Zdjęcie w tle
DerMirker

DerMirker

Autorytet
  • 610wpisy
  • 1768komentarzy

Uchodźca z Wykopu, DerMirker. Everyday I fail, but everyday I try again

25 265 600 - 200 =25 265 400

20*10

Nawet dobry tydzień miałem. Zapisałem się w poradni psychologicznej na konsultacje, powinny pomóc i mam nadzieję, że obejdzie się bez psychotropów / terapii. Będzie 10 takich konsultacji, start za tydzień. A w wikend gościłem przyjaciół.


#pompujwpoprzekziemi

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

sireplama

Chodzi o dane osobowe? Bo nie wiem w czym tu oszustwo jest?

paczjapa

To działa m.in. tak, że wysyłają Ci link do jakiejś strony, gdzie podajesz swoje dane (celem wysyłki) i dane swojej karty płatniczej (celem otrzymania wpłaty za towar). Tym sposobem złodziej otrzymuje Twoje dane + dane Towjej karty płatniczej i czyści ci konto.

Byk

Co tam słychać? Jakieś plany na weekend?

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym podnieść tę lampkę nieco wyżej, bo leci na nią bród z błotnika. Czy ktoś mógłby mi doradzić, co tam trzeba przykręcić, by ją zamontować wyżej? Jakąś blaszkę? #rower #mechanikarowerowa

2ed1edb0-132a-421e-ac4c-284980de443e
Half_NEET_Half_Amazing

@DerMirker

kup druta i nagnij dłuższy uchwyt na imadle

wiatraczeg

@DerMirker może zamontuj to na kierownicy ? Zmiana uchwytu, kabla powinno wystarczyć.

yerboholik

@DerMirker jeśli zależy Ci na lampce w tym miejscu to:


  1. Wymień błotnik na dłuższy

  2. Kombinuj z mocowaniem sam ze śrub/blachy, albo poszukaj na Ali fork headlight bracket


Ja mam latarkę na 18650 zamontowaną na kierownicy, imo najwygodniejsze rozwiązanie

Zaloguj się aby komentować

the_good_the_bad_the_ugly

Napisz tak:


“Fakaj bobla, oki?”

Afterlife

Odpisz "Ufam Ci, zaplacisz jak dojdzie"

DerMirker

Rozmowa zakończona, dziękuję wszystkim za propozycje odpowiedzi.

63b0eaa5-6eed-436c-88fe-03dce413bca1

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Cybulion

Kurde ja jeszcze 2kg musze wrzucic i zaczne pompować. Narazie to takim truchlem lekkim jak ja to bez sensu

Byk

Nie ma za co


Jak tam, w ogóle dzisiaj?

Hugs

Brawo Ty! Jesteśmy z Tobą 🙂

Zaloguj się aby komentować

Update w nawiązaniu do wpisu sprzed pół roku, gdy prosiłem o wsparcie, po tym jak narzeczona mnie zostawiła i postanowiła odejść.


https://www.hejto.pl/wpis/po-4-latach-zwiazku-zostawila-mnie-narzeczona-prosze-o-westchnienie-i-piorunka-b


Pod względem psychicznym jest znacznie gorzej. W losowych chwilach w mieszkaniu potrafię przewrócić się na podłogę, zwinąć w kłębek i ryczeć. Nigdy wcześniej nic takiego mi się nie przytrafiało. Dzieje się to wieczorami, gdy wracam z pracy do pustego mieszkania i patrzę się w ścianę. Trwa to jakieś 20 minut i przechodzi.


Codziennie zastanawiam się, czy popełnić samobójstwo dzisiaj, czy jeszcze nie. Jestem zbyt dużym tchórzem, by zdecydować się na ten krok, raczej zastanawiam się, jak długo pamiętaliby mnie ludzie, gdybym to zrobił. Lubię sobie snuć takie wyobrażenia, oczywiście po tygodniu wszyscy by zapomnieli. Nie chcę tego robić swoim rodzicom, których kocham, nie mam nikogo poza nimi.


Wychodzenie do ludzi i angażowanie się w pracę nie pomogło. Ciągle spotykam starych znajomych, którzy w tym wieku (mam 33 lata za miesiąc) są już ustatkowani, mają rodziny i dzieci, są po ślubach. Ja tego nie mam, a to było moje największe marzenie - mieć zwykłe życie, jak inni.


Boli mnie samo przebywanie w mieszkaniu i okolicy, skąd mam wspólne wspomnienia. Niestety w tej chwili nie mogę się wyprowadzić gdzie indziej i zacząć wszystkiego od nowa. Czuję się, jakbym był w skansenie emocjonalnym.


Moje poczucie własnej wartości jest na dnie. Korzystanie z aplikacji randkowych nie przyniosło żadnego efektu, poza zdewastowaniem mojego poczucia własnej wartości. Czuję się jak wyrzucona na śmietnik, nikomu niepotrzebna zabawka. Którą można użyć i, gdy się znudzi, pozbyć.


