Opowiem wam historyjke, która przydarzyła mi się z rok czy 2 temu. Stwierdziłem, że zrobię sobie kółko wokół wyspy, jakieś 70km, wbiłem trasę w komputerek i sobie jadę solo, nagle słyszę z tyłu "siema", patrzę, a podjeżdża do mnie ziomek też na rowerze i pyta czy jadę wokół wyspy, bo on za fajna traske, mówię mu, że tak, to mówi dawaj ze mną, pokaże ci te traske, no i pojechalismy sobie, z 2h spędziliśmy na gadaniu o pierdolach nawet nie znając swoich imion xd pod koniec trasy się pożegnaliśmy i tyle żeśmy się widzieli, po powroce wrzucam trasę na stravke i git, a tu nagle ktoś mnie dodaje na stravie, patrzę, a to ten ziomek xd na początku się zdziwiłem, że jak on mnie wystalkowal, ale potem skumałem, że to pokazuje ludzi, którzy jechali te sama trasę, w tym samym czasie. Takie o niespodziewane zdarzenie, nigdy nic podobnego mi się nie przytrafiło. #gravel #rower pic rel z tego wypadu