Po 18 miesiącach budowania #dobrenawyki żywieniowe i sportowe, liczeniu kalorii, ciągłego przekraczania wewnętrznych granic jestem w miejscu, o którym nie marzyłem, że mogę być.
I najważniejsze- pokochałem proces. Radością jest dla mnie droga- kolejny bieg, trening siłowy, wycieczka rowerowa- kostka Twarogu. Podróż nadal trwa i będzie trwała do końca życia. Nigdy już się nie cofnę.
#metamorfoza
Skoro mi się udało ty też możesz.
PS Aktualizacja sylwetki miała być jak biceps urośnie- oznajmiam więc, że urus.
PS2 Nigdy nie miałem lepszego brzucha!
#galaretkanomore (jeżeli nie interesuje cię moja droga do formy twarożej to blokujesz ten tag)





