Zdjęcie w tle
DerMirker

DerMirker

Autorytet
  • 604wpisy
  • 1751komentarzy

Uchodźca z Wykopu, DerMirker. Everyday I fail, but everyday I try again

Ketoza, dzień 12


Wczoraj dotarł do mnie glukometr, więc dzisiaj rano na czczo wykonałem pierwszy pomiar ciał ketonowych z krwi, wynik 0,5 mmol/l. Paski z moczu są chyba niedokładne, zauważyłem, że czasem po posiłku nie wysikuję nic, a czasem 3 mmol/l. Nie wiem jak to działa.


Dzisiaj na kolację dorzuciłem 1000 kcal z sera wędzonego Rolady Sądeckiej, z czego nie jestem bardzo dumny, ale czasem tak mam, że lubię pojeść wieczorem...


3594 kcal, 290g tłuszczu, 41g węglowodanów, 22g białka. Węglowodany stanowiły 4,5% dziennego spożycia, czyli w sam raz.


Cel na jutro: nie objadać się na noc


#ketotransformacja

Barta55ko

Zrób sobie jeszcze post przerywany, zjedz 2 posiłki do syta i później nic aż do kolejnego dnia.


Np. jak idziesz do robo na 8 to:


  • jesz o 6 wczorajszy obiad + kawa kuloodporna

  • w robo o 12 najwyżej jakaś kawucha

  • po robo obiad na dwie porcje o 18

  • do 6 nic tylko woda lub herbata


Ciało na takim poście dodatkowo przyspieszy adaptację i produkcję ketonów


Co do glukometru, tak jak pisałem, za 2 tygodnie minie miesiąc i będziesz miał ~1 mmol/dm3 ketonów we krwi.

Jak chcesz sprawdzić, czy ketoza jako tako jest, to po samej kuloodpornej po 30 min zrób sobie test, jak wyjdzie około 0,8 to jest już blisko

DerMirker

@Barta55ko dzięki wielkie za cenne rady

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 11


Dzisiaj też bardzo pracowicie w pracy. Samopoczucie jednak było niezłe.


Zauważyłem, że na śniadanie muszę zjeść jakieś 1300 kcal, dlatego zjadam śniadanie i podwieczorek na śniadanie. Później bardzo długo nie byłem głodny, aż do wieczora, gdzie pomogłem sobie 100g sera wędzonego i dzień zamykam z wynikiem 3100kcal, w tym 4,7% z węglowodanów. Jest ok.


#ketotransformacja

jxp

ćwiczysz też do tej diety lub stosujesz okna żywieniowe? Robiłeś badania krwi przed rozpoczęciem diety?

DerMirker

@jxp Staram się biegać raz w tygodniu przy sprzyjającej pogodzie. Nie stosuję okien, nie zależy mi na chudnięciu. Zrobiłem cały zestaw badań przed rozpoczęciem, za 3 miesiące je powtarzam.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 10


Dzisiaj dużo stresu w pracy, straciłem przez to apetyt i nie czułem dużego głodu, tylko okresowo ssanie w żołądku na jakieś słodycz.


1631 kcal, z czego 9% to węglowodany



#ketotransformacja

TheLikatesy

@DerMirker tagu zapomniałeś... bo widzę

DerMirker

@TheLikatesy echh, rzeczywiście, zapomniałem. @bojowonastawionaowca czy mógłbyś proszę dodać tag #ketotransformacja ?

bojowonastawionaowca

@DerMirker melduję wykonanie zadania!

Zaloguj się aby komentować

692 + 1 = 693


Tytuł: Ketogeniczna Biblia

Autor: Jacob Wilson, Ryan Lowery

Kategoria: poradnik

Ocena: 8/10


Ta kompleksowa pozycja zawiera wszystkie niezbędne informacje potrzebne do rozpoczęcia diety keto. Autorzy przytaczają mnóstwo badań, oczywiście na każdej jest źródło. Także zamiast kupować jakieś durne poradniki od instagramerek, lepiej wydać jednorazowo więcej pieniędzy na te tomiszcze i później czerpać z głębokiej krynicy wiedzy.


