#projekthuop

5
3
ALKOHOL NIE DLA JEGO - 50 DNI
Tag dla zainteresowanych moimi zmaganiami z życiowym #przegryw oraz #alkoholizm - #projekthuop

CYKL HUOPA
Był tag #huopwsiowy gdzie opisywałem początki walki z moim #alkoholizm i próbą pozbierania się. Było kilka upadków, co było do przewidzenia. Ostatni upadek miał miejsce 50 dni temu. Licznik bez używek więc powraca. Podjąłem wtedy też decyzję o zaszyciu się, i w zasadzie to pomimo trzeźwości ciągle nie żyje tak jak bym chciał.

Powrót do pisania tych postów nie jest niczym dobrym bo oznacza, że jest ze mną ciężko. Powiedziałbym, że jestem w najgorszym stanie od momentu zaprzestania picia #alkohol i próby ogarnięcia swojego życia. Niestety, wpadłem w pułapkę, gdzie emocje i uczucia odczuwane na trzeźwo, bez zagłuszacza w postaci używki stały się zbyt intensywne. Nie radzę sobie. Wahania nastrojów, poczucie izolacji, samotności, zbyt intensywne odczuwanie szczęścia, niezrozumienie poczucia dumy i upadek poczucia swojej wartości. Czuję się jak śmieć, widzę jak wiele straciłem i mnie to dołuje. Pominąłem strasznie dużo lat, strasznie dużo doświadczeń. Brakuje mi wszystkiego.

CZERWIEC - PROJEKT HUOP
Wracam z vlogami, raz w miesiącu taki fajny filmik podsumowujący moje zmagania. Zbieranie materiału przez miesiąc wysiłków i potem wrzucanie ich w postaci takiego dłuższego filmiku. Myślę, że jeśli mi się uda to będzie to sporą dawką motywacji dla innych. Potrzebuje też to robić dla siebie - muszę mieć coś czym się zajmę w wolnym czasie. Mam oczywiście kilka innych planów poza vlogiem raz w miesiącu. Jeden z nich to powrót huopskiego gotowania okraszonego moim zjebanym komentarzem. O wszystkim będę informował na tagu #projekthuop więc jak ktoś jest zainteresowany to niech sobie obserwuje.

POZARUTYNOWE ZABIEGI ODBYTNICZE
Rutyna jest dobra do pewnego momentu. Zamknięcie się w trybie praca - siłownia - sen jest czymś co działa przez chwile. Nie czuję się spełniony, nie czuję się dobrze, jestem je⁎⁎⁎ym śmieciem, zerem. Odbudowanie swojej wartości, ujście dla negatywnych emocji i ustabilizowanie tych pozytywnych osiągnę tylko przez otwarcie się na doznania. W tym miesiacu mam kilka planów.

Aktywność na #rower to coś czego mi brakuje bardzo. Sprzęt już jest, i w sumie to zabieram się do zwiedzania swoich okolic. Brakuje mi wolności, jedności z naturą i dystansów, przepełnionych myślami.

Planuje spróbować #bieganie ale to tak dorywczo, od niechcenia jakaś godzinka dziennie, z rana, wieczorem czy nawet w nocy - wyjebane mam, ze mnie ktoś zgwałci w lesie. Życie już mnie i tak r⁎⁎ha.

Do tego spędzanie czasu na łonie natury. Wypad nad jezioro, #spierdotrip typu leśnego, cokolwiek. W mieszkaniu będę poświęcał się tworzeniu treści, a nie wegetował przeglądając tiktoki.

SPRAWY RELACJI HUOPSKICH
Pozyskanie znajomości jest również na mojej liście. Chcę z czasem spędzać czas na rowerze z jakimś kolegą. Nad jezioro pojechać też z kimś. Na ten moment posiadam znikome towarzystwo, no nie mam nikogo. Tutaj pomaga wykop, gdzie znalazłem jednak jakąś namiastkę wsparcia, odrobinę towarzystwa. Chcę to jednak zmienić, chcę być bardziej… normalny. Jest to jednak kwestią drugoplanową, bo jeśli będzie mi lepiej spędzać czas na rowerze samemu, to nie mam z tym problemu.

