Zdjęcie w tle
kiri

kiri

Osobistość
  • 186wpisy
  • 816komentarzy

eat the rich

Ten typ w zeszłym tygodniu ujebał znienacka pracownicę schroniska -_- czasami mnie osłabia, bo jak już myślę, że można mu nieco bardziej zaufać i nie powinien nic odwalić, to szybko sprowadza mnie na ziemię xd dla mnie słodki jak miód, kochany piesek, dla innych... No właśnie różnie xd

Mam już nowy plan, jak pokierować pracą z nim, żeby zbudować mu pewność do człowieka na tyle, żeby jednak wybierał inne strategie, niż używanie zębów (są serio ostre!). Jedno jest pewne - to będzie dłuższa droga xd bardzo się cieszę, że poprzedni chętni na niego zrezygnowali jednak, bo wydaje mi się, że nie skończyłoby się to dobrze...


#psy #schroniskowepieski

c7068d82-c460-4143-8ac5-93a82950a5ab

Zaloguj się aby komentować

Burbon - pies z problemem z ludźmi, z którym pracuję nad obniżeniem emocji zwłaszcza w kontakcie z człowiekiem.


Wzięłam go z kolegą z boksu na godzinę na wybieg, ponad połowę tego czasu siedziałam na leżaczku i dawałam im zająć się sobą, żeby trochę zszedł z emocji. Po tym zaczął trochę łapać kontakt z bazą (zwolnił, zaczął lepiej reagować na imię, przestał biegać w tę i z powrotem), więc spróbowałam się z nim pobawić zabawkami. Raczej bez żadnego dotykania zabawek, tylko zagadywałam, udawałam, że chcę mu zabrać, z raz czy dwa złapałam za dalszy koniec sznurka, ale od razu puszczałam. Okazało się, że dużo łatwiej mu wejść w kontakt z człowiekiem, kiedy wprowadzi się właśnie kontekst zabawy był bardzo zadowolony, sam przynosił zabawki - leżał z nimi blisko i je sobie ciumkał, mocniej się rozluźnił i ogólnie zrobił się na chwilę "normalny". Pokazał, jakim fajnym może być psem, jeśli tylko da mu się dużo przestrzeni, czas i zbuduje już jakąś relację (od dawna z nim wychodzę). Moim celem na przyszłość jest zbudowanie mu jeszcze lepszych skojarzeń ze mną - bez dotykania, bez nadmiernej bliskości, ale z zabawą i dużą dozą spokoju. Mam nadzieję, że dzięki temu powoli będzie mu łatwiej wchodzić w kontakt również z innymi ludźmi i uspokajać się, kiedy ktoś będzie bliżej.

Najbardziej boli mnie, że nie mam dla niego tyle czasu, ile bym chciała i tak naprawdę mogę mu poświęcić tylko maksymalnie dwie godziny w tygodniu, a nikt inny jakoś się nie pali do roboty z nim ¯\_(ツ)_/¯ nie ma też chętnych do adopcji, a w fajnym, spokojnym domu postępy zrobiłby błyskawicznie


#psy #schroniskowepieski #adoptujniekupuj

87818391-2510-4da8-a11b-d04529d96b20

Zaloguj się aby komentować

Kiedy wydasz do adopcji jednego ze swoich ulubionych ancymonów i po tygodniu dostajesz takie info:


"Opanowal kolana i kanape.

Spi cala noc spokojnie, czasem kladzie sie pod stolem i podsypia, miske zjada w sekunde. Gotowane jedzenie mu sluzy. Czesto lezy na plecach. Przytulanki lubi bardzo.

Napada na rowerzystow i niektore psy. Damy rade.

