@camonday Wiedza na temat profilowania nie jest zbyt powszechna i możesz sobie nie zdawać sprawy ile można dzięki tym danym zrobić przy połączeniu z innym źródłem trackowanych danych o Tobie. To co wymieniłeś wystarczy, żeby Cię sprofilować. Dodatkowo sprzedawali informację do Google'a co rozszerza Twoje profilowanie poza sferę internetu.
Jak dokopiesz się głębiej do wiadomości to dowiesz się, że mają możliwość skorelowana Cię z zakupem w sklepie stacjonarnym - były już przypadki, że klient kupił coś kartą np. z tego co pamiętam w Wallmart, a na skrzynkę mailową dostał prośbę o opinię nt. zakupionego produktu.
Skorelowana jego mail z kartą kredytową. Fajnie co?
Wiadomo "czytaj regulamin", ale pewne praktyki powinny być aktywne tylko za zgodą, a nie jak teraz domyślnie aktywne, co najwyżej można wycofać opcjonalnie zgodę, o których się nie dowiesz, jeżeli nie doczytasz regulaminu...