Nie wiem gdzie wsadziłam łapkę na muchy, a zaczynają się pchać do domu. Chwilowo więc łapię je wszystkie i wyrzucam ręcznie. Zawsze przypomina mi się scena z Matrixa, gdzie Morfeusz przeprowadza szkolenie z sztuk walki z Neo. Morfeusz w pewnym momencie mówi: "Don't try to hit me. Hit me." W momencie łapania muchy trzeba przestać myśleć o tym, że ją chcesz złapać, trzeba na moment odłączyć część mózgu analizującą wszystko dookoła i po prostu ją złapać. Podobna sytuacja jest w darcie. Sukces polega nie na umiejętnej postawie, opanowaniu doskonałego balansu ciała i pewnej ręce, ale w głównej mierze na umięjętności chwilowego wyłączenia świadomego myślenia o tym, że chcesz w coś trafić.
Umiecie łapać muchy ręką?
#przemysleniazdupy
#ankieta