#bookmeter #ksiazki #keto #ketotransformacja

1b0b1f27-c202-45f5-806a-b06c77e63534

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 9


Dzisiaj zjadłem 3400kcal, mimo że moja dieta pudełkowa zakłada jedynie 2200 kcal? Czemu tak dużo? Otóż byłem głodny wieczorem, ale że moim celem nie jest schudnięcie - chędoży mnie to. Grunt że węglowodany stanowiły 4,7% całkowitych kalorii.


W każdy poniedziałek się ważę, a oto wyniki:

Waga 26.11.2023: 75,7 kg

Waga 04.12.2023: 72,1 kg


Czyli spadek o 3,6 kg. Nie ma jednak czym się podniecać, bowiem pościłem pierwsze 4 dni i nie zjadałem więcej niż 500 kcal dziennie oraz w międzyczasie chodziłem po 10 000 kroków oraz przebiegłem 2x10 km na bieżni na siłce. Wyszła woda i trochę tłuszczu. Zobaczymy, jakie będą postępy w następnych tygodniach, będę się starać trzymać tych 2200 kcal jednak.


#ketotransformacja

DerMirker

Ach, zapomniałem dodać, że się lekko przeziębiłem i męczy mnie katar Ale nie łączyłbym tego z dietą

bartek555

500kcal dziennie, bardzo k⁎⁎wa madrze. Powodzenia geniuszu dietetyki.

DerMirker

Może zamiast obrażać, zapoznaj się ze znaczeniem słowa _post_

koldspagetti

@DerMirker Masz nowotwór, że jesteś na keto? 3,6kg w tydzień, to już mocno niezdrowo.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 8


No i tydzień za mną! Zauważyłem, że rano jestem głodny i muszę jeść więcej. No i gdzie podziały się ketony w moczu? Wczoraj były, dziś nie ma. Jutro powrót do stresującej pracy, zobaczymy jak będzie mi się myśleć i jak będę się zachowywać w stresie...


Śniadanie: Pancakes z pastą czosnkową z ziołami i salsą ogórkową z koperkiem

Obiad: Roladki z szynki wieprzowej z ogórkiem kiszonym i słoniną w sosie własnym, z talarkami z cukinii i surówką z pora

Podwieczorek: Ciasto Monte

Kolacja: Tarta z cukinią, pomidorem i serem, z sosem 1000 wysp z chilli


#ketotransformacja

aegthir-aggar

@DerMirker chodzisz na siłkę? Ile ww utrzymujesz? Jak waga? Skąd decyzja o zmianie?

DerMirker

Czasami biegam, nie podnoszę ciężarów. Decyzja o zmianie? Alergia oraz chęć poeksperymentowania z własnym ciałem. Jutro się okaże, jaka waga

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 7


Dzisiaj samopoczucie wyborne. Najadam się do syta moją dietą pudełkową 2200 kcal i dopycham mięskiem, czekoladą 100% kakao oraz śmietaną 30%. Poszedłem na siłkę, przebiegłem 10 km na bieżni jak gdyby nigdy nic, później powisiałem na drążku i pomachałem hantlami, całkiem jak gdy byłem na diecie zachodniej. Nie widzę żadnej różnicy, ale czuję się wyraźnie lżejszy. Ważę się w każdy poniedziałek, więc pojutrze zobaczymy, ile tej wody ze mnie zeszło na poście. No i ciekawostka, wieczorem miałem już ok. 4 mmol/L ciał ketonowych w moczu, ergo, jestem w ketozie.