Dziekujemy"


To "damy radę" to jest dokładnie to, co każdy wydający psy do adopcji chce usłyszeć ʕ•ᴥ•ʔ


#psy #adoptujniekupuj #czujedobrzeczlowiek

7eb5ac99-64bc-41c9-b519-ab968a183825

Zaloguj się aby komentować

Darmowe warsztaty dla rodziców o komunikacji w rodzinie i budowaniu wioski wsparcia - prowadzone przez dziewczyny z ogromnym doświadczeniem, sponsorowane przez miasto #wroclaw .

Bardzo polecam, na dole strony jeszcze kilka innych tematów, o których będą opowiadać, w tym darmowe warsztaty z masażu (już stacjonarnie):

https://sklep.lekarskimokiem.pl/produkt/sztuka-komunikacji/


O spotkaniu:

Zapraszamy Cię na dwugodzinne szkolenie on-line prowadzone przez specjalistę ds. komunikacji poruszające zagadnienia:

-zadbania o własne potrzeby;

-odnalezieniu się w roli rodzica;

-odnalezieniu roli rodzica w społeczeństwie – jak, gdzie i czy warto szukać wioski wsparcia?

-regulacji emocji;

-komunikacji;

Są to fundamenty, na których budujemy nasze codzienne relacje międzyludzkie. Niestety

dzisiejszy świat często zamyka nas w wąskim gronie, czujemy się osamotnieni. Tym

szkoleniem chcemy pokazać Uczestnikom, że warto budować szerszą społeczność wsparcia.


#rodzicielstwo #dzieci

Zaloguj się aby komentować

530 + 1 = 531


Tytuł: Brzydka siostra

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Baśń / Groteska filmowa / Horror

Reżyseria: Emilie Blichfeldt

Czas trwania: 1h 45min

Ocena: 8/10


Obrzydliwy. Wspaniały.

Dla wszystkich fanów baśni - retelling Kopciuszka z perspektywy brzydkiej siostry, która walczy o miłość księcia. Świetnie nakręcony (momentami miałam wspomnienia z filmów dla dzieci typu pan kleks), z polskim akcentem bardzo groteskowy, przerysowany, dosłowny. Raczej dla wielbicieli oryginału niż wersji Disneya xd no i nie polecam zabierać dzieci czy osób ze słabszym żołądkiem, kilka scen "oglądałam" z zamkniętymi oczami.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #kino #basnie

919ba62e-742f-440b-a1e0-f36300de822b

Tego typka zawiozłam wczoraj na nową chatę ʕ•ᴥ•ʔ

Teraz trzymamy kciuki, żeby się odnalazł w nowym miejscu, ale ludzie bardzo fajni, nawet im nie przeszkadza, że w jednej łapce nie ma palców i jest nie do końca pełnosprawny!


CZUJĘ DOBRZE CZŁOWIEK!


#psy #adoptujniekupuj

dc73146d-da34-4cfd-9e7c-7964289b242f
Shizue

palce w łapce mu niepotrzebne do bycia śmyrdanym za uszkiem

kiri

@Shizue (づ•﹏•)づ

Zaloguj się aby komentować

Jak bardzo Twój pies jest kudłaty w skali od "nagi pies meksykański" do "chrząszcz majowy zaplątał się w sierść i umarł, zanim ktokolwiek go znalazł" ლ(ಠ_ಠ ლ)


#psy #pokazpsa #owczarekniemiecki #adoptujniekupuj

1f3693ea-9079-44af-aa16-9949baa7da81
kiri

@Zielczan i błyszczący!

TheLikatesy

@kiri co ty mozesz wiedzieć o zawartości kudłatości w psie

2f4ce78a-e19a-4fca-89c5-613e17895e72
kiri

@TheLikatesy nie mam na tym telefonie pełnego wywrotka, ale też na plecach wygląda jak wyrzucony włochaty dywan xd

a599ad0f-61c1-4b03-a104-5fb40b34c668
Ten_koles_od_bialego_psa

@kiri 7/6

Chodził 2 dni z wplataną szyszką na brzuchu nim zauważyłem. Szyszką brąz, pies biały ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

