#diy

81
1762
Yes_Man

@cebulaZrosolu fajneeeeee, muszę znaleźć drugi bęben

Zaloguj się aby komentować

Czy mamy tutaj doświadczonych kawoszy?

Chce kupić najprostszy, ciśnieniowy, kolbowy express do kawy. Bez spieniania mleka, bez młynka, tylko pojemnik na wodę, kilka przycisków i głowica do montowania kolby no i oczywiście kolba. Trochę DIY.

Młynek do ziarna już mam, spieniacz do mleka też. Do kompletu potrzebny tylko express.

Tylko nie bijcie za ignorancję xd

#kawa #gotujzhejto #pytanie #diy

Amhon

@exprenpn Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie - czy chcesz gonić króliczka i mieć perfekcyjne espresso z tymi wszystkimi nutami smakowymi czy chcesz mieć kawę tylko nieco lepszą niż w automatycznym ekspresie.

Pierwszy przypadek jest wygodny - bierzesz ekspres na termobloku jak wyżej wymieniony EC685 lub jakiś sage. Odpalasz ekspres i parę minut później wychodzisz z kuchni. Wygoda, ale pp co Ci to, skoro zysk na smaku niewielki.


Drugi przypadek, w którym chcesz iść w "prawdziwe" espresso jest trudny. Niby wystarczy zadbać o stabilne parametry przy patrzeniu - idziesz w bojler, ale tu zaczynają się schody. Musisz wiedzieć, że chcesz się napić kawy jakaś godzinę wcześniej. Sam bojler grzeje się kilka minut, ale musi się jeszcze wygrzać cała grupa, a to trwa. Rezultaty są nieporównywalne, ale kończy się na tym, że tylko Ty będziesz potrafił obsłużyć ekspres do kawy w domu.

Innych opcji poza powyższymi nie ma sensu opisywać, bo to tylko większy hardcore.


Ja przeszedłem przez wszystkie te opcje i sprzedałem cały możliwy sprzęt. Kupiłem automat Jury i jestem zadowolony, a po perfekcyjne espresso ide do kawiarni.

Odczuwam_Dysonans

@exprenpn mieliśmy w domu najtańszego kolbowego Delonghi i robił robotę - w końcu zdechł, ale po jakiejś dekadzie. Teraz jestem #teamprzelew

Zaloguj się aby komentować

Pudełko na specjalne zamówienie z ręcznie modelowaną repliką monety i lekko wypukłymi imitacjami cegiełek na wieczku i po bokach. Odwzorowanie monetki - drachmy perskiej - jest odrobinę większe od jej rozmiaru rzeczywistego i ma około 4 cm średnicy. Przyznam, że opracowanie takich detali w glince było pewnym wyzwaniem, ale rezultat okazał się wart wysiłku i moneta wyszła całkiem podobna do oryginału


Od wewnątrz skrzynka wyklejona ciemnoczerwonym filcem - na życzenie osoby zamawiającej nie malowałam powierzchni wewnątrz, drewno zostało tylko oszlifowane i polakierowane. Oby więcej takich projektów w historycznych / archeologicznych klimatach


Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart .


#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #diy #chwalesie i trochę #numizmatyka #historia #archeologia

f299d199-33da-40a9-b029-28b8c558d312
03248fbc-fbdf-4781-8f49-0d22f4efe0dc
11bac66d-4773-44b0-97ed-648c700745f3
fa1d1c97-bd47-4884-bfa9-105f1da4237c

Zaloguj się aby komentować

LuigiGDA

@Opornik ale życiowe, kotwa już mam, teraz tylko drewno zamowic

Jnanon

Dobra, co z tymi kotwami? Sam chce zrobić i postawić w ogródku na trawniku, powiesić na tym huśtawkę czy coś. I kminie jak to przymocować i w ogóle jakie kantówki wybrać i jak zrobic

Sorry.Yanku

Najpierw do tej spod trójki a potem pergola.

