
Shivaa
- 277wpisy
- 2087komentarzy
Ale bym czochrał
Zawsze jak słyszę Ramzes to mi się tylko to kojarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=vd5JHPD7I5o
PS. fajny psiur
Bierz go milo!

Zaloguj się aby komentować
188 091 + 41 = 188 132
Dziś był ogień po całym weekendzie pitcy i makdonaldów, energii tyle że iskry leciały xD
Nie wiem czy jutro jeszcze gdzieś pojadę, w każdym razie na tą chwilę jest 675 km przez cały czerwiec. Niektórzy takie kilometry robią na raz 😅 a u mnie to najaktywniejszy miesiąc w tym roku, bo pogoda dopisuje.
A w lipcu będzie mniej bo urlop ¯\_(ツ)_/¯
#rowerowyrownik
Nie porównuj się do innych tylko do samej siebie sprzed roku.

@Shivaa Ja w tym roku mam zawrotne 538km XD
Zaloguj się aby komentować
Pozdrowionka z Pragi 👋 nie wiedziałam że to takie piękne miasto 😃
#praga #czechy #podrozujzhejto





Co taka poważna?
Zazdro - Czechy zawsze ♥️ wróciłem dopiero co z Znojmo na czeskich Morawach - popiłem piwka, pojeździłem rowerem, zjadłem knedliki w czeskim barze mlecznym XD Uwielbiam Czechy. Praga jest w planie bo byłem baaaardzo dawno temu.
Jedna z najbardziej przereklamowanych stolic w jakich byłem. Nic ciekawszego względem Krakowa, Bratysławy czy nawet Gdańska, które nie są jakimiś mega atrakcyjnymi miastami.
Zaloguj się aby komentować
Była kiedyś na wykopie taka zbawa, że ktoś stworzył zeszyt, który krążył między użytkownikami. Każdy robił w nim własny wpis, gdzie pisał coś o sobie, albo robił rysunek czy też wierszyk, czytając wpierw co napisali poprzednicy, następnie losował kolejną osobę, której miał wysłać zeszyt. Czy na hejto byłyby osoby zainteresowane taką zabawą?
#glupiehejtozabawy i w razie czego tag jakby było zainteresowanie #hejtozeszyt
Widzę że chętnych na udział w zabawie nie braknie, tak więc zobowiązuję się do kupna zeszytu (myślałam że to będzie zwykły szkolny w kratkę ale zapomniałam że mamy tu bojówkę piórowiczów xD), i postaram się w niedługim czasie ruszyć z tematem 😁
Chętnie się pobawię
Chętny, ale co potem z tym zeszytem na samym końcu?
Zaloguj się aby komentować
186 638 + 17 + 41 = 186 696
#rowerowyrownik
Haha, byłem pierwszy! Edytuj licznik :)
Zaloguj się aby komentować
Taki zrzut ekranu znalazłam na kompie
Prawdopodobnie rok 2005-2006, oczywiście nasyfione celowo xD ehh, kiedyś to było
#smieszneobrazki #windowsxp

@Shivaa WHY DON'T YOU PULL THE PLUG?
@Shivaa ja w momencie zapełnienia pulpitu robiłem folder pulpit2, raz dobiłem do pulpit3
kurde, kiedys mialem plan, zeby robic screenshoty pulpitu co kilka miesiecy i trzymac je jako taki wehikuł czasu i nigdy nie rozpoczalem tego projektu. W ogole robie malo zdjec w zyciu a potem orientuje sie, ze nie mam czego ogladac. Ja nie wiem jak inni to robia, ze potrafia caly czas archiwizowac swoje zycie.
Zaloguj się aby komentować
Wszystkiego najlepszego tatusiowie!
Okazywanie słabości to akt odwagi i zaufania do drugiego człowieka ♥️
#andrzejrysuje #dzienojca

