Tak Brzoska chce skrócić kolejki do lekarzy. Innowacyjna propozycja szefa InPostu

Cyfryzacja procesu umawiania wizyt przy wykorzystaniu aplikacji mObywatel zmniejszyłaby liczbę niezrealizowanych wizyt i skróciła kolejki do lekarzy specjalistów - przekonywał podczas spotkania z dziennikarzami inicjator powołania zespołu ds. deregulacji i inicjatywy "SprawdzaMY" Rafał Brzoska. [...]


Można to osiągnąć - w jego ocenie - przez wprowadzenie nowych funkcjonalności w aplikacji mObywatel, zmniejszających liczbę umówionych wizyt u lekarzy specjalistów, które jednak nie doszły do skutku z powodu niepojawienia się na nich pacjentów.


Brzoska zauważył, że w ubiegłym roku nie zostało z tego powodu zrealizowanych 1,5 miliona umówionych wizyt. "Oznacza to wzrost o 200 tys. w stosunku do 2023 roku. Czyli problem narasta. Dlaczego zatem nie pójść wzorem sprawdzonych rozwiązań typu last minute. Ktoś rezygnuje z wizyty, pierwsza osoba w kolejce wskazuje na jej miejsce. To wszystko może być w mObywatelu" - zaznaczył prezes InPostu. [...]


#wiadomoscipolska #ochronazdrowia #sluzbazdrowia #usprawnienie #deregulacje #rafalbrzoska #polskaagencjaprasowa

Pap

Komentarze (70)

Gustawff

@Mr.Mars

"Jesteś 38244 w kolejce" - tak by było.

eloyard

@Gustawff byś się zdziwił ile miejsca w kolejkach rejestracja trzyma trochę dla ludzi w pilnych sytuacjach, a trochę dla zaznajomych


Już wcześniej wprowadzony system pokazywania czasu oczekiwania i wyszukiwania poradni na stronie NFZ dużo mi pomógł - np. miasto ~50km obok miało specjalistę na ten sam tydzień, gdzie w Białymstoku 3 miesiące kolejki najmniej.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@eloyard przede wszystkim zacząć robić coś z tymi, co się zapisują do 15 lekarzy naraz, a potem tych wizyt nie odwołują. I tak- ja bym ich jebał mandatami bo nie raz i nie dwa widziałem takie akcje. Nagle by się okazało, że kolejka do lekarza się zmniejsza o 1/3. A nie jak teraz- zapisuję się do specjalisty, przypadek pilny więc "już za 2-3 tygodnie", idę na umówiony termin na powiedzmy 15, a tam pusto. Wchodzę do gabinetu, gadka szmatka, a doktorka mówi, że no, miała dziś mieć 8 pacjentów przede mną i jeszcze 2 po mnie. Jak do tej pory od rana jestem drugim, który przyszedł. I tak jest non stop. Ale zapisać się nie idzie, bo wg rejestracji grafik na każdy dzień jest zajebany pacjentami od rana do wieczora.

eloyard

@NiebieskiSzpadelNihilizmu centralizacja kolejek elektronicznych spisze się tu idealnie: jak dostajesz skierowanie to tak jak receptę: po prostu kod w systemie i możesz go użyć tylko w jednej poradni jednocześnie - ma to sens. A jak będziesz umawiać się i nie przychodzić, to rzeczywiście można opłatę jakąś pobierać, jak ktoś powiedział: 5zł od każdej wizyty, a 50zł od nie zrealizowanej i nie odwołanej na czas.

tegie

@eloyard centralizacja już chyba działa. Tato miał umówiony tomograf w swoim miejsce na 3 m-ce do przodu. Zadzwoniłem do jednej placówki we Wrocławiu żeby zapytać o terminy. Mogli umówić już tydzień później. Gdy podałem kod skierowania, to się okazało, że zostało już „otwarte” i zablokowane. Tato musiał odwołać najpierw wizytę u siebie, zanim mogłem go zapisać we Wrocławiu

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@eloyard egzaktli to- centralny system, do którego trafiają ze wszystkich ośrodków rejestracje pacjentów i jak pacjent spróbuje przycwaniaczyć, to w innym ośrodku rejestratorce wyskoczy na ekranie, że ten pacjent jest już zapisany do lekarza tej specjalizacji i elo. A nie jak teraz, że każda przychodnia to osobna wyspa i co się w niej dzieje to tylko ona jedna wie. To plus mandaty za nieodwoływanie wizyt z jakimś rocznym "thresholdem" 2 nieodwołanych wizyt (no bo jednak rzeczy się zdarzają), ale przy trzeciej już walić 2-3-5 stówek mandatu. I zaraz by się okazało, że ludzie jednak potrafią chwycić za słuchawkę i nie są tak nieśmiali, żeby nie potrafić odbyć dosłownie jednominutowej rozmowy z rejestracją.