Zaloguj się aby komentować

#diy #mechanikasamochodowa #zpamietnikamechanika


A wrzucę deczko kontentu. Dłubię sobie czasem prywatnie po autach osobowych, głównie elektryka ale i mechanika jak trzeba. Nie będzie tu kontentu na poziomie @myoniwy bo prywatnie zajmuję się bardzo przyziemnymi usterkami a tymi naprawdę ciekawymi nie mogę się dzielić bo mogliby mnie zwolnić.


Przyjeżdża znajomy który się nie pojawiał już kilka miesięcy, ma jakiegoś nowego strupka, ktoś mu tam robił przy sprzęgle, on potem sam robił czujnik położenia wału, od tamtej pory nie działa mu gaz i coś rozładowuje akumulator.


Pierwszy objaw pod bramą to niesamowite wycie podczas pracy silnika, ciężkie do przeoczenia w jakikolwiek sposób, koleżka nie zwracał uwagi tylko jechał. Szybki test czy coś żre akumulator - cęgi prądowe dają na granicy błędu wynik czyli żaden uczciwy pobór, koleżka tylko ostrzegł że rano nie odpali, przy tak niskim poborze to raczej niemożliwe ale dla spokoju zdjąłem klemę. Następnego dnia rano próba odpału, prądu nie wykryto, akumulator pusty. WTF, roczny akumulator jak się później okazało. Odpalony na kable zagadał momentalnie - no i tu już każdemu kwasiarzowi się zapali lampka - zwarcie na celi.


Akumulator z korkami, korki wywalone, jedna cela sucha, reszta ok, nawet w miarę czysta. Kolega, dawaj sprawny akumulator bo takie testowanie nie ma sensu. Po montażu nowego w końcu udało się odpalić, przycisk gazu piszczy błędem, coś przy silniku wyje niemiłosiernie. Pół godziny szukania kabla do staga, potem pół godziny szukania laptopa do staga, potem parę minut szukania baterii do laptopa żeby odczytać dwa błędy, problem z zasilaniem i obwód 4 wtryskiwacza. Oględziny wzrokowe rozwiązały wszystkie wątpliwości - wtrysk odpięty. Tanio nie będzie, ale wpiąłem. Kolejny odpał - nadal wyje błędem, WTF. Głupi sterownik przez słaby akumulator nałapał tyle błędów z zasilania że się zawiesił. Ok, błędy pokasowane, próba odpalenia, ZNOWU K⁎⁎WA PISZCZY, no krew mnie zaleje. Ale jakiś inny wzór. Aż musiałem po instrukcję do swojego dziada iść żeby sprawdzić co komunikuje. Teraz mu interwał nie odpowiada bo przekroczony. Oczywiście przekroczony o kilka lat. Dla spokoju wrzuciłem nowy filtr fazy lotnej który nigdy nikomu nie pomógł, zobaczmy co tak w motorze wyje.


Pasek osprzętu zdjęty, odpał, cisza. No to coś na osprzęcie. Oczywiście dostęp lipny, walniete łożysko alternatora. Ale jak tego dziada wyjąć? Wystarczyło zdjąć koło, nadkole, maskę (otwierana do przodu), rurę od klimy (sprawna do nabicia hehe), pompę wspomagania i wcale za dużo miejsca to nie dało. Producentów aut bym prądem traktował po jajkach. Alternator wyjęty, firma zregenerowała, zamontowany, koleżka jedzie do mnie rano następnego dnia po odbiór.


Zanim przyjechał to zapobiegawczo poszedłem rano dziada odpalić. Przekręcam stacyjkę KURWAZNOWUBŁĄDGAZU, czasami mam ochotę spalić samochód klienta. Przynajmniej komputer był na wierzchu już, znowu obwód 4 wtrysku, kurna wypiął się? Zwykła wtyczka superseal 2 pin, nie wiem co tu mogłem sp⁎⁎⁎⁎zyć, zapiąłem, rozgrzałem, SUKCES, NIE PISZCZY. Przyjeżdżaj, zabieraj, nie wracaj.