@Shivaa a jeśli nie mam do nikogo zaufania?
@Shivaa a tutaj ankieta, w ktorej użytkownicy hejto wyrażają zdanie, ze ryczenie, to nie okazywanie słabości https://www.hejto.pl/wpis/ostatnio-zaczalem-czesto-ronic-lzy-jako-facet-zdajac-sobie-sprawe-ze-nigdy-wczes?commentId=6096f1e3-4a1c-4a9e-91ee-0f5a52a47407
@Shivaa
to akt zaufania
no właśnie ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
185 746 + 34 = 185 780
Dziś trzeba było przez kawałek traski przedzierać się przez krzaki bo nad Odrą ktoś zaliczył zgona i zamknęli moją ścieżkę 😓
#rowerowyrownik
Uważajcie tam na siebie
Zaloguj się aby komentować
185 105 + 34 = 185 139
Dziś z przygodami, bo auto zajechało mi drogę, zatrzymałam się na bocznym ślizgu tuż przed maską 😅 no ale żyję i będę kręcić dalej
#rowerowyrownik
A tu @Shivaa unikająca zderzenia

O fuck, umiesz robić boczny ślizg. Niceee. 🤣
Prawie jak Pidcock;) https://www.youtube.com/shorts/s5uI3uI4EsY
Zaloguj się aby komentować
Widzę że było dużo #hejtopiwo w Trójmieście i Warszawie, ale czy coś we Wrocławiu da radę coś się zadziać? 🤔
@Shivaa wolajcie xD jak da rade to wpadne
nie kuś diable
@Shivaa da się załatwić! Lipiec albo sierpień :p
Zaloguj się aby komentować
184 298 + 16 = 184 314
#rowerowyrownik
Zaloguj się aby komentować
184 072 + 46 + 2 = 184 120
W końcu jakiś progress w tematach bólowych. Zabrałam się za doregulowanie roweru i jest duża poprawa, dziś nic nie bolało! Chociaż przyzwyczajenie do takich tras też pewnie robi swoje. Jestem zdeterminowana aby zaliczyć setkę i wierzę że się uda niebawem.
Po raz pierwszy skorzystałam dziś z apki proponującej trasy i powiem wam że tak sobie. Zadowolona jestem z trasy którą mi polecił, ale nawigacja po trasie była tragiczna, nie umywa się do google maps. Do tego wyliczył średnią prędkość razem z przerwami bo nie kliknęłam Stop na postojach xD a większość trasy jechałam 25-30 km/h.
Ale ogółem z jazdy jestem ukontentowana, widoczki były piękne i trasa nie nudna bo dużo zjazdów i podjazdów, niestety większość ulicami, ale nie były ruchliwe.
#rowerowyrownik



Co zmieniłaś, że jest poprawa?
Zaloguj się aby komentować
Powietrze poszło nosem. Leci piorun.
Zaloguj się aby komentować
183 332 + 51 = 183 383
Ostatnio miałam jakieś zaburzenia osobowości, ale wsiadłam na rower i mi przeszło 😆
Aktywny weekend zakończony pomyślnie. Udało się wczoraj zaliczyć szczyt a dziś wrócić do domu, plus jeszcze kółeczko wokół osiedla aby dobić do 100km na ten weekend.
Kondycyjnie bez problemów, za to niestety dalej problemy bólowe ¯\_(ツ)_/¯ może to kwestia przyzwyczajenia do dłuższych dystansów, pojeździmy, zobaczymy
#rowerowyrownik #sobotka #wroclaw