Ragnarokk

Problem nieodwoływanych wizyt jest ogromny i słusznie z tym trzeba walczyć. Tyle że ani NFZ ani pacjenci nie są na to raczej gotowi i nie będą w ciągu dekady

RogerThat

@Ragnarokk powiem tak - spróbujmy chociaz

Ragnarokk

@RogerThat

Oczywiście,, tak tylko pesymistycznie mówię że to będzie cieżka przeprawa. Ale choć zmniejszenie o 25% będzie krokiem do przodu


Pewnie trzeba byłoby zaczął od zmiany przepisów, a wtedy się zacznie

HolQ

@Ragnarokk w Anglii jest tak (w każdym razie ja tak miałem jak do neurologa się zapisywałem), że chyba tydzień przed wizytą dostawałem list z przypomnieniem o wizycie i informacja, że w przypadku nie stawienia się i nie odwołania wizyty zostanie na mnie nałożona kara. Chyba 300 albo nawet 500 funtów, nie pamiętam

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Ragnarokk to nie jest, że ludzie "nie są gotowi". Oni nie będą gotowi nigdy, bo nie chcą być gotowi. Bo to jest w żywotnym interesie takich cwaniaków, żeby móc się zapisać do 10 specjalistów naraz "bo a nuż któryś zadzwoni że się wcześniej zwolnił slot". I będą to robić do zajebania. Jedynym sposobem jest po prostu wprowadzić na twardo zasady bez żadnych magicznych "okresów przejściowych żeby ludzie się przyzwyczaili" i zmusić ich do grania według zasad, a jak będą chcieli dalej to obchodzić to jebać karami, tak jak @HolQ wspomniał. Mogłoby to być nawet 1:1 czyli 300 złotych, a nie po przeliczeniu 1500, ale jestem przekonany, że jakby raz się ktoś naciął, to drugi raz by już nie próbował i bardzo by pilnował, żeby te wizyty odwoływać. Inaczej to się nigdy nie zmieni, grzecznym proszeniem i pytaniem czy byłbyś tak uprzejmy, to prędzej gardło zedrzesz, niż takiego bezczelnego cwaniaka naprostujesz, z niektórymi się po prostu nie da.

motokate

@Ragnarokk Bez przesady, na booksy jakoś użytkownicy są gotowi. Zostanie pewna grupa, której trzeba umożliwić obsługę umawiania telefonicznie i w placówce, ale większość da radę przez aplikację, co znacznie odciąży rejestracje.

wiatraczeg

Już widzę jak babcie lat 60-90 odwołują wizytę. To jest pomysł rodem prywatnych pakietów medycznych i oczywiście się nie sprawdza i nic nie daje, bo są 'pakiety VIP' i mogą ci się wcisnąć w godzinę a ciebie przesunąć xD

100mph

@wiatraczeg nieodwolana wizyta = obciazenie kosztami i pozamiatane

wiatraczeg

@100mph tak tak, ja podejrzewam, że zrobią wizyty po 2 minuty i będą trzepać kasę na tym że się ktoś "spóźnił"

SpokoZiomek

@wiatraczeg To po pierwsze, a po drugie naucz taką babcie korzystać ze smartfona i mObywatela.

Atexor

@SpokoZiomek to alternatywnie, można by też np. telefonicznie. Albo w poradni, albo dzwoniąc na jakiś numer specjalny gdzie się poda jakiś kod wizyty czy coś, który np. w rejestracji podają. Dałoby radę coś zrobić co nawet nie-smartphonowi ogarną.


A jak nie, to kary. Peszek.

wiatraczeg

@Atexor nierealne, linia jest zajęta na amen.

AndzelaBomba

@Atexor to z poradni mogliby dzwonić 1-2 dni przed potwierdzać wizytę. Prywaciarze to jakoś ogarnęli, to i na NFZ by mogli

Laryngoskop

@100mph nie do załatwienia bez zmiany konstytucji i/lub mentalności, niestety. "Każdy ma prawo do ochrony zdrowia. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych." Od lat zasłania się wprowadzenie odpłatności za niewykorzystane wizyty obrazem pacjentów, którzy nie umówią się na ważne spotkanie w obawie przed opłatą, gdyby jednak zapomnieli.

100mph

@Laryngoskop i gdzie Ty tu widzisz zlamanie konstytucji? Ochrona zdrowia jest darmowa, to niekorzystanie z niej jest odplatne.

artu3131

@SpokoZiomek bez przesady.Moja mama ma 75 lat i korzysta z internetu na codzień załatwiając sprawy urzędowe i płacąc rachunki.Teściowa 74 lata i śmiga po mediach społecznościowych.Wiek tutaj nie gra roli, wystarczą chęci i trochę dobrej woli.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Już widzę jak babcie lat 60-90 odwołują wizytę.

@wiatraczeg jakby dostały nagle karę na kilka stówek do opłacenia to zdziwiłbyś się jak szybko by się nauczyły Zresztą już teraz to działa i nie trzeba do tego żadnych internetów ani mObywatela- "Halo dzień dobry tu Niebieski Szpadel, ja byłem umówiony na wizytę do doktor X na tego-i-tego na godzinę tą-a-tą, chciałbym ją odwołać. (...) Tak, zgadza się. (...) Super, dziękuję, do widzenia." Minuta całego załatwiania. To jest tak zajebiście proste, od lat tak robię jak się tak zdarzy, podobnie jak pewnie każdy ogarnięty człowiek więc to nie jest jakiś szczyt nie do zdobycia. Tylko ludzie tego nie robią. Celowo. To jest kwestia mentalności i niedasizmu, a nie faktycznej niemożności zrobienia tego.

wiatraczeg

@NiebieskiSzpadelNihilizmu no fajnie, babcia z demencja dostanie 15k kary bo zapomniała, no "Durna" xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@wiatraczeg tak, babcia z demencją, schizofrenią, amputowaną nogą, po 3 zawałach i 2 wylewach. Takim naciąganiem na litość to można w nieskończoność kręcić wora i zawsze znajdzie się jakiś królik z kapelusza, który będzie robił za "niepodważalny dowód", że nie można, bo nie można. Myśląc tym sposobem dalej byśmy pewnie konnymi wozami jeździli i siedzieli przy świeczkach.

wiatraczeg

@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie wierzę w nic co ma wyglądać jak np.: Luxmed ale w NFZ, myślę, że to spowoduje tylko pogorszenie dostępu do specjalistów, a co gorsza, myślę, że znajdzie się miejsce na jakiś popierdolone handel miejscami...

motokate

@wiatraczeg Ktoś w wieku 60 lat od jakichś 20 co najmniej żyje w świecie z internetem i już dawno ogarnia. Nie znam nikogo z rodziny z pokolenia wyżej (70+), kto miałby z tym problemy inne niż wynikające z kwestii zdrowotnych typu słaby wzrok.

motokate

Zresztą już teraz to działa i nie trzeba do tego żadnych internetów ani mObywatela- "Halo dzień dobry


@NiebieskiSzpadelNihilizmu Akurat to nie bardzo działa, bo nie można się dodzwonić.

wiatraczeg

@motokate nie wiem co tam myślisz, ale rzeczywistość jest inna

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@wiatraczeg no i spoko, szanuję twoje zdanie. Po prostu ja uważam, że niektóre zmiany trzeba na ludziach wymusić i ci jak poczują pchnięcie w plecy, to sami zaczną iść do przodu, zamiast stawiać opór jak osioł

Rozpierpapierduchacz

"Oznacza to wzrost o 200 tys. w stosunku do 2023 roku. Czyli problem narasta

Może ludzie którzy czekali ponad rok na wizytę zdążyli poumierać

fsd

@Rozpierpapierduchacz to mogli chociaż odwołać.

motokate

@fsd Pod ziemią nie było zasięgu. ¯\_(ツ)_/¯

boogie

Myślicie, że on ma aspiracje polityczne i kiedyś będzie chciał być premierem albo prezydentem?

Ragnarokk

@boogie

Oczywiście że tak. Jaki kraj taki musk. Wybory przez paczkomaty xD

100mph

@boogie ja mysle, ze raczej chce sobie zrobic dobrze i przy okazji zdobyc dojscia do osob, ktore w przyszlosci beda mu robic dobrze

ColonelWalterKurtz

@boogie Ja tak interpretuję tą szopkę ze "spontanicznym" wskazaniem brzoski przez ryżego jako speca od deregulacji. IMO to przedpole do kariery politycznej.

BetonowyTomasz

@boogie Zostanie szefem ZUS. Założy drugi, q poprzedni zamknie xd

ColonelWalterKurtz

Odpłatność 10 PLN za każdą wizytę, odpłatność 50 PLN za niewykorzystaną wizytę. Nie uregulujesz rachunku, nie możesz się umawiać.

kitty95

@ColonelWalterKurtz ej no ale nie można prawa wyboru pozbawiać.


Dużym problemem jest to, że wszyscy chcą do dobrych lekarzy, a ci mniej dobrzy są trzymani jako opcja awaryjna.


I w ogóle patrząc po prywatnych przychodniach, to jest za dużo ludzi w stosunku do dostępności lekarzy. Kiedyś w takim Enelmedzie czy Medicoverze był luz i czesto tego samego dnia można było się umówić, a dziś to jakiś sajgon jest.

axel-pagoda

@ColonelWalterKurtz albo 20 zł przy zapisaniu i zwracane po odbytej wizycie

axel-pagoda

@ColonelWalterKurtz albo 20 zł przy zapisaniu i zwracane po odbytej wizycie

Capo_di_Sicilia

@ColonelWalterKurtz Niestety trzeba by bylo zmienic konstytucję, zeby takie cos wprowadzic.

Enzo

@ColonelWalterKurtz Teraz zadzwoń i odwołaj jak nikt odbiera.

W prywatnych placówkach wysyłają dzień wcześniej smsa czy będziesz, jak nie odpiszesz to dzwonią. Tu też by się tak przydało ale trzeba zatrudnić dodatkowe osoby.

ColonelWalterKurtz

@Capo_di_Sicilia tak niestety może być.

@Enzo słuszna uwaga - tak często bywa że nie odbierają choć to kwestia organizacji placówki IMO. Moja przychodnia NFZ na osiedlu (zwykła osiedlowa przychodnia) zawsze odbiera, zawsze są terminy do podstawowej opieki (max kilka dni do przodu) i są spoko lekarze. Trzeba by to wszystko spiąć jakimś systemem np. w oparciu o mobywatela tak jak brzoska proponuje.

Enzo

@ColonelWalterKurtz Tylko główny problem chyba dotyczy aosów gdzie jest dużo lekarzy specjalistów a mało pań w rejestracji

motokate

@Enzo Wystarczy bot dzwoniący z "jeśli potwierdzasz wizytę, wciśnij 1".

Enzo

@motokate raczej nie bo może odebrać starsza osoba która nie ogarnia jak w smartfonie pokazać klawiaturę podczas rozmowy

motokate

@Enzo Możliwe, że taka osoba ma zwykły telefon z klawiaturą. Zresztą wszystkie infolinie tak działają i dają radę. Można też zrobić bota z rozpoznawaniem głosu: "jeśli potwierdzasz wizytę, powiedz tak". Ewentualnie z opcją przełączenia na konsultanta, jeśli brak lub nierozpoznana odpowiedź (wtedy będzie ich potrzeba niewielu). Już teraz NFZ ma infolinię, można by to wykorzystać.


Lub jeszcze prościej - SMS "odpisz TAK / NIE".

bishop

Zaraz mu wytłumaczą, że tego się nie da zrobić, on jeszcze o tym nie wie.

ruhypnol

To trzeba być miliarderem i polskim piżmem żeby na coś takiego wpaść? Wpadłem na to sam i większość moich znajomych również, a pan Brzoska? Pan Brzoska pewnie przekazuje info od swojego analityka, bo sam nie wie i nawet nie chce wiedzieć jak działa publiczna ochrona zdrowia.

ruhypnol

Podaję jeszcze 1 protip: pobieranie 5-20zł za umówienie wizyty oraz płatność 100% wyceny jeśli wizyty nie odwoła się przynajmniej 6h wcześniej.

dotevo

@ruhypnol Kaucja. Wizyta 50zł zwrotna po wizycie. Jeśli ktoś nie przyjdzie to przepada

PanW

Przecież już tak jest tylko, że dzwonią. Ojciec miał jakiś zabieg, miał czekać 3 miesiące... po 2 tygodniach dzwonią, że może być wczęśniej, niech przyjedzie za 2 dni. No spoko tylko jestem 20.000km od was XD No to trudno... i dzwonili jeszcze ze 2 razy ale inna baba XD

Hakamairi

Wprowadzenie Pakietu Kolejkowego pozwoli lepiej wykorzystać zasoby w ochronie zdrowia, a co za tym idzie - zrealizować więcej za te same pieniądze.

Może w przypadku POZ, bo AOS nie dostaje pieniędzy jeśli nie ma swiadczenia/wizyty rozliczonej.


Centralna rejestracja nie jest nowym pomysłem. Ogólnie to wieje propagandą z tego artykułu.

vizharan

@Hakamairi centralna rejestracja wydaje się najlepszym pomysłem, tak samo z rzeczami typu tomografy. Ale to by wszystkim zepsuło życie, a tak jak jakiś czas temu widziałem przy rezonansie: jeden pacjent z karetki, jeden z oddziału, jeden znajomy lekarza, jeden znajomy z rejestracji, terminy przez telefon na za miesiac.