Przyjechał drugim strupkiem w lepszym stanie. Sam, bez drugiego kierowcy. Co jest? No teraz tego zostawię. Kurna gnoju jeden, będę miał drugi post wrzucić...


Sorry że tak długo ale jakoś mnie poniosło, kolejny będzie krótszy i zdjęcia dorzucę, tu mam tylko filmik

myoniwy

Skoro do zdjęcia alternatora trzeba zdjąć koło tzn że silnik w poprzek, jak w myślę 80% aut. Ale coś czuję że to może być jakiś francuz.

Zaloguj się aby komentować

Nie sądziłem, że tyle czasu to zajmie, ale oto 1,5 godziny roboty: odplątać z drutu po galwanizerni, oczyścić gwinty w miejscach po drucie, rozruszać co ma się ruszać i ułożyć do zdjęcia.


Jutro składanie.


#macmajster #fiat126p #maluch #diy #zrobtosam

e9fbcf2e-ff08-499d-ba5e-871ccb6b4ccb
7098c341-fe73-4877-a840-77d7324e9f94
Man_of_Gx

@macgajster Może i złożysz z tego samochód ale pojechać to on raczej nie pojedzie


Gx

Zaloguj się aby komentować

Po zdjęciu głowicy z silnika zrobiłem w niej drobną modyfikację zgodną z książką Szczecińskiego. Doszedłem także do wniosku, że mając prawie 98 tysięcy km na liczniku, warto splanować głowicę i przy okazji sprawdzić zawory.


No to głowica splanowana 0,4 mm, a zawory jak na obrazkach. Dość grubo wyżłobione rowki przylgni raczej nie poprawiały osiągów ani szczelności. Majstry wymienili co trzeba. Teraz ja muszę się wykazać.

Zawory z mniejszym grzybkiem to dolotowe, te z większym - wydechowe.


#macmajster #fiat126p #maluch #diy #zrobtosam #mechanikasamochodowa

6e8cc257-c065-4732-bfa3-1821a79bbcb5
0b9b313f-47ec-4ccd-bf15-bcfa2db63fb8
5bc9cf31-847e-40cc-9955-f9416f3d01e3
1850c7b4-ee08-4567-a863-f2efe7dd9810
Yes_Man

@macgajster zwei zavohren bis zyllindehr

Odczuwam_Dysonans

@macgajster

Zawory z mniejszym grzybkiem to dolotowe, te z większym - wydechowe.

Chyba jednak na odwrót

PanNiepoprawny

Muszę ruszyć ze swoim projektem

Zaloguj się aby komentować

Obwody do hot wire cuttera sprawdzone, "zegary" działają, potencjometr do regulacji temperatury też, można działać nad budą.

Kminię tylko z czego zrobić blacik, chciałem sklejkę dać ale nie wiem czy to najlepszy wybór.


#majsterkowanie #diy

586d8102-b0de-41b1-a5b4-49bd5d9e151b
AdelbertVonBimberstein

@emdet sklejkę laminowaną wodoodporną.

Często na budowach mają do szalunków. Przejdź się gdzie to dostaniesz ścinki.

MaMajk

To mdf laminowany - płyta meblowa. W marketach budowlanych Ci potną nawet formatki i zalaminują krawędzie (oczywiście nie w każdym)

Zaloguj się aby komentować

Duma mnie rozpiera, bo udało mi się przylutować gniazdo micro-USB


Bateria w interkomie motocyklowym Cardo Packtalk Bold już dawno temu zaczęła mi słabnąć i padać po trzech godzinach. Zacząłem wtedy jeździć z interkomem podpiętym cały czas do ładowania z gniazda przy kierownicy, co oczywiście zaowocowało uszkodzeniem gniazda USB. Interkom nietania rzecz, a że ogólnie jako tako działa, to z niechęcią myślałem o kupnie nowego. A zawieźć do lokalnego speca, to jakoś nigdy nie było mi po drodze. I tak sobie jeździłem na pożyczonym od kolegi takim samym sprzęcie, aż padła mi stacja bazowa w kasku - padł mikrofon, ułamało się mocowanie, wyrwał kabelek. No śmietnik.


