Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
10,5 roku pracy w IT jako programista. Pisałem testy jednostkowe, testy integracyjne, testy behawioralne, testy end-to-end, testy API, testy regresyjne.... Dziś usłyszałem o cry-testach, i jestem więcej niż usatysfakcjonowany że będę je wykonywał.

Na czym polegają cry-testy? Na tym, że jesteś odpowiedzialny za migrację serwerów na nową infrastrukturę, a nikt się nie przyznaje do odpowiedzialności za serwery które mamy zmigrować. Więc będziemy przeprowadzać cry-testy. Będą one polegały na tym, że będziemy po kolei wyłączać konkretne serwery, i czekać aż ktoś zacznie płakać.

#programowanie #pracbaza #pracawit #heheszki
dziki userbar
43

Komentarze (43)

@dziki Mój ulubiony test nadużywanych licencji itp. xD


Najbardziej lubię jak taki user po czasie się zorientuje, a potem w mailu twierdzi, że używa tego przez CAŁY CZAS, a teraz przez nas nie zrobi czegoś na czas! xD


Mordo - ja to dwa miesiące temu wyłączyłem i już zdążyłem o tym zapomnieć 😜

@zuchtomek na takie maile czekam najbardziej xD

@dziki a jak w dw da jeszcze swojego przelozonego xdxd miód

@zuchtomek dla mnie cudowna opcja, gość dając swojego przełożonego do DW daje mi dodatkową broń do łapy xD

@zuchtomek ja na bezczelna robię zrzuty i wycinam ich tekst, a następnie send.


A potem dopytują o te same wiadomości co są w mailu i tak marnujemy sobie wspólnie czas, na odkrywanie umiejętności czytania...

@zuchtomek hm, u mnie to się po prostu nazywało noise detection ¯\_(ツ)_/¯ Piszesz komunikację do zbioru zespołów w których na pewno któryś jest właścicielem tylko się nie przyznaje, bo kwestia właścicielstwa, bo security, bo rozliczanie, albo inny powód. Po 2 tygodniach ciszy robisz "kindly reminder" z bardzo wyraźnym zaznaczeniem, że serwer tego i tego pójdzie w piach jako orphan jak nikt nie powie czyje to jest... ale tym razem z plot twistem bo wysyłasz to wszystko jako BCC wpisując też na listę managerów każdego z tych zespołów i czekasz do wyznaczonej daty. A potem walisz serwer w łeb i patrzysz jak się rozpętuje piekło, a ty potem pyszczącemu pokazujesz 2 maile w tym temacie, z czego 1 do managera. Bonusowe punkty jak pyszczy ci rzeczony manager gadając coś o krytycznej usłudze i milionach strat 😆

Moje ulubione testy z czasow jak pracowalem w firmie gdzie robilem to samo co pół roku. 400+ hostów ESX na tym kilkanaście tysiecy Windowsów XD

@ostrynacienkim poprawka: jedyne działające 😉 Tak to się nikt nie przyznał czyje to i czy dalej tego używa 😉 Nie pytaj skąd wiem 😀

@dziki Dzięki za nazwanie tego xD

Teraz już wiem co robię w robocie.

@jenot cry test enigneer 😀

to teraz programisci zajmuja sie wylaczaniem serwerow?

@DEATH_INTJ dopóki płacą mi tyle ile mi płacą, to za tę stawkę mogę, kurwa, sadzić marchew xD A i tak większość mojej pracy to nada programowanie, bo piszę dużo skryptów migracyjnych poznając jednocześnie nowy język (python). Ja tam jestem zadowolony. A serwerów nie wyłączam. Ja wskazuję które mają być wyłączone xD

@DEATH_INTJ to co ma powiedziec taki DevOps 😅

@dziki Stosuję podobną technikę w moim korpo, kiedy ktoś zrzuca na mnie jakieś cykliczne, bezsensowne raporty które kij wie gdzie idzie i kto go potrzebuje. Wrzucam wtedy plik txt zamiast raportu, z info żeby się ze mną skontaktować w razie potrzeby. Na kilka przypadków, tylko raz się ktoś odezwał że potrzebuje tego raportu.

@Mikel Zależy od specyfiki firmy ale imho ryzykownie. Nie boisz się że raport może być automatem załączany do innego raportu wystawianego do klienta (którego oczywiście nikt nie czyta) ale jest wymagany jakąś umową? Ktoś się kiedyś dopatrzy i pójdą kary za x miesięcy wstecz...