Sprawy sercowe zostawię bez komentarza.

ENDING HUOPSKI
Słowem końca, dziękuję bardzo za wsparcie jakie otrzymałem. Dzięki wielu osobom, które mi pomogły na wykopie jeszcze do was pisze. Osoby te były gdy leżałem pijany w pokoju w jakimś motelu, były przy mnie gdy mieszkałem wielokrotnie w aucie.

Specjalne podziękowania jednak muszę skierować do osoby dla mnie bardzo wyjątkowej. Osoby, bez której bym nie próbował. Dziękuję Ci, że jeszcze we mnie wierzysz, i że pomimo wielu trudnych chwil nadal mnie wspierasz i dajesz mi szansę. Dziękuję Ci za to.

I to tyle. Nie powiedzie mi się, to plan jest prosty - logout z gry. Zbyt wiele próbowałem, zbyt dużo cierpiałem. Wierzę jednak, jak naiwny debil, że jeszcze napiszę tutaj kiedyś post, w którym wam szczerze powiem, że mi się udało. Do tego czasu jednak pozostaje mi wstawanie z łózka pomimo żalu i niechęci do samego siebie.

OD JEGO DLA JEGO.

#przegryw
58c72e07-0b87-4b09-9c89-988ef77abcc8
9

@WiejskiHuop trzymaj się, po jednym dniu naraz 💛

@WiejskiHuop powodzonka, życie czasem jest ch⁎⁎⁎we, ale innego mieć nie będziemy. 3m się i oby do przodu!

@WiejskiHuop sok tomatowy dla jego, a nie polo-alkoholo.

Zaloguj się aby komentować

NIESAMOWITY ZWROT AKCJI HUOPSKIEJ
Wiele osób napisało do mnie ostatnio, czemu siedzę tak cicho i się nie udzielam nigdzie. Spekulowano moje zaćpanie/zachlanie/zawiśnięcie. Sprawa wygląda zupełnie inaczej, bo moje życie ostatnio obróciło się o 180 stopni (w pozytywną stronę). 2 lata temu mi komornik zablokował konto, rok temu o tej porze byłem po spłaceniu długów, lecz nadal z psychiką na dnie. Obecnie, gdy to piszę, siedzę na swoim.

Decyzja o wyprowadzce i życiu samodzielnie zapadła już w okolicach grudnia, lecz nie do końca wierzyłem, że plan się uda. Poszedłem jednak drogą OCHRONAMAXXINGU i od tygodnia jestem w wynajmowanej kawalerce. Jest w pytę, mam prawie wszystko czego trzeba. Prawie, bo kilka rzeczy jest w planach po otrzymaniu kolejnej wypłaty. Niestety ale wyprowadzka pożarła dużą część huopskich zasobów, i do 10.04 trzeba jakoś przebiedować.

Nie mam pralki, więc to jest pierwsza rzecz, którą kupię po wypłacie. Jakąś najtańszą i będzie git. Dodatkowo w trakcie załatwiania jest szafa dwudrzwiowa (też nie mam), ale to trzeba na spokojnie. Najważniejsze mam - ciepłą wodę, dach nad głową, miejsce do spania oraz jedzenie. Lepiej się udać nie mogło.

HUOPSKIE SPRAWY DYSCYPLINOWE
Jako, iż przeprowadzka zabrała mi ochotę na wszystko i konkretnie wykończyła mnie, oraz moje finanse, to #silownia w tym miesiącu idzie w odstawkę. Plan jest taki by przeżyć, a na treningi wracam po wypłacie. Niestety #rower został na wsi, ale mam tutaj swoją piwnicę, więc planuję do lata uzbierać na jakiś rowerek z Decathlonu czy coś, jakiś tani do śmigania po okolicznych wsiach.

Jak chodzi o te moje durne filmiki, do których pisałem już tysiąc razy, że wracam, no to teraz możecie być pewni - z braku zajęć poza #kolchoz muszę czymś zająć się pobocznie. Wiadomo, granie w gry, ale no fajnie robić coś innego dla odmiany. 

