Taka ciekawostka klimatyczna oraz trochę tag #gry - to sobie zgadnijcie czemu
Na Świecie bezustannie trwa (ciężko dokładnie wyliczyć bo wiele z nich ma miejsce w Chinach i Indiach) między 1000 (tyle ile mniej więcej potwierdzono) a (najprawdopodobniej) kilkoma tysiącami podziemnych pożarów. Płoną one... od wielu dekad.
Najbardziej znany taki pożar wybuchł w Centralii w 1962 roku i trwa do dziś.
Mają one miejsce szczególnie w regionach mocno uprzemysłowionych - Chiny, USA, Indie i Indonezja to główne ogniska.
W Stanach Zjednoczonych: co najmniej 259 odnotowanych pożarów w podziemnych kopalniach (stan na ubiegły wrzesień) .
Dodatkowo około 200 węglowych pożarów w różnych stanach, w tym w Kolorado .
W Indiach (np. Jharia): kilkadziesiąt: ponad 70 pożarów trwających nawet 100 lat a w Indonezji tysiące pożarów w węgliskach i na torfach węglowych .
Australia: np. „Mount Wingen” – spalający się od tysięcy lat.
Wszystkie powyższe przyczyniły się do emisji CO2 w ilościach (chatGpt)
Roczna emisja (szacunki): 40–300 milionów ton CO₂ rocznie (dla zakresu między 1000 a "kilka tysięcy")
Przez 60 lat (ostrożnie licząc):
2,4 – 18 miliardów ton CO₂
No i żeby Europa nie wyszła na jakiegoś frajera, to też ma swoje takie pożary: Planitz (Zwickau, Niemcy), Dudweiler – „Brennender Berg” (Niemcy), Genilac (Francja), Mont Salson (Francja), hałdy węgla w Douro Coalfield (Portugalia), Oakthorpe (Wielka Brytania).
Na zdjęciu Centralia, USA.
Wykres porównuje emisję pożarów podziemnych vs europa rocznie.
#klimat #ciekawostki