Już miałem w koszyku Allegro nowe Cardo Packtalk Pro za zdecydowanie zbyt dużą kwotę, ale jednak w ostatniej chwili zmieniłem zdanie. Kupiłem baterię za 65 zł, gniazdo za 3 zł, silikon za 55 i nową bazę za 350 zł. Trochę się namęczyłem z tym gniazdem, bo nigdy niczego tak małego nie lutowałem, ale w końcu złapało, nowy super duper multimetr pomógł doprowadzić to do takiego stanu, by nie było żadnego zwarcia (oczywiście za pierwszym, drugim i piątym razem wszystkie piny były złączone). Przylutowałem nową baterię, zaklajstrowałem silikonem (okropnie śmierdzi, zawiozę go na Pol'And'Rock, zrobi furorę wśród niuchaczy), więc nadal powinienem mieć wodoszczelność i włala. Satysfakcja i oszczędzone pieniądze.


#motocykle #elektronika #diy

ffbf3aa5-6e06-44a5-86c1-781286336598
a64e8b08-65f5-4c4e-b50d-8f25e5266dba
85ac29ad-ef1c-4595-9687-624805bdcc24
PanNiepoprawny

Gratsy. Naprawa czegoś co producent chciałby już zutylizować zawsze cieszy.

Fly_agaric

Lutownicą, czy dmuchawą?

Zaloguj się aby komentować

Miałem zrobić więcej, ale dopiero po tej dłuższej przerwie odświeżałem wiedzę co mam zrobione.

Skończyłem składanie mechanizmu wycieraczek, który do samochodu trafił ze dwa tygodnie temu. Założyłem też ramiona i pióra wycieraczek, a na koniec śruby mocujące spotkały się z zaślepkami. Jest lepiej. Jeszcze podokręcać dwie nakrętki ozdobno-mocujące i będzie tip top.

Pióra wycieraczek są mocowane w archaiczny sposób pokazany na trzecim zdjęciu. Nie wiem jak to się nazywa, ale Marcin ma problem znaleźć na swoje potrzeby wycieraczki lub adaptery do takiego mocowania.


Nie mogłem zamontować zamka maski, bo po ocynkowaniu wszystkich elementów metalowych śrubka od dociskania linki (regulacja) nie wchodzi w gwint, przez co będę mógł zamknąć maskę i nigdy już jej nie otworzyć ;( Cóż, nikt nie wie, nikt nie grzebie.


Nie mogłem też zamontować puszki filtra, bo wypatrzyłem brak śruby M8 mocującej przegub kolumny kierowniczej na wieloklinie. Stara śruba chyba poszła do kosza albo co, a nowej nie mam. Tam musi być jakaś twardsza, więc jakoś w przyszlym tygodniu odwiedzę Marcina, z którym widziałem się... dziś.


#macmajster #prestizowygruz2 #diy #zrobtosam

7437baef-25ee-4eb0-95cc-88d14e010630
d1b5da3e-116f-4910-bbc5-459a1ebfee96
3f54dee9-aae2-47c6-b12e-b29aa2bed614
PanNiepoprawny

Ważne że do przodu. Też muszę skończyć ramiona wycieraczek u siebie w projekcie.

Zaloguj się aby komentować

Parę lat temu postanowiłem, że zbuduję sobie wycinarkę do pianki/styropianu (hot wire cutter), bo bardzo chciałem zrobić coś od zupełnego zera no a tam to wystarczy zasilacz i drut

Także po dwóch perfekcyjnie działających prototypach (przy których byłem bardzo blisko stwierdzenia, że tak wystarczy i po co robić docelowe urządzenie) zabrałem się do roboty.