Jutro majstry przychodzą podpinać mi internet, więc będę mógł już pełnoprawnie poświęcić się mojej gównodziałalności, bo obecnie piszę to udostępniając internet z telefonu. Jak już ogarnę sobie kilka ważniejszych spraw to myślę, że sobie huop spokojnie wróci nawet do nagrywania przegryvlogów.

HUOP HUOPA HUOPEM HUOPUJE
Na ten moment to tyle. Mógłbym wam opisać milion rzeczy, które się w ciągu tygodnia wydarzyły, mnóstwo przygód, ale na razie pozostanę przy tym co tutaj napisałem. Może kiedyś opowiem wam resztę w bardziej przystępnej formie wideo. Trzymajta się koliedzy, i pamiętajcie, nigdy nie wsadzajcie sobie tyczki od zabezpieczania towaru w d⁎⁎e.

#huopwsiowy #projekthuop #przegryw #niebieskiepaski
c8ca1f85-0f56-435a-83df-2ba72d098780
7

Na pierwszym wynajmowanym mieszkaniu na studiach też nie miałem pralki i dobrym patentem jest poszukać używanych pralek. Za kilka stówek można dorwać normalną działającą pralkę, a jedynym minusem mogą być niemieckie nazwy programów na obudowie xD może to będzie #protip

@ZohanTSW też tak robiłem i w sumie do tej pory, choć mam kasę, to kupuje używki często, bo nówki często są gorszej jakości niż dobra używka - pralkę i rower da się na luzie fajne używane kupić, bo wiele osób wymienia sprzęt dla kaprysu, przed zużyciem

@WiejskiHuop Siemaaaa właśnie do mnie dotarło że dawno Cię nie widziałem Powodzenia chłopu

Zaloguj się aby komentować

Dawno mnie tu nie było, ciekawe czy ktoś mnie pamięta xD. Wracam bo na wykopie, mimo, że też wstawiam posty o swoich postępach walki z #alkoholizm i #przegryw to jednak dobrze wspominam też ten portal xD. Rok temu, mniej więcej o tej porze schodziłem z ciągu alkoholowego, łapy dla jego latały podczas robienia jakiegoś gówna na wigilię. Postanowiłem wtedy nie pić, miałem przez ten czas wiele sytuacji gdzie się złamałem, czy to przez #alkohol czy przez #narkotykizawszespoko ale szczerze mogę przyznać, że 95% czasu byłem trzeźwy.

Jako iż nowy rok to nowy ja (XD) pragnę obrać też nowy kierunek w swoich postach czy też vlogach. Ze względu na moją poprawiającą się (choć nadal gównianą) sytuację, rozpoczynam #projekthuop dla jego. Na czym projekt ma polegać? No cóż, prawie 30 letni olkoholik, debil, zjeb, przez rok czasu utrzymał się na powierzchni wody, więc teraz pora się jakoś umeblować w tym chujstwie, zadomowić, no i nagrać z tego relację w postaci vlogów bożych xD.

ZAPĘTLENIE HUOPSKIE
Od początku tego roku coraz mniej zaglądam na wykop. Spędzam dużo mniej czasu na scrollowaniu postów na Reddicie, nie przeglądam praktycznie shortów na youtube, nie oglądam filmików o tym jak kroić owoce. Wszystko przez ten cholerny #kolchoz dla jego, ale w sumie to zadowolony jestem. Najzwyczajniej na świecie cieszy mnie fakt, że nie marnuję czasu na głupoty, i jak już zdarzy się wolna chwila, to poświęcam ją na kilka rodzajów "opierdzielania się", mianowicie:

- Nagrywam sobie filmiki i montuje, niedługo zacznę wrzucać, różne takie huopskie przepisy itp.
- Odpalę sobie gierkę, wiedźmina, albo ostatnio tego nowego Indianę włączyłem. Dzisiaj #diablo4 bo lubię
- Robię sobie jedzenie "na zapas" do #kolchoz
- Idę na spacer, ogólnie na powietrzu spędzam czas
- Dbam o siebie i swoje rzeczy, czyli myję auto, idę do dentysty.