Śniadanie: sałatka śledziowa z jajkiem gotowanym, ogórkiem kiszonym i serem padana z bułeczką keto

Obiad: Bifteki wieprzowe z serem bałkańskim w sosie tymiankowym, z surówką z papryki konserwowej i pieczarkami z sezamem

Podwieczorek: Migdałowo-kakaowe ciasto z jagodami

Kolacja: Nuggetsy w panierce migdałowej z sosem duńskim i brokułem


#ketotransformacja

Barta55ko

Mocz to efekt uboczny metabolizmu, jeżeli coś jest w moczu, to nie jest zwykle we krwi


Jeżeli masz 4 mmol/L ketonów w moczu, to we krwi masz pewnie najwyżej 0.5, czyli w normie. Ketoza zacznie się gdy we krwi wypadnie ponad 1 mmol/L


Zamów glukometr i mierz co 3 dni ze krwi

GtotheG

@DerMirker brawo, do przodu!

Zaloguj się aby komentować

686 + 1 = 687


Tytuł: Ostatnia minuta. Pieszo przez antropocen

Autor: Tomasz Ulanowski

Kategoria: reportaż

Ocena: 4/10


@DerMirker leci dalej z gównoreportażami i ani myśli stopować! Tym razem zmarnowałem kilka godzin życia na czytanie utworu, który doskonale wpisuje się w postkowidowo-ekologiczno-apokaliptyczny vajbik, czyli HURR DURR zaraz się wszyscy ugotujemy i tyle z tego będzie, proszę pana.


Autor boso, podkreślam, boso, wędrował sobie wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego w stronę Niemiec, ubolewał nad coraz cieplejszymi zimami i przeplatał rozkminy o niechybnym końcu cywilizacji ze wspomnieniami swoich rozmów z polarnikami, naukowcami i wycieczce za koło podbiegunowe i obserwacji ocieplejącej się tundry gdzieś w dalekiej Norwegii. Temat z tapety nie schodzi przez ostatnie lata, więc trzeba wycisnąć jak najwięcej pengi, póki ludzi się interesują. Książka napisana chaotycznie, rozdziały niepowiązane ze sobą, no po prostu kiepsko zredagowane to wszystko. Widać pośpiech i nienapracowanie.


#bookmeter #reportaz #ksiazki

2ab154d5-f332-42b2-b925-775201c9bcbc
SonyKrokiet

to już lepiej poczytać jakieś Sam naprawiam a nie się mordować taką "pseudopozycją" - przynajmniej człowiek się czegoś dowie nowego i nauczy czegoś XD ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1f5c6911-9236-4623-bf33-b5f7c4f9e398
22a9e2b6-3576-4020-9352-f0bae0891c07
DerMirker

Dobry pomysł, którą pierwszą z mojej kolekcji wybrać?

9d78bebf-5b34-47e8-bb05-d9c6e35d8887
niebylem

@SonyKrokiet ach, Carina E

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 6


Pierwszy dzień na diecie pudełkowej, niezłe frykasy zostały mi dostarczone. Między posiłkami podjadałem czekoladą 100% kakao, słonecznikiem, serem camembert, ciągle się uczę jak i kiedy jeść. Myślę, że w sumie zjadłem około 2500 kalorii dzisiaj, węglowodanów między 5-10%. Nie mam zamiaru liczyć co do grosza węglowodanów, może na późniejszym etapie. Póki mam tę dietę, póty nie liczę.

Samopoczucie bardzo średnie, kiepsko się czułem, byłem bardzo słaby fizycznie.