No cudowny jest ten pies no (づ•﹏•)づ


I nadal nie rozumiem, czemu od szczeniaka w schronisku siedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#adoptujniekupuj #psy #pokazpsa

8a3e4b10-5dcd-4de2-a3e3-f26362bd93e2
A_I

@kiri no ciekawe dlaczego. W tamtym roku chcieliśmy dla dziadków wziąć starego psa ze schroniska, no i nie chcieli im dać. Nie powiedzieli wprost że są za starzy ale jakieś głupoty wymyślali. Było tak dziwnie że nikomu nie polecam. Łatwiej było ogarnąć dla dziadków szczeniaka z olxa.

kiri

@A_I bywają i takie schroniska, nasze jest przyjazne adopcjom.

jedzczarnekoty

@A_I otóż to. Moje schronisko (znaczy w moim mieście, ale chwilę tam wolontariuszowałem) też ma tyle wymogów że wyłącznie z ich powodu mają masę psów. Paranoja.

Zaloguj się aby komentować

Chłop pojechał do domu i przywiózł mnóstwo jajek od szczęśliwych kur, więc wspinam się na wyżyny kreatywności i robię śniadania, których jeszcze nie testowałam.

Zawsze żyłam w przekonaniu, że jajka są meh, ale wczoraj zrobiłam jajka po turecku, dzisiaj omlet z pomidorami i fetą (na domowym boczku!) i chyba się przekonuję do jajek jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#jedzenie

onlystat

@kiri na obiad/ kolacje sobie fritate zrob


a na sniadanko sobie jajko w koszulce poloz na kanapeczke

kdjswq25-1

@kiri Każda kura jest szczęśliwa, kiedy człowiek zabiera jej jajka, czyli robi aborcję pozamaciczną. To udowodniono naukowo.

JanPapiez2

Jezu, jaja od gospodarza są obrzydliwe. Na samą myśl o tym że mam jeść jajka od kury która chodzi po podwórku i zżera to co wyciekło z traktora, siki rolnika i jego żółte, gardłowe mely cofa mi się obiad. Ale tobie smacznego skoro ci smakują

Zaloguj się aby komentować

Niesamowite, że w tym psie mieści się jednocześnie największa panikara świata, królowa, która rozstawia psy po kątach oraz uparciuch, który idzie tylko tam, gdzie chce.

Naprawdę, za każdym razem zaskakuje mnie ta suka xd


#schroniskowepieski #psy

f921e594-597d-4cf0-a3be-34ae2c80ac68

Zaloguj się aby komentować

493 + 1 = 494


Tytuł: 28 lat później

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Akcja / Horror / Katastroficzny

Reżyseria: Danny Boyle

Czas trwania: 2h 6m

Ocena: 8/10


Cudowny, ubawiłam się jak dawno nie xD

Pierwsza połowa typowy horror zombie, bardzo fajne sceny koszmarów nocnych.

Druga połowa (im bliżej do spotkania z doktorem) to całkowite odpięcie wrotek xD nie będę spoilerować, ale śmiałam się w głos - kręcone niby na poważnie, ale jezu xD absurd i patetyczna muzyka, naprawdę majstersztyk xD


Teraz przejrzałam komentarze na filmwebie i ludzie piszą, że druga część beznadziejna i mało realistyczna... Well xD


Dla niewtajemniczonych - to 3 część z serii, pierwszą można zobaczyć, bo jest równie dobra, druga była kręcona przez kogoś innego i prawie zasnęłam z nudów. Trochę się bałam, że trzecia będzie słaba, ale według mnie to najlepsza część więc polecam!


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy

88ac9bfe-73b5-4c14-a8d2-9a26ae104556
brain

Dodam dla niewtajemniczonych. Ten film to pierwsza część z trylogii.