NIE WIADOMO DLA JEGO JAKI DZIEŃ TYGODNIA
Poza pracą mam mnóstwo aktywności pobocznych, na przykład dzisiaj po skończeniu nocnej zmiany byłem na #silownia o 6 rano. Wróciłem do treningów, robię sobie Greyskull LP + jakieś dodatkowe ćwiczenia dla zabawy, poza dniami treningowymi jak mam ochotę to samo cardio. Nie ukrywam, czasami jestem wykończony, teraz jak to piszę, to przespałem się 4h i czuję się jak dętka, ale satysfakcja mi to wynagradza. Trzymam też dietę, do pracy robię sobie jedzenie, które średnio wygląda, ale smakuje i ma dobre makro.

Jak już nie idę na siłownię, to robię sobie spacer w celu "nabicia kroków". Wpadłem lekko w taką rutynę, no samo wszystko się dzieje, ja nawet nie mam pojęcia jaki mamy dzień tygodnia, chyba, że sprawdzę w kalendarzu. Sprawdziłem, mamy środę, idę na nockę i jutro/pojutrze wolne mam. To oznacza, że jutro wrócę odespać zarwaną noc, potem nagram sobie kolejny przepis, pogram w coś, ogarnę się i... spać. Tym razem by przespać noc, a plan na piątek jest taki, by spędzić sporo czasu na dworze - spacer / rower / siłownia. Nie wiem co z tego wybiorę.

DENTYSTYCZNE PRZYGODY
Obawiałem się wizyty u dentysty, bo ja ostatni raz to z 4 lata temu byłem. Wiadomo, 3/4 tego okresu spędziłem na chlaniu i niespecjalnie dbałem o siebie, więc spodziewałem się kosztorysu na kilka wizyt. Okazało się, że miałem jeden ubytek, więc w sumie to już po wszystkim. Umówiłem się tylko na usuwanie kamienia jeszcze, ale to na spokojnie w następnym miesiącu. Jak odłożę trochę pieniędzy to w tym roku sobie założę jeszcze aparat na zęby, a co!

Z rzeczy pozostałych do załatwienia to większość dotyczy teraz TOYOTY HUOPSKIEJ. Trzeba olej zmienić, filtr oleju, kabinowy, uzupełnić płyny, wymienić płyn od wspomagania, tarcze i klocki - mechanik musi zerknąć czy zmieniać. W kwietniu chciałbym ją odstawić na serwis klimatyzacji, więc z 2k pójdzie. No nic, przynajmniej na wakacje będę sobie śmigał komfortowo.

No i w sumie to tyle, czasami chciałoby się, nie ukrywam, to wszystko pierdolnąć i napić się #alkohol - normalna sprawa chyba. Potem sobie przypominam, że wszystko co mnie spotkało w życiu podczas uprawiania #alkoholizm było przykre, smutne, ch⁎⁎⁎we. I tak sobie myślę, że jak nie piłem / nie piję to dzieje się zupełnie odwrotnie. Mam spokój, ciszę, dobre (jak na mnie) zarobki, spędzam czas w przyjemny sposób... k⁎⁎wa jest w pytę.

#projekthuop #przegryw #alkoholizm #narkotykizawszespoko #kolchoz #pracbaza #mikrokoksy #wychodzimyzprzegrywu
3babee62-19de-4517-9036-ad3db2dbcdd8
18

Witam Huopa, oczywiście, że pamiętam walkę huopską z #alkoholizm. Czasem łurkowałem, jak ci się wiedzie na Świętym Tagu. Powinieneś rzadziej tam zaglądać. Wszystkiego dobrego dla jego se.

@DerMirker No taki jest plan by z wykopu zrezygnować całkiem. W zasadzie to plan ten sam się realizuje, bo ja ostatnio to już spędzam tam strasznie mało czasu. Raz na jakiś czas jak w pracy się nudzę, to wejdę, 10 sekund popatrzę na posty i wychodzę ze skwaszoną miną xD

@WiejskiHuop wykop to tam pół biedy, ale na Święty Tag wchodzić nie jest dobrze

@WiejskiHuop Fajnie, że jesteś znów! I wszystkiego trzeźwego, jeden dzień na raz.

Witaj z powrotem, oglądałem twoje filmy na YT że spierdotripow, wrzucaj wincyj

Zaloguj się aby komentować