Śniadanie: Ryba faszerowana z pistacjami, z majonezem pietruszkowym, z chlebem keto i sałatką z ogórka z czerwoną cebulą i papryką

Obiad: Gulasz wieprzowy z curry, z talarkami selera i surówką z pekinki

Podwieczorek: Pudding chia kakaowy z porzeczkami z czekoladą i orzechami nerkowca


#ketotransformacja

GtotheG

@DerMirker jakie masz zapotrzebowanie? Ja sobie uciełam kalorie, nie robie keto, ale koniec końców wygląda mocno jak keto bo dużo protein, warzyw, ryby. Ta twoja dietka to nie wiem czy dobrze skomponowana jak mówisz, że średnio się czułeś i słaby fizycznie. Ogólnie polecam diety na wiosnę zaczynać, bo wtedy z automatu mniejszy głód człowiek czuje, latem się nie chce jeść, zimą marzniemy i człowiek intuicyjnie próbuje się rozgrzać jedzeniem - zjada więcej bo nasz organizm chce mieć zapas tłuszczu na zimę. Tak czy siak weź se to wpisz w fitatu, bo nie wygląda mi tak na oko to na 2500kcal, niektóre firmy trochę oszukują na tych kalorycznościach posiłków.

Ale najpierw sobie policz zapotrzebowanie (fitatu można) i utnij z tego 200-300kcal, dodaj ruch i nie będziesz ani słaby, ani głodny, a waga poleci.


Dodam mój ostatni ulubiony zapychaczotrick - uwaga, bo kaloryczny - herbata matcha z mleczkiem kokosowym z puszki+mlekiem roślinnym - super zapychacz, zabija głód na kilka godzin, no ale kaloryczny, także jak masz już dietkę na 2500 to bym nie dopychała tego.

DerMirker

@GtotheG mam zapotrzebowanie 2500, ale wziąłem mniej. To dopiero drugi dzień, spokojnie.

GtotheG

@DerMirker aaa to git, ale nie tnij se mocno kalorii bo to nic nie daje na dluzsza mete. Efekt jojo. Jak robisz keto-keto faktyczne to i tak zobaczysz, że po jakimś czasie to jedzenie co zjesz to będzie za dużo i nie będziesz chodził głodny, tylko w zimie tak jak mówię, trochę ciężej się pozbyć uczucia głodu, bo jedzenie jest dodatkową szansą na rozgrzanie się, także jak dużo czasu spędzasz na zewnątrz to możesz czuć się słabiej teraz. Ja jak sobie wzięłam keto na 1200 (zapotrzebowanie 1500 mam) to i tak po pewnym czasie nie zjadałam 1 posiłku bo to już było za dużo, ale ta dieta była mega zbilansowana. Po tygodniu mi zostały ze 3 posiłki takie niezjedzone przez to i trochę się zaczynał robić problem xd Powodzonka!

Zaloguj się aby komentować

Tomekku

@DerMirker sporo inwestorów firm ma też duże udziały w biurach, dlatego pokazuje się info jako, że teraz praca z domu jest nie efektywna.

Mr.Mars

Za dużo biurowców wybudowano.

kiwikiwi

@DerMirker z ciekawości skąd wiesz, że stoją puste? Bo to jest prawda ale nie za bardzo...

Będzie z powrotem knajpa w Quattro C więc chyba ktoś policzył, że jest wystarczająco nie pusto.

DerMirker

@kiwikiwi już jest knajpa w C. A wiem stąd, że dwójka moich znajomych tam pracuje i potwierdza. W Quattro Five nawet biurek nie ma

staryhaliny

Siedzę w nieruchomościach komercyjnych, ale nie takich A, B klasowych, gdzie czynsz jest w euro, tylko stare budynki z lat 50. / 70. Sam przeżyłem szok jak dowiedziałem się, że lease managerowi bardziej opłaca się mieć pusty budynek, niż wynająć choćby 1 euro poniżej czynszu założonego w budżecie, bo on w excelu będzie miał stratę.