Niestety projekt wpadł gdzieś w odmęty warsztatowe po zrobieniu mosiężnej przesuwnej głowicy z naciągiem do trzymania drutu. Ale ładna wyszła, więc trochę szkoda to rzucić w pizdu także stwierdziłem, że dokończę com zaczął.


Całość, jak nietrudno się domyślić, ma mieć nieco steampunkowy klimat no i ofc odznaczać się ogromnym przerostem formy nad treścią (bo, jak już wspomniałem, to serio jest zasilacz i rozpięty drut).

Także trzymajcie kciuki i mam nadzieję, że przypomnę sobie moją ówczesną koncepcję i że uda mi się wrzucać kolejne postępy


#majsterkowanie #diy

f70d417c-7e79-4452-a3a2-beeb4bc10abd
AdelbertVonBimberstein

@emdet dokładnie, zasilacz i drut a wołają za to prawie 1k zł

Xd

Zaloguj się aby komentować

Podręcznik do mrocznej magii w wersji pudełkowej Drewniana skrzynka-książka stylizowana na podręcznik, który w magicznej bibliotece znalazłby się zapewne w dziale ksiąg zakazanych, inspirowana trochę klimatami #harrypotter .


Tradycyjnie decoupage z grafiką opracowaną we własnym zakresie, plus ręcznie formowane i malowane detale wypukłe w formie czaszek, węży, a także imitacje książkowych okuć i zwięzów. Po bokach wypukła imitacja metalizowanych stron, na "grzbiecie" wypukły wzór wężowej łuski, a na "okładce" wzór z pasty szklistej przypominający magiczny diagram. Wnętrze również zdobione, z przegródkami i wyściółką z ciemnozielonego wełnianego filcu. Z boku metalowe zapięcie.


Jeśli ktoś by się kiedyś zastanawiał, jak wygląda u mnie pudełko z maksymalną możliwą ilością zdobień, jakie jest w stanie pomieścić, to ten egzemplarz jest właśnie takim przykładem


Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart . To konkretne pudełko za moment pojedzie do nowego domu, ale jeśli ktoś chciałby złożyć zamówienie na podobną (lub inną, zależnie od upodobań) skrzynkę, zapraszam do kontaktu


#rekodzielo #fantastyka #fantasy #handmade #diy #tworczoscwlasna i trochę #sztuka #art

2ea48ac8-0e1b-45d1-9be9-95a141c695d8
2bd15a51-6f86-473e-90ec-7102bfdf12c5
31239a87-4e9e-4eef-b33f-a2a7c46e0c52
53f311b1-b4e0-4e07-8465-fc7ec954dd8f
a43e3705-333d-4aa6-bf53-7c8864fab13d
Opornik

@Apaturia Robiłaś kiedyś coś do Warhammer40.000? Tak mi się skojarzyło.

emdet

@Apaturia fajne! Ale wg mnie źle dobrany font, jest bardzo komiksowy jak na taką straszną i mroczna książkę.

PanNiepoprawny

@Apaturia ależ bym tam trzymał.. jakieś pierdoły co się zawsze po biurku poniewierają

Zaloguj się aby komentować

inty

To na pewno się mogło udać xD


Do tego pewnie przyczepa na gruz wypożyczona, opona strzeliła. Nieźle.

Merkury

W Łodzi do powalenia ściany kamienicy wystarczyła Corsa (▀̿Ĺ̯▀̿ ̿) #pdk

Fly_agaric

Redneków i kowboji nie brakuje nigdzie.

Sprzęt wypożyczony - chyba będzie po kaucji. xD

Zaloguj się aby komentować

emdet

@Yes_Man tylko na co komu półka na 5 książek?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@boogie wątpię, żeby to było na poważnie

KUROT

Bycie śwadomym tego co widzę jest moim przekleństwem. Mamy tu filmik stworzony wyłącznie do zarabiania na wyświetleniach. Wszystkie części pochodzą z tego samego auta. Zostało ono pocięte tylko poto by je pospawać z powrotem i... Tu mi się przestało dalej chcieć o tym pisac.

boogie

@KUROT niewykluczone, że ostatnia scena, z gotowym samochodem, była nakręcona przed jego rozłożeniem :)

myoniwy

@KUROT W kilku takich filmach była informacja że takie pocięte samochody ściągają z Australii, wtedy nie muszą płacić cła jako samochód tylko po prostu są to części.