@Shivaa Na ból d⁎⁎y musisz pamiętać o wstawaniu co 15min. Od początku jazdy, nawet jak jeszcze nie boli. Zrzucasz 2 biegi niżej, żeby kręcąc na stojąco w pedały nie wpadać, wstajesz, przekręcasz 3 korby (żeby nie stracić prędkości), stajesz na jednej nodze i bez pedałowania jedziesz tak 5-10 sekund (żeby krew doszła do d⁎⁎y), i potem na drugą nóżkę, takie 3-4 cykle. Za 15min to samo.
@Shivaa siodełko na pewno dobry rozmiar dobrane?
@Shivaa Tyłek się przyzwyczai a piękne widoczki zostaną w głowie na długo
Zaloguj się aby komentować
Wieczorna część soboty zapowiadała się spokojnie pod tagiem #konstruktorelektrykamator
Właśnie pakowałem kiełbę na grilla, kiedy nagle zadzwonił telefon od Ryśka, co to zajmuje się imprezami masowymi i szeroko pojętą rozrywką.
Drze mi się do słuchawki:
Panie PILNE! Impreza się sypie! Prąd zgasł! DJ nie gra, światła nie mrugają, ludzie myślą, że to performance!
Rysiek kiedyś pomagał mi przy stawianiu altanki, więc jako dłużnik chcąc nie chcąc, pojechałem.
Wchodzę na miejsce. Już od progu wali dymem i potem. Nastroju nie ma. światła padły, dźwięk umarł, a DJ wygląda jakby go ktoś odłączył od ładowarki. Ludzie błąkają się w mroku jak zombie
Podbija Rysiek i mówi:
Panie zrób pan coś bo zaras ludzie mi tu odlecą w negatywny trip!
I dodaje że w sumie to sprawdzaliśmy już wcześniej czy coś się da zrobić, Krzychu próbował palcem.....
Wtf?
No dtknął tego grubego przewodu, co szedł od trójfazowego zasilania bo mówił, że 'tak się kiedyś sprawdzało fazę'
No i sprawdził. Pół palca przysmażone, włoski spalone, a Krzychu obrażony siedzi z ręką w zimnej coli i mówi, że chyba jednak była faza, ale jakżeś pan taki mądry to sam pan sprawdź, co to za sztuka skręcić dwa kabelki
myślałem, że takie rzeczy to tylko w urban legends
Wchodzę do rozdzielni, patrzę i nie wierzę. Ktoś próbował podłączyć 10 reflektorów, 4 lasery, dymownicę, DJ-kę, lodówkę z napojami, ładowarki i wytwornicę baniek i wszystko pod jedno gniazdko.
Efekt? Bezpiecznik zrobił harakiri i odciął się od rzeczywistości. Krzychu dołożył swój palec i rozpierdol gotowy
Naprawiam, przepinam, robię porządek. W międzyczasie ktoś pyta, czy jestem nowym performansem
Robota gotowa, prąd wraca, Krzychu chwali się że i on dołożył palca do tego sukcesu i notuje na palcu nazwy poszczególnych faz, abym następnym razem ją, mądrala nie musiał przyjeżdżać.
Nie wiem, czy bardziej się śmiać, czy płakać, więc uznałem, że czas się ewakuować, zanim ktoś spróbuje uziemić się duchowo dotykając zasilacza
#twojwpisbrzmiznajomo