Trochę sam już przestałem się szarpać o każdego najemcę. Inna sprawa, że budynek niemieszkalny generuje niesamowite koszty - sam podatek od nieruchomości budynkowej to prawie 25 zł/m² PU. Do tego grunt w użytkowaniu wieczystym, co oznacza w praktyce, że za grunt płacisz dwa podatki - stawkę ustaloną przez gminę za metr + 3% od wartości nieruchomości

Zaloguj się aby komentować

684 + 1 = 685


Tytuł: UFO na Bratysławą

Autor: Weronika Gogola

Kategoria: reportaż

Ocena: 5/10


Oto wjeżdża kolejny bardzo średni utwór literacki od Czarnego, tym razem o Słowacji. Losowe historie, zebrane i wydrukowane. To jest tak, że wchodzicie w internet, albo nie - otwieracie Chata GPT i polecacie mu wynaleźć 10 ciekawostek o Słowacji i wynikiem jest schemat na książkę. Czyli w przypadku Słowacji: a napiszę se rozdział o Meciarze, a napiszę se rozdział o Cyganach, a napiszę se rozdział o zabójstwie tego dziennikarza z Koszyc i włoskiej mafii, a napiszę se rozdział o Warholu, pójdę do Czarnego, oni wydrukują, a ja będę mieć w portfolio wydaną książkę.


Czytam reportaże już od ośmiu lat i wraz z wiekiem jestem coraz bardziej krytyczny. Wystarczy nie być dziennikarzem, ba, nawet nie podróżnikiem. Wystarczy, że pomieszka się kilka lat w danym miejscu lub pojedzie na Erazmusa, pojeździ po kraju i już można pisać reportaż. Nigdy wcześniej wydanie książki nie było prostsze.


#bookmeter #ksiazki #reportaz #slowacja

cc4af939-2d63-403a-99c9-0edd6532131a
Olsen

@DerMirker trochę z innej beczki. Jako fan reportaży, czy mógłbyś polecić takie swoje, powiedzmy, top 5?

DerMirker

@Olsen Może te:


  1. Nie oświadczam się

  2. Wszystkie wojny Lary

  3. Dzienniki kołymskie

  4. 13 pięter

  5. Cynkowi chłopcy

  6. Polska odwraca oczy

Olsen

Dzięki, z tej listy tylko nr 6 czytałem.

cotidiemorior

@DerMirker ale w zasadzie co w tym złego? Ja nic o Słowacji nie wiem i dokładnie tego oczekuję po takiej książce - ciekawostek o tym kraju przemieszanych z informacjami o polityce czy historii od kogoś, kto coś wie.

DerMirker

Nie dowiesz się z niej niczego, czego nie ma w necie. Mamy 2024 za pasem

cotidiemorior

@DerMirker no i dalej co w tym złego, że ktoś to zebrał, opracował, napisał przystępnym językiem (z tego co czytam w innych recenzjach) i wydał w formie książki? Próbujesz to porównywać do wpisania w googla "10 ciekawostek o Słowacji", tyle że wtedy wyskoczy jakaś gówniana lista, a nie zbiór artykułów na 250 stron. xD

A co do szukania wiedzy w necie to tak, mamy 2024 rok, w którym to królują clicbaity, g. warte artykuły kopiowane na żywca przez darmowych stażystów i paywalle (za którymi też często jest gówno pisane przez stażystów xd). Gdybym chciał znaleźć coś konkretnego, to w zasadzie jedynym darmowym miejscem, które przychodzi mi na myśl jest Wikipedia. Tyle że tam jest po pierwsze sucho, po drugie w polskiej też często bardzo krótko i bez żadnych źródeł.

DiscoKhan

@DerMirker wszystko co trzeba wiedzieć o tym kraju w pigułce xD

2393d36e-66ac-4520-bc05-53cbddd7b2a3

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 5


Wreszcie koniec postu, od jutra dieta pudełkowa przez miesiąc, by poznać pomysły kulinarne. Samopoczucie dobre, siły fizycznej brak, ale to normalne.