AndrzejZupa

No i namówiła na torrenty!🙃

kiri

@AndrzejZupa nom, naprawdę fajny jest, chociaż my byliśmy w 4 osoby i 3 zachwycone, a jedna uznała, że to było strasznie głupie, więc może być różnie xd

Pouek

@kiri a dzisiaj akurat idę, podbudowałaś mi oczekiwania bo taka posucha w kinie że kupiłem te bilety trochę na siłę

kiri

@Pouek ja kupiłam, bo mój chłop chciał iść, wzięłam znajomych i ostatecznie on był jedyną osobą, której się nie podobało xD

Odpuść nadzieję na dużą ilość sensu i po prostu dobrze się baw xd

Pouek

@kiri właśnie wróciłem i bawiłem się świetnie xD. Pierwsza połowa kupiła mnie jak dzieciaka, klimacik, trudne życie, surwiwal tu tego. A druga część... ja pierdole, nie byłem na to gotowy, ale może dlatego uśmiałem się setnie, jazda bez trzymanki xD

Zaloguj się aby komentować

1025 + 1 = 1026


Tytuł: Dzień dobry, potworku. Historie z terapii, które inspirują do walki o samego siebie

Autor: Catherine Gildiner

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Znak

Format: książka papierowa

ISBN: 9788324082773

Liczba stron: 400

Ocena: 7/10


Kolejna książka, której trochę nie umiem ocenić xd


Książka napisana przez psycholożkę, która opisuje 5 przypadków ze swojej kariery, gdzie wieloletnia terapia prowadzona przez nią pomogła ludziom z naprawdę traumatycznymi przeżyciami w dzieciństwie.


Nie jest odkrywcza, główna bohaterka (psycholożka) nawet jakoś specjalnie nie daje się polubić, a z opisywanymi historiami ciężko się utożsamiać - są naprawdę dramatyczne, mimo to większość szczegółów nie została podana, wieloletnie terapie skrócono do kilkudziesięciu stron, gdzie wszystko opisane jest dość ogólnie. Język też nie jest jakiś wyjatkowy, literacko bez szału.


A mimo to - zaczęłam czytać ją wczoraj i skończyłam dzisiaj xd no i zapisałam się z powrotem na terapię, żeby ruszyć kilka rzeczy, które już jakiś czas temu porzuciłam i uznałam, że "jakoś to będzie" xd


Więc podsumowując - książka niby słaba, sama warstwa literacka max 5/10, ale cos we mnie ruszyła dziwnego, dlatego dorzucam dwa punkty i proszę o trzymanie kciuków za moją terapię xd


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #psychologia

60391458-7064-4b6f-b7b3-e1afd3fe6091

Zaloguj się aby komentować

1022 + 1 = 1023


Tytuł: Drugie imię

Autor: Jon Fosse

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: ArtRage

Format: książka papierowa

ISBN: 9788367515313

Liczba stron: 242

Ocena: 7/10


W tej książce nie ma ani jednej kropki. To jest jeden, długaśny i niczym niezatrzymywany ciąg świadomości głównego bohatera. Może czasem jedynie przerywany dialogami, ale w taki sposób, że nadal nie mam pewności czy te dialogi nie działy się tylko w jego głowie xd i tak, tam też nie ma kropek.


Książki właściwie nie da się zrecenzować, przeczytałam ją jakiś czas temu, myślałam, że jak się prześpię z nią kilka tygodni, to będzie mi łatwiej... Nie jest, nadal nie wiem, jak ja ocenić xd to jest słowotok, przeplata się przeszłość, wyobrażenia, bohaterowie. Momentami ciężko zrozumieć, czy opisywana historia zdarzyła się jednemu czy drugiemu człowiekowi, a może w ogóle się nie przydarzyła? A może nie dzieje się teraz, tylko działa się kiedyś? Może komuś się przyśniła albo wyobraziła?