Widziałem jak to było robione u nas w Polsce 10-15 lat temu, niewiele lepiej, tylko były np wymieniane ćwiartki lub np dach. No i z jedyną słuszną spawarką do cienkich blaszek, czyli migomat.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka


Śniło mi się że grzebałem coś przy kabelkach. No bo co innego mogło mi się śnić.

No i jak się tak grzebie w tych kabelkach to raz na jakiś czas zdarzy się że prąd popłynie nie przez kabelki tylko przez rękę. Tak też się zdarzyło we śnie. A jak prąd kopnie to naturalnym odruchem jest skurcz mięśni ręki. Więc się skurczyły, szarpnęło ręką, i się obudziłem. Bo przyjebałem sobie z piąchy w ryj. Widocznie była to faza snu lekkiego i mięśnie robiły to co mózg przeżywał.


A dlaczego śniły mi się kabelki? Bo wczoraj cały dzień robiłem jakieś przeróbki w rozdzielnicach i szafach sterowniczych.

Ale chronologicznie.

W piątek koło południa dzwonią z tartaku żeby podjechać bo heblarka nie działa i próba uruchomienia powoduje wyrzucenie zabezpieczenia.

Ok, podjadę, nawet jestem blisko na mieście, ale nie mam żadnych narzędzi przy sobie bo przyjechałem po materiały na budowę. Będę jutro z rana.

Sobota rano, podjeżdżam na zakład. Cześć, część, gdzie pacjent? A tam za rogiem.

Prosta maszyna, dwa silniki, dwa włączniki. Niewiele może się zepsuć.

Skoro wali zabezpieczenia to szukamy zwarcia, albo doziemnego albo międzyfazowego.

Mierzę rezystancję między fazami na wtyce i wychodzi ok 2Ω, nie jest to problem bo taką rezystancję ma kawałek drutu w silniku. Dla prądu przemiennego dochodzi jeszcze reaktancja indukcyjna czyli wypadkowo impedancja, która ma wartości w dziesiątkach omów i nie pozwala na przepływ zbyt dużego prądu.

No to jak nie zwarcie międzyfazowe to sprawdzam rezystancję izolacji. Tutaj bez skrupułów, 1000VDC na próbę i patrzymy.

Hmmm, no i nic. W każdy możliwy sposób wychodzi ponad 5GΩ. No to zostaje jeszcze jedna opcja, zwarcie między zwojowe w silniku. Pomiar rezystancji uzwojenia tego nie wykaże, no chyba że ktoś ma Mostek Thomsona (mostek Kelvina). Otwieram puszkę przyłączeniową, a nie było łatwo bo nie dość że w słabo dostępnym miejscu to jeszcze nawalone kupa wiórów.

Silnik połączony w trójkąt, ściągam blaszki żeby każde z uzwojeń miało wolne oba końce.

Mierzę w każdej kombinacji, między zwojami, między zwojami a obudową. Wszędzie totalna przerwa. No to może w drugim silniku? Tam już dostęp znacznie łatwiejszy, silnik w gwiazdę, też trzeba zdjąć mostki. Pomiary takie same, wszędzie totalna przerwa.

No to jak wszystkie pomiary są ok to trzeba sprawdzić czy maszyna ruszy.

Pospinałem wszystko jak było, wtyka do gniazda, włącznik na pozycję 1. Iiiiiii? Nic, nawet wałek się nie zakręcił. Wywaliło zabezpieczenia. RCD i C25.