Śniadanie: jajecznica na 100 g boczku z trzech jajek, sałatka ze szpinaku, pomidora i musztardy

Obiad: jakieś oscypkopodobne nitki serowe, 100g, migdały blanszowane, garść

Kolacja: burrata, 125g


#ketotransformacja

Tylko_Seweryn

@DerMirker kurcze kcalami to niewiele, ser chyba podbija mocno

DerMirker

Owszem, zbyt mało zjadłem

DerMirker

Ok, wjechały jeszcze placuszki serowe z cukinii i sera żółtego. Pychota

8d416925-93fd-4847-9a8c-d73d88bb9fc8
Rzydokomuna

Pozdrowienia i wytrzymałości!! Można powiedzieć że lecimy razem bo u mnie dzień czwarty 😁

Zaloguj się aby komentować

683 + 1 = 684


Tytuł: Dzika Rzecz. Polska muzyka i transformacja 1989 – 1993

Autor: Rafał Księżyk

Kategoria: reportaż

Ocena: 7/10


Książka o muzyce eksperymentalnej, alternatywnej i (chyba?) nowofalowej na przełomie ustrojów. Trochę o kontrkulturze, Armii, Totarcie, Aptece, początkach raveów, scenie trójmiejskiej, warszawskiej, wrocławskiej i łódzkiej i tym podobnych rzeczach. Jako że nie pamiętam tych czasów, miejscami nudziłem się podczas lektury.


#reportaz #ksiazki #bookmeter

a05cc6ea-a398-47ea-8009-aebe89cc3c1d
George_Stark

O Panie! Apteka! Aż sobie zaraz zaaplikuję Wiesz, rozumiesz! Lepsze to niż Prozac.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 4


W poprzednich wpisach zapomniałem dodać, że dzień zaczynam od szklanki wody z łyżką octu jabłkowego. Celem jest obniżenie glukozy we krwi i zakwaszenie żołądka, co jest zdrowe. Zakwaszam go i tak kiszonkami podczas postu, ale łyżka z octem zostanie ze mną na zawsze.


Samopoczucie dzisiaj trochę gorsze, pewnie przez długi spacer na mrozie i załatwianie paru sprawunków, podczas których się zmęczyłem. Jednak dobrze, że to ostatni dzień postu, bo już po prostu śnię o jajecznicy na boczku


Ketony w moczu znikły. Obstawiam, że to dlatego, że wczoraj piłem sok z buraka i on mógł odbarwić pasek.


Śniadanie: kapusta kiszona

Obiad: tarte jabłko z marchewką i sokiem z cytryny

Kolacja: pomidor, jabłko, pół pomarańczy


#ketotransformacja

Barta55ko

Co jeść:


  • owoce jagodowe: truskawki, borówki, maliny, porzeczki itp. Im mniejsze, tym mniej mają fruktozy, a więcej witamin

  • kanapki z połówek papryki z twarogiem tłustym, szczypiorkiem i przyprawami

  • kalafior à la ryż — obsmażany drobno otarty kalafior na maśle

  • nie bój się tłuszczu, np. pieczarki fajnie wciągają tłuszcz

  • surówki z zielonych warzyw

  • 4-5 litrów wody dziennie, przetwarzanie tłuszczy na ketony wymaga więcej wody niż glukozy

  • słódź erytrytolem, obecnie jest lekko droższy od cukru jak zauważyłem

  • łykaj witaminy, szczególnie witaminę E, keto to dieta uboga w witaminy

  • edukuj się, jakie składniki odżywcze są w produktach jakie jesz

mortt

@Barta55ko to jest niesamowite, że nie ma żadnego badania potwierdzającego skuteczność takiej diety czy w ogóle jej działanie a potem pisze się "edukuj się jakie składniki odżywcze są w produktach jakie jesz". To w sumie byłby ciekawy koncept aby przeprowadzić badanie "opensource" choć z jego natury byłoby nieakceptowalne naukowo (nie przeszkoleni ludzie zbierający dane). Gdyby ludzie na keto podjęli się rzeczowych badań swojego ciała przed, w trakcie i po stosowaniu diety. Ciekawe co by z tego wynikło.


p.s. chyba, że mówimy o walorach odchudzających to owszem jest skuteczna. W szczególności gdy ktoś dotychczas pił cole i zagryzał żelkami.

lipa13

@mortt Istnieje mnóstwo badań na temat wpływu obniżonej podaży węglowodanów na nasze zdrowie. Nie wprowadzaj dezinformacji.