Jestem już "człowiekiem po przejściach", boję się przyszłości i ciągle myślę nad tym, jak dużo czasu straciłem i jak dużo czasu zajmie mi odbudowa. Cios od życia zburzył mój mozolno budowany system wartości budowany na filozofii stoickiej. Podczas covida stoicyzm bardzo mi pomógł, ale wtedy byłem na innym etapie życiowym.


Czuję, że ucieka mi czas. Życie związkowe zacząłem późno i nigdy nie miałem takiego doświadczenia jak rówieśnicy. Popełniam błędy, które oni robili mając dwadzieścia lat. Nie potrafię sobie poradzić ze świadomością uciekającego czasu.


Poczucie bliskości i przywiązania jest u podstawy piramidy Maslowa. Realizowanie się w pracy, zarabianie pieniędzy i podróżowanie to potrzeby wyższego rzędu i plaster naklejony na otwartą ranę. Co mi po rozgrywce, skoro wieczorem i tak wrócę do pustego mieszkania, obejrzę szczęśliwych znajomych na Instagramie i zobaczę okrągłe zero matchy na Tinderze?


To zdecydowanie najgorszy czas w moim życiu. Myślę, że powinienem skorzystać z pomocy psychiatry i zacząć zażywać psychotropy, póki mam jeszcze minimum chęci do życia. Inaczej zacznę pewnie pić alkohol albo coraz intensywniej fantazjować o samobójstwie.


Wiem, że mój problem może wydawać się błahy i śmieszny z perspektywy kogoś chorego na raka, ale dla mnie urósł do rozmiaru wielkiej czarnej dziury, która stopniowo mnie wciąga i wysysa siły witalne.


#depresja #zwiazki #samobojstwo #beznadzieja #pustka #anhedonia @cyberpunkowy_neuromantyk

Half_NEET_Half_Amazing

byczku

wycziluj

w tydzień straciłem babę, dach nad głową i prace

żyje i mam się jeszcze lepiej

TRPEnjoyer

Ciągle spotykam starych znajomych, którzy w tym wieku (mam 33 lata za miesiąc) są już ustatkowani, mają rodziny i dzieci, są po ślubach. Ja tego nie mam, a to było moje największe marzenie(...)


Acha, czyli rozwody i batalie o dzieci wciąż przed nimi ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Moje poczucie własnej wartości jest na dnie. Korzystanie z aplikacji randkowych nie przyniosło żadnego efektu, poza zdewastowaniem mojego poczucia własnej wartości.


Co, też nie jesteś w top 4.5% męskich profili na Tinderze?


Jestem już "człowiekiem po przejściach", boję się przyszłości i ciągle myślę nad tym, jak dużo czasu straciłem i jak dużo czasu zajmie mi odbudowa


No widzisz, a w czasie rozwodu straciłbyś prócz "drugiej połówki" jeszcze sporą cześć majątku i być może dzieci na XX lat. Nie mówię, że nie boli, ale weź się rozglądnij dookoła.


Prochy to dobry pomysł, ale oczywiście tymczasowo, nawet jeśli to "tymczasowo" miało by trwać kilka miesięcy. PS nie bierz benzo, o ile nie musisz.


obejrzę szczęśliwych znajomych na Instagramie


To jeszcze nic, zobacz jak szczęśliwi są ludzie w reklamach po kupieniu określonego produktu ( ͡o ͜ʖ ͡o) Instagram to kłamstwo, tak, udany związek jest lepszy niż bycie singlem, ale wpierw musisz mieć ten udany związek - i nadal jakbyś zapomniał nie wygląda to jak na insta.

Ale fakt, samotność i brak bliskości fizycznej to spore problemy dla psychiki człowieka.

MoralneSalto

@DerMirker trzymaj się tam. Wszystko co ważne zostało już napisane w komentarzach. Jeśli jesteś ze Śląska - mogę polecić wspaniałego psychoterapeutę mężczyznę (pisałeś, że tylko facet wchodzi w grę). Powinieneś iść na terapię by wypracować mechanizmy jak sobie radzić z myślami i lepiej zrozumieć swoją sytuację. Leki to tylko wspomaganie terapii. Nie wiem, ile masz lat, ale mój mąż poznał mnie dopiero w okolicach 30. Znam ludzi, którzy swoje obecne związki rozpoczęli bliżej 40, żyją sobie długo i szczęśliwie. Wszystko przed Tobą.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@DerMirker kim ty jesteś, kojarzę cię...

Zaloguj się aby komentować

Przespałem się dwa dni z myślą o wstąpieniu do WOT i zdecydowałem, że tego nie zrobię. Dlaczego? Ano głównie dlatego, że czuję się niesprawiedliwie traktowany w Polsce jak mężczyzna (pracuję 5 lat dłużej od kobiet, więc czemu mam za nie ginąć), no i nie chcę się świecić w systemie jako mięso armatnie szybkiej utylizacji w razie konfliktu. Obserwuję uważnie, jak Ukraina traktuje swoje męskie mięso armatnie i nie chcę skończyć jak oni. Jak część osób słusznie wskazywała, Polskie państwo nie jest warte zaufania #wot #wojsko #przemyslenia

cebulaZrosolu

@DerMirker nie bądź miękka faja, idź ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pirazy

@DerMirker panstwo to my. Nie jakis twor na mapie, nie prezydent, premier, czy nazwa kraju. Za aspiracje rzadzacych nie ma co ginac. Zycie to najcenniejsze co mamy. W razie czego trzeba sie pakowac i spierdalac a nie myslec czy walczyc za to zeby to syn polityka mogl bezpiecznie spierdolic i ulozyc sobie zycie z jakas piekna panna, za ktora to Ty poszedles sie bic i ginac. Jak sie uda to wrocisz z wojny nie majac nic. Jak sie uda troche mniej to wrocisz jako kaleka. Jak sie nie uda to zginiesz w jakims smierdzacym okopie. We wszystkich mozliwosciach i tak jestes przegrany.