Czyli coś jest nie tak ale pomiary tego nie pokazują. Dziwne. Spróbujmy jeszcze raz. To samo. Wywaliło zabezpieczenia, a wałek jedynie drgnął o 2cm.

Nie no, coś musi być nie tak, ponowne pomiary.

Rezystancja uzwojenia? Ok, 2Ω, Riso? No i teraz jest ledwie 400kΩ, dużo za mało.

Okazało się że silnik jak sobie postał przez dzień to w jakiś sposób zwarcie zniknęło, nawet 1000V z miernika nie przebijało tego miejsca. Ale po podłączeniu do sieci, napięcie znacznie mniejsze bo szczytowo ledwie ok 560V, z tym że wydajność prądowa takiego źródła jest znacznie większa więc łatwiej miało wywołać łuk pełzający i zwarcie do PE. Dlatego waliło RCD i C25. Przy okazji mieli rozpadające się gniazdo i wtykę 4 pinową. Żeby było bezpieczniej zmieniłem na 5 pinowe, 3 fazy, N i PE. A żeby nie poraził mnie prąd jak we śnie to założyłem LOTO na bezpiecznik. Tak mi się spodobało to rozwiązanie że kupiłem sobie jeszcze 2 zestawy.


W innym zakładzie, ale też można nazwać go tartakiem bo tną drewno i produkują drewniane drzwi. Dokładałem dwie czasówki do sterowania styczników. Jest sobie silnik który co ok 1h zmienia kierunek obrotów. Tzn pracuje impulsowo, np 10 s na 1,5 minuty, i po godzinie zmienia kierunek. Sterowanie przychodzi z zewnątrz, a zmiana kierunku jest zrealizowana za pomocą zwykłej czasówki ze stykami przełącznymi, i w zależności który styk jest zwarty to załącza się stycznik w lewo albo w prawo. Oczywiście są wykorzystane styki NC styczników żeby nie można było załączyć obu na raz.

Ale tak czy siak zdarzało się że wywalało główne zabezpieczenie C25, a silnik teoretycznie bierze ok 12A. Jak byłem obejrzeć ten problem to akurat fart chciał że zobaczyłem łuk na stykach stycznika i w tym momencie wywaliło zabezpieczenia. Pomyślałem że styczniki wypalone, bo były do silnika 4kW a zainstalowany jest 7,5kW. Więc wymieniłem styczniki. Nie pomogło. Po dogłębnej analizie doszedłem do wniosku że może się zdarzyć sytuacja taka: układ dostaje sygnał z zewnątrz do pracy silnika, pracuje sobie np w lewo, i w czasie pracy czasówka stwierdzi że jednak nie i teraz czas na pracę w prawo. Styczniki się przełączą i silnik dostanie zasilanie do pracy w prawo gdy sam jeszcze kręci się w lewo. To wymusi przepływ ogromnych prądów i wyzwolenie zabezpieczenia.

Dlatego dołożyłem czasówki które opóźniają załączenie styczników. Teraz przy zmianie kierunku wirowania będzie 2s przerwa. Wystarczająca na zatrzymanie się silnika.

Ktoś pomyśli teraz że silnik będzie kręcił się o 2s krócej na każdy impuls. Otóż nie, bo sygnał i tak przechodził przez kolejną czasówkę wydłużającą czas pracy. Z zewnątrz przychodził np 3s sygnał, a czasówka wydłużała go zawsze o 6s. Więc przestawiłem pokrętło na 8s i czasy zostają jak są. Ogólnie czas pracy nie jest to jakiś krytyczny, bo to tylko miesza trociny w silosie.


Pewien człowiek buduje sobie kampera #DIY na bazie busa blaszaka. Normalnie ful wypas, stolik, prysznic, zlewozmywak, zbiornik na wodę, dwa akumulatory, panel PV na dachu. Przetwornica 12>230V i to z sinusem na wyjściu. Jedyne czego tam brakuje to miejsce.