Zaloguj się aby komentować

682 + 1 = 683


Tytuł: Skóra i ćwieki na wieki. Moja historia metalu

Autor: Jarek Szubrycht

Kategoria: reportaż, wspomnienia

Ocena: 8/10


#bookmeter #reportaz


Pozycja, której brakowało na rynku, czyli wspomnienia kuca z późnych lat 80. i całych 90. O tym, jak rozwijała się polska scena metalowa, koncerty, ziny, wymiana kontaktów. Napisana przystępnym językiem, tak aby normiki zrozumiały i się nie wystraszyły. Autor posiada dużo autoironii i można się pośmiać.


\m/

8573f034-1331-462d-9f56-d6cdf93a349c
tschecov

Co jest...dziś ją skończyłem...

Anyway wszystkiego najlepszego z dniem metalowca.

Zaloguj się aby komentować

681 + 1 = 682


Tytuł: Święto nieważkości. Morawy

Autor: Michał Tabaczyński

Kategoria: reportaż

Ocena: 2/10


Kolejna, bardzo, bardzo słaba książka z serii Sulina wydawnictwa Czarnego. O ile kiedyś można było liczyć na bardzo dobrą lub przynajmniej dobrą książkę reporterską, podróżniczą lub eseistyczną, to od dwóch-trzech lat, gdy poszli w ilość, jakość naturalnie spadła.


Na okładce otrzymujemy informację, że podczas kowidu autor pojechał na Morawy i odbywał tam piesze wędrówki, uprawiając - uwaga, słowo znane bodaj wyłącznie studentom polonistyki - flaneryzm, czyli przechadzanie się, włóczęgostwo, itp. Okej, zaciekawiłem się, też tak lubię zwiedzać, lubię kino drogi.


Tymczasem w książce nic z tego nie ma. Po prostu autor zadekował się w Brnie i pisze krótkie teksty o ludziach z nim lub z okolicą związanym, głównie o pisarzach, o których większość Morawian nie pamięta, a polskiemu czytelnikowi zupełnie nic nie mówią, jeśli nie wnika w ten temat. Jedyna dalsza podróż to Zlin i wątek wokół słynnej fabryki obuwia Bata. Żadnego planu, przemieszczania się, spacerów i wędrówek nie ma. Same teksty są chaotyczne, niepowiązane ze sobą, język nie porywa, ba, w ogóle nie zaciekawia.


Strata czasu i jeśli ktoś szuka informacji o Morawach, powinien szukać gdzie indziej.


#bookmeter #reportaz #ksiazki #czechy

fb9ad9c1-acbc-4d2f-aee8-9f6b0f7fc55b
DerMirker

Książki Mariusza Szczygła: zrób sobie raj, gottland

krzysiek34011

@DerMirker gottland czytalem. Drugie sprawdzę. Dzięki

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 3


Dzisiaj dobre samopoczucie, czuję, że mógłbym tak funkcjonować bez końca, choć wiem, że to złudne. W moczu pojawiły się ketony, wprawdzie 0,5 mmol/litr, ale wystarczająco by stwierdzić, że rozpoczęła się transformacja. Podjąłem decyzję, by przedłużyć post do jutra.


Śniadanie: kapusta kiszona

Obiad: ćwiartka papryki, grejpfrut, sok z buraka

Kolacja: nie było, nie czułem potrzeby


#ketotransformacja

macgajster

zazdroszczę możliwości bycia na nawet takim nie 100% poście. Jak nie zjem czegoś na czas to wpada ból głowy i trzyma aż do pójścia spać :<

DiscoKhan

@macgajster do lekarza z tym, to nie jest normalne.


