztucznego jest ułatwione dzięki tej drodze wnikania oraz właściwościom cząstek polimerowych. Następnie cząsteczki tworzywa sztucznego były przenoszone z korzeni do pędów. Budzi to oczywiste obawy, gdyż proces ten może wprowadzić MP do łańcucha pokarmowego w ogóle, a w szczególności do nektaru i pyłku. Dlatego też potrzebne są dodatkowe badania, aby potwierdzić tę hipotezę i zbadać potencjalne negatywne skutki narażenia pszczół na MPs, które potencjalnie mogą znajdować się w nektarze i pyłku.
Pszczoły miodne aktywnie oddziałują z roślinami, powietrzem, glebą i wodą w pobliżu ula, a w konsekwencji zanieczyszczenia z tych źródeł są przenoszone do pszczół miodnych i produktów ula. Ze względu na swoją wrażliwość i duży obszar żerowania, pszczoły miodne są więc uważane za potencjalne modele owadów wskaźnikowych do monitorowania jakości środowiska. Pszczoły miodne zbierając nektar, spadź, pyłek, wodę i inne wydzielinki roślinne, takie jak propolis, wchodzą w kontakt z niemal każdym komponentem środowiska. Jeśli pobliskie przedziały są zanieczyszczone przez MPs, zostaną one ostatecznie wprowadzone do rodziny pszczelej i produktów ula.
W 2013 roku zaobserwowano MP w miodzie, co spowodowało duże zainteresowanie zarówno ze strony środowiska naukowego, jak i opinii publicznej oraz mediów informacyjnych. Wśród badaczy toczyła się jednak aktywna debata dotycząca tych wyników. Niezależni badacze nie byli w stanie potwierdzić lub odtworzyć tych wcześniejszych wyników. Jednakże, MP zostały ostatnio znalezione w 12% próbek miodu, piwa, mleka i napojów orzeźwiających zebranych w Ekwadorze, składających się głównie z polimerów polietylenu, polipropylenu i poliakrylamidu. Ponadto, MP zostały niedawno wykryte u pszczół miodnych zebranych z 19 różnych pasiek w Kopenhadze, jak również na obszarach podmiejskich i wiejskich, głównie w postaci fragmentów (52%) i włókien (38%). Spodziewano się, że największe obciążenie stwierdzono w pasiekach miejskich; jednakże, co bardziej zaskakujące, porównywalną liczbę MP znaleziono również w ulach podmiejskich i wiejskich, co można wytłumaczyć obecnością osiedli miejskich w zasięgu żerowania pszczół robotnic i łatwością, z jaką małe MP mogą być rozpraszane przez wiatr. Nadal nie jest też jasne, czy źródłem MP była praktyka pszczelarska, czy też zanieczyszczenie materiału pszczelarskiego wprowadzonego do ula. Ponieważ większość MP zawartych w miodzie pobranym z pasieki badawczej we Frankforcie w Niemczech stanowiły włókna, sądzono, że pochodzą one z odzieży pszczelarzy (dane niepublikowane). W związku z tym, wykrywanie MP bezpośrednio w próbkach nektaru może pomóc w ustaleniu źródeł MP w miodzie. Wyniki te sugerują również, że MP są szeroko rozpowszechnione, ale potencjalny wpływ na poszczególne pszczoły miodne lub inne gatunki pszczół nie został jeszcze zbadany.
Dotychczas przeprowadzono tylko jedno badanie, w którym wykazano niekorzystny wpływ polistyrenu (PS)-MPs, w warunkach laboratoryjnych, na europejskie pszczoły miodne (Apis mellifera L.). W 14-dniowym badaniu ekspozycja na PS-MPs prawie nie spowodowała stresu przeżycia u pszczół. Mimo to, podawanie PS-MP zmniejszyło różnorodność bakterii w jelitach i spowodowało istotne zmiany w mikrobiomie jelitowym pszczół, jak również zmiany w ekspresji genów związanych z uszkodzeniami oksydacyjnymi, detoksykacją i odpornością. Te subletalne efekty PS-MP u pszczół były prawdopodobnie spowodowane ich agregacją i degradacją w jelicie, jak również ich późniejszą interakcją z populacją mikrobiomu. Alternatywnie, biorąc pod uwagę, że większość PS-MP znalezionych w miodzie i pszczołach miodnych stanowiły nieregularne fragmenty i włókna, nie jest jasne, na ile reprezentatywne dla środowiska były stężenia, rozmiary i kształty PS-MP użytych w badaniu. Te materiały o nieregularnych kształtach są szeroko rozpowszechnione w środowisku, ale są mniej powszechnie brane pod uwagę i mogą być bardziej toksyczne dla pszczół niż ich bardziej kuliste odpowiedniki, jak wykazano we wcześniejszych badaniach z innymi bezkręgowcami, takimi jak rozwielitki i owady wodne. Wykazano, że MP wyrządzają szkodę zwierzętom morskim, a także żółwiom i ptakom, blokując przewody pokarmowe, zmniejszając chęć do jedzenia i zmieniając zachowania żywieniowe, z których wszystkie zmniejszają wzrost i wydajność reprodukcyjną. W związku z tym w przyszłych badaniach należy rozważyć realistyczne scenariusze narażenia pszczół miodnych na MP poprzez skażony miód lub pyłek, zwłaszcza włókna i fragmenty, jak również to, czy rozmiary tworzyw sztucznych znajdujących się w miodzie, takich jak włókna: 67,18-3302,68 µm i fragmenty: 5,63-182,96 µm, są na tyle małe, że mogą zostać połknięte/zainternalizowane przez pszczoły. Badania, w których pszczołom podawano MP o różnej wielkości i kształcie, mogłyby dać odpowiedź na to pytanie.
MPs mogą nie być najbardziej szkodliwymi zanieczyszczeniami, ale ich toksyczność może być większa w obecności innych substancji chemicznych. Śmiertelność spowodowana przez MPs była znacząco zwiększona, gdy mikrobiota jelitowa została zubożona przy użyciu antybiotyku tetracykliny. Biorąc pod uwagę doniesienia o niekorzystnym wpływie tego antybiotyku na kondycję pszczół, zastosowaną dawkę, która była równa medianie dawki śmiertelnej dla pszczół (LD50) oraz społeczności mikrobioty jelitowej pszczół, które nie były ustalone przed ekspozycją na PS-MPs lub/i tetracyklinę, nadal nie jest jasne, czy toksyczność była spowodowana eliminacją mikrobioty jelitowej, czy też synergicznym/addytywnym efektem toksyczności każdego ze środków (PS-MPs i tetracykliny). Badania, w których pszczoły byłyby rekolonizowane wkrótce po zastosowaniu środka, mogłyby dać wgląd w odpowiedź na to pytanie. Wyniki te wymagają również dalszych badań nad połączonym wpływem MPs i innych zanieczyszczeń środowiska, takich jak metale ciężkie, pestycydy i nanomateriały, a także pasożyty i patogeny, na zdrowie pszczół miodnych. Na przykład, ekspozycja na MPs doprowadziła do rozległych, zależnych od wielkości cząsteczek uszkodzeń jelit we wczesnym okresie życia i wzmocnienia wywołanego przez Cd zahamowania funkcji lokomotoryczno-behawioralnych u dorosłych muszek Drosophila.
Ciąg dalszy w komentarzach!
___________________
Dołącz do grupy Nauka - to społeczność dla wszystkich zainteresowanych nauką, jej zdobyczami, rozwojem, sukcesami i porażkami; dla głodnych wiedzy i sprawdzonych informacji!
https://www.hejto.pl/spolecznosc/nauka
Obserwuj też wartościowe tagi #qualitycontent #nauka oraz @arcy
25ff1b2c-e891-45f3-af86-2f9d7970a68d
arcy