Dzwoni do mnie że podłączył to wszystko ale ma problem z automatycznym przełącznikiem źródeł zasilania między przetwornicą a zewnętrznym źródłem. Nie działa tak jak trzeba, priorytetowym źródłem jest przetwornica, co jest głupie, bo jak masz prąd z zewnątrz to lepiej korzystać z niego.

I nie działa dioda informująca o tym że zasilanie idzie z przetwornicy. Urządzenie za 200zł a wygląda na szmelc.

Powierzyłem co mogłem i mówię do kolesia, że albo wysyłka na gwarancję albo rozbieramy i zobaczymy co siedzi w środku i czy da się coś z tego zrobić.

A w środku prosty układ a dwóch przekaźnikach relpola. Styki przełączne i cewka podpięta pod jedne z zacisków. Jak tam pojawi się zasilanie to prąd płynie z tego wejścia, a jak zniknie to z drugiego. Nie wiem kto projektował układ albo opisy bo były zamienione. Wystarczyło zamienić kabelki miejscami, zasilanie z zewnątrz i z przetwornicy żeby uzyskać oczekiwany efekt.

Ale został jeszcze problem, dlaczego dioda nie świeci? A bo na produkcji mieli wywalone na jakość i odwrotnie ją wlutowali, wystarczyło przelutować dwa kabelki miejscami i już działa.

Tylko po zamianie miejscami kabelków od przetwornicy i zewnętrznego zasilania, nie zgadzały się opisy. Więc pociąłem naklejkę, przekleiłem jak ma być i już działa.

Kupujesz coś co ma być dobre, a okazuje się że nie działa, kosztowało kupę pieniędzy i maksymalny przekrój jaki wchodzi w zaciski to 1,5mm². Przecież to śmiech na sali.

854744ee-2fb1-4140-8886-b37ce1d7f007
9f711326-156f-4a30-9240-63a59795b87d
2d480801-e210-4d7b-944b-7bbd0f8cbfc8
Felonious_Gru

@myoniwy a te ledy pewnie wklejone na termogluta?

myoniwy

@Felonious_Gru Tak, ale z kabelkami w środku, więc łatwo było przelutować.

Felonious_Gru

@myoniwy ja bym zamienił ledy zamiast robić operację etykiecie

Pstronk

Ten silnik lewo-prawo wcześniej chodził normalnie i z czasem zaczął wybijać zabezpieczenia?

kitty95

Kupujesz coś co ma być dobre, a okazuje się że nie działa,


Na rynku jest masa automatyki robionej przez Zenka elektronika i spółkę w garażu. Płytki i obudowa z Chin, naklejka CE i jazda. Praktycznie nie ma opcji żeby przed zakupem zweryfikować co to jest.

Zaloguj się aby komentować

Miałem iść na koncert ale stwierdziłem że wolę kupić sobie za swój fundusz rozrywkowy nowe deski na kanał w #garaż żeby mój strupek nie wpadł do środka gdy różowa krzywo wyjdzie. Nie pamiętam czy się chwaliłem to dwie niedziele temu skręciłem sobie regał z materiałów odpadowych i wyszedł zaskakująco dobrze.


#majsterkowanie #diy #motoryzacja #samochody

0505c64f-b6c3-4c16-9fe4-05a86671463f
743910f3-b921-4de5-a3a4-2c6e907fbc64
cebulaZrosolu

@AmAd garaż i to jeszcze z kanałem...


Zazdro!

myoniwy

@cebulaZrosolu Tak się znajduje znajomych po 30.

jonas

@myoniwy Można jeszcze próbować z busem blaszakiem albo opcjonalnie chociaż przyczepką.

pepies

No super. Chłop podłubał = chłop szczęśliwy. W przenośnej nomenklaturze to zdanie też jest prawdziwe

dremmettbrown

No i elegancko, jakieś hobby w garażu to jest to.

Zaloguj się aby komentować

kamyk1984

Wszystkie dobre. Zawsze beka z #niezaleznababa

Zaloguj się aby komentować