@hellgihad sprawdzę, dzięki

@hellgihad ostatnio szukałem czegoś w perplexity i zainteresował mnie jeden fakt z odpowiedzi. Zapytany o źródła powołał się na metaanalize. Po jej przeczytaniu okazało się, że nie ma w niej tego o czym pisał, skonfrontowany z tym stwierdził, że faktycznie, to nie z tej metaanalizy pochodzi ta informacja, a z jakiegoś pojedynczego badania. Przeczytałem to badanie i okazało się, że na jego podstawie nie można było wyciągnąć wniosków, które podał chatbot. Skonfrontowany z tym zrobił to co zwykle robią chatboty: faktycznie masz rację, przepraszam za pomyłkę xD. Więc nie dość, że nie dowiedziałem się niczego dla mnie przydatnego, to zmarnowałem czas na wyprowadzanie chatbota z jego urojeń.

@Opornik Bomba atomowa

@Merkury dzięki, nie ogarnąłbym.

@Half_NEET_Half_Amazing Pamiętam jak znajoma miała w mieszkaniu zrobionym z piwnicy specjalny pokój do palenia.

Tam się odbywały tyrady filozoficzne.

@Heheszki To co zawsze?

@zuchtomek 

@PanNiepoprawny oj niemiło

@PanNiepoprawny @starszy_mechanik niby niemilo ale jako naoczny swiadek widze spore podobienstwo postaci przedstawionej do oryginału xD

Tylko slowa kota da mocno nad wyraz xD

@globalbus w naszych sercach będą zawsze jeździli śmietnikami e36.

@lagun tak

@lagun To jest bardziej banter niż smoltok bym powiedział.

@Dru Moja pierwsza praca - miałem tam "kumpla" co lubił zapierdalać. 180-200 na autostradzie? Normalna prędkość przecież. 100 na jakichś wioskach? "Luz, o co ci chodzi, panuję przecież nad autem, wszystko widzę, ślepy nie jestem". Na prośby "zwolnij, bo się boję" reagował alergicznie, bo "jak ci się nie podoba, to możesz wysiąść". No to kiedyś wysiadłem i wróciłem z delegacji pociągiem, z resztą nie ja jeden. Nikt w sumie z nim później nie chciał jeździć "bo to wariat". Zabił się w końcu ktoś pomyśli... No nie, jednak nie. Trafił za to kobitę na jakiejś wiosce na poboczu bo złapał poślizg na piachu.... Cud, że przeżyła. Typ wcześniej nie karany, dobre stanowisko w znanej firmie, nieposzlakowana opinia, więc dostał śmieszny wyrok w zawiasach i zakaz prowadzenia pojazdów na rok. Nauczyło go to czegoś? No niestety - jak słyszałem ostatnio od starych znajomych z tej roboty: "Mariusz to cały czas na krawędzi, ale daje redę. Ostatnio znowu egzamin robił bo prawko stracił za punkty". Nie ma wiec happy endu... Tak tylko piszę

@Fox no bez przesady, tych atomów jest dużo więcej niż garść

@Zjedzon formofspeech

@MrMarecki widocznie robili to bardzo intensywnie.

@MrMarecki to od ćwiczeń i twarogu akurat

@Alembik to zależy jak jesteś poukładany w kwestii pragnień i rzeczy nieuchronnych. Dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w życiu jest czas kiedy zostaję sam na sam z własnymi myślami.

@splash545 Widzisz, niektóre osoby uważają, że zostawanie sam na sam z myślami, czy też medytacja to pułapka albo bezwartościowa czynność.

Ten gość strasznie był krytyczny do tego typu praktyk i do dziś się zastanawiam, czy miał rację, czy specjalnie odwodził ludzi od oświecenia.

https://en.wikipedia.org/wiki/U._G._Krishnamurti