Ogólne wrażenie miałam za każdym razem takie, jakbym wskakiwała do jadącego pociągu pospiesznego w samym środku jego trasy, może też dlatego najlepiej było mi ją czytać właśnie w pociągu

To chaos w czystej postaci, a mimo to... Nie odłożyłam jej na półkę, tylko czytałam, porwana formą i historiami w niej zawartymi. Nie wiem jednak czy ją polecam, ani nawet nie wiem czy naprawdę mi się podobała xd to książka dziwna, nietypowa i działająca na mnie w jakiś sposób, którego nie umiem ująć w słowa. Może dlatego, że sama jestem człowiekiem chaosem i moje myśli też zazwyczaj plączą się i nie zawsze układają się w jedną spójną całość? Nie wiem, ale chyba za jakiś czas sięgnę po drugi tom tej opowieści, tylko po to, żeby znowu mieć to dziwne wrażenie wskakiwania po pociągu.


Jak coś, to autor dostał Nobla w 2023 roku.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki

68d2fff0-c4c6-4033-996b-21024b346401

Zaloguj się aby komentować

Najgorzej, kiedy rezerwujesz konkretne miejsce w wagonie, a PKP ci robi żarcik i podstawiają wagon przedziałowy, więc zamiast kulturalnie siedzieć przy stoliku, to lądujesz wciśnięty między obcych ludzi (╯°□°)╯︵ ┻━┻


#pkp #gorzkiezale

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@kiri czy to się nie kwalifikuje na jakąś reklamację?

kiri

@NiebieskiSzpadelNihilizmu szczerze wątpię

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@kiri huh, aż sprawdziłem:

Tak, podstawienie innego typu wagonu niż ten, który widnieje na bilecie, może stanowić podstawę do reklamacji w PKP. Jeśli zmiana ta skutkuje obniżeniem komfortu podróży, np. brakiem obiecanych udogodnień, pasażer ma prawo domagać się rekompensaty. 

No tylko raczej trzeba się od początku nastawiać na durną napierdalankę z kimś kto tego ticketa podejmie

JanPapiez2

I ten smród na wejściu 🤮🤢

zachlapany_szczypior

@kiri najgorzej. Nawet spierdzieć sie nie można.

Zaloguj się aby komentować

481 + 1 = 482


Tytuł: Mascarpone

Rok produkcji: 2021

Kategoria: Komedia rom.

Reżyseria: Alessandro Guida

Czas trwania: 1h 41m

Ocena: 8/10


Bardzo fajny film typu komedia romantyczna/obyczajowy o chłopaku, którego mąż zostawił po 12 latach małżeństwa.

Dużo ładnych chłopców i dużo o odnajdywaniu siebie, kiedy całe swoje dotychczasowe życie poświęciło się małżeństwu. Wiadomo, nie jest to nic odkrywczego xd ale przyjemnie się ogląda, jest z fajnym przesłaniem, można sobie ponarzekać na niektóre wybory bohaterów, napić się wina oraz jeszcze trochę ponarzekać, tym razem na cały męski ród i "samców alfa" xd


Bawiliśmy się nieźle, podobno całkiem wiernie oddaje gejowskie aplikacje randkowe xd chociaż przyznaję, że "Bros" zabawniejsze i podobno bardziej realistyczne.


W każdym razie jak ktoś lubi takie filmy, to przyjemnie się ogląda, jak na komedię romantyczną dużo mądrzejsze niż większość hetero produkcji.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #lgbt

c8fcf0cd-d8e3-42ea-907c-bf5caf80d0d7
kiri

Tylko tłumaczenie tytułu zepsuli, bo w oryginale tytuł to "rodzaj męski liczba pojedyncza" i dobrze oddaje cały wydźwięk filmu, a tłumaczenie jakie jest każdy widzi xd

Zaloguj się aby komentować

Adi - niech go ktoś weźmie, bo to jest pies idealny ʕ•ᴥ•ʔ mały (można nosić pod pachą), człowieka uwielbia, z psami się dogaduje, odnajdzie się w każdych warunkach... Mało widuję tak absolutnie bezproblemowych psów, serio serio! Nic tylko brać na kanapę do domu (づ•﹏•)づ