Podsumowując, pszczoły miodne są niezbędnymi zapylaczami dla upraw i zachowania większości ekosystemów. Z drugiej strony, MP stały się niepokojącym zanieczyszczeniem środowiska, a ich występowanie jest obecnie szeroko obserwowane w różnych ekosystemach. Jednakże, tylko jedno badanie wykazało negatywne skutki dla europejskich pszczół miodnych (Apis mellifera L.) narażonych na działanie polistyrenu (PS) w warunkach laboratoryjnych. W związku z tym, aby ocenić potencjalne ryzyko stwarzane przez MPs dla pszczół, należy odpowiedzieć na kilka pytań badawczych:

  • potencjalny negatywny wpływ MPs na wzorzec czerwiu, składanie matek, żywotność i wigor kolonii.

  • pobór i akumulacja MP w tkankach pszczoły miodnej i czy ma na to wpływ rodzaj, rozmiar i kształt MP?

  • łączny wpływ MPs i innych zanieczyszczeń środowiska, takich jak metale ciężkie, pestycydy i nanomateriały, a także pasożyty i patogeny na zdrowie pszczół miodnych.

  • potencjalna rola MP jako wektora patogenów pszczoły miodnej.

Mia

Wow, mega dobrze się to czytało. Dzięki

arcy

@Mia Cieszę się, że Ci się podobało, ktoś to jednak czyta

40 minut tłumaczenia i poprawek, ale temat mega interesujący, zwłaszcza dla osób, które kochają miodek!

Zaloguj się aby komentować

Nan

Cudo...zwłaszcza, że można je uzupełnić o czarne pszczoły

pescyn

@arcy - pszczoły zawsze spoko - kocham i uwielbiam te stworzenia!

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia