4 różne grupy znajomych: klub nurkowy, znajomi od planszówek, paczka znajomych z dzieciństwa i paczka w mieście w którym mieszkam. Pracy nie liczę, bo to chyba nie o to chodziło w pytaniu. Staram się podtrzymywać i robić coś z każdą grupą co najmniej raz na dwa tygodnie, czasem częściej. "Sekret" (nie wiedziałem, że tyle ludzi tu narzeka) to aktywne proponowanie wspólnych spotkań, wychodzenie z inicjatywą i otwartość na różnorakie hobby które można wspólnie uprawiać. U mnie: nurkowanie, trekking, żagle, pływanie, planszówki, rower, okazjonalne atrakcje miejskie (trampoliny, teatr, kino, wspinaczka, gokarty), kajaki, narty, alkoholizm, być może dojdzie do tego surfing.
Nie podtrzymuję znajomości przez SMS/Messenger, służą do koordynacji wspólnego spędzania czasu. Wyjątkiem jest rodzina.