#psy #pokazpsa #schroniskowepieski schronisko #wroclaw

29c9c7ec-a97d-4d5f-850f-c4e0c5206cb4

Zaloguj się aby komentować

Ile jest świetlików w lesie dzisiaj (づ•﹏•)づ

Normalnie się czuje jak księżniczka w bajce, która weszła do zaczarowanego lasu ʕ•ᴥ•ʔ


#gownowpis

kiri

@koszotorobur nie wiem, czy próbowałeś kiedyś robić zdjęcia świetlików, ale nie są zbyt spektakularne xd

koszotorobur

@kiri - pics or didn't happen

Zaloguj się aby komentować

Historia Henia jest trudna - pies w typie TTB wyciągnięty z patologii, bardzo agresywny do ludzi.


Jest u nas w schronisku TTB trochę (zazwyczaj około 10 sztuk), mają swój osobny zespół wolontariuszy, swoje kojce i cieszą się dużym zainteresowaniem adoptujących. Większość nie wykazuje agresji i szybko znajduje dom... Heniu natomiast od początku był trudny we współpracy, trochę ludzi do szycia po nim było schronisko nie ukrywa przeszłości psów, zawsze informuje o wszelkich problemach, a już zwłaszcza przy psach, które poważnie uszkodziły człowieka! Mimo to w ciągu kilku lat Henio 3 razy trafiał do adopcji i trzy razy z niej wracał, z kolejnymi zdarzeniami na koncie.

Dziewczyny (w schronisku są praktycznie same dziewczyny xd) nadal próbowały, znalazła się para chętna do adopcji, jeździli do Henia kilka razy w tygodniu, Henio był u nich w domu na zapoznaniu, wyglądało na to, że tym razem się uda... Jednak niestety, Henio wrócił po jednym dniu - nie znam szczegółów, ale zakładam, że było grubo. Dziewczyny ogłosiły na FB, że więcej prób nie będzie, Henio zostaje w schronisku na zawsze i się zaczęło... Komentarze, że skreślili psa, że taki biedny, jak można i na pewno ludzie byli źli, wolontariuszki złe i ogólnie wiadro pomyj, bo Anetka miała ttb ze schroniska i był super.


I tak sobie myślę, gdzie ci ludzie mają mózgi? Naprawdę tak ciężko przyjąć, że są psy, które są bardzo niebezpieczne dla człowieka i jeśli nie trafi się wariat z ogromną wiedzą (zazwyczaj jest to wolontariusz, który zna psa od lat), to taki pies jest w schronisku po prostu bezpieczniejszy?

Trochę #gorzkiezale, ale ręce mi opadły na te głupotę.


#psy #schroniskowepieski

59176960-3fc8-494a-8a20-d4f20d3303f4
moll

@kiri psiarze to stan umysłu. Za to dziewczyny odpowiedzialne, brawa dla nich

Rozpierpapierduchacz

@kiri fajna krowa, szkoda że w boksie na stałe

kiri

@Rozpierpapierduchacz fajna fajna, ale nawet karmić go mogą tylko wybrane osoby, bo można stracić rękę xd

WysokiTrzmiel

Jeśli wykazuje agresję to popieram rezygnację z adopcji. Z takim bydlakiem nie ma żartów. Szczęście, że nie dostał w zęby dziecka.

Mimo wszystko myślę, że najlepszą decyzją jest uśpienie. Pamiętajmy, że te psy są maszynami do zabijania. Jeśli już odkrył jaki potencjał ma w szczęce, tragedia jest kwestią czasu.

kiri

@WysokiTrzmiel ten pies od kilku lat mieszka w schronisku i w rękach doświadczonych osób nic się nie dzieje do ludzi z dziećmi nigdy by nie poszedł, więc to nie była kwestia szczęścia

Zaloguj się aby komentować

Mamy jakiegoś pecha do husky - jak któryś wpadnie do schroniska, to już zostaje...