Natchnienie do historii dzięki @Felonious_Gru 😁
L2 cos chyba przerywa
@Shivaa przerażające te opowieści
Zaloguj się aby komentować
Elo mordeczki, dziś opowiem Wam historię, która wydarzyła się naprawdę. Aż się prosi, żeby to zekranizować, może kiedyś, tymczasem zapraszam na nowy wpis z serii #konstruktorelektrykamator
⚡⚡⚡
Godzina 7:45 rano. Ledwo zjadłem kanapkę z serem i wypiłem połowę zimnej kawy, a tu dzwoni telefon. Po drugiej stronie głos jak z kabaretu:
Panie, no ja nie wiem co się stało! Telewizor nie działa, lodówka się rozmraża, a żona już trzeci raz zapytała, czemu nie może włosów wysuszyć. Niech pan przyjeżdża, bo tu apokalipsa!
Adres? Oczywiście, typowy dom w zabudowie bliźniaczej, ogródek pełen krasnali, na bramie tabliczka 'Tu pilnuje pies i teściowa'. Już wiedziałem, że będzie grubo.
Wchodzę. Wita mnie ON: Janusz, mistrz kombinatorstwa, złota rączka i samozwańczy inżynier. W klapkach jubota, z reklamówką śrubokrętów w jednej ręce i piwem w drugiej (bo na nerwy, panie elektryk).
Pytam, co się stało.
Panie, przecież ja tylko chciałem, żeby działało lepiej. No to podłączyłem agregat z budowy po szwagrze do gniazdka w salonie, żeby ‘prąd wracał’
Mój mózg próbował przetworzyć to zdanie.
Agregat. Prąd wracał. Do gniazdka. W salonie.
Czyli pan Janusz zrobił odwrotne zasilanie całej chałupy... z agregatu... przez zwykły przedłużacz.
Tak, dokładnie – postanowił zasilić cały dom z powrotem przez kontakt, bo prąd 'się gdzieś zgubił'.
Efekt?
Wywaliło wszystkie bezpieczniki, nadpaliło instalację, sąsiadom mignęło światło, a licznik prądu cytując klasyka, 'tańczył lambadę'.
Mówię mu:
Panie Januszu, pan omal nie zrobił z siebie tostera. To cud, że pan żyje i że ten dom jeszcze stoi.
A on na to
A to nie wolno tak? Ale szwagier mówił, że jak on tak zrobił na działce, to radio działało!
No cóż, szacun dla szwagra, człowiek legenda.
Na koniec wszystko ogarnąłem: wymiana kilku bezpieczników, naprawa gniazd, a Janusz dostał ode mnie solidną pogadankę o tym, czego się NIE robi z prądem, nawet jeśli jutjub mówi co innego.
Zanim wyszedłem, zapytał: a jakbym dwa agregaty podłączył, to bym miał dwa razy więcej prądu?
I to był moment, kiedy stwierdziłem, że czas wracać do samochodu. Dla własnego zdrowia psychicznego.
Ehh, a jutro robota u Mietka w Szczebrzeszynie
#twojwpisbrzmiznajomo

A panele fotowoltaiczne można bezpośrednio do gniazdka? Mi to jakiś falownik i magazyn wciskają złodzieje
nie wierze
Hmm... ElectroBoom zasilał dom akumulatorem...
Zaloguj się aby komentować
182 583 + 49 = 182 642
33% weekendowych zmagań completed 😁
Mój pierwszy weekendowy wyjazd na rowerze zamiast auta 😊 może nie jest to trasa wyczynowa, ale myślę że jak na początek jest dobrze.
Jutro atakuję szczyt Ślęży, a w niedzielę powrót 🚴
Po drodze miałam cudowne widoczki, z pokoju hotelowego widok też niczego sobie
#rowerowyrownik



Super widoczki. Miłego
@Belzebub dziękuję ♥️
Zaloguj się aby komentować
182 251 + 8 + 9 = 182 268
No szlag jasny by trafił tą pogodę
Po to czekam tyle zimowych miesięcy aby chociaż przez te 3 miesiące się wygrzać, ale nie! JP na 100% 😡
Przynajmniej zachód był ładny
#rowerowyrownik

Pogodę popierdoliło. Wczoraj do roboty szedłem w kurtce puchówce i nie było mi za gorąco
Zaloguj się aby komentować
@Shivaa w tym tygodniu jeszcze nie panie psorze.
Zaloguj się aby komentować
181 917 + 10 + 10 = 181 937
Dziś w trakcie jazdy sznurówka zawinęła mi się w pedał 🙈 na szczęście obyło się bez poszkodowanych (sznurówka też przetrwała)
#rowerowyrownik
Jak sznurówka zawinie się w pedał, to jeszcze można się wyratować, gorzej jak w ramię korby lub zębatki.
@Furto na pewno mam nauczkę aby bardziej się przykładać do wiązania sznurówek 😛
@Shivaa Koniecznie symetrycznie względem węzła, by "pętelka" i "końcówka" równo odstawały! W moich starych 5 10 miałem rzep na górze, sznurówki wkładałem zawsze pod niego 😃
Zaloguj się aby komentować