Hakamairi

@vizharan do momentu aż nie będzie jakiejś kary za nie stawienie się na wizycie to mało kto będzie się bawił w odwoływanie.

AureliaNova

Przecież ten pomysł jest kretyński - pan Brzoska sb wyobraża, że nagle ludzie z drugiego końca miasta dotrą w 15 min na wizytę? Nie kazdy ma prywatny helikopter i zero obowiązków w pracy XD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@AureliaNova a czemu mają docierać w 15 minut na wizytę? Tam nigdzie nawet nic takiego nie padło- tu chodzi tylko o fakt tego, żeby wizyta zarejestrowana była wizytą odbytą i żeby nie rejestrować się na kilku lekarzy naraz. I tu akurat centralny system się sprawdzi doskonale, bo wystarczy, że przy próbie rejestracji do takiego nie wiem- neurologa- w przychodni B rejestracja dostaje z systemu zwrotkę, że pacjent już jest zarejestrowany do lekarza danej specjalizacji w przychodni A i tyle. I nagle się skończy kręcenie wora, że każda przychodnia to osobna wyspa bez świadomości istnienia innych, więc ludzie notorycznie dzwonią po wszystkich przychodniach w okolicy zapisując się na pałę.

AureliaNova

@NiebieskiSzpadelNihilizmu ale taki istnieje od kilku lat - zarejestrowane raz skierowanie już nie działa nigdzie indziej. I jest ono przetwarzane przez centralny system NFZ.

Bo z tego co rozumiem, to "rewolucją" miałaby być możliwość otrzymania informacji o zwolnionym terminie, bo ktoś nie przyszedł. Tak, super, tylko że przychodzą na godzinę, wizyty zazwyczaj co 20-30 min 🙃

moderacja_sie_nie_myje3

@Mr.Mars Pan Brzoska niech lepiej swoich kurierów przyjmie na UoP a nie swoje 'genialne' pomysły proponuje do wdrożenia.

Stashqo

To by działało gdyby głównym problemem było to, że pacjenci odwołują wizyty, wtedy można kolejkę przyspieszyć.


Problemem jednak jest to, że bydło umawia wizyty na zapas i w ogóle na nie nie przychodzi. Rozwiązaniem byłoby np. 10zł opłaty wstępnej za wizytę u lekarza, 50zł za specjalistę i 500zł za niestawienie się bez powiadomienia 24h wcześniej.

Monkey_D._Luffy

Uważam że system powinien być zbudowany tak że nie zjawiasz się na wizytę raz maks dwa bez konsekwencji ale jak już ktoś 3 razy nie przychodzi na umywaną wizytę powinien pokryć stratę ze swojej kieszenie a nie z systemu NFZ.

kodyak

No coś trzeba próbować ale problem jest taki wiekszosc raczej po porstu nie przychodzi.


Dobrze by było faktycznie można było się dowiedzieć że gdzies czekanie na wizytę będzie trwało krócej. Teraz trzeba dzwonić i pytać. Trochę gluchy telefon a i ci odbierający mieliby czas na inne rzeczy

PanNiepoprawny

Niech zajmie się swoją kulawą firmą.

tegie

@Mr.Mars fajnie z tym last minute by bylo. Tylko trzeba by się zabezpieczyć przed sytuacją, gdy ktoś zwalnia termin na godzinę przed wizytą, ktoś inny automatycznie wskakuje na jego miejsce, ale nie zauważa tego i nieodwołana wizyta ląduje na jego koncie.


A jednocześnie te last minute nie może się „zablokować” na jednej osobie. Tak, że ktoś wskakuje na miejsce, ale tego nie zauważa (bo nie ma obowiązku nosić telefonu cały czas) i blokuje to miejsce, chociaż sam nie skorzysta.


Jakis czasowy system kolejkowy powinien być, że każde wskoczenie na last minute wymaga potwierdzenia w ciągu XX minut

panbomboni

Raz mi się zdarzyło nie przyjść na wizytę do specjalisty. Czekałem chyba 1,5 roku i w końcu mi się dni pomyliły. xD

dotevo

@panbomboni A ilu jest takich co nie dożyją wizyty jeśli jest za 2lata?

redfred

Nie ma takiego pomysłowania! Nie po to go tusk prosił o pomoc, żeby on teraz miał jakieś pomysły!

Zaloguj się aby komentować