Grubson siedzi już długo, na pewno ponad 2 lata. Jest super fajnym towarzyszem spacerów, nie ciągnie ani nie świruje, mimo że wychodzi zazwyczaj tylko w weekendy (i czasem jeszcze w środy) - czyli ma naprawdę niewiele ruchu, zwłaszcza, jak na północniaka.

Właściwie pies idealny, tylko ma jeden problem - nie wolno go dotykać znienacka xd lubi się głaskać, ale krótko i tylko wtedy, jak sam o tym zdecyduje. Niestety, ludzie lubią wyciągać do niego łapy ("bo tak słodko patrzy!") i ma już kilka rąk na koncie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym ekstra pies, super dogaduje się z psami, ładnie chodzi na smyczy, nie wymaga szalonych ilości ruchu. Było kilka zapytań o niego, ale ludzie szybko rezygnują, jak okazuje się, że nie jest to miś do tulenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#psy #pokazpsa schronisko #wroclaw #schroniskowepieski

9776366b-b4de-4e14-a4cc-bec00772d947
ErwinoRommelo

ehh widac ze goodboi tylko bark mu smyranka i milosci

RogerThat

@ErwinoRommelo czytałeś ty posta, że wspominasz o smyranku? xd

ErwinoRommelo

@RogerThat bo nie wiedza jak sie smyra, mnie by nie ugryzl napewno

conradowl

Daisy też czasami warczy jak nie chce, by głaskać. To i tak lepsze niż ochota na przytulasy, gdy linieje fajny piesek, proszę mi go zapakować do Szkocji księżniczka może go polubi

kiri

@conradowl ja mam wrażenie że ta średnia dotykalność to jest jednak ficzer, a nie bug ( ͡° ͜ʖ ͡°)

trippy2137

Z moją ex mieliśmy 4 lata psa ze schroniska właśnie. Warto zaznaczyć, że husky mają silne lęki separacyjne i trzeba nad nimi się naprawdę sporo napracować. Poza tym to był najlepszy przyjaciel jakiego miałem w życiu. Nienawidzę cię Justyna

conradowl

@trippy2137 ja od 8 lat nie zmieniam pracy (a w zasadzie to firmy, bo zmiany stanowisk były), bo mam dosłownie kilka minut od domu (no nie ostatnie kilka miesięcy, ale zlecenie się kończy i wracam do siebie). Póki Daisy żyje to nie będę kombinował z robotą, jest wystarczająco na godne życie, a wszystko inne trzeba by dojeżdżać, przez co mnie dłużej w domu by nie było.

Po rozstaniu z ex pies został ze mną, ona wzięła świnki morskie, więc jakiś podział był.

Zaloguj się aby komentować

Burbon - znamy się od jakiegoś czasu, ale dopiero od niedawna mam mało roboty w prawdziwej robocie i mogę się wziąć za pjeski ʕ•ᴥ•ʔ


Od dwóch tygodni intensywnie pracuję z nim nad tym, żeby chociaż trochę lepiej się poczuł i przestał wyglądać jak wystrzelona w kosmos, naspeedowana wiewiórka z epoki lodowcowej. Wiadomo, w warunkach schroniskowych jest to trudne, ale w obecnym stanie - kiedy mocno pobudza się na dotyk i obcych ludzi oraz potrafi kłapać zębami na rękę - małe ma szanse na znalezienie się w jakimś spokojniejszym miejscu. Dlatego też rzeźbimy w tym, co mamy ¯\_(ツ)_/¯


#psy #schroniskowepieski #pokazpsa

A Burbon siedzi we #wroclaw za kratami za niewinność ( ͡° ʖ̯ ͡°)

6948def5-9d85-4b28-ad4b-6c56e99d6f8d
3cik

Dobra z Ciebie osoba opiekuńcza!

kiri

@3cik jak coś mogę, to próbuje pomóc

Zaloguj się aby komentować