@Tom.Ash zgadza się, ale nie w moim przypadku 😄klient wyłącznie wewnętrzny. Poza tym w korpo czuje się jak ryba w wodzie i jestem w stanie ocenić czy ktoś mi przekazuje gniota, którego nikt nie czyta


. Gro ludzi klepie bezsensu bo ktoś kiedyś gdzieś im powiedział że tak trzeba, choć nie wiedzą po co. Nie cierpię tego - dlatego jak znam odbiorcę albo mogę go sprawdzic wolę zapytać czy mu to potrzebne, a jak nie znam i nie mogę dojść kto - to stosuje technikę jak powyżej. Nie polecam tez tego sposobu ludziom dookoła bo nie wszyscy mają łeb na karku żeby mieć świadomość co może jebnac 😉

@Mikel Zawsze można w pliku txt wrzucić „Report error id: xxx in line yyy Please contact zzz”

@dziki zawsze tak robię, ale ja pracuję przy infrze. Jak jest jakiś serwis który wg mnie jest niepotrzebny i nie ma ma niego dokumentacji czy ownera to wyłączam i czekam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aż strach pomyśleć czym będą shit-testy xd

@arcy to chyba hydraulicy robią gdy nie wiedzą od czego jest rura

@ZohanTSW to chyba u @kocio takie testy ostatnio były

@dziki My na to mówimy "scream test", ale zasada ta sama. Wyłączasz usługę i nasłuchujesz czy ktoś zaczął krzyczeć.

Ch⁎⁎⁎we, ja mam kilka serwerów, które używam od jakiegoś dzwona, ale se potrzsbne wtedy, a potem przez pół roku nie. A wyłączenie ich w niewłaściwym momencie może generować spore straty.

Witam w klubie. Nie przeze mnie bezpośrednio, ale wyłączyliśmy 2 stare serwery, które nie wiadomo co robią i daliśmy sobie 8 tygodni, aż ktoś się rozpłacze. Minęły już 4 i na razie jest git 👌

@Earl_Grey_Blue w firmie mieliśmy serwer fizyczny który był potrzebny raz na rok (generował zestawienie magazynowe na zamknięcie roku fiskalnego). Na szczęście zaczal się sypać hw i znalazły się zasoby na podejście do wirtualizacji.

@Tom.Ash Oby tak nie było, my mamy wirtualne serwery, ale z jakimś 20-letnim przebiegiem i na linuxie. Ja bym to zostawił w cholerę, ale firma nie obsługuje już linuxów 😛

@Earl_Grey_Blue ale firma nie obsługuje już linuxów 

W roku Linuxa? 😃

@Tom.Ash Właśnie zostałem pilnie wezwany do zalogowania się, bo padł przesyl danych z benefitami dla pracowników xD

@dziki znałem człowieka który tak zrobił po tym jak zakupił nieruchomości od AMW w Opolu. Była studzienka z kablami, do których nikt się nie przyznawał pomimo pytania na lewo i prawo. Więc przeciął i właściciele się znaleźli w godzinę- wojsko i policja. Chcieli z niego zrobić terrorystę. A na koniec w nocy weszli i naprawili bez zgody na wejście.

@Cinkciarz Nie muszą mieć zgody na wejście.

@BoTak też o tym pomyślałem, ale to w sumie nie jest to, bo to nadal jest test infrastruktury, a tu jest test na konsumentach. ;d

@Deykun Na produkcji testuje się najlepiej 😉

@dziki metoda stara jak IT, u mnie nazywają to "Scream test", bo patrzymy kto zacznie krzyczeć.

Nic nowego, 17 lat w IT siedzę i samego początku tak robiłem. Chaosmonkey wyłączasz co masz pod ręką i czekasz.

Ogólnie w legacy korpo nauczyłem się robić soft delete, jak coś wydawało się zbędne, poczekać nawet kwartał i dopiero wtedy usunąć na prawdę.

@dziki robię to samo z jakimiś jobami raportowymi co chodzą od x lat. 99% nikt się nie upomina 😃

Buehehe. I tak właśnie wygląda w praktyce itil, tco, rejestry usług wewnętrznych i inne certyfikowane chuje muje 😁

U nas się to nazywa scream test😀 najlepsze test dla adminów

Bez wrzucenia na produkcję porządnie nie przetestujesz byle nie testować na produkcji w piątek

@dziki ja poszedłem w branże bo mnie zassało jak było branie w najlepszym okresie. I tak siedzę. Zarobki dalej są bajeczne, ale nie czuje że to jest to co chcę w życiu robić. Dobrze się zarabia to jeszcze posiedzę i odłożę trochę grosza. Może odłożę sobie na jakiś mały biznes żeby już tak nie zapierdalać.

@dziki To w takim razie to nie jest migracja a dekomisja serwerów.

Jednym z tych elementów jest wyłączanie instancji (vmka lub fizyk) na okres miesiaca lub więcej by upewnić się, że nie impactują one.

Ostatecznie zwija się w postaci pakowania obrazu i leży sobie w czeluściach tartartu, a samą VMkę się wywala z hypervisora.

Zaloguj się aby komentować