Jakiego pierdolca mają wasze połówki?
Ja zacznę 🙂
1. Czyste okna - żona ma wrażenie że wszyscy w koło widzą i patrzą na jej okna. Przyjeżdża mój ojciec w odwiedziny to mycie okien must have! Tłumaczę że bardziej interesuje go co chłodzę w lodówce na wieczór niż jej okna. Ostatnio przy sprzedaży mieszkania przychodził fotograf to wspomniał że nigdy nie spotkał tak czystych okien bo oczywiście też musiały być umyte 🙂
2. Czyste buty - rozumiem trzeba dbać o porządek, czystość, wyglad, ale często stoję spóźniony do wyjścia z dzieciakami bo żona musi przetrzeć podeszwę butów dzieci. Jak tłumaczę że jesteśmy już spóźnieni to słyszę że lepiej się spóźnić niż pojechać w ujebanych butach!
Mógłbym tak pisać dalej, ale jestem ciekawy jak to wygląda u was?