Zaloguj się aby komentować

Piechur

Ściągnij sobie apkę, np. Dawca Krwi. Jak sobie wpiszesz wszystkie donacje, to automatycznie Ci podsumuje ile możesz odliczyć w danym roku podatkowym. Nic nie musisz brać z RCKiK, a jak nie pamiętasz ile oddałeś, to po prostu zadzwoń.

5731796f-ee42-4475-80a6-e3ba865cba2c

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Witam,

Czy mamy tu jakichś WOTowców? Zastawiam się nad wstąpieniem w ramach poszukiwania nowych bodźców w życiu i przeżycia jakiejś przygody oraz nauki nowych umiejętności


#wot #wojsko #ankieta

Iść do WOTu?

215 Głosów
SciBearMonky

@DerMirker ja słuchałem jakiegoś generała jak robił analizę wojny z Rosją. Jak stwierdził bez emocji że "w takich konfliktach wszyscy zawodowi i inne woty giną a wykańcza się rezerwą" to doszedłem do wniosku że za żadne skarby świata xD powodzenia w naborze

serotonin_enjoyer

@DerMirker Jak szukasz przygody i chcesz się czegoś nowego nauczyć to WOT będzie lepszym miejscem niż np. dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Mój mąż był najpierw w dobrowolnej i tam normalnie jak na etat a że to dobrowolni nie zawodowi to nie mieli im co dać do roboty więc jeździł na 8 godzin siedzenia na d⁎⁎ie plus tam jakaś zaprawa co rano. Na strzelaniu byli może przez rok z 4 razy i podczas takiego strzelania każdy miał do oddania 2 strzały albo 4 innym razem, na poligonie głównie ćwiczyli wojsko w ukryciu czyli nie rzucanie się w oczy. Natomiast w terytorialsach jest intensywnie. Każda rotacja to jakieś zajęcia - teoria albo praktyka, wycieranie się po lesie, strzelanie, nauka taktyki, szkolenia saperskie. Szkoleń jest dużo, kwestia tylko co na to twój pracodawca. Szkolenia są najczęściej w środku tygodnia, bierze się wtedy urlop, teoretycznie jak jesteś oddelegowany na szkolenie to pracodawca ma obowiązek dać ci urlop bezpłatny ale raczej bierze się normalny urlop i nic na siłę bo co prawda pracodawca nie może zwolnić terytorialsa ale uprzykrzać mu życie na co dzień może. Więc udział w szkoleniach jest dobrowolny i zapisujesz się na to na co chcesz.

voy.Wu

czy WOT w razie wojny nie idzie na pierwszą linię tylko ogarniają cośtam na tyłach, jakąś logistyke czy coś?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Hajt

Kaszelek powiadasz 😏

Byk

Dziecko kiedyś doatło dużą butlę z tym związkiem i przypadkiem wypiłem 8/10 na raz.

Dużo różnych specyfików w życiu próbowałem, ale nie rozumiem jak można lubić tą fazę...

Zaloguj się aby komentować

Krecia_Kotlownia

@DerMirker zapraszam do siebie, mam ciepły koc i coś do jedzenia. Trzeba sobie pomagać.

Fly_agaric

Ale jakie ładne okoliczności za to! Też bym się posnuł.

ulsterboy

To gdzieś za granico, za czysto

bugmenot

@ulsterboy pudło 🙃

Zaloguj się aby komentować

No, po dwóch tygodniach brzdąkania amatorskiego, skóra na opuszkach się utwardziła. Plumkam se:


  • romans Gomeza (trudne)

  • Dust in the Wind (struny brzdąkają gdzieniegdzie kurde)

  • Tears in heaven (nawet wychodzi początek ładnie)


#gitara

ErwinoRommelo

Smoke one the water, brzmi spoko a nawet łatwo się nauczyć.

dradrian_zwierachs

Czas na skale. A potem... zagrasz co zechcesz.

DerMirker

@dradrian_zwierachs jak najlepiej uczyć się skali?

dradrian_zwierachs

@DerMirker puść sobie metronom lub perkusję i sobie dziubaj schematy w proste melodyjki. Ale najpierw naucz się używać wszystkich palców na klasycznej drabince w górę i w dół.

1427b56e-19f2-4597-abb4-0a9cb9c0e86e
DerMirker

@UmytaPacha za rok mogę, na razie nie ma się czym chwalić

Zaloguj się aby komentować