Sam kościołem bardziej klasycznie, woda i chleb, no i surowe warzywa. Przy czym wcale tak mało tego nie jadłem ale ja też jestem szczupły i by mi na spalanie mięśni zaraz siadło jak bym przeholował. Może nie podręcznikowo ale efekty jezeki chodzi o samopoczucie i tak są spore.

DerMirker

@macgajster ból głowy czasem się pojawia, ale zaraz na początku, gdy żołądek się kurczy, trwa to u mnie nie więcej niż godzinę. Jeśli u ciebie cały dzień, to tak jak napisał @DiscoKhan, pójdź z tym do lekarza, on ci pewnie zleci badania i morfologię.

Zaloguj się aby komentować

W Księgarni Nowa rozpoczyna się spotkanie z Mają Wolny, autorką książki "Pociąg do imperium", o obecnej sytuacji w Rosji. Zapowiada się ciekawie #nowahuta #krakow #reportaz

e63f0bce-a872-4903-ba57-3ddad0e5f3cf
GrindFaterAnona

@DerMirker widzialem dwa nagrania ze spotkan autorskich ws tej ksiazki i na obu gadala to samo. Ciekawie ale to samo, wiec czy będzie ciekawie zalezy tylko od tego czy juz slyszales jej wypowiedzi o tej ksiazce z drugiej Strony ciezko zeby za kazdem razem mowila cos innego

DerMirker

Myślę, że mówiła to, co zwykle. Dla mnie bardzo ciekawe treści i warto było się przejść

Zaloguj się aby komentować

680 + 1 = 681


Tytuł: Odkrywanie Ameryki. Zapiski w Jeepie

Autor: Mariusz Max Kolonko

Kategoria: reportaż, pamiętnik

Ocena: 6/10

#bookmeter #reportaz #ksiazki


Za namową prowadzących podcast "Podcastex" sięgnąłem po zapomniane już dzieło prezydenta Polski Ad Interim. Czytało się tę książkę wcale nieźle, Max ma dobre pióro, bogaty język i swoje niezależne przemyślenia. Styl czasami trochę nazbyt egzaltowany, ale wynika on moim zdaniem z totalnej fascynacji Stanami i jego umiłowaniem tego państwa.


Nie uważam też, że używanie słowa Murzyn jest obraźliwe, tak samo nie mam problemu z wieloma seksualnymi wtrętami, które w tej książce padają. A.D 2006 to przechodziło bez żadnego skandalu, a to nie bardzo dawno. Max osiągnął swój American Dream, gratuluję, zapracował. A jego obecne odklejenie to inne, znacznie późniejsze czasy.

61e9f863-3f4d-499c-a12c-0d8151d57233
5tgbnhy6

ameryki południowej - dokładnie to kolumbii

ColonelWalterKurtz

Czytałem, nie dałem rady skończyć. Megalomania z każdą stroną bije z tej książki coraz bardziej. W podobnym klimacie polecam bardziej "Wałkowanie Ameryki" Marka Wałkuskiego czy "Asfaltowy Saloon" Waldemara Łysiaka

DerMirker

@ColonelWalterKurtz czy też są megalomańskie?

ColonelWalterKurtz

@DerMirker Łysiak trochę (jak to Łysiak). Wałkowanie jest spoko

Zaloguj się aby komentować

entropy_

@DerMirker a bo to raz. Prosisz o paragorni w 99% przypadków dostajesz a typ go wystawia z zaciśniętymi zębami.

MarianoaItaliano

@DerMirker Pójść i poprosić o paragon? No bo to mi przychodzi do głowy najpierw

MarianoaItaliano

@SuperSzturmowiec Te mendy to wzywałbym już dopiero wtedy jaki by mi zaszedł za skórę, najpierw kulturalnie

Zaloguj się aby komentować